- 1 Neptun gotowy już na derby. A ty? (140 opinii)
- 2 Arka na derby po wygraną i awans (198 opinii)
- 3 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (82 opinie)
- 4 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (28 opinii)
- 5 Momoa spotkał się z Michalczewskim (60 opinii)
- 6 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (138 opinii) LIVE!
Zdobyć Łęczną!
Arka Gdynia
W porównaniu z poprzednim meczem Wojciech Stawowy dokonał dwóch zmian w "18". O dziewiątej w piątek w autokarze, który udał się w stronę Łęcznej zabrakło miejsca dla Mateusza Kołodziejskiego, który dzień wcześniej trenował indywidualnie z uwagi na dolegliwości mięśni brzucha oraz Macieja Palczewskiego. Po raz pierwszy jesienią na ławce rezerwowych usiądzie Kamil Biecke. Do łask wrócił Piotr Bazler. W przyszłym tygodniu walka o miejsce w meczowej kadrze powinna być jeszcze większa. Coraz bliżej jest bowiem do osiągnięcia kompromisu pomiędzy Tomaszem Mazurkiewiczem a klubem. Były pomocnik Aarhus i Legii Warszawa byłby 25 zawodnikiem w seniorskiej ekipie Arki.
- Bardzo chcemy strzelać gole i wygrywać. Wystarczy, że choć raz karta się odwróci i na pewno pójdziemy w górę tabeli - zapewnia Grzegorz Niciński, kapitan żółto-niebieskich. - Teraz najbardziej potrzebujemy spokoju. Nie zapominajmy, że naszym celem jest bezpieczne utrzymanie. Musimy konsekwentnie pracować nad tym co sobie założyliśmy. Niepowodzenie jedno czy drugie nie może powodować zmiany planów. Na razie pracowaliśmy nad konstruowaniem akcji. Teraz przychodzi czas na dopracowanie wykończenia ataku - dodaje trener Stawowy.
Na zakończenie czwartkowego treningu gdynianie otrzymali nietypowe wsparcie. Piłkarzy i kadrę trenerską odwiedził kapelan drużyny, Jan Maciejowski. - Sprawa wiary to prywatna sprawa każdego z nas. Tego typu spotkania na pewno nam nie przeszkodzą, a tylko mogą pomóc - ocenił kapitan żółto-niebieskich.
W poprzednim sezonie to właśnie Niciński strzelił górnikom bramkę w Gdyni. W Łęcznej do siatki rywali trafił Radosław Wróblewski - System, który zaproponował trener wymaga od nas dużo pracy, a skrzydłowi mają też za zdanie wchodzenie do ataku. W dotychczasowych meczach tego sezonu miałem tylko jedną okazję strzelecką. Kolporterowi trafiłem w boczną siatkę. Mam nadzieje, że w Łecznej wyjdzie nam wreszcie to ostatnie podanie i ktoś trafi do siatki - mówi lewy pomocnik Arki.
Ale w postawie gdynian można doszukac się również pozytywów. Norbert Witkowski jest niepokonany od 193 minut! - To nie tylko moja zasługa, ale całego bloku defensywnego, a także zawodników z przednich formacji. Bo gdy oni nie stracą piłki albo szybko ją odzyskają, to my mamy mniej pracy. Z mojej pozycji wyglada to tak, jakby z przodu brakowało nam szczęścia. W Szczecinie już widziałem piłkę w siatce po strzale Grześka Pilcha. - mówi gdyński golkiper.
Według terminarza sobotni mecz miał się odbyć w Gdyni. Jednak od niedzieli główna płyta GOSiR pozbawiona jest trawy. Na stadionie rozpoczęły się bowiem prace związane z instalacją podgrzewania oraz nowej murawy. Ta inwestycja ma być zakończona do końca miesiąca. Chrzest boisko zaś przejdzie 9 września podczas meczu z Legią.
Piłkarze z Łęcznej zamykają obecnie tabelę. Wyniki z ŁKS Łódź 0:0, GKS Bełchatów 1:3 i Górnikiem Zabrze 0:2 do tego stopnia nie spodobały się włodarzom klubu, że Dariusz Kubicki stał się pierwszym trenerem w tym sezonie w ekstraklasie, który stracił pracę. W przyszłym tygodniu jego obowiązki przejmie Krzysztof Chrobak. Do meczu z Arką zespół zaś przygotują dotychczasowi asystenci: Tadeusz Łapa i Artur Płatek.
Kluby sportowe
Opinie (173) ponad 20 zablokowanych
-
2006-08-18 12:14
No i znowu tynkarskie ryje,pokazują szczyt swojej zazdrośći,że ARKA gra w ekstraklasie,a tynkarze zamiatają szczoteczkami do zębów bierznie na Traugutta
- 0 0
-
2006-08-18 12:21
Zmienić koniecznie prezesa Milewskiego!!!
PRAWIE JAK PREZES- Prawie robi wielką różnicę!
- 0 0
-
2006-08-18 12:31
Nie jestem wrogiem Arki ale nie jestem też jej przyjacielem, chciałbym aby jak najwięcej drużyn z trójmiasta zagościło w OE ale na pewne rzeczy trzeba patrzeć obiektywnie. Jak czytam, że z kim wygrać jak nie z outsiderem z Łęcznej... to mi się odwraca skala wartości. Autor chyba nie widzi, że na razie Arka też jest outsiderem ligi(wcale nie lepszym od Górnika Łęczna - wyniki i zdobycz punktowa to potwierdzają - mizeria). Mam nadzieję, że to się po tej kolejce zmieni. Trochę pokory panie autorze artykułu i kibicom trójmiejskich drużyn także by się to przydało bo jak Arka i Lechia przegrają swoje mecze to ta napinka internetowym sieczkobrzękom w niczym chluby nie przyniesie. Pozdrawiam prawdziwych, normalnych i obiektywnych kibiców.
- 0 0
-
2006-08-18 12:34
Kibic Lechii
A ja tam mam nadzieje, że Arka nareście coś ugra. Górnik przechodzi mocny kryzys, jak nie korupcja to zmiana trenera. Ogólnie jest to najlepsza szansa na zwycięstwo lub choć jeden punkt. Ale jeżeli Arka przegra nie ma co robić tragedii, trzeba będzie się przestawić z mysli o środku tabeli na walkę o utrzymanie. Więc śledziuchy do boju, bo jak będziecie walczyć w 1 to i większa nadzieja na derby w 1 a nie w 2 lidze.!!!!
A Lechika niech wygra w Polkowicach!
Do boju Biało-zieloni- 0 0
-
2006-08-18 12:37
Obiektywny!
Co ty za głupoty wypisujesz! Przecież wystarczy,że ARKA wygra ten mecz i już jest w środku tabeli,a ty po trzech kolejkach ,,obiektywne,,opinie wystawiasz,kto słaby,kto gorszy.To co masz do powiedzenia geniuszu o 15-stym w tabeli Zdobywcy Pucharu Polski?
- 0 0
-
2006-08-18 12:38
Mazurkiewicz?? Po co jeszcze jeden pomocnik?
napastnika nam potrzeba!!!
- 0 0
-
2006-08-18 12:45
mazurkiewicz
co za żenada, chłopak z Sopotu w rybich barwach, tego jeszcze nie grali!!!
- 0 0
-
2006-08-18 13:17
DUCZE
DUCZE na boisko i mamy 1wsza brameczke dla Aruni!
- 0 0
-
2006-08-18 13:17
CO SIĘ DZIWISZ
Skoro w Lechii nie chcą grać nawet nasi gracze z rezerw! (nawet słaby Kaczmarek was olał)
- 0 0
-
2006-08-18 13:23
romulado
i ja się pytam Ciebie gdzie jest teraz ten Kaczmarek?
w 3-ligowym Radomiaku także dobrze wiesz jaki poziom on prezentuje.
to raczej Prokom się zbłaźnił płacąc za takie drewno Kaszubii.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.