Karolina Tymińska (SKLA Sopot) wystąpi w halowych mistrzostwach świata. Najlepsza polska lekkoatletka minionego roku otrzymała zaproszenie do startu w Stambule w pięcioboju od 9 do 11 marca. W tej konkurencji zaprezentuje się tylko osiem zawodniczek imiennie zaproszony przez federację. Do Turcji pojedzie również Anna Rogowska, choć jej drugi tegoroczny występ się nie udał. Natomiast cieszy kolejny rekord życiowy innej sopockiej tyczkarki, Agnieszki Kolasy
.
Zaproszenie ze strony IAAF do kolejna nobilitacja dla 27-letniej wieloboistki, która od minionego sezonu startuje w barwach SKLA. Tymińska w halowych mistrzostwach świata będzie mogła zaprezentować się po raz trzeci. W 2008 i 2010 roku kończyła zawody na 6. miejscu. W Stambule może być lepiej, choćby z tego względu w dwóch ostatnich sezonach Karolina ocierała się o podium. Czwarte lokaty zdobywała w letnich mistrzostwach świata i halowych mistrzostwach Europy 2011, a piąta była w letnich mistrzostwach Europy 2010.
Na razie światowe tabele w siedmioboju otwierają w tym sezonie Rosjanki. Liderka -
Jekaterina Bolszowa uzyskała 4896 punktów, co jest piątym wynikiem w historii, niespełna 100 punktów słabszym niż ustanowiony 10 lat temu rekord świata jej rodaczki Iriny Biełowej (4991). Kolejne miejsca w tegorocznym zestawieniu zajmują: Olga Kurban (4792) i Kristina Sawickaja (4590).
Tymińską przy dobrym przygotowaniu stać na podobne wyniki, gdyż jej rekord życiowy sprzed czterech lat wynosi 4769 punktów. W zasięgu podopiecznej
Michała Modelskiego jest również rekord Polski, który od 1998 roku należy do Urszuli Włodarczyk (4808).
O ile Karolina w tym sezonie halowym nie zaliczyła jeszcze pełnego pięcioboju, to coraz więcej zawodów jest za nami, jeśli chodzi o drugą koronną konkurencję SKLA, czyli skok o tyczce.
Anna Rogowska po raz drugi w tym sezonie stanęła na rozbiegu, tym razem w Doniecku. Aktualna halowa mistrzyni Europy poprzestała na pokonaniu 4.50, co było wynikiem o 10 centymetrów słabszym niż podczas inauguracyjnej imprezy w Bydgoszczy (
czytaj więcej). Sopocianka na Ukrainie zajęłą czwarte miejsce, a triumfowała Czeszka Jirina Ptacnikova uzyskała 4.70 m.
Po tych zawodach w obozie SKLA bardziej zadowolona była
Agnieszka Kolasa. 20-latka co prawda była ósma, ale z nowym rekordem życiowym - 4.30. Warto podkreślić, że w porównaniu z początkiem sezonu dziewiąta tyczkarka ubiegłorocznych mistrzostw Europy juniorek poprawiła się aż o 25 centymetrów. Poprzednio dwukrotnie biła rekord 23 stycznia, gdy w Spale skoczyła 4.10, a kilka minut później 4.20.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
