Niespodziewanym zwycięstwem Arkadiusza Brzozowskiego zakończyły się w Sopocie mistrzostwa Europy juniorów w olimpijskiej klasie windsurfingowej RS:X. W sobotę o godzinie 11.00 do rywalizacji przystąpią seniorzy. W walce o medale powinno się liczyć troje trójmiejskich deskarzy Przemysław Miarczyński, Agata Brygoła i Piotr Myszka
.
Kolejność ustalono po dziewięciu wyścigach. Ostatni był tzw. medalowy, punkty były w nim liczone podwójnie. Brzozowski doskonale żeglował w eliminacjach. Deskarz Bazy Mrągowo wygrał w nich wszystkie cztery biegi i przewodził stawce.
W grupie finałowej 17-latek plasował się między 3 a 6 miejscem. W klasyfikacji generalnej spadł na drugie miejsce. Przed ostatnim startem prowadził
Amir Galili, a Polak miał identyczny dorobek jak drugi reprezentant Izraela,
Omer Sofer.
-
Szczerze mówiąc nie patrzyłem co robią najgroźniejsi rywale w ostatnim wyścigu. Postanowiłem zaatakować. Już samo miejsce na podium było dla mnie wielkim sukcesem. Wcześniej nawet w mistrzowskich regatach poza Polska nie miałem medalu. W najlepszym starcie byłem czwarty na mistrzostwach świata klasy Techno w 2008 roku - mówił Brzozowski.
Wyścig medalowy Arek wygrał, za jego plecami przypłynął Sofer, a lider przed ostatnim dniem, Galii był dopiero piąty. To sprawiło, że to Polak został mistrzem Europy. -
W tym biegu płynęło mi się bardzo dobrze, tylko na drugim znaku byłem drugi, a tak cały czas prowadziłem. Liczę, że ten tytuł, choć jest dla mnie dużym zaskoczeniem podbuduję mnie i uwierzę bardziej w swoje umiejętności. W tym roku mam jeszcze mistrzostwa świata na Cyprze, a za rok będę mógł bronić tego złota w mistrzostwach Europy - dodał Arek.
Natomiast zawiedziony był
Paweł Tarnowski. Przez cały sezon był najlepszy z Polaków. To sopocianin zdobył prawo startu w mistrzostwach świata ISAF, gdzie dany kraj reprezentuje tylko jeden zawodnik. Jednak na własnym akwenie wybitnie nie służyły mu warunki. Zawodnikowi SKŻ Hestia trudno było walczyć w słabych wiatrach, bo od Brzozowski jest cięży o 8, a od zawodnika z Izraela nawet o 13 kilogramów.
W klasyfikacji generalnej Paweł zajął piąte miejsce. Na pocieszenie pozostało mu srebro w rywalizacji zawodników rocznika 1994, w której wygrał Galili.
Najlepsi w mistrzostwach Europy juniorów1. Arkadiusz Brzozowski (Baza Mrągowo) 18 punktów
2. Omer Sofer (Izrael) 22
3. Amir Galili (Izrael) 25
4. Mateo Sanz Lanz (Hiszpania) 30
5. Paweł Tarnowski (SKŻ Hestia Sopot) 31
Początkowo na polski medal zanosiło się również wśród juniorek.
Kamila Smektała wygrała dwa z trzech pierwszych wyścigów. Niestety, w dalszych dniach rywalizacji deskarka YKP Warszawa żeglowała słabiej i w końcowej klasyfikacji zajęła szóste miejsce. Dwie pozycje niżej uplasowała się najlepsza z sopocianek,
Agnieszka Bilska. Tuż za złotym finałem (dziesięć pierwszych) uplasowały się
Natalia Wójcik i
Marta Jackowska.
Znów dwa medale pojechały do Izraela, ale ten najcenniejszy uciekł ponownie tej akcji. Tak jak Brzozowski wśród juniorów, tak w rywalizacji chłopców na najwyższy stopień podium wpłynęła
Izzy Hamilton z W.Brytanii.
Najlepsze w mistrzostwach Europy juniorek1. Izzy Hamilton (W.Brytania) 17
2. Ofir Halevy (Izrael) 23
3. Laura Kishon (Izrael) 29
6. Kamila Smektała (YKP Warszawa) 39
8. Agnieszka Bilska (SKŻ Hestia) 62
W juniorskich mistrzostwach rywalizowało 110 zawodniczek i zawodników z 18 państw. Jeszcze lepsza frekwencja będzie wśród seniorów. Na starcie spodziewanych jest 46 pań i 76 panów z 21 krajów. Do faworytów należą Polacy, choć
Pawła Kowalskiego nieco niepokoją warunki atmosferyczne.
-
Wychodzi na to, że będziemy się ścigać przy słabych wiatrach, gdy na ogół nasi kadrowicze wolą silniejsze. Jednak uważa, że są na tyle dobrze przygotowani, iż bez względu na warunki stać ich na medale. Oczywiście miejsc na podium nie można obiecywać, bo do tytułów jest dużo pretendentów. Myślę, że około 15 deskarzy i 7 deskarek - ocenia selekcjoner reprezentacji Polski.
Największym faworytem jest
Przemysław Miarczyński. Zawodnik SKŻ Hestia był już w Sopocie mistrzem Europy w klasie Mistral (2003) i Formule Windsurfing (2009). Ochotę na medale mają również reprezentacji AZS AWFiS Gdańsk:
Agata Brygoła i
Piotr Myszka oraz była mistrzyni świata,
Zofia Klepacka (YKP Warszawa), która wróciła do windsurfingu po urlopie macierzyńskim.
W sobotę pierwsze wyścigi na wysokości siedziby SKŻ przy ul. Hestii zaplanowano około godziny 11.00. Medaliści mają zostać wyłonieni po rozegraniu 11 biegów. Regaty trwać będą do 9 lipca.
Program regat:03-05 lipca: runda kwalifikacyjna
06-08 lipca: runda finałowa
09 lipca (piątek): wyścig medalowy, zakończenie regat
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
