- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (233 opinie) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (75 opinii)
- 3 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (26 opinii)
- 4 Wybrzeże bliskie sensacji z Industrią (3 opinie)
- 5 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (102 opinie)
- 6 Ogniwo bliżej finału. Lider pokonany (4 opinie)
Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Cellfast Wilki Krosno 45:45. Bez zaliczki w półfinale
Energa Wybrzeże - żużel
Zdunek Wybrzeże Gdańsk zremisowało z Cellfast Wilkami Krosno 45:45 w pierwszym meczu półfinału eWinner 1. Ligi Żużlowej. Wygrana uciekła gospodarzom w ostatnim wyścigu, gdy Wiktor Kułakow dał się wyprzedzić na dystansie Andrzejowi Lebiedewowi, który omal nie zdążył ustawić się pod taśmą. Rewanż 11 września o godz. 16 w Krośnie. Do finału wejdzie zwycięzca dwumeczu.
10. Krystian Pieszczek 3+1 (1*,2,0,0)
11. Jakub Jamróg 11 (1,2,3,2,3)
12. Michał Gruchalski 9+1 (1,1*,1,3,3)
13. Wiktor Kułakow 7 (0,2,3,2,0)
14. Piotr Gryszpiński 4+1 (2*,2,0)
15. Alan Szczotka 3 (3,0,0)
16. Kevin Juhl Pedersen nie startował
2. Mateusz Szczepaniak 13+1 (3,3,2*,3,2)
3. Vaclav Milik 7+1 (0,3,1*,3,0)
4. Patryk Wojdyło 6 (3,0,2,1)
5. Andrzej Lebiediew 9+2 (2*,3,2,1,1*)
6. Seweryn Orgacki 1 (1,0,0,0)
7. Aleks Rydlewski 1 (t,0,1)
8. Marko Lewiszyn nie startował
Kibice oceniają
Kibice na meczu Wybrzeże - Wilki
Relacja LIVE
Komisarz toru: Paweł Stangert
Przewodniczący jury: Zbigniew Kuśnierski
- Każdą wygraną bierzemy w ciemno. Nie kalkulujemy, ile trzeba wygrać, aby liczyć na zwycięstwo w dwumeczu. Na pewno łatwiej będzie bronić w Krośnie przewagi niż gonić rywala - mówi Eryk Jóźwiak, menedżer Zdunek Wybrzeże.
Zdunek Wybrzeże - Cellfast Wilki. Przeczytaj zapowiedź meczu
Kevin Juhl Pedersen w kadrze Wybrzeża Gdańsk
- Chodzi o eliminowanie przewagi po starcie u zawodników, którzy już mają "wyczutych" poszczególnych arbitrów. Dla mnie ta walka ze "startowcami" to niepotrzebna komplikacja, ale oczywiście dostosujemy się do wytycznych - mówił nam Eryk Jóźwiak.
Komputer zastąpi sędziego. Zmiana procedury startu
Przypomnijmy, że w finale rozgrywek, w którym pojadą zwycięzcy dwumeczów, stawka toczyć się będzie o awans do PGE Ekstraligi. Samo wejście do finału niczego nie daje, bo obecny regulamin nie przewiduje spotkań barażowych między drugą drużyną zaplecza a przedostatnim zespołem elity.
Natomiast już po polsku napisany został kolejny transparent "Nie taki Wilk straszny jak go malują", który zapewne będzie elementem oprawy. Na łuku kilkaset flag w klubowych barwach.
Rasmus Jensen,
Tobiasz Musielak,
Jakub Jamróg,
Vaclav Milik.
Świetny start Jensena z pierwszego pola, ale Jamróg wzięty w kleszcze nie dał sobie rady z rywalami, ale na trzecim łuku po zewnętrznej minął Milika!
Aleks Rydlewski,
Piotr Gryszpiński,
Seweryn Orgacki,
Alan Szczotka.
Szczotka wygrał start, a po chwili dołączył do niego Gryszpiński. Pewne podwójne zwycięstwo pary gdańskich juniorów.
Andrzej Lebiediew,
Wiktor Kułakow,
Mateusz Szczepaniak,
Michał Gruchalski.
Kułakow drgnął na starcie, ale sam się ukarał, bo na wyjściu spod taśmy stracił do rywali dobry metr. Start wygrał Gruchalski i choć próbował się bronić, obaj rywale minęli go na dystansie. Ostrzeżenie za utrudnianie startu dla Kułakowa.
Piotr Gryszpiński,
Patryk Wojdyło,
Krystian Pieszczek,
Seweryn Orgacki.
Świetny start Wojdyły, którego do samej mety naciskał Gryszpiński. Bezbarwnie Pieszczek, aw kompletnie nie liczył się Orgacki.
Patryk Wojdyło,
Michał Gruchalski,
Vaclav Milik,
Jakub Jamróg.
Atomowy starty Milika. Gruchalski wyszedł spod taśmy ostatni, ale szybko uporał się na prostej z Wojdyłą. Do mety musiał odpierać jego ataki, a Jamróg nieskutecznie gonił Milika. Duża różnica między pierwszymi dwoma, a trzecim i czwartym.
Wiktor Kułakow,
Tobiasz Musielak,
Alan Szczotka,
Mateusz Szczepaniak.
Wyścig bez historii. Jak wyjechali spod taśmy, tak zameldowali się na mecie. Kułakow do końca musiał bronić się przed Musielakiem. Pewna wygrana Szczepaniaka. Mamy remis w meczu. Ostrzeżenie dla Musielaka za utrudnianie startu.
Andrzej Lebiediew,
Rasmus Jensen,
Aleks Rydlewski,
Krystian Pieszczek.
Ze startu 5:1 dla gdańszczan, ale rozpędzony Lebiediew minął oby na trasie. Odgryźć zdołał się Pieszczek, ale tylko na chwilę. Upomnienie dla Lebiediewa za stworzenie niebezpiecznej sytuacji w pierwszym łuku, gdy omal nie nadział się na koło Pieszczka.
Vaclav Milik,
Wiktor Kułakow,
Patryk Wojdyło,
Piotr Gryszpiński.
Nareszcie dobry start Kułakowa, ale co z tego skoro "przysnął" Gryszpiński. Rosjanin wygrał z dużą przewagą nad rywalami, a junior przyjechał na metę daleko za nimi.
Krystian Pieszczek,
Mateusz Szczepaniak,
Rasmus Jensen,
Tobiasz Musielak.
Równy start i walka na łokcie, ale gdańszczanie przegrali walkę na wyjściu z łuku. Musielak wygrał z ogromną przewagą. Gwizdy z trybun, a Wilki obejmują prowadzenie w meczu.
Jakub Jamróg,
Seweryn Orgacki,
Michał Gruchalski,
Andrzej Lebiediew.
Zacięta walka w pierwszym łuku po przycince Gruchalskiego. Upadł Orgacki, ale szybko pozbierał się i kontynuował jazdę. Postawa fair play młodego zawodnika, bo gdańszczanie byli na prowadzeniu. Lebiediew stracił pierwszy punkt na rywalu.
Patryk Wojdyło,
Michał Gruchalski,
Tobiasz Musielak,
Rasmus Jensen.
Znakomicie w pierwszym łuku Gruchalski. Z problemami, ale na drugim okrążeniu Jensen wyprzedził sensacyjnie jadącego na drugim miejscu Orgackiego. Gdańszczanie wygrali z ogromną przewagą.
Alan Szczotka,
Aleks Rydlewski,
Jakub Jamróg,
Mateusz Szczepaniak.
Fatalny start Jamroga. Na dystansie minął Rydlewskiego, ale to wszystko co mógł zrobić. Niestety, jeszcze gorzej spisał się Szczotka.
Vaclav Milik,
Krystian Pieszczek,
Andrzej Lebiediew,
Wiktor Kułakow.
Kułakow po słabszym starcie wskoczył z ostatniej pozycji na drugą. Lepszy był Milik, który nie dał szans Rosjaninowi. O punkt próbował walczyć Pieszczek, ale był za wolny.
Rasmus Jensen,
Tobiasz Musielak,
Michał Gruchalski,
Vaclav Milik.
Znakomici wyskoczyli ze startu gdańszczanie, ale Jensen stoczył wyczerpującą batalię z Musielakiem na dystansie czterech okrążeń. Skończyło się tym, ze Duńczyk omal nie wywrócił się na ostatnim łuku i stracił drugą pozycję.
Mateusz Szczepaniak,
Wiktor Kułakow,
Andrzej Lebiediew,
Jakub Jamróg.
Przed startem problemy z motocyklem miał Lebiediew. Na tor wbiegł stojący wówczas menedżer gości, Ireneusz Kwieciński, który pomógł mu ze sprzętem. Żużlowiec w ostatniej chwili zdążył pod taśmę. Regulamin tego zakazuje, więc Kwieciński zapewne otrzyma karę finansową. Niemniej sędzia dopuścił Lebiediewa do wyścigu. Co więcej, ten uratował gościom remis w meczu. Gdańszczanie długo jechali na 4:2, ale Kułakow ostatecznie dał się minąć Lebiedewowi.
Typowanie wyników
Jak typowano
84% | 217 typowań | ZDUNEK WYBRZEŻE Gdańsk | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
16% | 40 typowań | Cellfast Wilki Krosno |
Playoff
Półfinały
Cellfast Wilki Krosno | |
Zdunek Wybrzeże Gdańsk |
Arged Malesa Ostrów | |
ROW Rybnik |
Finał
Cellfast Wilki Krosno | |
Arged Malesa Ostrów |
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (242) 8 zablokowanych
-
2021-09-05 16:04
No coz szansejeszcze sa ! Ale tylko teoretyczne !
Dyzma jak zwykle przed meczem klapal tym ozorem i wyszlo jak zawsze ! Wstyd miec takiego kolka w klubie !
- 36 5
-
2021-09-05 16:05
Dzieki Bogu (8)
To był ostatni dla Wybrzeża mecz w Gdańsku w tym sezonie. 4tys naiwnych baranów zapłaciło Zdunowi za przyjemność zbiorowego opalania się. Hamulcowi sezonu jak zwykle potwierdzili swoją wartość. Mam nadzieję, że tacy gieroje jak Pieszczek po raz ostatni wyjechali w plastronie Wybrzeża. I nigdy tego cwaniaka nue będziemy oglądać. Zdunek! Nikt już nie przyjdzie oglądać twojego folwarku. Jesteś facet zero.
- 32 47
-
2021-09-05 16:21
(5)
4 tysiące? Klapki masz na oczach?
- 13 4
-
2021-09-05 16:26
Nie klapki (2)
Sandały. Czym się podniecasz naiwniaku. G..... choćby najpiękniej opakowane zawsze pozostanie g...... Kapujesz?
- 6 14
-
2021-09-05 17:33
(1)
Typowy burak w sandałach. Brak mi słów na Ciebie. 4 tysiące osób to było na ostatnim meczu z Tarnowem, nie dzisiaj. Nie pozdrawiam. Waflu
- 12 1
-
2021-09-05 21:14
Zdunkowi co dzien
Czyscisz buty? Prezes ci płaci za dobre komentarze? Widze ty z tych co lubią tyłek wystawiać do kopania.
- 3 4
-
2021-09-05 16:28
On nie był na meczu (1)
Śledzi tylko tekstową relację bo go na tv nie stac
- 15 2
-
2021-09-05 21:15
Jasne ze nie bylem
Za co mam placic i komu?
- 3 4
-
2021-09-05 20:08
Zapewne w życiu realnym jesteś straszną pi...dą stąd wylewasz tutaj swoje żale. Męcz był mega i emocje do końca...a że nie mamy szczęścia do managerów to już inna historia
- 10 5
-
2021-09-05 21:09
A ty jestes gosc. Zostan prezesem i znajdz sponsorow. I oczywiscie zawodnikow. Na razie poza p. Zdunkiem nie ma chetnych do
- 8 4
-
2021-09-05 16:06
Nic nowego że goście przekładają się w drugiej części meczu.
- 18 4
-
2021-09-05 16:07
I co panie Jozwiak .
Ty nieudaczniku ( w ciemno biore wygrana) blazen.
- 38 10
-
2021-09-05 16:07
Dla mnie to jest parodia, że miejscowi na swoim torze są kompletnie nie spasowani po "pracy" komisarza toru. Ten sport ma w ogóle jakiś sens?
- 34 6
-
2021-09-05 16:10
mieliśmy mieć 4 liderów, a my drżymy na myśl o biegach nominowanych
Żal patrzeć na pasywnego Kułakowa-torowe drewno. Brak jazdy parą, integracji z drużyną, słaby psychicznie i ten jego jeden typ ataku na łuku do środka toru i ścinka-bardzo przepłacony gość. Na przeciwnym biegunie Jamróg, wydawało się, że bardzo dużo narzeka w wywiadach i może być konfliktowy, a zostawia serducho na torze, jedzie dla drużyny. Gdyby nie te starty....
Grucha i juniorzy zrobili swoje, ale różnicę zrobił Szczepaniak- 61 0
-
2021-09-05 16:13
Dilerzy samochodowi
Zniszczyli żużel i okradli z ministremi
- 16 15
-
2021-09-05 16:13
Pieszczek i Szczotka ....
To absolutne przyczyny od początku sezonu fatalnej jazdy druzyny - jeden ma problemy z psychą , drugi zaś to wiecznie usmiechnięty nic nie rokujący niby dorosły zawodnik .... do 2 Ligi niechaj sie przeniosą tam bedą " błyszczeć "
- 48 2
-
2021-09-05 16:13
Mimo wszystko dzięki
Dzisiaj było sporo walki ,myślę że remis jest sprawiedliwy. Nie mogę tylko zrozumieć jak taki Rydlewski ,który raczej swoje dotychczasowe punkty zdobywał raczej cudem jak i cudem dojeżdżał do mety kładzie Szczotce .Tradycją jest raczej ,że jak menager mówi o świetnym dopasowaniu do toru to raczej dotyczy to gości. Dla Krosna mam szacunek ,bo to ,że jesteśmy w PO to ich zasługa. Widać też ,że zależy im na wyniku u nas takiej pewności już nie mam. Dwumecz jeszcze się nie skończył a wiele wyników wskazuje na to ,że własny tor wcale nie musi być atutem. Osobna sprawa to bełkot Noskowicza ,który parę razy chyba się spuścił w trakcie meczu ,który musiałem oglądać zza granicy. Kibiców obu drużyn serdecznie pozdrawiam.
- 29 5
-
2021-09-05 16:14
Łajzy
- 23 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.