- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (28 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (43 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (39 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów
- 5 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (60 opinii)
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
Więcej minusów niż plusów
26 lipca 2002 (artykuł sprzed 21 lat)
Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie Arka Gdynia
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Arka Gdynia. Karol Czubak: Wygrywać i świętować
- 90 procent czasu zebrania pochłonęła dyskusja na temat renegocjacji umowy z Canal+ - relacjonował Milewski. - Co prawda, nie jednogłośnie, bo były głosy wstrzymujące się, ale zadecydowaliśmy o kontynuacji umowy z francuską stacją. Canal+ jest strategicznym sponsorem ligi i na tyle znaczącym, że odstąpienie od umowy - jako forma reakcji na obniżenie warunków finansowych - nie byłoby słuszne. Nikt nie dałby więcej. Oczywiście, padały propozycje, aby uwolnić się i w pojedynkę sprzedawać prawa do transmisji, jednak mało kto wierzył, że jakiś klub zyskałby na tym, nawet Wisła czy Legia. Zresztą mistrz Polski zaproponował inny wariant. Otóż chciał uzależnić wysokość wypłat stacji od liczby transmisji. To oczywiste, że warszawianie są najczęściej pokazywani, ale przecież chodzi o wyrównywanie szans, nie zaś o pogłębianie przepaści między Legią i skromnym KSZO.
- Zaskoczenie ustąpiło więc zrozumieniu.
- Każdy widzi, co dzieje się na rynku. Dwa miesiące temu otrzymaliśmy sygnał, że może być źle, bo w Europie jest źle. Powoływano się na zapaść na rynku niemieckim. Sam Canal+ ma kłopoty.
- Obliczył pan, ile straci Arka?
- Jeszcze nie, bo nie znam szczegółów. Rok temu dostaliśmy 200 tysięcy marek. W tym roku miała być podwyżka. Nie wiemy, czy cięcia w skali 30-35 procent - bo podejrzewam, że II liga zostanie potraktowana tak samo - dotyczą starej kwoty czy tej podwyższonej. To może być 50 tysięcy DM, a tyle przeznaczyliśmy na transfery. Pokaźna sumka. Jednak na naszym szczeblu nie wygląda to tak dramatycznie. U nas środki z Canal+ to 10, może 20 procent budżetu, a w klubach ekstraklasy to często połowa! Nie zdziwiłem się więc, gdy prezesi poruszyli wątek renegocjacji kontraktów z piłkarzami. Ludzie z PZPN oznajmili, że pomogą w tym.
- Pan również zdecyduje się na to?
- Nie myślałem o tym. Nie kryję, że komplikuje to nam zakup napastnika (chwilę wcześniej nasz rozmówca łączył się telefonicznie z Piotrem Cetnarowiczem, więc temat wciąż istnieje - przyp.red.). Obligatoryjna interwencja związku w szczegóły kontraktów jest chyba niemożliwa, choć, rzecz jasna, decyzja o obniżeniu umów z piłkarzami na przykład o 10 procent byłaby najwygodniejszym sposobem złagodzenia skutków kryzysu. Kontrakty podlegają regulacjom prawnym, a piłkarze i ich menedżerowie nie muszą się na to godzić. Po co mieszać w to sądy? W najbliższej przyszłości oczekiwałbym jednak od związku ustalenia drabinki płac, chociażby określenia górnej granicy zarobków w II lidze.
- Czy PZPN wyszedł z jakimiś pomysłami?
- Prawdopodobnie ulży klubom likwidując opłaty, których przybyło wraz z wejściem prawa Bosmana (centrala i okręgi za jeden darmowy transfer pobierają od klubu 6400 zł! - przyp.red.), a także uwolni prawa II-ligowców do transmisji na antenie innych stacji. Myślałem o TVG bądź gdyńskiej telewizji kablowej. Nie potrafię oszacować, czy to zrekompensowałoby straty, ale od dawna jesteśmy tym mocno zainteresowani.
- Przecież TVG wam nie zapłaci.
- Wiem o tym, ba, być może klub będzie musiał znaleźć sponsora, który pokryje koszty transmisji na żywo, jednak zależy nam, aby Arka szerzej zaistniała w sensie medialnym, aby reklamy na stadionie zobaczyli telewidzowie. Jestem przekonany, że Arka wywołuje duże zainteresowanie w całym regionie. Szkopuł w tym, że jest już za późno na załatwianie takich spraw, a poza tym problemem może być pora rozgrywania spotkań.
- W Warszawie poruszono też wątek przesunięcia reformy rozgrywek centralnych o rok. To ponoć przesędzone...
- Wątpię w to, że PZPN całkowicie zrezygnuje z majowego projektu. Wydaje mi się, iż w piątek nastąpi zapowiedziane złagodzenie. Za rok ekstraklasa zmniejszy się zatem do 14 klubów, a z II ligi spadnie 6 drużyn. To nam pasuje.
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (1)
-
2002-07-28 22:09
Wiadomo ze klutnia jest o pieniadze a nie o co innego. Wiekszosc klubow zyje z Canal + a moze prezesi zaduzo zarabiaja w klubach wiekszosc z nich to dorobkiewicze. Z licencjami to tez parodia i z wymogami zastanawia mnie czy wszystkie kluby extraklasy beda posiadaly jupitery?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.