- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (110 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (58 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (95 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Lechia o przełamanie na Śląsku
Lechia Gdańsk
-Jadę do Wrocławia, ale proszę nie doszukiwać się w tym żadnej sensacji, gdyż ja jestem na wszystkich meczach Lechii - podkreśla Bartosz Sarnowski, prezes gdańskiego klubu. Biało-zieloni zagrają w niedzielę we Wrocławiu ze Śląskiem o zerwanie z kiepską passą. Podopieczni Bogusława Kaczmarka nie wygrali od czterech meczów ligowych, a w dwóch ostatnich spotkaniach stracili aż siedem goli. Początek gry o godzinie 14:30.
Typowanie wyników
Jak typowano
57% | 302 typowania | Śląsk Wrocław | |
28% | 153 typowania | REMIS | |
15% | 78 typowań | LECHIA Gdańsk |
Wiosną Lechia wygrała tylko jeden mecz, w czterech ostatnich zanotowała jeden punkt i straciła aż dziewięć bramek, ale w klubie wcale nie ma nerwowej atmosfery.
-Wyniki są ważne, ale pamiętajmy też o drugim celu, który jest postawiony na ten sezon, a mianowicie przebudowie drużyny. Dlatego sztab szkoleniowy może pracować spokojnie dalej - mówi Bartosz Sarnowski.
-Tyle drużyn już w tym sezonie przełamywało się na Lechii. Dlatego my liczymy na odbicie na Śląsku - dodaje prezes gdańskiego klubu, który występ biało-zielonych w niedzielę oglądać będzie z wysokości trybun.
Lechia powinna czuć się we Wrocławiu jak na PGE Arenie nie tylko z racji tego, że będzie to mecz przyjaźni. Do walki podopiecznych Bogusława Kaczmarka zachęcać będzie znajomy... głos. W niedzielę dyżur spikerski na stadionie pełnić będą dwie osoby. Andrzej Gliniaka, przedstawiciela Śląska wesprze Marcin Gałek z Gdańska.
Piłkarze na mecz ruszyli po sobotnim treningu. Wobec kontuzji Sebastiana Małkowskiego do "18" wrócił Michał Buchalik. Jednak miejsce między słupkami powinien zachować Bartosz Kaniecki.
-Życie jest przewrotne. Teraz ja wskakuję do bramki. Mam nadzieję, że teraz na długo wejdę między słupki, a Lechia będzie wygrywać. Będę robić wszystko, aby tak się stało, choć jak pokazał ostatni mecz to pełnej formy jeszcze brakuje. Sam trening nigdy nie oddaje tego co dzieje się na boisku - ocenia Kaniecki, który jesienią po czterech meczach stracił miejsce w bramce z powodu kontuzji.
-Miałem pięciomiesięczny rozbrat z futbolem. Po operacji starałem się wykonywać wszystkie ćwiczenia z wyjątkiem tych, które obciążałyby kontuzjowaną rękę. Dopiero jakiś miesiąc temu mogłem zacząć trening w pełnym zakresie, a pierwszy mecz zagrałem przed tygodniem - przypomina Bartek.
LECHIA - JAGIELLONIA 2:3
25-letni bramkarz na pomóc gdańskiej defensywie, która w ostatnich meczach jest dziurawa jak ser szwajcarski. -Kiedy bramkarz dyryguje obroną to koledzy muszą się go słuchać, bo on widzi najlepiej co się dzieje w polu karnym. Przy golach traconych w meczu z Jagiellonią zabrakło komunikacji i zimnej głowy. Wszyscy patrzyli na siebie, nikt nie łapał rywali. Mi przy drugiej bramce brakowało także trochę szczęścia, bo piłka mogła równie dobrze zamiast do siatki trafić poza boisko. To musimy poprawić wszyscy wspólnie, podobnie jak skuteczność, gdyż razem przegrywamy, ale też i razem chcemy wygrywać - mówi Kaniecki.
Ostatni mecz, który biało-zieloni przegrali z Jagiellonią nie tylko przyniósł identyczny wynik, ale był bardzo podobny do tego rozegranego jesienią ze... Śląskiem. W spotkaniu z drużyną z Białegostoku Lechia dwukrotnie wychodziła na prowadzenie, a przeciwko wrocławianom prowadziła 2:0, by przegrać 2:3.
LECHIA - ŚLĄSK 2:3
Wówczas katem dla biało-zielonych był Sebastian Mila, który strzelił dwie bramki. Na kapitana Śląska gdańszczanie powinni najbardziej uważać i w niedzielę, gdyż pomocnik strzelał bramki w czterech ostatnich spotkaniach z rzędu!
Tego piłkarza jak mało kto zna trener Kaczmarek, ale czy jego obecni podopieczni potrafią wskazówki szkoleniowca odnośnie powstrzymania Mili wcielić w życie na boisku?
-Wziąłem Sebastiana do Grodziska, gdy skończyło mu się wypożyczenie z Lechii do Wisły Płock, a w Gdańsku piłka zmierzała do V ligi. Tam rozwinął się, gdyż trafił do świetnego zespołu. Jego przewodnikiem w drugiej linii stał się Tomek Wieszczycki. Zmieniliśmy też Mili pozycję. To w Groclinie zaczął grać jako ofensywny pomocnik, gdy wcześniej ustawiany był nawet jako boczny obrońca. Także jego wielu bramek z wolnych by nie było, gdyśmy mu wtedy nie pozwolili wykonywać stałych fragmentów gry, choć wcześniej tego nie robił. Po jego grze widać, że nie marnowaliśmy czasu w Groclinie. Nawet gole nadal strzela po zagraniach wówczas wytrenowanych - podkreśla trener Kaczmarek.
Tabela po 22 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 22 | 15 | 4 | 3 | 45:20 | 49 |
2 | Lech Poznań | 22 | 14 | 3 | 5 | 34:17 | 45 |
3 | Śląsk Wrocław | 22 | 10 | 6 | 6 | 33:28 | 36 |
4 | Górnik Zabrze | 22 | 9 | 7 | 6 | 29:21 | 34 |
5 | Polonia Warszawa | 22 | 9 | 6 | 7 | 35:25 | 33 |
6 | Piast Gliwice | 22 | 10 | 3 | 9 | 29:31 | 33 |
7 | Jagiellonia Białystok | 22 | 7 | 11 | 4 | 27:27 | 32 |
8 | Zagłębie Lubin | 22 | 9 | 5 | 8 | 28:25 | 29 |
9 | Lechia Gdańsk | 22 | 8 | 5 | 9 | 30:31 | 29 |
10 | Korona Kielce | 22 | 7 | 6 | 9 | 23:28 | 27 |
11 | Widzew Łódź | 22 | 7 | 6 | 9 | 23:30 | 27 |
12 | Wisła Kraków | 22 | 7 | 6 | 9 | 20:27 | 27 |
13 | Ruch Chorzów | 22 | 7 | 4 | 11 | 25:34 | 25 |
14 | Pogoń Szczecin | 22 | 6 | 5 | 11 | 18:28 | 23 |
15 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 22 | 4 | 6 | 12 | 27:34 | 18 |
16 | GKS Bełchatów | 22 | 2 | 7 | 13 | 11:31 | 13 |
* Zagłębie Lubin rozpoczęło sezon z trzema ujemnymi punktami za korupcję w sezonie 2005/06.
Wyniki 22 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - Jagiellonia Białystok 2:3 (1:1)
- Pogoń Szczecin - Widzew Łódź 1:1 (0:0)
- Zagłębie Lubin - Korona Kielce 2:1 (0:0)
- GKS Bełchatów - Ruch Chorzów 0:3 (0:1)
- Polonia Warszawa - Śląsk Wrocław 2:2 (1:2)
- Wisła Kraków - Legia Warszawa 1:2 (0:2)
- Górnik Zabrze - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:1 (0:0)
- Piast Gliwice - Lech Poznań 0:3 (0:1)
Kluby sportowe
Opinie (84) 3 zablokowane
-
2013-04-20 11:33
Tylko zwyciestwo!!!!!!! (5)
- 26 23
-
2013-04-20 12:04
(1)
Liczę na Pietrowskiego, mam wrażenie, że coś chłopak strzeli.
- 10 2
-
2013-04-20 16:15
Strzeli lufę i to niejedną, ale to już dzisiaj
- 2 0
-
2013-04-20 16:16
A na pewno KLĘSKA!!!
- 1 1
-
2013-04-20 19:53
nozxownicy !!!!
- 0 0
-
2013-04-20 22:15
niekoniecznie
może być też remis
byle zwycięski- 0 0
-
2013-04-20 11:39
Trzech grajków na nowy sezon. Grajków przez duże G. Młodych,nie wypalonych. Ten sezon już w plecy i tak. Kreatywnego pomocnika i dobrego ofensywnie grającego obrońce. Napastnika co da te 12 goli chociaż. Psychologa dobrego by ich dobrze skoncentrował na 90 minut.
- 20 3
-
2013-04-20 11:39
Lechia Gdańsk! (1)
I świat staje się piękniejszy.
- 33 31
-
2013-04-20 16:17
Raczej śmieszniejszy lub wręcz komiczny.
- 7 6
-
2013-04-20 11:50
TAK WYGRAJĄ NAPEWNO.JANICKI TO ZAŁATWI
- 20 5
-
2013-04-20 11:50
Ale co ma przełamać? Lechia jest w tym sezonie po prostu słaba
Nie ma piłkarzy klasowych, nie ma trenera, nie ma zarządu. Biorąc wszystko to pod uwagę obecne miejsce w tabeli jest sukcesem
- 43 8
-
2013-04-20 11:51
WKS & BKS ! (1)
- 28 19
-
2013-04-20 13:21
te nasze pół noce:) doczekać sie nie mogę
- 4 7
-
2013-04-20 11:56
śląsk zmiecie lechię pod każdym względem. To będzie pogrom.No takie są fakty i takie są formy drużyn.. (1)
- 30 10
-
2013-04-20 14:28
slask belchatow takze mial objechac,a przegrali,taka nasza liga,kazdy moze wygrac,wiec nie pajacuj
- 4 2
-
2013-04-20 11:57
Oj przełamie się i to mocno (2)
Śląsk zmiecie Lechię aż zafurczy,stawiam małe 3:1 lub 4:1.
- 30 8
-
2013-04-20 14:38
(1)
twoja wiara w drużynę aż powala
- 2 2
-
2013-04-20 16:21
Istnieją jakieś przesłanki, żeby spodziewać się czegoś innego?
- 1 0
-
2013-04-20 12:00
Nie ma na to szans.
Lechia nie ma argumentów dlatego się nie przełamie. Śląsk to dobra drużyna z piłkarzami, którzy radzą sobie w ekstraklasie bez problemów. Elsner, Pawelec, Mila, Ćwielong. W Lechii ciężko znaleźć piłkarzy, dla których gra w ekstraklasie nie jest problemem, tylko Brożek i Bieniuk wyglądają solidnie, ale już gra obronna zostawia wiele do życzenia. Niestety z Wrocławia Lechia wróci bez punktów.
- 19 9
-
2013-04-20 12:00
Przecież już jest przełamana
I teraz już jest w tej drugiej połowie
- 19 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.