- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (157 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (62 opinie)
- 3 Zmora żużlowców i bohater w Anglii (131 opinii)
- 4 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (5 opinii)
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (21 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (121 opinii)
Rewolucji w składzie Arki nie będzie
Arka Gdynia
- Biorę pełną odpowiedzialność za ten zespół, liczę się z każdymi konsekwencjami, moja głowa idzie pierwsza - deklaruje Grzegorz Niciński. Jednak piłkarze nie zamierzają obarczać pełną odpowiedzialność za brak zwycięstwa w ośmiu ostatnich kolejkach i tylko 10. miejsce w I lidze wyłącznie szkoleniowca. - Trener ustala skład i taktykę, ale nie tylko on odpowiada za złe wyniki, gdyż na boisko wychodzimy my. Wygrywamy, ale i przegrywamy jako cała drużyna - ocenia Marcus. Dlatego, mimo wyniku poniżej oczekiwań, w przerwie letniej nie będzie w Arce kolejnej rewolucji personalnej. Ostatni trening w aktualnym składzie żółto-niebiescy odbędą 8 czerwca, a dwa dni wcześniej zakończą rozgrywki spotkaniem w Katowicach z GKS. Pierwszym nabytkiem będzie Alan Fialho, który zostanie wypożyczony na rok z brazylijskiego Fluminense.
ARKA NIE MOŻE WYGRAĆ OD OŚMIU KOLEJEK. OCEŃ PIŁKARZY PO MECZY Z OLIMPIĄ GRUDZIĄDZ
W 2011 roku były deklaracje, że pobyt żółto-niebieskich na zapleczu ekstraklasy ograniczy się tylko do jednego sezonu. Po degradacji gruntownie wymieniono kadrę zawodniczą i sztab trenerski. Jednak zamiast awansu było tylko 7. miejsce. Mimo to Petr Nemec, a potem jego asystent Paweł Sikora otrzymali możliwość kontynuowania pracy. Były wyższe pozycje (5. w sezonie 2012/13) i 4. w rozgrywkach 2013/14, które kończył Piotr Rzepka ma trenerskiej ławce), ale promocji do elity nie dało się zdobyć. Dlatego zdecydowano się na kolejną rewolucję kadrową.
- Zespół, który zajął 4. miejsce był naprawdę mocny - ocenia z dzisiejszej perspektywy Grzegorz Niciński.
- Jednak ten wynik uznano za rozczarowanie i dlatego budowano zupełnie inny zespół. Okazuje się, że nie da się wymienić 15 zawodników i już za chwilę być w ekstraklasie. Zagłębie czy Termalika fundamenty pod tegoroczny awans budowały od kilku lat, mieli już gotowych zawodników, którzy temu zadaniu mogli podołać. My musimy poczekać, gdyż na wszystko potrzeba czasu - dodaje szkoleniowiec Arki.
Chłodne pożegnanie piłkarzy z kibicami po ostatnim meczu sezonu w Gdyni.
Mimo najsłabszego wyniku Arki od degradacji z ekstraklasy w 2011 roku tym razem nie będzie powtórki sprzed czterech lat i roku, gdy wymieniono praktycznie nową drużynę. Arka chce podążyć drogą choćby Niecieczy, gdzie przecież w dwóch ostatnich sezonach awans wymykał się z rąk w ostatniej, a mimo to konsekwentnie budowano drużynę na ekstraklasę.
- Fundament drużyny zostanie. Niektórzy piłkarze mają ważne kontrakty, z niektórymi przedłużamy umowy. Nikt nie zakłada 15, czy nawet 10 zmian w kadrze. Toczą się rozmowy co do przyjścia nowych zawodników. Liczę, że krótki czas przerwy między rozgrywkami będzie w pracy naszego zarządu owocny co do roszad w składzie - podkreśla Niciński, który formalnie sam ma umowę do 30 czerwca. Jednak w dużej mierze rozmowy, które toczy klub, dotyczą graczy wskazanych przez tego szkoleniowca.
ARKA MA LICENCJĘ NA WYSTĘPY W I LIDZE. OTRZYMAŁA NADZÓR FINANSOWY I MUSI ZAPŁACI 12.5 TYS. ZŁ KARY
Według naszych ustaleń Arka zamierza w pierwszej kolejności pozyskać: bramkarza, prawego i środkowego obrońcę, rozgrywającego, napastnika i skrzydłowego. Przynajmniej na czterech z tych pozycji mają to być piłkarze nie na zaostrzenie rywalizacji, ale do podstawowej "11", którzy ją powinni wydatnie wzmocnić.
Na razie klub potwierdza jedno nazwisko. To znany z występów w Arce w rundzie jesiennej Alan Fialho. 22-letni Brazylijczyk z polskim paszportem w tym roku nie pograł sobie w rodzimej lidze w barwach Linense. Obrońca w sobotę oglądał mecz żółto-niebieskich z Olimpią Grudziądz, a w niedzielę trenował już z gdyńską drużyną
- Alan przyjechał, by przygotowywać się z nami już pod kątem nowego sezonu. Wiemy, że miał przerwę, w Brazylii grał mniej. Powrót do Arki powinien być z korzyścią tak dla niego jak i dla naszego klubu. Chcemy, by był tak tak dobrej dyspozycji, aby w nowych rozgrywkach walczył o miejsce w podstawowej "11" - dodaje trener Niciński, który ostatni trening w tym sezonie zaplanował na 8 czerwca.
KRZYSZTOF SOBIERAJ NA DŁUŻEJ W ARCE
Fialho zostanie wypożyczony na cały sezon 2015/16 z brazylijskiego Fluminense. Tym samym Arka będzie w pełni zabezpieczona na środku obrony. Jeszcze przez rok kontrakty ważne mają: Michał Marcjanik i Przemysław Szur, a umowa Krzysztofa Sobieraja, po wypełnieniu przez niego limitu minut na ten sezon, ulega przedłużeniu na kolejne rozgrywki. Ponadto o 2 lata przedłużono umowę z Tomaszem Wojcinowiczem.
NOWE KONTRAKTY DLA PIĘCIU PIŁKARZY ARKI
W formacji defensywnej trzeba będzie wypełnić wakaty po Łukaszu Kowalskim i Glauberze, którzy nowych umów nie otrzymają, podobnie jak bramkarz Łukasz Skowron. Z drugiej linii odejdą: Grzegorz Lech i Aleksander Jagiełło, który na ten sezon był wypożyczony z Legii Warszawa, a los Michała Rzuchowskiego jest w rękach Ruchu Chorzów, gdzie piłkarz ma kontrakt ważny jeszcze na 2 lata.
Duże zmiany szykują się w ataku, gdyż trener Niciński praktycznie nie korzystał z Piotra Karłowicza i Macieja Wardzińskiego, a znacznie więcej oczekiwano też po napastnikach, którzy grali w tym sezonie najwięcej: Pawle Abbocie i Michale Szubercie. Wszystkim kontrakty kończą się 30 czerwca.
Jednak na razie oficjalnie pożegnano jedynie Kowalskiego. Trener Niciński nie chce nawet publicznie obciążać podopiecznych za słabe wyniki.
- Piłkarze też to wszystko przeżywają. Jestem z drużyną od roku, nie uciekam od odpowiedzialności. Ten zespół gra tak jak nim dowodzę. Biję się w piersi za ten okres, w którym jestem pierwszym szkoleniowcem. Na pewno apetyty mieliśmy zdecydowanie większe. Ta runda była dziwna, bo były momenty bardzo dobre, średnie i złe. Niewiele zabrakło, abyśmy byli znacznie wyżej w tabeli, a wówczas na pewno humory też byłyby dużo lepsze. Musimy się zebrać na mecz w Katowicach i tam pokusić się o zdobycz punktową - ocenia szkoleniowiec.
MARCUS: PIERWSZEŃSTWO W ROZMOWACH O KONTRAKCIE DLA ARKI
Natomiast zawodnicy bronią szkoleniowca i biorą przynajmniej część winy na siebie.
-Trener ustala skład i taktykę, ale nie tylko on odpowiada za złe wyniki, gdyż na boisko wychodzimy my. Wygrywamy, ale i przegrywamy jako cała drużyna. Wszyscy razem musimy pracować na treningach, aby mecze w naszym wykonaniu wyglądały lepiej - przyznaje Marcus, jeden z tych piłkarzy, którym kończą się w Gdyni kontrakty, a klub chce ich zatrzymać.
Typowanie wyników
Jak typowano
60% | 271 typowań | GKS Katowice | |
24% | 105 typowań | REMIS | |
16% | 74 typowania | ARKA Gdynia |
Kluby sportowe
Opinie (59) ponad 10 zablokowanych
-
2015-06-02 10:28
Marcus dziękujemy (1)
Marcus w przyszłym sezonie w EK i to niekoniecznie w Jadze.
- 7 2
-
2015-06-02 11:05
U Czesia?
Czyżby Stettin?
- 2 1
-
2015-06-02 10:37
ARKA GDYNIA !!!!
grać, trenować ! Arka MUSI !! awansować !!!
- 4 3
-
2015-06-02 10:56
Arka najlepszy skład w Polsce ma!
Mamy Bartka Karwana,
Nitka i Ławę,
Marcina Wachowicza!!!!
2 liga, 2 liga MZKS.- 3 4
-
2015-06-02 11:51
Ech...trzeba czekać do następnego sezonu
.
- 3 3
-
2015-06-02 13:16
Rewolucji w składzie Arki nie będzie
Rewolucji w składzie Arki nie będzie chłopaki grają jak grają...
- 3 0
-
2015-06-02 17:33
Arka
Niciński nie nadaje się na trenera arki.
powinien honorowo powiedzieć do widzenia, a nie opowiadać bzdety.- 3 1
-
2015-06-02 18:21
Nie
zdziwię się jak Abbotta kontrakt sam się przedłuży tak jak Łukaszewicza i innych , automatycznie ,bo Niciński go wystawia na siłę w każdym meczu , pomimo że nic nie gra , nie ma formy i kondycji ..... będzie super jak zabierze go do Katowic ...brak słów !!!!
W Arce bez zmian !!!- 2 0
-
2015-06-02 22:08
Tylko płakać
No no wielka arka wielcy to Sa kibice a te łajzy ktuzy mówią o sobie piłkarze kpina paczcie na wiochę jak do ekstraklasy wchodzą
- 2 0
-
2015-06-03 06:35
Bojkot znow ??? wymiana całej Arki ??? Ma ktos jakis pomysł. Mam poprostu chodzmy na 3 lige na Arke dwa. Wyjazdy w zasadzie takie same bo i tak same wiochy poziom taki sam jak nasi kopacze panienki z pierwszego zespołu stadion jest usiasc pospiewac tez da rade. teraz jeszcze wychodzi na to ze długow klub za szybko nie wyjdzie i znow kolejny sezon do Arki przyjada zawodnicy ktorzy zrobia sobie przestanek do emertury karwa czy tak musi byc zawsze. moze zxacznijmy nachodzic piłkarki na trening jak w innych klubach. Czy wam jest nie wstyd cioty o****ne zeby nie podejsc do kibicow
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.