- 1 Lechia zostanie z jednym młodzieżowcem? (47 opinii)
- 2 Żużlowcy Wybrzeża rozbici w Krośnie (183 opinie) LIVE!
- 3 IV Liga. Jaguar o awans do końca (16 opinii)
- 4 Trefl po złoto i rekord frekwencji (18 opinii) LIVE!
- 5 Lechia na 2. miejscu, Arka czwarta (79 opinii)
- 6 Lekkoatletyczny weekend. Dwa mityngi (1 opinia)
Zwolnienia i obniżki pensji wśród mistrzyń
VBW Gdynia
To już pewne. Nie wszystkie koszykarki Lotosu wrócą 4 stycznia po urlopach do Gdyni. Mistrz Polski przerwę świąteczno-noworoczną wykorzystuje na przebudowę składu. Poza Shameką Christon pracę zapewne straci Emilija Podrug. Inne zawodniczki, aby utrzymać angaże, będą musiały zgodzić się na renegocjacje kontraktów, a redukcje wynagrodzeń mogą dotknąć nawet Alanę Beard i Paulinę Pawlak
.Rekonstrukcja składu związana jest z osiągniętymi wynikami w pierwszej części sezonu oraz zmianą priorytetów na najbliższe miesiące. Lotos zamierza skoncentrować się na walce w obronie tytułu mistrza Polski, a na drugi plan zejdą mecze w Eurolidze.
Co prawda gdynianie nie kapitulują przed meczem z Frisko Brno, który może zapewnić im wyjście z grupy D, ale pięć ostatnich porażek sprawiło, że w 1/8 finału nasza drużyna zapewne rozstawiana będzie z numerem 16. A to oznacza play-off z najlepszym zespołem fazy eliminacyjnej, a tym samym niemal pewną przegraną.
Nic zatem dziwnego, że skoro na europejskich parkietach Lotos czeka w najlepszym wypadku jeszcze pięć pojedynków, to najważniejsze stają się krajowe rozgrywki. Dotychczas zespół był budowany z uwzględnieniem kryteriów Euroligi, czyli można było zatrudnić nie więcej niż dwie zawodniczki z paszportem z krajów spoza europejskich.
Teraz ten przepis nie wiąże rąk działaczom Lotosu i teoretycznie mogą oni postawić na przykład na trzy Amerykanki. Jednak póki co właśnie do zawodniczek z tego kraju jest najwięcej zastrzeżeń. Dlatego kontrakt nie zostanie przedłużony z Shameką Christon, której umowa skończy się 31 grudnia. Niespodzianką jest również renegocjacja wynagrodzenia Beard, a właściwie jej agentem.
Klub musi dokonać przebudowy drużyny w ramach obecnego budżetu, stąd szukanie oszczędności. Nie tylko szuka się oszczędności na już podpisanych umowach, ale także z niektórych nastąpi wycofanie. - Nie możemy przegrywać takich meczów jak we Francji czy na Węgrzech. Dlatego będą to zmiany, ale kosmetyczne. Dotkną 1-2 zawodniczki - przyznaje Mieczysław Krawczyk, prezes Lotosu.
Poza Christon główną kandydatką do zwolnienia jest Podrug. Chorwatka miała stracić pracę w Gdyni już latem, ale ostatecznie nie znaleziono dla niej wartościowego i mieszczącego się w odpowiednich widełkach płacowych zastępstwa. Emilija w tym sezonie PLKK ma średnią meczową 6,5 punktu i 4.5 zbiórki. Trudno liczyć na postęp, bo poprzednie rozgrywki skrzydłowa ukończyła z następującym dorobkiem w tym względzie 7 i 4,3.
Obecnie gdynianie negocjują z menedżerami różnych koszykarek, w tym Tamiki Catchings, choć szanse na zatrudnienie ponowne tej Amerykanki wydają się coraz mniejsze. Nowe kontrakty będzie można podpisywać, to wyjaśnieniu kto z aktualnych koszykarek zostanie w drużynie i na jakich warunkach. Dlatego rozmowy prowadzone są z zawodniczkami na każdą pozycję, aby następnie móc wybrać optymalne rozwiązanie dla drużyny.
- Jest kilka alternatywnych wariantów składu, które obecnie rozważamy - mówi Jacek Winnicki. Trener Lotosu pierwszy trening w nowym roku zaplanował na 4 stycznia. Jednak małe są szanse, aby na tych zajęciach stawiły się już wszystkie nowe zawodniczki. Klub czyni starania, aby zdążyć z tym do pierwszego meczu, który rozegrany zostanie w Gdyni 10 stycznia.
Kluby sportowe
Opinie (19) 7 zablokowanych
-
2009-12-30 15:26
PORAŻENIE...
Poraża mnie znawstwo szanownych wypowiadających się...;)
- 1 0
-
2009-12-31 08:56
Do 3citykibica - czytaj uważnie (1)
Czytaj uważnie - napisałem o Polkach spoza pierwszej czwórki PLKK a Wisła z Kobryń jednak zalicza się do tej grupy. A co do Walich (z domu Jarkowska z czasów gry w GTK Gdynia) to pokazała swoją nieklasę europejską na parkietach
Łotwy. Fajna, waleczna, ale to nie jest prawdziwa czwórka. Skobelek ma charakter do gry i serce, ale oby nie było z nią tak, jak z Dulnik, która w Polonii
grała za całą piątkę a potem w zepole bardziej poukładanym, grającym o wyższe cele niż tylko utrzymanie robiła więcej bałaganu niż pożytku (patrz finał Popharma VBW Clima - Wisła z 1999).- 0 0
-
2009-12-31 13:39
Do skorpiona po uważnym przeczytaniu
co do pozostałej dwójki muszę przyznać Tobie racje, ale co do Skobel jesteś w dużym błędzie i przyszły sezon pokaże co ta dziewczyna potrafi . Jestem za tym aby pokazała to u nas w lotosie a nie u konkurencji .
- 0 0
-
2010-01-04 19:58
no i lotos się sypie hihihi
no i lotos się sypie hihihi
- 0 1
-
2010-01-06 15:13
Paulina Pawlak odeszla do Wisly. Ja pierd....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.