• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

We wtorek w "Olivii" stawi się lider

Marta
28 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Formę z Nowego Targu trzeba przenieść do "Olivii", bo we wtorek przyjeżdża lider ekstraligi. Formę z Nowego Targu trzeba przenieść do "Olivii", bo we wtorek przyjeżdża lider ekstraligi.

Hokeiści Energi Stoczniowca wreszcie pokazali charakter. Po porażkach na własnym lodzie z mistrzem i wicemistrzem Polski gdańszczanie pokonali brązowych medalistów z minionego sezonu i to na ich terenie! Podopieczni Andrzeja Słowakiewicza triumfowali w Nowym Targu nad Podhalem 7:4 (2:0, 3:1, 2:3), a na początku drugiej i trzeciej tercji prowadzili nawet różnicą pięciu goli. To dobry prognostyk przed wtorkiem, kiedy to w "Olivii" stawi się lider ekstraligi.



Bramki:
1:0 Smeja as. M.Wróbel, Furo (11.13 w podwójnej przewadze)
2:0 Rzeszutko as. Mat.Rompkowski, Vitek (11.27 w przewadze)
3:0 Vitek as. Skutchan (21.07)
4:0 M.Wróbel (23.12)
5:0 Vitek as. Skutchan, Rzeszutko (23.42)
5:1 Baranyk as. Dutka, Gruszka (37.54)
6:1 Rzeszutko as. Skutchan (43.47)
6:2 Malasiński as. Neupauer, Gruszka (46.52 w przewadze)
6:3 Barklik as. Baranyk, Suur (55.31)
6:4 Suur as. Baranyk, Barklik (57.22)
7:4 Skutchan (59.59 do pustej bramki)

ENERGA STOCZNIOWIEC: Soliński, Smeja – Kwieciński, Mat. Rompkowski – Maj, Balcewicz – Skrzypkowski, Kabat – Benasiewicz; Skutchan – Rzeszutko – Vitek, Strużyk – Ziółkowski – Jankowski, Furo – M.Wróbel – Surgot oraz Chmielewski, Mac.Rompkowski.

Kibice oceniają



Jak widać trener Andrzej Słowakiewicz znalazł skuteczną receptę na Podhale i z wyprawy do rodzinnej miejscowości wspólnie z zespołem przywozi komplet punktów. Gdańszczanie już po kilku sekundach mieli okazje do otwarcia wyniku jednak Wojciech Jankowski nie zdołał z bliska pokonać Krzysztofa Zborowskiego. Późnej bramkę dla "Stoczni" próbował jeszcze zdobyć Roman Skutchan. Przewagę z początku spotkania udokumentowali gdańszczanie już w 12 minucie gry.

W ciągu 14 sekund, najpierw Michał Smeja a później Jarosław Rzeszutko znajdowali drogę do bramki "Zbory". Gdańszczanie wykorzystali przy tym swoją grę w przewadze najpierw dwóch a później jednego zawodnika. W końcówce tercji, grający faul gospodarze, m.in. atak na Rafała Balcewicza i Josefa Vitka, próbowali się odgryzać jednak na posterunku stał Sylwester Soliński.

Aby gospodarze nie zapomnieli, kto rządził w niedzielę pod Tatrami, już po 64 sekundach drugiej tercji Vitek po indywidualnej akcji podwyższył na 3:0. Strzelecki festiwal gdańszczan trwał nadal. Marek Wróbel w 24 minucie strzałem w górny róg zdobył 4 bramkę dla Energi Stoczniowca a po 30 sekundach Vitek zdobywa drugą swoją, a piątą dla gdańszczan bramkę.

To kompletnie rozbiło ekipę gospodarzy, którzy pogubili się na lodowisku, nie mieli koncepcji jak odpowiedzieć gdańskiej ekipie. Dopiero pod koniec tercji przebudził się Frantisek Barklik zdobywając pierwszą bramkę dla gospodarzy.

Początek trzeciej odsłony znów należy do gdańszczan, którzy za sprawą Jarosława Rzeszutki podwyższają na 6:1. Kolejne jednak trzy bramki zdobywają gospodarze a w ich szeregach walkę nawiązywali głównie obcokrajowcy Dmitrij Suur, Barklik i Milan Baranyk.

W 58 minucie było już więc 6:4 dla Energi Stoczniowca, gospodarze uwierzyli, że jeszcze mogą odwrócić losy meczu w ostatniej minucie wzięli czas, zdjęli bramkarza zaatakowali bramkę gdańską, jednak świetnie odpowiedział im Roman Skutchan strzelając w ostatniej sekundzie meczu siódmą bramkę dla gdańszczan.

- Od początku narzuciliśmy swój styl gry. Szybko wykorzystaliśmy gry w przewadze a później strzelaliśmy kolejne bramki. Przy wysokim prowadzeniu zaczęliśmy popełniać błędy, łapaliśmy kary i Podhale zmniejszyło dystans. Wówczas my zagraliśmy nerwowo, jednak wygraliśmy, cieszę się z tego bardzo zwłaszcza, że graliśmy osłabieni kontuzjami - powiedział po meczu trener Andrzej Słowakiewicz.

We wtorek o godzinie 18.00 w "Olivii" stawi się JKH GKS Jastrzębie. Ta drużyna jest niespodziewanie liderem ekstraligi. Przypomnijmy, że latem pozyskała ona z Gdańska Macieja Urbanowicza. Dla reprezentacyjnego napastnika będzie to pierwszy mecz przeciwko klubowi, w którym się wychował.

Tabela po 5 kolejkach

Polska Hokej Liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt
1 JKH GKS Jastrzębie 5 5 0 0 29:9 15
2 GKS Tychy 5 4 1 0 21:12 14
3 Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec 5 4 0 1 21:16 12
4 Comarch Cracovia 7 3 1 3 23:18 11
5 Wojas Podhale Nowy Targ 5 2 2 1 16:15 8
6 Energa Stoczniowiec Gdańsk 6 2 0 4 20:24 6
7 Akuna Naprzód Janów 6 2 0 4 10:28 6
8 Ciarko KH Sanok 5 1 0 4 15:18 3
9 Aksam Unia Oświęcim 5 1 0 4 16:20 3
10 TKH Toruń 5 1 0 4 9:20 3
Tabela wprowadzona: 2009-09-27
Pozostałe wyniki niedzielnych spotkań PLH: GKS Tychy - Akuna Naprzód Janów 5:2 (0:0, 2:0, 3:2), Comarch Cracovia - Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec 2:5 (1:3, 0:1, 1:1), Ciarko KH Sanok - JKH GKS Jastrzębie 2:4 (0:0, 1:1, 1:3), Aksam Unia Oświęcim - TKH Toruń 7:1 (3:0, 2:0, 2:1).
Marta

Kluby sportowe

Opinie (32) 2 zablokowane

  • chlopaki dostali kase!!!!!! JUZ PRZED MECZEM Z TYCHAMI TYLKO ODROBNY DAL CIALA

    chlopaki dostali kase!!!!!! JUZ PRZED MECZEM Z TYCHAMI TYLKO ODROBNY DAL CIALA

    • 10 0

  • (1)

    przynajmniej zaplacil ...

    • 6 0

    • jedną wsteczną, pozostały jeszcze dwie :P

      a gdzie odsetki?
      - na koncie kostka!

      • 3 0

  • Super extra chłopaki. Zawsze jestem z Wami ;-)

    • 8 0

  • zwycięsto cieszy i jest budujące (1)

    szkoda tylko, że prowadząc wyraźnie 0-5 i 1-6 w III tercji stracili 3 bramki pod rząd i zrobiło się niebezpieczne 4-6.Ale Podhale grało b. ostro (m.in. kontuzja kolana Balcewicza, Vitek rzucony na bandę) i może nasi nieco opadli z sił.

    • 9 1

    • no szkoda, ale grunt że wygraliśmy !

      • 0 0

  • to chyba teraz będziemy na 6 miejscu w tabeli ;).

    chyba się nie chce aktualizować XD

    • 2 0

  • szkoda że nie widziałem! :( prosze o powtórke z jastrzębiem we wtorek!

    • 8 1

  • nareszcie

    #13 , #73 Brawo brawo brawo oby tak dalej

    • 10 4

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane