- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (246 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (77 opinii)
- 3 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (26 opinii)
- 4 Wybrzeże bliskie sensacji z Industrią (3 opinie)
- 5 Ogniwo bliżej finału. Lider pokonany (6 opinii)
- 6 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (103 opinie)
Weryfikacja "Stoczni"
8 grudnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat)
Aspiracje hokeistów Stoczniowca, które siegają gry w play off, w ciągu najbliższych trzech dni zostane poddane ostrej weryfikacji. W piątek w "Olivii" stawi się mistrz Polski - GKS Tyczy (początek gry o godzinie 18.00), a w niedzielę gdańszczanie zagrają z wicemistrzem - Dworami Unią w Oświęcimiu (17.00). Warto wybrać się na ul. Bażyńskiego, gdyz to będzie ostatnie spotkanie z ligowych hokejem w tym roku.
Z żadną z tych drużyn "Stocznia" w tym sezonie nie wygrała. Z Tychami zdarzyły jej się nawet wysokie przegrane 0:6 i 0:7. Z Unią co najwyżej remisowała u siebie. Czy tę złą passę uda się odwrócić, choć trenerzy Miroslav Dolezalik i Henryk Zabrocki nie będą mogli skorzystać z pięciu młodzieżowych reprezentantów Polski? Najbardziej będzie brakowało: Pawła Skrzypkowskiego, Mateusza Rompkowskiego i Macieja Urbanowicza, którzy ostatnio mieli pewne miejsce w podstawowym składzie. Stoczniowiec zapewne zatem zagra tylko trzema atakami.
- Liczymy, że te luki potrafi w pewnym stopniu wypełnić Roman Skutchan, który wraca do gry po kontuzji. Z takimi drużynami nie możemy prowadzić otwartej gry. Trzeba uważać w obronie i próbować szczęścia w szybkich kontrach - mówi trener Zabrocki.
Czeski napastnik, który od początku sezonu boryka się z dolegliwości pachwin, ma wejśc do gry do drugiego ataku wspólnie ze Zdenkiem Juraskiem i Łukaszem Zachariaszem.
Z żadną z tych drużyn "Stocznia" w tym sezonie nie wygrała. Z Tychami zdarzyły jej się nawet wysokie przegrane 0:6 i 0:7. Z Unią co najwyżej remisowała u siebie. Czy tę złą passę uda się odwrócić, choć trenerzy Miroslav Dolezalik i Henryk Zabrocki nie będą mogli skorzystać z pięciu młodzieżowych reprezentantów Polski? Najbardziej będzie brakowało: Pawła Skrzypkowskiego, Mateusza Rompkowskiego i Macieja Urbanowicza, którzy ostatnio mieli pewne miejsce w podstawowym składzie. Stoczniowiec zapewne zatem zagra tylko trzema atakami.
- Liczymy, że te luki potrafi w pewnym stopniu wypełnić Roman Skutchan, który wraca do gry po kontuzji. Z takimi drużynami nie możemy prowadzić otwartej gry. Trzeba uważać w obronie i próbować szczęścia w szybkich kontrach - mówi trener Zabrocki.
Czeski napastnik, który od początku sezonu boryka się z dolegliwości pachwin, ma wejśc do gry do drugiego ataku wspólnie ze Zdenkiem Juraskiem i Łukaszem Zachariaszem.
jag.
Kluby sportowe
Opinie (5)
-
2005-12-09 13:10
STOCZNIA DO BOJU!!!!!!!
- 0 0
-
2005-12-09 13:12
Prezes do gnoju!!!
- 0 0
-
2005-12-09 20:55
ehhh
no i zabojowali...
- 0 0
-
2005-12-09 21:08
Baty, normalnie dostaliśmy lanie:(( Brak słów eeeech....trzeba było zostać w domciu. Co się dzieje??
- 0 0
-
2005-12-09 23:03
Masz racje szkoda nawet pisać o tym meczu !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.