- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (245 opinii)
- 2 Trefl blisko największego sukcesu od 12 lat (17 opinii) LIVE!
- 3 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (62 opinie)
- 4 Wywiad z nowym trenerem Trefla (10 opinii)
- 5 Bez gdańskich wioseł na IO Paryż 2024 (2 opinie)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
W sobotę towarzysko z Żalgirisem Wilno
Lechia Gdańsk
Lechia ma w tym sezonie najwyższą frekwencję w ekstraklasie. Średnio mecze gdańszczan ogląda ponad 23 tysięcy widzów. Korzystając ze sprzyjającej koniunktury na PGE Arenę, biało-zieloni zdecydowali się zorganizować w przerwie ligowej mecz towarzyski. W sobotę o godzinie 20.00 biało-zieloni zmierzą się z Żalgirisem Wilno.
Lechia gra słabiej niż w poprzednim sezonie, ale dochody z organizacji meczów są dużo wyższe. Jest szansa na to, że klubowi uda się zebrać z biletów siedem milionów złotych, co założono w budżecie na ten sezon, wobec tylko 3 milionów, gdy zespół grał na Traugutta.
W poprzednim sezonie tylko mecze z Arką i Wisłą zgromadziły w Gdańsku ponad 10-tysięczną widownię. Teraz na najsłabiej obsadzonym meczu widownia wynosiła prawie 18 tysięcy. Co ciekawe, na czterech meczach ligowych z przeciwnikami, którzy przecież nie należą do ligowej czołówki (Cracovia, ŁKS, Górnik, Bełchatów) było tylu ludzi, ilu w poprzednim meczu obejrzało 13 spotkań Lechii w roli gospodarza!
Łączna liczba widzów od początku sezonu przekroczyła 93 tysiące. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie w sobotę na trybunie zasiądzie widz numer 100 tysięcy na meczu piłkarzy Lechii. Specjalnie podkreślamy, że chodzi o mecz biało-zielonych, bo na stadionie frekwencja przekroczyła już 100 tysięcy, gdyż gościliśmy na nim mecz Polska - Niemcy.
Sobotnie spotkanie ma charakter towarzyski, ale gdańszczanie doceniają klasę rywala. Tomasz Kafarski ma wystawić najsilniejszy skład, na jaki pozwolą mu absencje, które są wywołane reprezentacyjnymi powołaniami (Ivans Lukjanovs, Abdou Razack Traore, Lewon Hajrapetjan, Vytautas Andriuskievicius, Rafał Janicki, Wojciech Pawłowski) oraz kontuzjami. Obecnie najbardziej poszkodowani to Krzysztof Bąk, Luka Vućko, Mateusz Machaj i Josip Tadić.
Ich gra w sobotę jest wątpliwa. Dlatego do zajęć z pierwszą drużyną włączeni zostali Jakub Kamiński i Sebastian Kądziela. Od wczoraj do treningu wrócił ponadto Sebastian Małkowski, który w ostatniej kolejce ligowej nie mógł grać z powodu choroby.
Z Żalgirisem biało-zieloni grali w lipcu ubiegłego roku. Wówczas na wyjeździe uzyskali bezbramkowy remis, a spotkanie wchodziło w program obchodów 600-lecia bitwy pod Grunwaldem. Żalgiris to w języku litewskim właśnie Grunwald. Rywal Lechii zajmuje w rodzimej lidze drugie miejsce. W 29 meczach zespół z Wilna uzbierał 66 punktów.
Kibice, którzy posiadają karnety na spotkania ligowe potyczkę z Żalgirisem mogą zobaczyć za darmo. Jednak w związku z tym, że do dyspozycji będą miejsca tylko na dolnych poziomach trybun oznaczonych literami, niektórzy nie będą mogli zająć swoich standardowych miejsc, a przejdą w te sektory, które będą dostępne w sobotę.
Pozostali mogą nabywać wejściówki w cenie: 5 złotych (do lat 13 oraz kobiety), 10 zł (dla posiadaczy karty kibica), 20 zł (bilet normalny) i 50 zł. W sobotę kasy stadionowe czynne będą od 10.00, a w piątek pracować one będą do 18.00.
Niezbyt miła niespodzianka czeka na kibiców zmotoryzowanych. W związku z tym, że zakończono prace związane z systemem informatycznym na parkingu czas bezpłatnego pozostawiania samochodu pod stadionem się skończył. Począwszy od soboty i meczu z Żaglirisem parking P4, który był dotychczas ogólnodostępny, przekształcony zostanie w parking płatny. Za pozostawienie pojazdu w sobotę na tym placu trzeba będzie zapłacić 5 zł. Natomiast na mecze ligowe ta opłata ma wynosić 10 zł.
Kluby sportowe
Opinie (85) ponad 10 zablokowanych
-
2011-10-07 16:21
(4)
Niezła ściema,ŚREDNIO 23 TYS. Tylko że na pierwszym było 36.000 na drugim 22.000 na trzecim 18.00. a na ostatni mecz sezonu przyjdzie 6.600.
- 8 9
-
2011-10-07 17:07
piszecie tak od poczatku a frekwencja jak na polska kopanine wysoka,i bedzie wysoka bo to nie arka (3)
- 8 4
-
2011-10-07 19:50
(2)
Dobrze określiłeś gre lechii,POLSKA KOPANINA,bo to co oni grają teraz to nie jest piłka nożna. Jak będziecie w I lidze też przyjdzie tylko 3965. Ale na TRAUGUTTA.
- 4 4
-
2011-10-07 20:55
(1)
czyli tyle co na arke teraz
- 3 1
-
2011-10-08 05:28
no bedzie koło 4tysia , 2 na stadionie tfuuu boisku i 2 na relacji live na 3miesto.pl
- 0 0
-
2011-10-07 20:00
Ostatniego meczu nie bedzie bo zarzad podjal natychmiastowa decyzje o przeniesieniu druzyny do 4 ligi bo to jedyny poziom rozgrywek gdzie mozna cos wygrac.
- 4 6
-
2011-10-08 00:51
Stadion piękny, frekwencja dobra
tylko coś futboliści nie mogą się dostroić do tego poziomu. Ciekawe jak pójdzie w Lubinie
- 5 0
-
2011-10-08 09:19
ZAWSZE JEST NAS 6332 (2)
NAWET NA MECZU PRZYJAŹNI Z WISŁĄ TYLU NAS BYŁO
- 1 6
-
2011-10-08 11:15
3965
3965 buahahaha tylu was jest, razem z malowanymi
- 2 0
-
2011-10-08 11:34
Razem z wąsami i matkami z dziećmi
tyle rybich łbów nie będzie nigdy
- 3 0
-
2011-10-08 09:46
doceniaja klase rywala haha no faktycznie po Lidze Mistrzow z Wietcisa czas na kolejnego potentata w Europie!!!
- 2 0
-
2011-10-08 09:47
banda amatorow na czele z grubasami i pseudosponsorem cwaniakiem z Wroclawia
- 5 0
-
2011-10-08 11:51
ŁAPY PRECZ OD LECHII !
już niedługo prezes i inni polecą ! taka polityka nie wchodzi w grę, jeżeli zakupuję bilet to automatycznie powinienem mieć miejsce parkingowe w bilet wliczone, a nie tu kosicie kaske jak miło . w ...się poprzewracało !!!
- 3 1
-
2011-10-08 12:42
co wy sie napinacie
co wy się napinacie Panowie z Gdańska ,że Arka ma taki stadion ,bo gdyby nie EURO 2012 to super Lechia miała by ten super stadion przy Traugutta(rzeczywiście tam była super frekwencja gdy grali na wysokich miejscach w OE mieli mniejszą frekwencję jak Arka grała na dnie OE)więc poczekajmy jak Lechia będzie prezentować ten poziom gry co teraz to jest tylko kwestia czasu kiedy na PGE będzie taka sama frekwencja jak w Gdyni.
- 2 6
-
2011-10-08 17:26
:-) (2)
...niech i przyjedzie tutaj Barcelona - to i tak mnie tam nie będzie...uczeciwie mówiąc w środowisku studenckim i intelektualnym pojęcie Lechia nie występuję...Jest za to Szymborska, Wałęsa i inni nobliści...Są różne wartości i pojęcia....:-)Jest i Orunia - jest i Oliwa :-) dwie skrajności....ale pojęcie arka owszem - jest bardzo popularne wśród gdyńkich kolegów - bardzo dobrze o tym klubie się wypowiadają :-)
- 0 5
-
2011-10-08 18:36
slabo leczysz kompleksy śledziku
- 1 0
-
2011-10-08 18:45
..czy chodzi o Szymborską z okresu kiedy pisała o" słońcu stalina", a czy też jest popularna ksywka "Bolek" ?
- 0 0
-
2011-10-08 19:09
Gdzie w necie mozna zobaczyc mecz?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.