- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (176 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Wachowicz na puchary
Arka Gdynia
Bramka: Wachowicz 66.
CRACOVIA: Cabaj - Kulig, Skrzyński, Radwański - Pawlusiński, Kłus, Baran (36 Wacek), Nowak - Szczoczarz (86 Tatara), Moskała (56 Dudzic), Bojarski.
ARKA: Witkowski - Sokołowski, Weinar, Sobieraj, Kowalski - Ława, Mazurkiewicz, Moskalewicz - Karwan (64 Nawrocik), Wachowicz (82 Niciński), Wróblewski.
Żółte kartki: Kłus (Cracovia), Ława, Witkowski.
Arka rozpoczęła z respektem dla rywala. Jednak gdy okazało się, że Cracovia wcale nie jest taka groźna, gdynianie zagrali tak jak w lidze, czyli ofensywnie. Po przerwie to gospodarze postawili na... kontrataki.
Jedyny gol padł przy dużej dozie szczęścia żółto-niebieskich. Wachowicz uderzył, gdy był ponad 20 metrów od bramki. Marcin Cabaj, niegdyś powoływany do reprezentacji Polski, powinien piłkę, jeśli nie złapać, to na pewno z łatwością odbić przed siebie. Tymczasem bramkarz Cracovii "pomógł" futbolówce wpaść do siatki!
Szkoda, że o tym zapomniał kilkanaście minut później Radosław Wróblewski. Skrzydłowy znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale zamiast strzelać lub próbować go mijać, szukał... lepiej ustawionego partnera z drużyny i szansa na gola przepadła.
Mecze ćwierćfinałowe (mecz i rewanż) wyznaczone są na 1/2 i 8/9 kwietnia. Pełną stawkę drużyn w tej fazie rozgrywek poznamy 18 listopada, kiedy to Lechia Gdańsk zmierzy się z Wisłą Płock.
Wyniki pozostałych meczów 1/8 finału: Polonia Warszawa - Kolporter Korona Kielce 3:1 (2:1), Ruch Chorzów - Widzew Łódź 1:0 (0:0), Odra Opole - Zagłębie Lubin 0:2 (0:1), Stal Stalowa Wola - Groclin Grodzisk 1:3 (0:1), GKS Tychy - Wisła Kraków 1:3 (0:1), Legia Warszawa - ŁKS Łódź 1:0 (0:0).
Kluby sportowe
Opinie (26)
-
2007-11-01 18:23
Tylko Arka Gdynch kibicowia
i tego sie trzymajmy ! Arka musi zdobyc PP :] nie ma innej opcji , no i derby wygramy wygramy wygramy ! :]
pozdrowienia dl anormalny- 0 0
-
2007-11-01 18:26
Tylko Arka Gdynia
i tego sie trzymajmy ! Arka musi zdobyć PP :] nie ma innej opcji , no i derby wygramy wygramy wygramy ! :]
pozdrowienia dla normalnych kibiców obu drużyn- 0 0
-
2007-11-01 18:30
Oby tak dalej...
... chłopcy oby tak dalej , ale tylko w PP !!!
W niedziele niestety Wachowicz nic nie z działa.
Obstawiam 1-2 dla Lechii !!- 0 0
-
2007-11-01 18:30
!!!!
TEN MECZ PEWNIE KUPIONY!!!!!!!!
- 0 0
-
2007-11-01 18:40
Cuz coraz ciekawiej sie robi!!!!! a derby coraz bö
lizej juz odliczam godziny , bedzie sie dzialo panowie, nie mowie tu o trybunach, bo wiadomo jak bedzie ,ale widze zwyzke formy Gdynian, wiec tylko czekac na meczyk....- 0 0
-
2007-11-01 18:40
Puchar
Gratulacje dla Arki
Teraz czekamy na derby niech wygra lepszy.....(Lechia)- 0 0
-
2007-11-01 19:05
Ja proponuję żeby derby zakończyły się remisem,a w PP Lechia po pokonaniu Wisły Płock niech spotka się w ćwierćfinale z Arką
- 0 0
-
2007-11-01 19:31
:)
Zaraz zaraz, od kiedy Lechia jest lepsza od Arki. Nie przesadzajmy panowie, arka gra u siebie, po drugie ma mocniejsza lawke rezerwowych, naprawde jak ktos tu jest naprawde mocniejszy to arka. Tylko niech lechia gra jak inne zespoly otwarta pilke, a nie murowanie bramki jak gowna z tura turek i tym podobne. Wtedy powinno byc 1:0, lub 2:0 dla arki, chyba ze lechi cos uda sie wcisnac. W kazdym razie 75:25 ze wskazaniem na arke.
- 0 0
-
2007-11-01 19:38
W derbach nie ma faworytów
To nie jazda figurowa na lodzie.Nie liczy się styl lecz wynik,a ten jest sprawą otwartą.Co z tego że Arka z reguły gra ładniej dla oka,skoro nie ma wyników na miarę oczekiwań?
- 0 0
-
2007-11-01 19:46
Cabaj pomógł Łapówce Prokom Gdynia awansować dalej!!!
Jedyny gol padł przy dużej łapówie dla Cabaja. Wachowicz uderzył, gdy był ponad 20 metrów od bramki,a Marcin Cabaj, niegdyś powoływany do reprezentacji Polski, powinien piłkę, jeśli nie złapać, to na pewno z łatwością odbić przed siebie. Tymczasem bramkarz Krakowii jak to wcześniej było ustalone "pomógł" futbolówce wpaść do siatki!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.