- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (468 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit młodziżowców? (11 opinii)
- 3 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (156 opinii)
- 4 Żużel. Najgorszy start i przeciętnie w Anglii (159 opinii)
- 5 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (527 opinii) LIVE!
- 6 Rugbistki o World Rugby Sevens Series (3 opinie)
Najnowszy artykuł o klubie Stoczniowiec Gdańsk
Polska dalej od utrzymania w elicie. Wychowanek Stoczniowca "rozbił" gwiazdy NHL
Nie będzie korekt w tabeli Polskiej Ligi Hokeja. W pierwszej rundzie play off Stoczniowiec zagra z Toruńskim KH.Wydział Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Hokeja na Lodzie zajmował się odwołaniem Stoczniowca w związku z opóźnioną spłatą przez Tychy raty transferowej za Mariusza Justkę. - Zadecydowaliśmy, że wyniki pozostają bez zmian - powiedział "Głosowi" Ryszard Molewski, przewodniczący wydziału. - Nie było żadnego wniosku o zawieszenie Justki ani szensatego, ani osiemnastego stycznia. Mógł grać w obu meczach. Teraz do porozumienia muszą dojść kluby, bo spór dotyczy kwestii majątkowych. Jeśli się nie dogadają, to rozstrzygnięcie zapadnie w sądzie polubownym. Justka został zawieszony w prawach zawodnika GKS Tychy. Decyzja ta oznacza, że biało-niebiescy w pierwszej rundzie play off zagrają z Toruńskim KH.
- Bez komentarza - usłyszeliśmy od Mariusza Justki, który od nas dowiedział się o decyzji Wydziału Gier i Dyscypliny.
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2005-02-03 21:03
I co z tego ma Stocznia?
Pieniedzy za Justkę nie ma.
Justka u nas nie zagra a nawet jeśli to w myśl zasady z niewolnika nie ma pracownika nie będzie z niego korzyści.
Jedynie Kostecki zemścił się za to że Justka wypiął się na niego.
Hokej ucierpiał Kostecki zyskał ale nie od dziś wiadomo że ma on w du... hokej i Stocznię.- 0 0
-
2005-02-03 19:41
dobrze Justce!!!
brawo Panie Kostecki tak trzymac!!!cwaniaka za leb!!!
- 0 0
-
2005-02-03 10:49
Kostecki dopial swego. Juchas nie zagra :-p
- 0 0
-
2005-02-03 10:20
mam nadzieję, ze Stocznia pokona krzyżaczków
i powalczy o coś więcej
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.