- 1 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (105 opinii)
- 2 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (72 opinie)
- 3 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (7 opinii)
- 4 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (3 opinie)
- 5 Wyniki potrzebne Arce do awansu 12 maja (174 opinie)
- 6 Kasprzak przed IMP: Tytuły przede mną (34 opinie)
Z Karwanem i Wróblewskim
Arka Gdynia
Żółto-niebiescy ruszyli na południe Polski w sobotę. Wrócą dopiero w nocy ze środy na czwartek, gdyż wracając z Gliwic zatrzymają się na mecz Pucharu Polski w Janikowie. Dlatego szkoleniowiec rozszerzył kadrę do osiemnastu piłkarzy, choć w dwóch ostatnich II-ligowych wyjazdach radził sobie "16" graczy. Tradycyjnie zmiany w porównaniu z ostatnim meczem wymuszone są przez kontuzje lub zakończenie rehabilitacji. Na L-4 przebywa obecnie sześciu zawodników.
Tym razem zabraknie Davida Kalouska. Jeśli potwierdzi się najgorsza diagnoza, że w środę czeski obrońca zerwał mięsień dwugłowy, to wiosną na boisku go już nie zobaczymy. Na tej pozycji są dwa warianty zastępstwa. Stawowy może wrócić do ustawienia z ekstraklasy, czyli prawa obrona Łukasz Kowalski, lewa Tomasz Sokołowski, albo ten drugi zostanie na prawej flance, a do gry wejdzie Marek Baster, który z dobrej strony zaprezentował się w końcówce meczu z Turem Turek.
W przednich formacjach od pierwszej minuty może zagrać Marcin Chmiest, który po kontuzji powtórnie adoptował się do piłki w ostatniej pół godzinie środowego spotkania. Zapewnie równie ostrożnie do gry Stawowy będzie przywracać Bartosza Karwana. Autor sześciu goli w tym sezonie i wciąż najskuteczniejszy snajper drużyny (po pięć mają Olgierd Moskalewicz i Marcin Wachowicz) z powodu dolegliwości mięśnia czworogłowego opuścił trzy ostatnie gry.
Natomiast Wróblewski, który od schyłku poprzedniego sezonu więcej czasu spędza w gabinetach lekarskich niż na treningach, podobnie jak nastoletni Kamil Hempel, debiutujący podczas wyjazdu pierwszej drużyny, są raczej w kadrze na wypadek masowych kontuzji i na boisku pokażą się w ostateczności.
Potyczka z Piastem ma dwa smaczki personalne. Trenerem gliwiczan jest Piotr Mandrysz. Ten szkoleniowiec pracował w Arce od września 2004 roku do czerwca 2005 roku. Zasłynął nie wynikami, ale dwoma incydentami. Najpierw Nowozelandczyk Aron Lines, który nie sprawdził się nad morzem mówił, że w Gdyni musiał się składać na "lewą kasę". Mandrysz zaś odszedł po tym, jak został zwolniony w... przerwie meczu. Ówczesny prezes Jacek Milewski nie wytrzymał, gdy gdynianie przegrywali u siebie ze Stasiakiem Opoczno 0:2. - Prezes zapomniał, że mecz trwa 90 minut. W drugiej połowie strzeliliśmy dwa gole i był remis 2:2. Co więcej nie traciliśmy szans na utrzymanie bez baraży. Wystarczyło tylko wygrać dwa ostatnie mecze, ale nie dane mi było już w nich zagrać. Odnośnie Linesa mogę powtórzyć to samo co wówczas - nic nie widziałem o tego typu praktykach. Generalnie mam z Arki dobre wspomnienia. Klub ma wspaniałych kibiców i dobre warunki tam były do pracy - przypomina dziś Mandrysz.
Szkoleniowiec stracił pracę na rzecz Wojciecha Wąsikiewicza. Tego trenera niezbyt mile wspomina też Michał Chamera. Musiał on szukać sobie nowego klubu, choć w Arce wcześniej zagrał kolejno 45 meczów ligowych! Obecnie 26-latek występuje w Gliwicach.
- Potrzebowaliśmy doświadczonego bramkarza, bo sezon zaczęliśmy źle. Dlatego sprowadziliśmy Michała. Jednak były kłopoty z wydostaniem jego certyfikatu z Danii. W tym czasie z dobrej strony zaprezentował się Grzegorz Kasprzik. W siedmiu meczach puścił tylko trzy gole. W tej sytuacji Chamera zostaje na razie w rezerwie - dodaje Mandrysz.
Kluby sportowe
Opinie (184) ponad 20 zablokowanych
-
2007-09-23 22:22
Rozklad Arki:))
Brak stadionu,brak kibicow,teraz brak trenera,Krauze uciekl,wracacie tam gdzie wasze miejsce...:))
Moze jeszcze ukradniecie nam jakies flagi,moze napadniecie znow 14-latkow i zabierzecie im szaliki,to wszystko nie ma znaczenia.
Jestescie zawsze w naszym cieniu,zawsze sie nas boicie i nigdy nie bedziecie lepsi
Tylko LECHIA!!!- 0 0
-
2007-09-23 22:36
E TAM FLAGI , FLAGAMI , ALE ZAWSZE MOŻEMY ZAJ...Ć SZALIK BRAMKARZOWI Z SIATKI . A CO TAKIE JESTEŚMY KOZAKI .
- 0 0
-
2007-09-24 21:43
Tylko Piast !!!!!!!!!!!
Jedno Serce Jeden Klub - Piast Gliwice!!!
Pozdro Dla Chłopaków z 008 Pruszcz Gdański!!!
Dokopaliśmy Wam :)- 0 0
-
2007-09-25 00:10
bo my jestesmy najlepsi!!!!! kupowalismy, kradlismy i.... krauzego zgubilismy.... po 3 kroc ku.....rwy jestesmy. Ale juz takie nasze pieskie zycie..... TYLKO ARKA MARSZCZY FREDA
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.