- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (94 opinie)
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (43 opinie)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (124 opinie) LIVE!
- 4 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (3 opinie)
- 5 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (140 opinii) LIVE!
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Zbigniew Podlecki, żużlowa legenda Wybrzeża Gdańsk. Książka Tomasza Rosochackiego
Energa Wybrzeże - żużel
Zbigniew Podlecki - legenda Wybrzeża Gdańsk i patron żużlowego stadionu został bohaterem biografii z cyklu "Asy żużlowych torów". - To opowieść nie tylko o wielkim sportowcu, ale i człowieku, który miał w sobie ogromną chęć do życia, mimo nieszczęśliwego wypadku, a następnie ciężkiej choroby - mówi autor książki Tomasz Rosochacki. Trzy egzemplarze możecie wygrać naszym w konkursie.
Asy żużlowych torów. Zbigniew Podlecki - zakup książki przez internet
Zbigniew Podlecki to legendarny żużlowiec Wybrzeża Gdańsk i patron stadionu przy ul. Zawodników 1. Urodzony w 1940 w Wilnie a zmarły w 2009 roku w Gdańsku "Naczelnik", był postacią nietuzinkową. W 1964 roku sięgnął po mistrzostwo Europy a rok później z reprezentacją kraju sięgnął po drużynowe mistrzostwo świata. Jego karierę przerwał drogowy wypadek, do którego doszło w 1972 roku.
- Później latami gościł na gdańskim stadionie i cały czas żywo interesował się żużlem. Na jego fachowe rady mogli liczyć swego czasy tacy zawodnicy jak Bogdan Skrobisz czy Andrzej Marynowski. Podlecki do końca życia bardzo interesował się żużlem. W domu miał nawet tak zaprogramowany pilot, aby jednym przyciskiem dawał mu dostęp do kanałów, które transmitują mecze - wspomina Tomasz Rosochacki.
Gdański dziennikarz napisał książkę poświęconą Podleckiemu w ramach cyklu "Asy żużlowych torów". Jej przygotowanie trwało rok, a oprócz fragmentów publikacji prasowych sprzed lat, można znaleźć w niej liczne anegdoty i wypowiedzi rodziny oraz osób, które miały okazję bliżej poznać legendę gdańskiego żużla.
- To opowieść nie tylko o wielkim sportowcu, ale i człowieku, który miał w sobie ogromną chęć do życia, mimo nieszczęśliwego wypadku, a następnie ciężkiej choroby. W 1994 roku stwierdzono u niego raka z przerzutami. Lekarze powiedzieli, że czas się z nim żegnać. Zbyszek przeżył jeszcze 15 lat. Cieszył się za każdym razem, gdy mógł odwiedzić gdański stadion, nazwany później jego imieniem - wspomina autor książki.
Lokomotiv Daugavpils - Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Komentarze po meczu
Publikacja barwnie prezentuje karierę i to jak młody człowiek radził sobie ze specyficzną dyscyplinę sportu. Przedstawia także jak brawurowy sportowiec musiał radzić sobie z koniecznością poruszana się na wózku inwalidzkim.
W książce liczącej 352 strony znaleźć można wiele archiwalnych wyników, materiałów oraz zdjęć w większości publikowanych po raz pierwszy.
Nie brak barwnych opowieści zza kulis na przykład z dalekich wyjazdów na międzypaństwowe zawody. Tym ciekawszych, że żużel zwłaszcza w tamtych czasach, był sportem szalenie specyficznym.
Patronem medialnym wydawnictwa jest portal Trojmiasto.pl.
Lokomotiv Daugavpils - Zdunek Wybrzeże Gdańsk 40:50. Relacja, możliwość wystawienia ocen żużlowcom i trenerowi
Kluby sportowe
Opinie (24) 2 zablokowane
-
2020-07-20 20:56
To była drużyna... (1)
Zbigniew Podlecki, Henryk Żyto, Jan Tkocz, Marian Kaiser, Bogdan Berliński, Stanisław Kaiser....chodziłem, podziwiałem..
- 45 0
-
2020-07-21 00:26
za młody jestem, wiec powiem tylko jedno zazdroszczę
- 5 0
-
2020-07-20 22:42
Karol
Żupiński !!!
- 1 8
-
2020-07-20 22:34
Na pewno przeczytam.
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.