- 1 W Arce na derby po półmaratonie? (48 opinii)
- 2 Krzysztof Kasprzak z awansem do IMP Challenge! (19 opinii)
- 3 Lechia nie bierze remisu w derbach (62 opinie)
- 4 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (4 opinie)
- 5 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (72 opinie)
- 6 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (44 opinie)
Sędziował w finale MŚ 2022. Znów poprowadzi derby Trójmiasta. Uwaga na kartki
16 maja 2024
(3 opinie)Kowalski awansował w Arce przed Nicińskiego
Arka Gdynia
Łukasz Kowalski awansował na piąte miejsce na liście wszech czasów pod względem liczby występów w oficjalnych meczach Arki. W tej klasyfikacji minął właśnie obecnego trenera żółto-niebieskich, Grzegorza Nicińskiego. Pozostali szkoleniowcy gdyńskiej drużyny: Jarosław Krupski i Grzegorz Witt nie muszą się w tym sezonie obawiać ataku podopiecznych, choć Bartosz Ława i Krzysztof Sobieraj mogą przekroczyć liczbę 200 występów.
To niezwykła rzadkość w zawodowych drużynach piłkarskich, by sztab trenerski tworzyli wyłącznie byli piłkarze, którzy w barwach tego klubu rozegrali łącznie ponad 700 meczów! A tak jest właśnie w Arce. Na czele żółto-niebieskich stoją 40-latkowie, którzy wcześniej przez wiele sezonów na boisku bronili klubowych barw.
CZESŁAW MICHNIEWICZ: NIE JEST TRUDNO PRZEKONAĆ PIŁKARZY DO GRY W ARCE
Natomiast w I-ligowych zespole jest trzech zawodników, którzy próbują gonić szkoleniowców pod względem liczby występów w Arce. Na razie powodzeniem zakończył się taki "pościg" w wykonaniu Łukasza Kowalskiego.
- Mam stanowić wsparcie dla młodzieży. Chcę zrobić wszystko, by ludzie, którzy na mnie postawili, nie musieli świecić za mnie oczami. Poza tym chciałbym dojść do 300. występów w barwach Arki - tak mówił nam w czerwcu 33-letni defensor, który był pierwszym letnim nabytkiem gdynian.
ŁUKASZ KOWALSKI PO POWROCIE DO GDYNI
Przypomnijmy, że Łukasz jest wychowankiem Gedanii. W pierwszym podejściu do Arki w latach 1999-2010 rozegrał 260 oficjalnych meczów w żółto-niebieskich barwach. W tym sezonie dołożył 8 kolejnych występów. Tym samym pod względem liczby gier w Arce wyprzedził Grzegorza Nicińskiego. Obecny pierwszy szkoleniowiec I-ligowej drużyny takich spotkań rozegrał 267.
Kowalski awansował na piąte miejsce na klubowej liście wszech czasów. Jeśli wystąpi we wszystkich meczach do końca sezonu to osiągnie pułap 290 gier, a tym samym wejdzie na 4. lokatę. Realizację marzenia o przekroczeniu pułapu 300 spotkań musi odłożyć na kolejne rozgrywki, a wcześniej zadbać, aby klub zaproponował mu nowy kontrakt, gdyż obecny obowiązuje do 30 czerwca 2015 roku.
1. Dariusz Ulanowski 422 mecze
2. Zbigniew Bieliński 397
3. Stanisław Gadecki 326
4. Czesław Przybylski 288
5. Łukasz Kowalski 268
6. Grzegorz Niciński 267
7. Andrzej Szybalski 266
8. Wojciech Klein 251
9. Ryszard Kurzepa 245
10. Jarosław Krupski 239
11. Andrzej Dybicz 234
12. Jacek Pietrzykowski 227
13. Mirosław Makurat 222
14. Włodzimierz Żemojtel 220
15. Jacek Ptach 219
15. Robert Zinko 219
17. Krzysztof Hoppe 218
18. Robert Mądrzak 212
19. Grzegorz Witt 211
20. Wojciech Ptaszyński 210
Pozostali gdyńscy trenerzy zajmują również wysokie miejsca na liście wszech czasów. Jarosław Krupski zamyka pierwszą "10", a Grzegorz Witt jest w tym zestawieniu 19.
Z tymi szkoleniowcami ścigają się: Bartosz Ława i Krzysztof Sobieraj. W tym sezonie na pewno ich nie dogonią, ale już wiosną mogą pokonać barierę 200 meczów w Arce. Na razie pomocnik ma na koncie 187, a obrońca 186 występów.
Przypomnijmy, że rekordzista pod względem występów w Arce także pracuje w klubie. Dariusz Ulanowski, który jako jedyny rozegrał ponad 400 meczów w gdyńskim klubie, jest drugim szkoleniowcem w III-ligowych rezerwach.
Typowanie wyników
Jak typowano
82% | 399 typowań | ARKA Gdynia | |
12% | 57 typowań | REMIS | |
6% | 31 typowań | Pogoń Siedlce |
Kluby sportowe
Opinie (24) 5 zablokowanych
-
2014-10-16 11:21
Szkoda, że w tych statystykach liczy sie tylko ilość, a nie jakość występów.... (3)
- 23 4
-
2014-10-16 11:40
ale to sie wiaze jak nie masz jakosci to nie grasz prawie 300 meczow (2)
az tylu trenerow przeciez nie moze sie mylic
a Kowal w Arce pewnie z 15 przezyl- 3 11
-
2014-10-16 11:50
300 meczów (1)
Za czasów ekstraklasy i 2 ligi przed epoką Czyżyka , każdy nowy trener przychodził i Kowala odstawiał. Z tym, że on zawsze sobie to miejsce spowrotem wywalczył. Zawsze ambicją i zaangażowaniem nadrabiał ewentualne braki. Ja mam szacunek do niego.
- 7 5
-
2014-10-17 08:18
Nie do końca
raczej wynikało to ze słabości jego konkurentów. Każdy odstawiał Kowala bo widział że w obronie jest przesłaby. Kryje na radar, wolny. Ale jak zobaczył że konkurenci są jeszcze słabsi to musiał wybierać mniejsze zło. Obecnie Glauber jest o niebo lepszy od Kowala
- 1 2
-
2014-10-16 11:39
gratulacje !! ..ale...
trenować, trenować grać i wygrywać !! ARKA ! musi panować !!
- 15 12
-
2014-10-16 11:39
fajnie ze z klubem związane są jego ikony
oby to w końcu przełozyło sie na lepsze wyniki
- 16 7
-
2014-10-16 11:58
Liczą się tylko osiągnięte sukcesy a nie ilość występów (1)
Nie sztuką jest grać tylko wygrywać
- 11 2
-
2014-10-16 12:30
dlatego Kacajewy.Colaki bajicie i inny szrot wymiata
no nie?
- 2 5
-
2014-10-16 13:02
Emeryt bez honoru do gry
wywali ze skladu i wrzucic mlodego ambitnego z rezerw
- 12 5
-
2014-10-16 13:42
Brawo Kowal
- 4 3
-
2014-10-16 14:07
To bardzo smutna wiadomość!
Był za słaby na drużynę spadającą z I ligi! wiec przyszedł do Arki.
Proponuje założyć Arka masters team - gdzie owi zawodnicy będą mogli awansować w takich statystykach.- 5 3
-
2014-10-16 14:35
Coraz mniej rozumie. To juz chyba koniec sledzi. W koncu.
- 2 5
-
2014-10-16 16:51
krzyś sobieraj
zapewnia że może z każdym się założyć że nie spadniemy do drugiej ligi.Dziękujemy ci kapitanie
- 3 2
-
2014-10-16 16:59
Kowal jak to czytasz to wiesz ... W..... cien... razem z Sobim ! (2)
- 4 2
-
2014-10-16 19:36
podpowiem drugi wyraz: (1)
cieniasie
Do tego zabierzcie ze sobą Ławę, Lecha i Abbota- 4 1
-
2014-10-17 08:22
hehe
Ach te dzieci. Ktoś coś na Abbotta powiedział i większość ślepo jedzie po chłopie. Prawda jest taka że Od początku sezonu nie był w 100% sprawny a i tak nie wyglądał tak źle jak obecnie Silva. Nie mamy innego napastnika w kadrze o podobnych walorach. Potrafi wziąć rywala na plecy, walczy, miał kilka sytuacji. Szubert jak nie dostanie piłki na dobieg to nic sam nie wymyśli. Silva jest na boisku a jakby go nie było. Chyba trzeba liczyć na farta i postawić na zdrowego Wardińskiego
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.