• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z Bełcik na Turcję

jag.
18 września 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Na miejsce od trzeciego do szóstego liczy Andrzej Niemczyk, trener reprezentacji Polski siatkarek w mistrzostwach Europy. Biało-czerwone rozpoczną rozgrywki w Antayi w najbliższą sobotę meczem z Holandią. W grupie mają ponadto (w kolejności gier): Ukrainę, Bułgarię, Włochy i Czechy. Dwie najlepsze drużyny po eliminacjach zagrają o medale, dwie następne o miejsca 5-8, a dla pozostałych turniej zakończy się po pięciu meczach.

Andrzej Niemczyk przejął kadrę w trakcie eliminacji do mistrzostw Europy od Zbigniewa Krzyżanowskiego, który przed dwoma laty na mistrzostwach kontynentu doszedł do szóstej pozycji. Kwalifikacje następca dokończył na pierwszym miejscu, zostawiając w pokonanym polu: Niemcy, Chorwację i Słowację. Jednak największym sukcesem Polek był awans do przyszłorocznego turnieju Grand Prix. W drodze po tę promocję, na turnieju w Pile, Polki wygrały m.in. z Rosjankami, czym zatarły niemiłe wrażenie po inauguracyjnej porażce z Niemkami. Lepsze były także od Holenderek, Bułgarek i Greczynek.

- Nie chciałem trafić do grupy z gospodyniami, pozostałe drużyny były dla mnie bez znaczenia. Uważam, że stać nas na walkę o pozycję od trzeciej do szóstej - uważa Niemczyk.

Dwie najwyższe lokaty zarezerwowane są dla królujących od lat na naszym kontynencie Włoch (aktualne mistrzynie świata) i Rosji. Te pierwsze doskonale znają: Małgorzata Glinka, Dorota Świeniewicz i Magdalena Śliwa, które na co dzień występują w lidze w Italii. O drugich co nie co wie Małgorzata Niemczyk-Wolska, która w nowym sezonie zagra w Samorodku Chabarowsk oraz Maria Liktoras. Dla środkowej bloku Nafty Gaz Piła będzie to pierwszy mistrzowski start po przyjęciu polskiego obywatelstwa.

Ponadto reprezentacyjne powołania otrzymały: rozgrywająca Gedanii, Izabela Bełcik, atakująca Joanna Mirek, przyjmująca Aleksandra Przybysz, środkowe: Agata Mróz, Katarzyna Skowrońska i Joanna Szeszko oraz libero Dominika Leśniewicz.

- Cieszę się, że po raz kolejny selekcjoner odbarzył mnie zaufaniem. Zdaję sobie sprawę, że raczej będę rezerwową. na parkiecie znajdę się wtedy, gdy nie będzie się nam układać. Będzie zapewne ciężko. Zrobię jednak wszystko, gdy trener wskaże na mnie, aby pomóc drużynie - zapewnia Bełcik.

Mistrzostwa rozgrywane będą od 21 do 29 września. "Polska" grupa grać będzie w Antalyi, a druga, w której są: Rosja (obrońca tytułu), Turcja, Słowacja, Niemcy, Rumunia oraz Serbia i Czarnogóra, zaprezentuje się od razu w Ankarze. Tam też odbędą się najważniejsze mecze.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane