- 1 Lechia: gratulacje, derby, transfery (59 opinii)
- 2 W te dni Arka może awansować (17 opinii)
- 3 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (280 opinii) LIVE!
- 4 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (26 opinii)
- 5 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (5 opinii)
- 6 Powitanie Lechii pod stadionem (231 opinii)
Żużel na jaki nas stać
Energa Wybrzeże - żużel
- Po zakończeniu ubiegłego sezonu były plany budowy drużyny, która miała powalczyć o medal drużynowych mistrzostw Polski. Padały nazwiska żużlowców. Na trzy tygodnie przed końcem okresu transferowego kadra Lotosu nie jest zbyt imponująca...
- Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że mamy słaby zespół. Mam drużynę, którą stać na realizację celu sportowego. Umowa zawarta z Grupą Lotos wpisuje w realia zespołu walkę o miejsce w play off, czyli zajęcie co najmniej szóstej pozycji i utrzymanie w ekstralidze. Uważam, że naszych zawodników stać na to. Poruszamy się w realiach, które akceptujemy. Gdybyśmy ich nie przyjęli i zrezygnowali, to mogłoby to oznaczać koniec żużla w Gdańsku. Nie chcielibyśmy brać na siebie zobowiązań, których nie bylibyśmy w stanie spełnić. Mamy doświadczenia z czasów poprzedniego kierownictwa klubu. Nie chcieliśmy również przerzucać kosztów na kibiców i podnosić cen biletów, by spełnić wymagania zawodników.
- Niektórzy zawodnicy byli bliscy przejścia do Lotosu. Dlaczego w ostatniej chwili rezygnowali?
- Najbliżej Gdańska był Wiesław Jaguś. Wynegocjonowany kontrakt wartości 700 tysięcy złotych podpisał jego menedżer. Jaguś od początku jednak uprzedzał, że sentymetalnie związany jest z Toruniem i jeśli zostaną spełnione jego warunki, to pozostanie w Apatorze. Mam nadzieję, że my również doczekamy się zawodników, którzy ze względów sentymentalnych będą tak przywiązani do naszego klubu.
- Czy nie było tak, że rozmowy z Gdańskiem były elementem pomagającym uzyskać lepsze warunki w rozmowach z byłymi pracodawcami?
- Utarło się błędne przekonanie, że pod szyldem Lotosu kryją się nieograniczone możliwości finansowe. Propozycje, które otrzymywaliśmy, były iracjonalne. Nie do przyjęcia. Było nas stać na jeden wysoki kontrakt. Gdybyśmy chcieli pozyskać dobrego juniora, musielibyśmy wydać dodatkowo kilkaset tysięcy złotych. Nie było nas na to stać. Warto zauważyć, że mimo wszystko ruch transferowy był w tym roku mały.
- Ostatnio sporo szumu jest wokół Krzysztofa Pecyny. Jak przedstawia się jego sytuacja?
- To marna rekomendacja dla Torunia, jeśli chce brać zawodnika nie łapiącego się do składu w Gdańsku. Pecynę obowiązuje dwuletni kontrakt z Lotosem. Reszta to jedgo prywatne pomysły.
- Czy kadra ulegnie wzmocnieniu?
- Grzegorz Dzikowski wraca do zdrowia. W piątek ma przedstawić koncepcję przygotowań na najbliższe miesiące i koncepcje kadrowe.
- Kibiców mogą niepokoić doniesienia w sprawie licencji na występy w ekstralidze...
- Wszystkie scenariusze są możliwe. Do otrzymania licencji jest nam bliżej niż to się wydaje naszym openentom. Droga jednak jest długa, nie można pójść na skróty. Część naszych wierzycieli okazała nam życzliwość, między innymi ZUS i Izba Skarbowa. Nie można jednak wykluczyć najbardziej skrajnej wersji, któa może oznaczać, że będziemy musieli zaczynać wszystko od początku i jeździć w drugiej lidze. To może być cena za bierność niektórych osób i mediów - i nie chodzi tu o "Głos" - wobec działań poprzedniego kierownictwa klubu.
- Dziękuję za rozmowę.
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (77)
-
2005-01-13 21:16
ALE W II LIDZE WYGRAMY WSZYSTKIE MECZE !!!
- 0 0
-
2005-01-13 21:21
Niektorzy mowili,ze jak pan F zostanie prezesem to dluzej niz rok to sie nie utrzyma. A ja im nie wierzylem.Jutro ide ich przeprosic.A swoja droga jak mozna spieprzyc samograja !!!
- 0 0
-
2005-01-13 22:03
Prawda
- 0 0
-
2005-01-13 22:18
Zgadzam się z Waszymi opiniami
Poza jednym. Majonez narobił długów mając kupę kapusty i odszedł. Każdy z nas dysponujac takim budżetem wyremontuje stadion. Formalina nie dysponuje taką kasą, co więcej ma na karku długi Majoneza. Ja osobiście wstrzymuję się się z oceną jego działań do zakończenia przyszłego sezonu. Faceta ocenia się nie jak zaczyna ale jak kończy !
- 0 0
-
2005-01-13 22:38
Tak jak kolesi z jego partipo tym jak koncza. Oby za pozno nie bylo
- 0 0
-
2005-01-13 23:01
Czerwona formalina mogła zastanowić się przed objęciem funkcji, a nie teraz płakać w rękaw, że są długi po majonezie. A co nie wiedział że są? Czy myślał że czerwonemu puszczą je płazem jak za PRL ? Teraz tylko zwala winę na szystkich. A to długi, a to trener pojechał na wakacje, a to budżet za późno, a to Pecyna nie chce jeździć, a to licencji nie chcą dać bo są złośliwi, a to, a tamto, a s****to. Ale on sam ma się za nieomylnego i wielkiego znawcę tematu. Albo niech przestanie marudzić i weźmie się do roboty albo niech spie.dala skąd przylazł. Takie jest moje zdanie.
- 0 0
-
2005-01-14 09:08
Do kibica GKS-u
Popieram Ciebie w 1000% sam wiedzial w co sie pakuje!!!!
GKS GKS GKS!!!!- 0 0
-
2005-01-14 09:45
.....................
Stanowczo przyszedł czas na pożegnanie Pana Prezesa Formeli !!!.......
- 0 0
-
2005-01-14 10:26
PECYNA MUSI ZOSTAĆ!!!!!
Krzysiu musi zostać. Formela to pedał!!! nie chce zawodnika w składzie bo uważa, że jest za słaby i nie bedzie dla niego miejsca.A nagle okazuje sie, że boi sie go wyożyczyć do Torunia bo bedzie wzmocnieniem tamtejszej drużyny.Gdzie tu sens.Pierdolo...ny pies ogrodnika. Tylko najgorzej Krzysiek na tym wyjdzie. Wszyscy wiemy,że to jest zawodnik o wysokich umiejętnościach i należy sie spodziewać że odbije sie w tym sezonie od dna.Formela - Daj mu szanse.Z korzyscią dla klubu to wyjdzie. Boisz sie go oddać bo wiesz że jeżdżą przeciwko GKS bedzie bardzo groźny. Kibice- stańmy po stronie Krzyska!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2005-01-14 10:59
Krzysiu w Gdansku !!!
Wiele wskazuje na to ze Krzysiu zostanie w Gdansku...oby!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.