• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zagłębie - Nata

jag.
21 stycznia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Na wyjazdach o punkty w ramach 16. kolejki ekstraklasy walczyć będą wybrzeżowe piłkarki ręczne. W sobotę lider tabeli, EB Start Elbląg, będzie gościem w Żorach, a mistrz Polski, Nata AZS AWFiS Gdańsk, przeegzaminuje Zagłębie Lubin. Rywale naszych drużyn spisują się poniżej przedsezonowych oczekiwań.

Podopieczne Zdzisława Czoski wygrały pięć kolejnych meczów o ligowe punkty. Przed tygodniem Pogoni udało się zdobyć coś ponownie po pięciu kolejnych przegranych. W nagrodę przeskoczyły na 10 miejsce w tabeli. Wcześniej w Żorach pożegnano się z dwiema rutynowanymi bramkarkami. - Gdybym nie myślał, że sięgniemy po kolejną wygraną, to w ogóle nie wsiadłbym do autobusu. Jako trener muszę wierzyć w sens swojej pracy, darzyć zaufaniem zespół - odpowiada trener Zdzisław Czoska, zapytany, czy nie obawia się, że jego zespół może podzielić los Łącznościowca, który w ostatniej kolejce przegrał z Pogonią u siebie. Ale najwyraźniej drużyna ta nie leży szczypiornistkom z Pomorza Zachodniego. Punkty zostawiły w Żorach także w pierwszej rundzie.

- Dostałem kasetę ze Szczecina. Widać na niej, że gospodynie w ataku grały na hurra. To je zgubiło. Pogoń nieźle radziła sobie w obronie, a w ataku konsekwentnie rozgrywała piłkę. Drużyna ta wyczekuje na błąd rywala. W grze przeciwko niej trzeba być szalenie cierpliwym i konsekwentnym - dodaje szkoleniowiec elblążanek.

EB Start pokonał Pogoń na własnym parkiecie, ale skromnie - tylko 26:22. Teraz na Śląsk wybiera się w pełnym składzie.
Z siódmmą drużyną tabeli zagra w sobotę Nata. W gdańskich szeregach nikt nie zamierza usprawiedliwiać ewentualnego niepowdzenia w Lubinie zwycięską operacją w Chorwacji.

- To już historia. Z pucharowych meczów wróciliśmy w poniedziałek i jeszcze tego samego dnia zdążyliśmy przejść odnowę biologiczną. Z normalnego mikrocyklu treningowego w tygodniu poprzedzającym mecze wyjazdowe nic nam nie uciekło - zapewnia Jerzy Ciepliński, szkoleniowiec akademiczek.

Na mecz z Zagłebiem Lubin gdańszczanki pojadą z Agnieszką Wolską, która ostatnio pauzowała z powodu kontuzji, ale bez wzmocnienia w bramce. Na zakupy po odejściu Alesii Korabawej i Beaty Piłatowskiej klubu nie stać.

- Zagłębie zapewne zrobi wszystko, by poprawić niekorzystną dla niego pozycję. Ale nas to nie przeraża. Uważam, że drużyna jest w dobrej formie, o czym świadczą mecze w Zagrzebiu. Trzeba to wykorzystać i podtrzymać zwycięską passę. Z powrotu do gry Wolskiej jestem zadowolony, ale z drugiej strony nie można tego przeceniać. Agnieszka, nad czym boleję, nie jest obecnie podstawową zawodniczką - dodaje trener Ciepliński.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie (15)

  • kibic

    NATALKI POWODZENIA-WYGRAJCIE

    • 0 0

  • udało się! kolejny raz szczęśliwa wygrana

    • 0 0

  • Gratuluje dziewczynom zwyciestwa. Zalamuje mnie jednak fakt, ze znow Ciepły bedzie sie chełpił zwyciestwem, jak juz pisalem przypadkowym!

    • 0 0

  • dzieki dziewczynom cieply pnie sie w gore.Ciekawe jak dlugo to potrwa ktora, nastepna odejdzie.Napewno nie te co studiuja na awf.

    • 0 0

  • sun_ -człowieczku z kompleksami

    Ukrywający się pod nikiem "sun" wyglądasz mi na posiadającego jakies aspiracje trenerskie - tak ci się wydaje. I dlatego masz kompleks trenera Cieplińskiego. Uważaj tylko na schizofrenię. To następny etap, który zapewne osiągniesz. Żal mi ciebie.
    Póki co, to trenera Cieplińskiego i Jemu podobnych możesz cmoknąć ..... jak mówił Pan Janeczek: "w d***". Zapamiętaj i podkreśl to sobie wężykiem. Na zawsze !!!! .

    • 0 0

  • do xxx

    i tobie sie cos powaliło jak sun -owi? a moze inaczej sie podpisales po prawdzie od Dudka?

    • 0 0

  • ja nie mam zadnych aspiracji. Ja wiem co to jest pilka reczna i jak powinna wygladac. I trenerzy pokroju Cieplinskiego, ktorzy nigdy nie byli na parkiecie powinni co najwyzej wycierac parkiet, a nie kierowac druzyna. To widac. Sezon poprzedni wygrany dziewczyny zawdzieczaja sobie. Jak to powiedzial trener Nowinski, jak sie ma dobrych zawodnikow to i tesciowa wygra mecz... Tak, panie trenerze C. przy swoim poprzedniku jest pan malutkim pioneczkiem!

    • 0 0

  • Sun przypadkowo to chyba zostałeś zrobiony i pewnie stąd ta frustracja. Skoro AZS jest Mistrzem Polski a w tym sezonie mimo problemów finansowych utrzymuje się w czole tabeli to chyba wystarczy żeby uznać Ciepłego za fachowca.

    • 0 0

  • Proponuje przeczytac slowa Nowinskiego, ktore cytuje wyzej!

    • 0 0

  • BRAVO!!!

    To juz kolejny mecz które dziewczyny wygrały i trzeba sie z tego cieszyc,fakt- duzo prostych błedów popełniła kazda z nich co widac na tele5 ale i kazda miała super momenty gry.Co do Cieplinskiego mozecie nazywac go tesciową lub kim chcecie bo wiadomo ze jak sie robi wynik to sie znajdzie pełno zazdrosników.Szczególnie takich którzy na forum tego portalu wrózyli upadek dziewczyn po rezygnacjach z Alesi czy Leny lub zachcianki Piłatowskiej.Dziewczyny walcza jak Lwice i bravo im za to.Oby tak dalej a MP zostanie w Gdansku.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane