- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (128 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (26 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 4 11-letnia ninja podbija świat (8 opinii)
- 5 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (14 opinii)
- 6 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (134 opinie)
Zagraniczne przymiarki poprawienia ofensywy
Ofensywny pomocnik Eran Levi jest w kręgu zainteresowań Lechii. Gdańszczanie przymierzają się, aby podążyć zgodnie z coraz modniejszym w polskiej ekstraklasie trendem zatrudnienia piłkarza z Izraela. Natomiast Petr Nemec chce ściągnąć do Gdyni kolejnego zawodnika, z którym współpracował we Flocie Świnoujście. Arka może podpisać kontrakt z napastnikiem Charlesem Nwaogu, o ile szyków nie pokrzyżuje jej były trener... żółto-niebieskich, Dariusz Pasieka
.Jednym z głównych priorytetów Lechii na zimowe okno transferowe jest wzmocnienie ofensywy. Jesienią gdańszczanie byli bowiem najsłabszą drużyną ekstraklasy pod względem skuteczności, zdobywając w 17 meczach zaledwie 8 goli (zobacz tabelę ekstraklasy).
Oczywiście na pierwszy plan wysunęło się pozyskanie napastnika, ale na razie testy oblali Łotysz Aleksandrs Cekulajevs i Karol Lewandowski (czytaj więcej), a przeciągają się negocjacje z Nildo i Piotrem Grzelczakiem.
Brazylijczyk rusza na zgrupowanie z Bogdanką Łęczna, a na testy w Lechii się nie kwapił. Natomiast z Widzewem na razie nie udało się uzgodnić kwoty odstępnego za tego drugiego napastnika i transfer może być możliwy dopiero od lipca, jeśli łodzianie nie "zmiękną" albo gdańszczanie nie wyłożą większych pieniędzy na stół.
W tej sytuacji gdańszczanie wrócili do koncepcji pozyskania gracza do środka pola i nie jest to już piłkarz defensywny, na co wskazywały nieudane negocjacje pozyskania Antoniego Łukasiewicza z ŁKS Łódź, a ofensywny. Kandydatem do biało-zielonych ma być Eran Levi, który obecnie pozostaje bez klubu i za jego transfer nie trzeba płacić.
To niespełna 27-letni wychowanek Maccabi Hajfa, który następnie grał w innych izraelskich klubach: Hapoel Acre, Hapoel Haifa, Hapoel Ashkelon i Hapoel Beer Sheva. Ostatnie pół roku spędził ponownie w Haifie, dla której w 13 meczach ligowych strzelił 2 gole. Znacznie lepiej wiodło mu się w poprzednich sezonach. Na przykład w rozgrywkach 2009/10 w 33 występach zdobył 12 bramek i zaliczył 3 asysty, a 2010/11 zamknął bilansem: 23 spotkania, 8 trafień, 3 asysty.
Optymalną pozycją dla Leviego jest ustawienie go jako ofensywnego pomocnika. Dużym atutem piłkarza jest wyszkolenie techniczne, którym imponuje nie tylko na boisku, ale i na... plaży, gdyż występował w reprezentacji Izraela w beach soccerze.
Natomiast w Arce wrócił pomysł zatrudnienia Charlesa Nwaogu. Z tym planem trener Nemec nosił się od razu przychodzą do Gdyni, ale wówczas nie był w stanie wytransferować nigeryjskiego napastnika ze Świnoujścia, gdyż za 100 tysięcy euro Flota sprzedała go do Energie Cottbus. Jednak w zespole zaplecza Bundesligi niespełna 22-letni piłkarz nie przyjął się. 23 stycznia klub rozwiązał z nim kontrakt, a zatem gracz jest do pozyskania za darmo.
Przypomnijmy, że Nwaogu do Polski przyjechał jako nastolatek. Wiosną 2006 roku trafił do juniorskiej drużyny Polonii Warszawa. Potem grał w Zniczu Pruszków, Odrze Opole i we Flocie Świnoujście. W tym ostatnim klubie przez dwa sezonu prowadził go trener Nemec. Za jego kadencji Charles rozegrał we Flocie 64 meczów i strzelił 29 goli. Szczególnie udane były dla niego poprzednie rozgrywki (2010/11), w których z dorobkiem 20 bramek został królem strzelców I ligi.
Gdyński klub w niedzielę potwierdził uzgodnienie warunków kontraktu z Nwaogu oraz skierowanie w najbliższych dniach tego piłkarza na testy medyczne. Po ich zakończenie umowa ma być oficjalnie podpisana.
Największym rywalem Arki do zatrudnienia Nigeryjczyka jest Cracovia, w której pracuje były trener żółto-niebieskich, Dariusz Pasieka. To jego obecny asystent, Andrzej Kobylański, który przez wiele lat grał w Niemczech, latem pośredniczył w transferze Nwaogu do Cottbus.
W sobotę piłkarze Arki zakończyli zgrupowanie w Cetniewie. Piłkarze dostali wolne do wtorku. Tego dnia w Gdyni ma stawić się pozyskany z Bogdanki Łęczna, Wallace Peres Benevente (czytaj więcej).
Zapewne na testach nadal pozostaną trzeci bramkarz Śląska Wrocław, kolejny znajomy trenera Nemca z Floty, Krzysztof Żukowski oraz obrońca Polonii Bytom, Adrian Chomiuk, gdyż nie było okazji sprawdzić ich jeszcze w żadnym sparingu. Natomiast ostatecznych decyzji należy spodziewać się w sprawie japońskiego pomocnika Ryotaro Nakano i kameruńskiego napastnika Christiana Toko Edimo, gdyż ten duet został sprawdzony w grach kontrolnych jak i podczas całego zgrupowania kondycyjnego.
Kluby sportowe
Opinie (236) ponad 50 zablokowanych
-
2012-01-30 15:24
Zarządy i działaczy obu klubów są
siebie warte!!!!!!!
- 4 0
-
2012-01-30 16:13
Poczytajcie na arkowcach jak dzial marketingu w ktorym pracuje syn Prezesa marnuje dziesiątki tysiecy złotych! (3)
Kolejny skandal i kolejny powód by wreszcie pozbyć się tych nieudaczników!
Nawet autokaru kupić nie potrafią!
Z zewnątrz ładny, a od środka wszystko gnije, tak samo jest niestety z Arką!- 2 2
-
2012-01-30 17:05
Poczytajcie (2)
Spytaj w klubie a potem pisz. Autokar nie był klubu. Wynajmowali go na przejazdy. Ponoć biznes właścicielowi nie wyszedł (wyłączność) i klapa. I mu bank czy kto tam zajął pojazd.
Teraz jeżdżą z inną firmą (tyle, że nie oklejony bus). Jak zobaczysz go na szrocie to też powiesz, że to wina syna prezesa?
Wytykaj błędy ale sprawdź najpierw u źródła bo inaczej kończy się , że SKGA musi zapłacić 10 tys Czyżykowi za oszczerstwa.
Poza tym... Prywatna firma więc nic nikomu do tego. Zaproś kontrolę i wtedy się okaże co i jak. :)
ARKA!!!!- 1 1
-
2012-01-30 17:48
nic takiego nie powiedzialem ze to wina a co do czyzyka to czytalem w gazecie ze nawet sie nie pojawil a proces idzie po mysli (1)
kibicow wiec nic nie musza jeszcze placić :)
- 1 0
-
2012-01-30 18:28
Nie pojawił sie bo nie musiał a poza tym zawiadomienie wysłano na sąd w Gdyni zamiast w Gdańsku
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.