Reprezentujący barwy Sopockiego Klubu Żeglarskiego Maksymilian Wójcik został wicemistrzem Europy w windsurfingowej klasie raceboard. Gdyby nie awaria sprzętu, zapewne to on wygrałby zawody. A tak pierwsze miejsce podczas mistrzostw odbywających się na Zatoce Gdańskiej zajął 37-letni warszawiak, Paweł Gardasiewicz
W mistrzostwach, w których uczestniczyło 59 zawodników z 11 krajów, zdecydowanym faworytem był
Maksymilian Wójcik. Windsurfer mający na swoim koncie wiele sukcesów w klasie raceboard nie mógł nic zrobić w przypadku pecha. 30-letniemu żeglarzowi w ósmym biegu mistrzostw pękła skrzynia mieczowa i czterokrotny mistrz świata w tej klasie nie ukończył tego wyścigu. Przez to spadł na drugą pozycję w "generalce". W kolejnych biegach nie udało mu się już odrobić strat do świetnie dysponowanego Gardasiewicza.
-
Paweł zasłużył na zwycięstwo, gdyż przez całe mistrzostwa prezentował bardzo wysoki poziom. Mi zabrakło trochę szczęścia oraz przygotowania - uważa Wójcik.
Brązowy medal wywalczył Słowak,
Patrik Pollak. 42-letni windsurfer we wszystkich startach podczas ME raceboard prezentował równy i wysoki poziom dzięki czemu zajął wysokie trzecie miejsce w końcowej klasyfikacji. Stracił do lidera czternaście oraz do srebrnego medalisty zaledwie trzy punkty.
PEŁNE WYNIKI MISTRZOSTW EUROPY MĘŻCZYZN-
Zdobyć złoty medal podczas ME raceboard to wspaniałe uczucie. Udało mi się wykonać plan ponad założenie maksimum. Przygotowywałem się do tych zawodów bardzo ciężko, praktycznie treningi kontynuuje już od półtora roku. Myślę, że dzięki dobremu przygotowaniu i opływaniu ze sprzętem udało mi się zwyciężyć. Spełniło się moje wielkie marzenie - cieszy się Gardasiewicz.
W zmaganiach kobiet, Puchar Prezesa Grupy Ergo Hestia zdobyła Australijka,
Joanna Kaitlin Sterling, natomiast złoty medal mistrzostw Europy raceboard trafił w ręce Hiszpanki,
Antoni Dominguez. Drugie miejsca zajęła
Aleksandra Blinnikka z Finlandii, która wyprzedziła o pięć punktów Polkę,
Krystynę Sołtykę.
-
Udało mi się zdobyć brązowy medal. Jest to mój największy sukces i bardzo się z niego cieszę. Konkurencja była naprawdę ciężka, gdyż dziewczyny były ambitne i walczyły o każdy metr we wszystkich wyścigach. Tym bardziej cieszę się, że udało mi się zająć trzecie miejsce w kwalifikacji generalnej - twierdzi Sołtyka.
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI ZMAGAŃ PAŃ
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
