- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (32 opinie) LIVE!
- 2 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (55 opinii)
- 3 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (115 opinii) LIVE!
- 4 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (114 opinii)
- 5 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
- 6 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (13 opinii)
Koszykarze Asseco zagrają jeszcze 3 sparingi
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Koszykarze Asseco wygrali jeden z dwóch meczów sparingowych podczas turnieju w Kutnie. Po porażce z MKS Dąbrową Górniczą do wygranej nad AZS Polfarmexem gdyński zespół poprowadzili Przemysław Frasunkiewicz i A.J. Walton. - Przygotowania idą zgodnie z planem, ale oczekuję, że zdobycze będą bardziej rozkładały się na cały zespół - mówi trener David Dedek. W środę jego podopiecznych czeka sparing w Słupsku, a w piątek i sobotę turniej we Włocławku, gdzie wystąpi także Trefl Sopot.
Zawodnicy gdyńskiego zespołu intensywnie przygotowują się do rozgrywek Tauron Basket Ligi. Żółto-niebiescy mają za sobą dwa wygrane spotkania towarzyskie z Energą Czarnymi i Polpharmą Starogard Gdański, a także jedno zwycięstwo w trzech meczach podczas turnieju na Litwie.
ASSECO PIĄTE W TURNIEJU NA LITWIE
Kolejne sparingi gdynianie rozegrali podczas turnieju O Różę Kutna. Podopieczni Davida Dedka zajęli w nim 3. miejsce w gronie czterech drużyn. Na otwarcie przegrali z beniaminkiem Tauron Basket Ligi MKS Dąbrową Górniczą 68:76 (10:23, 25:9, 13:21, 20:23).
W meczu o podium zaprezentowali się jednak o wiele lepiej grając szybko, ofensywnie i przede wszystkim zespołowo. Prowadzeni przez duet A.J. Walton - Przemysław Frasunkiewicz, który zdobył razem 39 pkt, zdołali pokonać gospodarzy z AZS Polfarmex 88:76 (23:22, 18:14, 26:19, 21:20). W całym turnieju triumfował Anwil Włocławek.
Nierówna postawa Asseco spowodowana jest ciężkim cyklem treningowym oraz bardzo szeroką rotacją z jakiej korzysta trener David Dedek.
- W meczu z AZS korzystałem w sumie z dwunastu zawodników. Jesteśmy w środku przygotowań i uważam, że wszystko idzie zgodnie z planem. Jesteśmy w tym miejscu, w którym powinniśmy teraz być. W Kutnie pierwszy mecz rozegraliśmy na zwolnionych obrotach. Zawodnicy byli trochę zmęczeni ciężkimi treningami, ale to oczywiście nie może być wymówka. W drugim spotkaniu zagraliśmy szybciej, bardziej agresywnie i to przyniosło efekt - ocenia trener Dedek.
ZOBACZ AKTUALNY SKŁAD ASSECO GDYNIA
- Na chwilę obecną w zdobyczach punktowych brylują Frasunkiewicz i Walton, ale liczę, że z kolejnymi spotkaniami dorobek będzie bardziej rozkładał się na cały zespół. Tego oczekuję - dodaje szkoleniowiec.
Na przygotowania do inauguracji sezonu gdynianie mają niespełna dwa tygodnie, gdyż 5 października rozpoczną sezon meczem w Koszalinie.
W środę o godz. 18:30 żółto-niebiescy rozegrają w Słupsku sparing z Energą Czarnymi, który najprawdopodobniej będzie zamknięty dla publiczności. W piątek i sobotę pojawią się natomiast we Włocławku w silnie obsadzonej 10. edycji turnieju Kasztelan Basketball Cup.
W piątkowym półfinale o godz. 16 zmierzą się z Treflem Sopot. W drugiej parze znaleźli się Anwil i Wikana Start Lublin. Zwycięzcy w sobotę zagra o wygraną w turnieju, a przegrani o 3. miejsce.
Kluby sportowe
Opinie (1)
-
2014-09-24 22:58
Mała wtopa z Czarnymi... Ale Parzeński walnął tróję. Godny następca Fiodora.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.