- 1 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (29 opinii)
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (85 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (112 opinii) LIVE!
- 4 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (138 opinii) LIVE!
- 5 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (2 opinie)
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Zbigniew Podlecki, żużlowa legenda Wybrzeża Gdańsk. Książka Tomasza Rosochackiego
Energa Wybrzeże - żużel
Zbigniew Podlecki - legenda Wybrzeża Gdańsk i patron żużlowego stadionu został bohaterem biografii z cyklu "Asy żużlowych torów". - To opowieść nie tylko o wielkim sportowcu, ale i człowieku, który miał w sobie ogromną chęć do życia, mimo nieszczęśliwego wypadku, a następnie ciężkiej choroby - mówi autor książki Tomasz Rosochacki. Trzy egzemplarze możecie wygrać naszym w konkursie.
Asy żużlowych torów. Zbigniew Podlecki - zakup książki przez internet
Zbigniew Podlecki to legendarny żużlowiec Wybrzeża Gdańsk i patron stadionu przy ul. Zawodników 1. Urodzony w 1940 w Wilnie a zmarły w 2009 roku w Gdańsku "Naczelnik", był postacią nietuzinkową. W 1964 roku sięgnął po mistrzostwo Europy a rok później z reprezentacją kraju sięgnął po drużynowe mistrzostwo świata. Jego karierę przerwał drogowy wypadek, do którego doszło w 1972 roku.
- Później latami gościł na gdańskim stadionie i cały czas żywo interesował się żużlem. Na jego fachowe rady mogli liczyć swego czasy tacy zawodnicy jak Bogdan Skrobisz czy Andrzej Marynowski. Podlecki do końca życia bardzo interesował się żużlem. W domu miał nawet tak zaprogramowany pilot, aby jednym przyciskiem dawał mu dostęp do kanałów, które transmitują mecze - wspomina Tomasz Rosochacki.
Gdański dziennikarz napisał książkę poświęconą Podleckiemu w ramach cyklu "Asy żużlowych torów". Jej przygotowanie trwało rok, a oprócz fragmentów publikacji prasowych sprzed lat, można znaleźć w niej liczne anegdoty i wypowiedzi rodziny oraz osób, które miały okazję bliżej poznać legendę gdańskiego żużla.
- To opowieść nie tylko o wielkim sportowcu, ale i człowieku, który miał w sobie ogromną chęć do życia, mimo nieszczęśliwego wypadku, a następnie ciężkiej choroby. W 1994 roku stwierdzono u niego raka z przerzutami. Lekarze powiedzieli, że czas się z nim żegnać. Zbyszek przeżył jeszcze 15 lat. Cieszył się za każdym razem, gdy mógł odwiedzić gdański stadion, nazwany później jego imieniem - wspomina autor książki.
Lokomotiv Daugavpils - Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Komentarze po meczu
Publikacja barwnie prezentuje karierę i to jak młody człowiek radził sobie ze specyficzną dyscyplinę sportu. Przedstawia także jak brawurowy sportowiec musiał radzić sobie z koniecznością poruszana się na wózku inwalidzkim.
W książce liczącej 352 strony znaleźć można wiele archiwalnych wyników, materiałów oraz zdjęć w większości publikowanych po raz pierwszy.
Nie brak barwnych opowieści zza kulis na przykład z dalekich wyjazdów na międzypaństwowe zawody. Tym ciekawszych, że żużel zwłaszcza w tamtych czasach, był sportem szalenie specyficznym.
Patronem medialnym wydawnictwa jest portal Trojmiasto.pl.
Lokomotiv Daugavpils - Zdunek Wybrzeże Gdańsk 40:50. Relacja, możliwość wystawienia ocen żużlowcom i trenerowi
Kluby sportowe
Opinie (24) 2 zablokowane
-
2020-07-20 19:50
wspaniały zawodnik (3)
pamiętam go z zawodów na przełomie lat 60/70. Zawsze cieszył bardzo dużym szacunkiem w GKS i potem gdy można było spotkać go na koronie na wózku inwalidzkim
- 32 0
-
2020-07-20 22:39
(1)
Nie na wózku inwalidzkim, lecz w Trabancie ...
- 6 0
-
2020-07-20 23:11
Dokladnie
Taki kremowy trabancik na koronie od kanalu
- 6 0
-
2020-07-22 09:16
Pamiętam z tym trabantem to był gość
- 0 0
-
2020-07-20 20:56
To była drużyna... (1)
Zbigniew Podlecki, Henryk Żyto, Jan Tkocz, Marian Kaiser, Bogdan Berliński, Stanisław Kaiser....chodziłem, podziwiałem..
- 45 0
-
2020-07-21 00:26
za młody jestem, wiec powiem tylko jedno zazdroszczę
- 5 0
-
2020-07-20 21:01
Pamietam Go z trybun (2)
siedzial w swoim pojezdzie na pierwszym wirazu i ogladal zawody...
- 29 0
-
2020-07-20 21:12
W latach 80/90-tych pojazdem tym był trabant. Stawał na pierwszym łuku. (1)
- 14 0
-
2020-07-25 14:21
Fakt, chyba Trabant
ale mnie sie kojarzy jeszcze inny pojazd - taki specjalny trzykolowy.
- 0 0
-
2020-07-20 21:45
(2)
Gdzie mozna kupic ksiazke?
- 11 0
-
2020-07-21 00:15
ksiazkizuzlowe.pl (1)
Asy żużlowych torów są dostępne ksiazkizuzlowe.pl
- 2 0
-
2020-07-21 07:47
No takie dziwne te internetowe zakupy tam - jak sprzed dwóch dekad.
- 2 0
-
2020-07-20 22:34
Na pewno przeczytam.
- 10 0
-
2020-07-20 22:42
Karol
Żupiński !!!
- 1 8
-
2020-07-20 23:03
zarąbiście wygląda na tym pierwszym zdjęciu, jak wchodzi w wiraż, z herbem GD na plastronie. (1)
jak terminator (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Jak hero, jak bohater.
- 19 0
-
2020-07-25 14:23
Ciarki
Dwie najpiekniejsze rzeczy w Trojmiescie: herb Gdanska i zuzel!
- 0 0
-
2020-07-21 06:26
gks wybrzeże (2)
Po wypadku który zakpńczył jego karierę przyjeżdżał na mecze trabantem z którego obserwował mecze i sprzedawał kasety VHS z różnymi meczami. Mam w swojej kolekcji kilka starych programów z lat 90 z jego podpisem. Pozdrawiam.
- 11 0
-
2020-08-02 00:23
do Tomek (1)
To jakaś pomyłka. Tata Zbigniew Podlecki nigdy nic nie sprzedawał, żadnych kaset itp.
- 0 0
-
2020-08-14 08:56
Błaszak
Pewnie chodzi o Eugeniusza Błaszaka, który po wypadku również jeździł na wózku i filmował zawody, a nagrania później rozprowadzał...
- 0 0
-
2020-07-21 07:44
Wtedy to była naprawdę gdańska drużyna. Dziś trwa taka karuzela, że ten któremu klaszczemy w tym roku w następnym z drużyna przeciwną będzie nas łoił, bo poznał tor. On przejeździł tu więcej meczów niż dzisiejszy "gospodarz". Pół ligi przewinęło się przez Gdańsk. Teraz np. przyjeżdża niedawny ulubieniec gdańszczan Oskar Fajfer. Jak tu wiązać się z taką jednoroczną drużyną najemników. Dobrze że chociaż Krycha i Karolek są nasi.
- 13 0
-
2020-07-21 11:49
Jestem podobny do Pana Podleckiego. Coś co nas łączy to żużel gdański i wędkarstwo.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.