- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (205 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (52 opinie) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (135 opinii) LIVE!
- 4 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (14 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (6 opinii)
- 6 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (26 opinii)
Stal Rzeszów - Lechia Gdańsk 4:2. Polecieli, a nie dojechali. Świętowanie odłożone LIVE!
27 kwietnia 2024
(205 opinii)Biało-zielona Jedenastka Kolejki
Trójmiejskiej Jedenastki Kolejki w tak jednoznacznych barwach jeszcze nie mieliśmy, a właśnie przedstawiamy ją pod Wasz osąd po raz trzydziesty. Dominują biało-zieloni, ale nie mogło być inaczej skoro Lechia wygrała pewnie zarówno w ekstraklasie jak i III lidze. Dlatego nominowaliśmy aż dziesięciu gdańskich piłkarzy biało-zielonych, a Jerzego Brzęczka uznaliśmy za najlepszego szkoleniowca minionego weekendu. Jedynym wyróżnionym spoza tego klubu jest bramkarz Bałtyku Gdynia. Natomiast tym razem pominęliśmy przedstawicieli Arki Gdynia, gdyż obie ekipy doznały porażek z niżej notowanymi rywalami. Najlepszego piłkarza oczywiście wybierzecie Wy, a głosować można za pośrednictwem zamieszczonej ankiety przez najbliższy tydzień.
OCEŃ PIŁKARZY PO MECZU W SZCZECINIE. PRZECZYTAJ, JAK LECHIA ROZSTRZELAŁA POGOŃ W ZALEDWIE 11 MINUT
W 22 ubiegłorocznych notowaniach oraz 7 wiosennych tego roku nie mieliśmy jeszcze Jedenastka Kolejki zdominowanej aż tak bardzo przez jeden klub. Lechii udało się wprowadzić do rankingu aż 10 piłkarzy. W pierwszej kolejności to zasługa samych biało-zielonych, którzy doskonale spisali się tak w ekstraklasie, na inaugurację grupy mistrzowskiej jak i w III lidze, w której rezerwy są wiceliderem Grupy Bałtyckiej.
ARKA - BYTOVIA: RELACJA, WYPOWIEDZI TRENERÓW, FOTO, VIDEO. WYSTAW NOTY PIŁKARZOM
Z drugiej zaś strony taka dominacja Lechii w 30. rankingu wynika ze słabej postawy Arki. Gdynianie rozczarowali zarówno w I lidze, gdy przegrali drugi mecz z rzędu 0:1, a w trzecim kolejnym nie potrafili strzelić nawet gola, jak i w III lidze. Rezerwy żółto-niebieskich nie wytrzymały z kolei gry dwa razy w tygodniu i po pięciu meczach pucharowych i ligowych uległy w Koszalinie, rywalowi walczącemu o utrzymanie.
KONIEC PASSY BEZ PORAŻKI ARKI II. GDYNIANIE POKONANI W KOSZALINIE
Ponadto dużego wyboru nie dał nam także Bałtyk. Biało-niebiescy nie potrafili strzelić gola u siebie jednemu z outsiderowi III ligi - Leśnikowi Mianowo. Dlatego po remisie gospodarzy naszą uwagę zwróciło tylko czyste konto zachowane po raz kolejny przez miejscowego bramkarza, który jest jeszcze juniorem. A z myślą o promowaniu takich graczach wszak powstawał ten ranking.
TRÓJMIEJSKIE POTYCZKI Z OUTSIDERAMI III LIGI. LECHIA II STRZELIŁA CZTERY GOLE, BAŁTYK ŻADNEGO
Notowanie I - MARCUS (Arka Gdynia)
Notowanie II - MARCUS (Arka Gdynia)
Notowanie III - GRZEGORZ WOJTKOWIAK (Lechia Gdańsk)
Notowanie IV - JAKUB MISZCZUK (Arka Gdynia)
Notowanie V - TOMASZ WYPIJ (Bałtyk Gdynia)
Notowanie VI - MARCUS (Arka Gdynia)
Notowanie VII - STOJAN VRANJES (Lechia Gdańsk)
Tutaj pełna lista zwycięzców i wyniki głosowań
w 22 rankingach 2014 roku
Z racji tego, że piłkarze Lechii w dwóch meczach strzelili 7 goli, to oczywiście i nasza Jedenastka Kolejki zdominowana przez biało-zielonych ustawiona została ofensywnie. Zagrałaby w ustawieniu 1-3-5-2, a gracze którzy potrafią zdobywać bramki byliby w każdej formacji z pola.
LECHIA PO PIERWSZYM Z SIEDMIU KROKÓW DO EUROPY
Bramkarz: DANIEL KLEBBA (BAŁTYK GDYNIA, 1 nominacja do Jedenastki Kolejki Wiosna 2015)
Ta wiosna dla Bałtyku jest już przegrana, bo na jubileusz klubu drużyna nie zrealizuje żadnego z wyznaczonych celów. Z rywalizacji o Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim już odpadła, a na wygranie Grupy Bałtyckiej III ligi szanse są tylko matematyczne, a za pewne i te zgasną po następnej kolejce. Jednak i wśród podopiecznych Marcina Martyniuka można poszukać jednak wygranych. Z pewnością jest nim 19-letni bramkarz. Na dobre wszedł między słupki po 22 kwietnia, gdy Maciej Szlaga stracił zapał do gry po wyjęciu siedmiu piłek w pucharowym meczu z Kaszubią Kościerzyna. Gdyński juniorek w dwóch ostatnich spotkaniach nie puścił gola, a szczególnie dobrze radzi sobie na Narodowym Stadionie Rugby. Z 4 gier na tym obiekcie 3 zakończył z czystym kontem. Właśnie jest w trakcie kolejnej passy bez straty bramki i może spoglądać na poprawienie poprzedniej, która zatrzymała się na 269 minutach.
Obrońca: JACEK JADANOWSKI (Lechia II Gdańsk, 3)
18-letni stoper wiosną stał się wręcz podstawowym graczem III-ligowych rezerw Lechii, a jego dobre tegoroczne występy nie umknęły nam już wcześniej. W sobotę Jacek wyszedł w wyjściowym składzie na mecz z Astrą Ustronie Morskie i skutecznie uprzykrzał życie rywalom. Był pewnym punktem defensywy, choć musiał zmagać się z bardziej rosłymi rywalami. Gdy opuszczał plac gry jeszcze przed przerwą, biało-zieloni prowadzili 3:0 (końcowy wynik 4:1). Trener Tomasz Unton oszczędził obrońcę na prośbę szkoleniowca juniorów starszych Roberta Jędrzejczaka, któremu Jadanowski był potrzebny w niedzielnym meczu Centralnej Ligi Juniorów z Zawiszą Bydgoszcz. Jacek w tym spotkaniu zagrał 45 minut, a gdańszczanie triumfowali 5:0.
Obrońca: GERSON (Lechia Gdańsk, 3)
Gdy sprowadzony zimą Brazylijczyk przyzwyczaił nas do solidnej postawy w obronie, zaczyna zwracać na siebie uwagę także w poczynaniach ofensywnych. Już podczas meczu z Koroną w Kielcach był bliski zdobycia swojej pierwszej bramki na polskich boiskach. Wówczas trafił w słupek, a skutecznie dobijał Maciej Makuszewski. W Szczecinie Gerson doczekał się debiutanckiego trafienia, gdy znalazł się w odpowiednim miejscu po rzucie rożnym i wykorzystał znakomite podanie od Bruno Nazario ustalając wynik spotkania. Widać, że w Gdańsku wychowanek Botafogo czuje się coraz lepiej i chyba ma jeszcze sporo w zanadrzu do zaprezentowania.
Obrońca: RAFAŁ JANICKI (Lechia Gdańsk, 2)
Mecz z Pogonią Szczecin to kolejny solidny występ obrońcy wciąż oczekującego na debiut w reprezentacji Polski. "Kazek" dobrze radził sobie z ruchliwym Łukaszem Zwolińskim (przy straconym golu napastnika nie zdołał upilnować Jakub Wawrzyniak). Ponadto udanie inicjował ataki biało-zielonych wyprowadzając piłkę z własnej połowy. W defensywie grał bardzo pewnie, choć nieco przysnął pod koniec spotkania, gdy urwał mu się Adam Frączczak. Na szczęście po jego strzale piłka trafiła tylko w poprzeczkę. Wysoka i stabilna forma Janickiego w ostatnim czasie może przesądzić o tym, że opuści on Lechię przed wypełnieniem kontraktu, który kończy się w czerwcu 2016. Interesuje się nim m.in. Celtic Glasgow, ale kto wie jaka będzie jego przyszłość jeśli Lechii uda się zawalczyć o udział w europejskich pucharach.
Pomocnik: FILIP MALBASIĆ (Lechia II Gdańsk, 1)
Serb do Gdańska trafił minionego lata w ramach rocznego wypożyczenie z Hoffenheim. Jesienią zagrał w wyjściowym składzie w meczach przeciwko Zawiszy Bydgoszcz i GKS Bełchatów, ale w obu przypadkach grał tylko do przerwy. Później został zesłany do rezerw, gdzie we wrześniu ubiegłego roku nabawił się kontuzji, po której musiał przejść zabieg rekonstrukcji więzadeł w kolanie. Do gry wrócił dopiero w kwietniu i od tego czasu trzykrotnie zagrał dla Lechii II. W sobotnim meczu z Astrą wykazywał się bardzo dużym zaangażowaniem. Zaliczył asystę przy pierwszym golu Kevina Friesenbichlera, a później sam był bliski zdobycia bramki. Skrzydłowy przez całe spotkanie był bardzo aktywny i do spółki z Austriakiem zrobił różnicę, która pozwoliła odnieść pewne zwycięstwo.
Pomocnik: MACIEJ WOLSKI (Lechia II Gdańsk, 2)
Człowiek od czarnej roboty i absolutnie podstawowy gracz rezerw Lechii. 18-letni wychowanek Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie z każdym kolejnym występem daje powody ku temu, by trener Jerzy Brzęczek bacznie obserwował jego postępy. Szkoleniowiec zapraszał go już na treningi z pierwszym zespołem i z pewnością będzie robił to dalej. Jak na swój wiek Maciek imponuje sposobem w jaki czyta grę. Z pewnością ma zadatki na gracza dużego formatu. Jest wszędzie tam, gdzie trzeba w zarodku przerwać atak rywala czy zainicjować akcję ofensywną. W sobotę przekonali się o tym gracze Astry, którzy po meczu z Lechią II zapamiętają nie tylko Friesenbichlera czy Malbasicia, ale także młodego Wolskiego.
Pomocnik: STOJAN VRANJES (Lechia Gdańsk, 4, piłkarz Jedenastki Kolejki w siódmym notowaniu Wiosna 2015)
Bośniak wyrasta na największego wygranego tej wiosny. Pierwsze mecze wiosny oglądał z ławki rezerwowych, a nawet trybun, ale od tego czasu sporo się jednak zmieniło. W poprzednim notowaniu nasi czytelnicy wybrali Stojana piłkarzem kolejki, a wcale nie zdziwimy się jeśli teraz ten zaszczyt spotka go po raz kolejny. W Szczecinie Vranjes szczególnie w drugiej połowie meczu zagrał jak profesor. Jego indywidualny rajd i wyborne podanie do Antonio Colaka przy wyrównującej bramce był ozdobą spotkania. Trzy minuty później pomocnik skutecznie egzekwował rzut karny - ósmy od czasu, gdy trafił do Lechii zimą 2014. Jego intencje wyczuł bramkarz Pogoni Radosław Janukiewicz, ale nie zdołał obronić strzału. Tym samym Stojan utrzymał stuprocentową skuteczność w "jedenastkach".
PRZECZYTAJ WYWIAD ZE STOJANEM VRANJESEM Z POCZĄTKU KWIETNIA, PO KTÓRYM GRA TYLKO LEPIEJ
Pomocnik: BRUNO NAZARIO (Lechia Gdańsk, 3)
Brazylijczyk znalazł się w naszym zestawieniu po raz drugi z rzędu i to po tym jak omal nie wygrał poprzedniego notowania. Nic dziwnego, bo wygląda na to, że im dłużej trwa sezon, tym bardziej wypożyczony z Hoffenheim 20-latek się rozkręca. Mowa nie tylko o rosnącej pewności siebie i efektownych zagraniach, ale przede wszystkim o umiejętności dostrzegania kolegów i wypracowania im sytuacji bramkowych. W Szczecinie najpierw Nazario świetnie wypuścił piłkę Antonio Colakowi, który wywalczył rzut karny. Minęło zaledwie 11 minut, a błysnął po raz kolejny, gdy znakomicie obsłużył podaniem swojego rodaka Gersona, który ustalił wynik spotkania.
Pomocnik: PAWEŁ CZYCHOWSKI (Lechia II Gdańsk, 4)
W meczu rezerw Lechii z Astrą Paweł ustąpił na szpicy miejsca Friesenbichlerowi i zagrał za jego plecami. Nie przeszkodziło mu to jednak w dopisaniu kolejnych dwóch goli do swojego dorobku w III lidze. Lider klasyfikacji strzelców Grupy Bałtyckiej uzbierał już w tym sezonie 18 trafień, o 3 więcej niż znajdujący się za jego plecami Mateusz Łuczak z Kaszubii. Czychowski w tym sezonie raz otrzymał szansę w pierwszym zespole Lechii, gdy w grudniu dostał od trenera Brzęczka 15 minut w wyjazdowym meczu z Lechem. Wygląda na to, że mimo kolejnych trafień w III lidze na tym się skończy, ale skuteczną grą Paweł z pewnością jest w stanie wywalczyć sobie angaż przynajmniej na zapleczu ekstraklasy.
Wypożyczony z Benfiki Lizbona reprezentant Austrii do lat 21 nie mógł zagrać w Szczecinie ze względu na nadmiar żółtych kartek. Trener Brzęczek wysłał go na spotkanie III-ligowych rezerw, by utrzymać go w rytmie meczowym. Kevin potrzebował zaledwie 9 minut na zdobycie gola. Jeszcze przed przerwą trafił po raz drugi, a gdyby nieco większa skuteczność, pojedynek z Astrą spokojnie zakończyłby z pierwszym na polskich boiskach hat-trikiem. Z całą pewnością zrobił jednak to, co do niego należało. Zapewnił drugiej drużynie dodatkową jakość na miarę gracza z ekstraklasy i zgłosił trenerowi Brzęczkowi, że odbezpieczył strzelbę przed decydującymi meczami.
TOMASZ DAWIDOWSKI OCENIA NAPASTNIKÓW LECHII ORAZ SZANSE NA PODIUM W EKSTRAKLASIE
Urodzony w Niemczech Chorwat wiosną gra nierówno, co czasami może irytować. "Toniemu" uśmiech z twarzy nie schodzi jednak prawie nigdy, a pytany o chwile strzeleckiej niemocy odpowiada, że jest cierpliwy i wie, że ciężka praca musi być nagrodzona. To widocznie działa, bo po czterech meczach bez gola w ekstraklasie, w Szczecinie powiększył swój dorobek do 9 goli. Najpierw wykorzystał znakomite podanie Vranjesa, a chwilę później wywalczył rzut karny dając również Bośniakowi okazję do pokonania bramkarza Pogoni. Choć nie brak głosów, że Lechia potrzebuje wzmocnień w ataku, Colak z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
JERZY BRZĘCZEK: JEST DUŻA SZANSA NA PIERWSZĄ CZWÓRKĘ W EKSTRAKLASIE
JERZY BRZĘCZEK (Lechia Gdańsk, 3)
Lechii bardzo zależało na zwycięstwie w meczu rozpoczynającym rozgrywki grupy mistrzowskiej ekstraklasy. Triumf w Szczecinie należy docenić tym bardziej, że biało-zieloni choć do przerwy grali lepiej, to do szatni schodzili tracąc do rywali jedną bramkę. Trener Brzęczek wiedział jednak jak poukładać zespół, a szyków nie pokrzyżował mu nawet uraz Grzegorza Wojtkowiaka, który opuścił boisko już po 25 minutach gry. Szkoleniowiec nie boi się odważnych zmian i przesuwania zawodników na przydzielonych im pozycjach. Na uwagę zasługuje też fakt, iż mimo wygranej nad Pogonią, trener Brzęczek nie omieszkał wytknąć swoim podopiecznym błędów i pozostał daleki od euforii. Doskonale wie, że zespół, który coraz śmielej myśli o walce o europejskie puchary, nie może zadowalać się pojedynczymi triumfami. Taka postawa szkoleniowca dobrze wróży na przyszłość.
Kluby sportowe
Opinie (11) 1 zablokowana
-
2015-05-11 11:23
Vranjes..
..i tyle w temacie.
- 49 3
-
2015-05-11 12:08
Wielka Lechia będzie jeszcze większa!
- 34 3
-
2015-05-11 12:35
Chyba zapomnieli.
A Pietrowski i Bąk ikony Lechii.
- 6 24
-
2015-05-11 12:43
Gerson to jest kozak.
Dać mu dożywotni kontrakt.
- 31 2
-
2015-05-11 13:41
(1)
I jaki sens ma ta 11-tka kolejki, skoro zestawienie dotyczy wszystkich lig?
- 0 20
-
2015-05-11 13:46
dotyczy wszystkich lig ale jak ktos nie zasluzy to nie ciagna go za uszy proste i logiczne
- 15 1
-
2015-05-11 19:35
**nadchodzi blask naszej chwały**
Wielka Lechia naszych marzeń.
- 17 1
-
2015-05-12 07:33
Tfuuu (1)
Trójmiasto żółto-niebieskie.
- 1 9
-
2015-05-12 16:26
znowu piłeś
celt = Bełt
- 0 0
-
2015-05-12 16:25
Druga jedenastka też biało-zielona, spoko.
Lechia Lechia Lechia
- 0 0
-
2015-05-13 08:35
A gdzie jest Marcin Pietrowski?
Halo
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.