Pół roku zostało Zbigniewowi Gutkowskiemu na przygotowania do uważanych za drugie najbardziej prestiżowe zawody żeglarskie na świecie, Barcelona World Race. - Będziemy skupiać się na naprawie jachtu. W obecnym stanie nie nadaje się do startu w takich regatach. Części są po prostu zużyte. Sporo rzeczy musimy nabyć, na szczęście jest na to trochę czasu - mówi Gutek. W międzyczasie wystartuje 5 lipca na jachcie Energa podczas Baltic Sail Gdańsk. Dla naszych czytelników, którzy chcą znaleźć się w jego załodze, mamy konkurs.
2014-06-25 10:17
To ten nieudacznik jeszcze pływa?
Szkoda mi sponsorów i pieniędzy które na to "płyną" .
Lepiej zainwestować w młodzież a nie człowieka z hobbystycznym zapałem.
2014-06-25 12:28
2014-06-25 15:12
ale z Ciebie łoś...
2014-06-25 15:52
wg. Ciebie to pewnie na kościół lepiej przeznaczyć te pieniądze ??
2014-06-25 18:03
"Lepiej zainwestować w młodzież"
2014-06-25 13:27
Jak wielu z nas stać na zwykły jacht morski i późniejsze cumowanie go np. w marinie w Sopocie?
Jest alternatywa dla takiego żeglarstwa. Jest nim żeglarstwo plażowe.
Masz małą odkrytopokładówkę, katamaran to możesz przywieść taką łódkę nad plażę, zwodować i pływać.
W Sopocie przy Hestii jest taka klubowa przystań plażowa.
W Gdańsku MOSIR planuje taką wybudować w Jelitkowie przy wejściu 63. Byłaby to przystań publiczna.
Plaże mogą służyć nie tylko do opalania i spacerów. Mogą być przystanią. Dla Kaszubów plaża była przystanią przez stulecia, gdy pływali na swych pomerankach.
Na stronie miłośników Brzeźna widać wiele takich obrazków na starych zdjęciach.
Warto promować tanie łatwo dostępne żeglarstwo plażowe aby wróciły dawne zwyczaje.
2014-06-25 13:38
2014-06-25 23:02
Popieram i powodzenia!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
