• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wisła zdradzona przez gwiazdę

s.
7 marca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
"Lazio teraz niczego się nie boi" - napisał po spotkaniu w Krakowie "Corriere della Sera". Według włoskiego dziennika gips na nodze arbitra ze Szkocji był pochodną złego stanu boiska. "Il Messaggero" nazwało Enrico Chiesę "perłą w błocie Krakowa". W pomeczowym wywiadzie dla RAI Roberto Mancini mówił, że jego chłopcy na tym "nieprzyzwoitym terenie" zasłużyli na awans. Dziennik internetowy "Il Nuovo" napisał, iż Wisła została zdradzona przez swoją gwiazdę, Żurawskiego.

Nie ma już polskiej "jedenastki" w europejskich pucharach, ale dobre i to, że była tak długo. Wicemistrzowie Polski wyznaczyli nowy standard dla siebie i innych klubów ekstraklasy. Trener Mancini, który chciałby mieć w swojej drużynie Kosowskiego, Strąka i Żurawskiego, oświadczył: "Myślę, że udało nam się pokonać i wyeliminować naprawdę świetną drużynę. Przed derbami z Romą nasze moralne wyraźnie wzrosło, ale Wisła wymęczyła nas ogromnie". To bardzo miłe, ale i zobowiązujące słowa. Szczególnie zobowiązujące dla szefów klubu, który nie powinien zmarnować takiego potencjału. Dość powiedzieć, że według danych telemetrycznych OBOP, środowa transmisja TVP 2 zgromadziła przed telewizorami 8,5 mln kibiców (23 procent). Pierwszy mecz w Rzymie przyciągnął 6 mln osób, co i tak było znakomitym wynikiem. W latach 2001-03 średnia oglądalność spotkań Pucharu UEFA kształtuje się na poziomie 6 procent (2,2 mln telewidzów). Gdyby nie ostatnie sukcesy wiślaków, byłaby grubo niższa. Dla porównania średnia Ligi Mistrzów (Polsat, TVP 2) w latach 2001-2003 wynosi 7 procent (2,4 mln), a rekordzista (finał Real - Bayer na Polsacie!) miał tylko 3,2 mln widzów. To dowód na to, że chcemy oglądać polskich piłkarzy.

- Dobrze byłoby, aby krakowianie utrzymali teraz skład w całości, bo zapewne w przyszłym sezonie przyjdzie im walczyć w Lidze Mistrzów - mówił Michał Listkiewicz. Zbigniew Boniek, mimo że ostatnio antagonista prezesa PZPN, rozwinął tę myśl na łamach "Gazety Wyborczej": "Dla Wisły ta porażka nie będzie miała poważniejszych konsekwencji w przyszłości. Nie udało się, trudno. Teraz cel jest jasno postawiony: mistrzostwo oraz awans do Ligi Mistrzów. O to ma grać."

Do innego wniosku doszedł Jerzy Engel, który stwierdził, że niepowodzenie - w sytuacji, gdy wszystkie atuty mieli w rękach - może pozostawić ślad na psychice wiślaków. - W dwumeczu Wisła strzeliła cztery gole. Widać teraz, ile bramek trzeba zdobywać, by grać dalej - mówił były selekcjoner. - Przy stanie 1:0 był moment, aby zdecydować: grać kunktatorsko, z tyłu, jak Lazio, kiedy strzeliło drugą bramkę, czy też dalej atakować. Wisła wybrała atak, ale na takim boisku nie jest tak prosto atakować... Zdaniem Engela, obie bramki dla Lazio zawinił Angelo Hugues. Święte słowa.
Głos Wybrzeżas.

Opinie (2)

  • ŚWIĘTE SŁOWA?!

    przecież przy drugiej bramce bramkarz był zasłonięty przez dwóch obrońców, moim zdaniem bardziej zawinił obrońca, który zostawił Chiesę samego na 18 metrze... oj p.engel...

    • 0 0

  • mieerne dziennikarstwo

    Jak ma się tytuł tego artykułu do jego treści ? Żenada !!!! Dziwi mnie fakt, że ktokolwiek jeszcze chce przeprowadzać z Bońkiem wywiady, przecież to jest skończony frajer !!!! Jako piłkarz był świetny, ale jako trener pokazał nie tak dawno przecież na co go stać. Prezesik Listkiewicz też jest bardzo mięciutki i zachowuje się tak i mówi tak żeby nikt nie poczuł się obrażony jego słowami, zrobiłby karierę jako rzecznik pzpn-u. Głód na dobrą polską piłkę jest duży i nie ma tu co się dziwić. Po kilku latach marazmu występ w mundialu i jakikolwiek ten występ by nie był( a według mnie nie był aż taki zły ) obudził apetyty kibiców.
    Angelo Hughes to największa wpadka Wisły, już w tym momencie rozwiązałbym mu kontrakt ( na miejscu włodarzy Wisły), wpuścił sporo frajerskich goli w pucharach, wpuści jeszcze kilkanaście w lidze. Wisła na MISTRZA POLSKI !!!1

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane