- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (53 opinie)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (85 opinii)
- 3 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (57 opinii)
- 4 Przerwana passa zwycięstw Gedanii (4 opinie)
- 5 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (4 opinie)
- 6 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (201 opinii)
Awizowane składy Stal Rzeszów - Energa Wybrzeże Gdańsk. Drugie podejście do el. IMP
15 maja 2024
(57 opinii)Wysoka porażka na własnym torze
Energa Wybrzeże - żużel
Niezwykle ważny mecz przegrali na własnym torze żużlowcy Lotosu Wybrzeża. W rywalizacji z Marmą Hadykówką gdańszczanie przegrali aż 35:54 i tym samym oddali rywalom rywalom pozycję liderów grupy walczącej o miejsca 1-4 I ligi. Za tydzień mecz rewanżowy w Rzeszowie. Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy ze stadionu przy ul. Długie Ogrody.
Lotos Wybrzeże Gdańsk:
9. Magnus Zetterstroem 6 (3, d, 1, 0, 2, 0)
10. Thomas Jonasson 8 (1, w, 3, 2, 2)
11. Dawid Stachyra 10 (2, 0, 2, 3, 3)
12. Renat Gafurow 3 (0, 2, 1, 0, -)
13. Paweł Hlib 1 (0, 1, -, 0)
14. Mateusz Lampkowski 2 (1, -, 0, -, 1)
15. Matej Kus 5 (2, 1, 2, 0)
Marma Hadykówka Rzeszów:
1. Chris Harris 10 (2, 3, 0, 2, 3)
2. Mikael Max 5 (0, 1, 3, 1)
3. Rafał Okoniewski 12 (3, 3, 2, 3, 1)
4. Maciej Kuciapa 6 (1, 2, 1, 1, 1)
5. Lee Richardson 13 (2, 3, 3, 3, 2)
6. Dawid Lampart 8 (3, 3, 2, -, -)
7. Łukasz Kret 0 (t, 0, 0)
Kibice oceniają
Bieg po biegu:
XV. Stachyra, Richardsson, Okoniewski, Zetterstroem 3:3 (35:54)
Stachyra wygrał start i do końca odpierał ataki Richardssona. Zetterstroem daleko z tyłu.
XIV. Harris, Jonasson, Kuciapa, Kus 2:4 (32:51)
Jonasson po smialym ataku na pierwszym okrążeniu długo prowadził ale na trzecim "kółku" pod bandą minął go Harris.
XIII.Richardson, Zetterstroem, Kuciapa, Gafurow 2:4 (30:47)
Start lepszy w wykonaniu rzeszowian, którzy prowadzili już 5:1. Parę gości przedzielił magus Zetterstroem, który na chwilę zblizył się nawet do Richardsona. gafurow szybko spada na ostatnią pozycję.
XII. Stachyra, Harris, Lampkowski, Kret 4:2 (28:43)
Wreszcie dobry start gdańszczan Stachyra pojechał skutecznie odpierając przez 4 okrążenia zaciekłe ataki Harrisa.
XI. Okoniewski, Jonasson, Max, Hlib 2:4 (24:41)
Hlib świetnie wystartował był pierwszy ale spadał aż na ostatnią pozycję. Gdańszczanie jeszcze na ostatnim łuku jechali na remis. Hlib odjechał za bardzo pod bande i w luke wcisnął się Max.
X. Richardson, Stachyra, Gafurow, Kret 3:3 (22:37)
Gdańszczanie wystartowali równo z Richardsonem, Stachyra próbował wypchnąć Brytyjczyka w bandę ale ten skontrował i wyszedł na pierwsze miejsce.
IX. Jonasson, Okoniewski, Kuciapa, Zetterstroem 3:3 (19:34)
Jonasson uciekł ze startu ale Zetterstroem zamknięty na pierwszym łuku przyjechał ostatni.
VIII. Max, Kus, Zetterstroem, Harris 3:3 (16;31)
Gdańszczanom spod taśmy uciekł Max i nie dał się już dogonić. Para Lotosu Wybrzeża jechała pilnując remisu, który w zasadzie nic nie daje.
VII. Richardson, Lampart, Zetterstroem (def.), Jonasson (wkl.) 0:5 (13:28)
Bieg powtarzany. Najpierw Zetterstroemowi zdefektował motocykl tuż po starcie a później Jonassonowi na wyjściu z drugiego łuku "wyciągnęło" motocykl i upadł powodując przerwanie biegu. W powtórce goście pojadą tylko we dwójkę.
VI.Okoniewski, Kuciapa, Hlib, Lampkowski 1:5 (13:23)
Znów fatalny start gdańszczan, którzy ponadto przeszkadzali sobie przy wyjściu z pierwszego łuku.
V. Harris, Gafurow, Max, Stachyra 2:4 (12:18)
Gdańszczanie tym razem lepiej wystartowali ale rywale wyraźnie szybsi na pierwszym łuku. Próbował założyć się na wszystkich Gafurow ale uciekł mu Harris.
IV. Lampart, Richardson, Hlib, Kus 1:5 (10:14)
Fatalny start gdańszczan i już na wejściu w pierwszy łuk byli na końcu stawki. Z rzeszowianami próbował walczyć Kus ale brakowało mu mocy w silniku.
III. Okoniewski, Stachyra, Kuciapa, Gafurow 2:4 (9:9)
Słaby start gdańszczan, przegrywali nawet 1:5, tylko Stachyrze na dystansie udało się przedzielić parę z Rzeszowa.
II. Lampart, Kus, Lampkowski, Kret (t) 3:3 (7:5)
Bieg powtarzany, Kret, za pierwszym razem spalił sprzęgło i dotknął taśmy. w powtórce najlepiej spod taśmy wyszedł Lampart i mimo ataków Kusa dowiózł zwycięstwo do mety.
I. Zetterstroem, Harris, Jonasson, Max 4:2
"Zorro" najlepiej wystartował i zajął ścieżkę przy krawężniku. Jonasson na wyjściu z pierwszego łuku minął Maxa.
Po spotkaniu trener gdańszczan podkreślał: - Każda porażka na własnym stadionie jest za wysoka, ta tym bardziej - .
Zauważył, że jego zawodnicy pojechali w niedzielę zbyt nierówno podczas gdy rywale nie mieli większych wpadek.
- Jeździliśmy jak we mgle. Jest to młody zespół, który nie ma takich wyraźnych liderów, którzy pociągnęliby zespół. W czasie meczu konsultowaliśmy się, rozmawialiśmy, niby zmiany szły w dobrym kierunku, ale na trójkę Okoniewski, Richardson i Lampart to było za mało. Lampart bardzo dobrze pojechał, gdyby tak nie punktował wynik byłby inny choć nie wiem czy byśmy wygrali. Ten chłopak jeździł z bólem ramienia, wytrzymał trzy biegi, które były kluczowe. Pogrążył nas bieg piąty, gdzie mógł być jakiś przełom. On nastąpił ale w drugą stronę - powiedział szkoleniowiec gospodarzy.
Renat Gafurow w sobotę miał startować w finale IME w Tarnowie. Z powodu opadów deszczu zawody przełożono na dziś na 11.00. Jednak znów padało. Według naszych informacji Renat nie czekał na decyzję jury o kolejnym przełożeniu zawodów, a jak najszybciej ruszył do Gdańska. Tym samym dotarł 40 minut przed wyznaczonym początkiem spotkania z Marmą.
- chodzi na to, że niepotrzebnie gnałem z Tarnowa - mówił po spotkaniu niezwykle przygnębiony Rosjanin - Przegraliśmy bo trafiliśmy na silniejszego rywala. Zmieniły się warunki pogodowe i trzeba było szukać nowych ustawień motocykla, ja nie miałem okazji potrenować tutaj wcześniej, może dlatego tak niedobrze pojechałem dzisiaj. Zawsze jednak istnieje szansa oby odbić Rzeszowowi to pierwsze miejsce. W tygodniu będę próbował poustawiać coś w silnikach, jeden z nich idzie teraz do remontu i zobaczymy co powie mechanik - dodał Renat Gafurow.
Ostatecznie i tak mecz rozpoczął się z kilkunastominutowym opóźnieniem. Podczas prezentacji srebrni medaliści MDMP odebrali specjalne nagrody, uhonorowany też został Dominik Kossakowski, który niedawno wywalczył miano najlepszego w Polsce zawodnika na mini-żużlu.
Tabela po 18 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Marma Hadykówka Rzeszów | 10 | 6 | 1 | 3 | +105 | 16 |
2 | Lotos Wybrzeże Gdańsk | 10 | 5 | 0 | 5 | -83 | 12 |
3 | Start Gniezno | 10 | 4 | 1 | 5 | -53 | 10 |
4 | Lokomotiv Daugavpils | 10 | 3 | 2 | 5 | +31 | 10 |
W drugim meczu 18. kolejki w grupie o miejsca 1-4 Lokomotiv Daugavpils przegrał ze Startem Gniezno 44:46. Także punkt bonusowy zdobył Start, gdyż w pierwszym meczu było 45:45.
Kluby sportowe
Opinie (277) ponad 20 zablokowanych
-
2010-09-05 17:41
wiedziałem,ze........ w parze z juniorem to pewne 1:5 !!!!!!!!!
- 4 1
-
2010-09-05 17:41
Będzie extra kasa.
To będzie extra- klasa.
- 2 0
-
2010-09-05 17:42
kibice nawet w brukseli kibicuja GKS!!!
- 1 2
-
2010-09-05 17:43
Paweł Hlib to patałach jakich mało , ...
- 6 0
-
2010-09-05 17:44
Renat Gafurov chyba zmęczony
- 2 1
-
2010-09-05 17:45
JUZ MOZEMY SIE ZEGNAC Z WYGRANA DZIS!! KIEDYS TO BYL KLUB KIEDYS CHCIALO SIE TAM ISC BO BYLA OBSADA I KILKA TYSIECY LUDZI NA TRYBUNIE A TERAZ??
- 5 2
-
2010-09-05 17:45
no ale on nie jest winny (2)
tlko polny ktory nie placi , albo sprzet ktorego hlibek nie ma od poczatku sezonu - smieszny facet bez jaj, zawsze zwala na sprzet a "kibice" na polnego. smieszny maly grubas
- 7 1
-
2010-09-05 17:45
(1)
ale na jedzenie ma duuużo kasy , widać po wadze
- 4 0
-
2010-09-05 17:46
dokladnie
juz mnie wkurza ten ..
- 2 0
-
2010-09-05 17:48
(1)
Hlib nie ma na czym jezdzic, bo wszystkie swoje motocykle rozbil. Sam mowil ze sie nie boi walnac w bande, a ze przy okazji skasuje motocykl to pikus. A pozniej skladaj sie na remont.
- 1 0
-
2010-09-05 17:49
jakby mniej warzył to bo w zakręcie wyrobił i był by szybszy , więc te argumenty mnie nie przekonywują. po prostu jest FATMANEM
- 1 1
-
2010-09-05 17:49
no ale napewno to wina polnego a nie zawodnikow
nie lubie polnego ale krytyka wylacznie jego to juz jest przesada , niektorzy nasi zawodowcy to zwykle baby ktorym tez nalezy sie pozadna krytyka i kop w cztery litery
- 1 1
-
2010-09-05 17:49
juz 12-18
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.