- 1 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (68 opinii)
- 2 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (97 opinii)
- 3 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (76 opinii)
- 4 Chińczyk nowym nabytkiem Wybrzeża (2 opinie)
- 5 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
- 6 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (130 opinii)
Z czwórką na niebieskiej
- Chcemy obronić pozycję wicelidera, ponieważ wiążą się z nią pewne atuty. Trzeba wykorzystać dobrą passę i fakt, że nowotarżanie znajdują się w trakcie prawdziwego maratonu - mówił Henryk Zabrocki, który jednak zastrzegł, że nie twierdzi, iż goście ze zmęczenia będą mieli kłopoty z jazdą na łyżwach.
Ale może tak być. Od 3 do 12 bm. Podhale rozegrało sześć spotkań, w tym cztery w Interlidze - u siebie z Medvescakiem Zagrzeb (8:1) i na wyjazdowym tourne'e po Słowenii (5:2 ze Slavią Lubliana, 1:2 z Olimpiją Lubliana i 2:1 z Acroni Jesenice). W tej chwili Podhale jest nawet liderem tych rozgrywek. W niedzielę, już w ekstralidze, po raz drugi w tym sezonie pokonali Tychy (5:3). O to, jak ich zatrzymać, zapytaliśmy Adama Bagińskiego, napastnika GKS. - Jeśli moi koledzy ze "stoczni" zagrają tak jak przeciwko nam w piątek, Podhale krzywdy im nie zrobi - odpowiedział "Bagiś". - Powinni powtórzyć to ustawienie z czwórką broniącą niebieskiej linii. W Tychach nie wiedzieliśmy jak to ugryźć, a gdy się udało, to jeszcze był Wawrzkiewicz. Sposobem na "szarotki" jest blokowanie ich, oni nie mogą mieć okazji na rozpędzenie się, bo, muszę to przyznać, są szybcy i świetnie jeżdżą na łyżwach. Najtrudniej mają z nimi obrońcy, ponieważ Podhale błyskawicznie operuje krążkiem. Chyba nie zagra Voznik, który doznał kontuzji w Interlidze...
Podobnie zdiagnozował rywali trener Zabrocki. - To górale, więc narobią sporo wiatru w naszej tercji obronnej. Zapraszam kibiców, na pewno będą emocje, nie tak jak z Krynicą.
Wygrana ustawiłaby "stocznię" w wygodnej pozycji. Czwórka jest pewna, teraz można powalczyć o jak najlepsze miejsce przed play off, czyli drugie.
Kluby sportowe
Opinie (5)
-
2003-10-14 13:51
pierwszy
napewno dadza rade :D...ja myślę że będzie malo bramek ale i tak wygra stocznia
- 0 0
-
2003-10-14 18:35
Kto Wygra
Nie bądzcie takimi optymistami .Podhale to jest potega
- 0 0
-
2003-10-14 20:16
Stoczniowiec - Podhale 3:2
(1:1) (2:0) (0:1) kary: Stocznia 10 minut, Podhale 40 min. widzów: 1750 bramki: Piotrowski, Justka, Fraszko
- 0 0
-
2003-10-16 21:50
Późno...
Moze trochę późno, ale muszę to napisać: mecz był po prostu niesamowity. Tak dobrego spotkania na Oliwskiej hali już dawno nie było. A szkoda, bo niezmiernie miło było coś takiego oglądać!!! Gratulacje!
- 0 0
-
2003-10-18 12:21
GRATULACJE!!!
1750 widzow - to juz cos!
zycze kilku tysiecy
a telewizja byla???- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.