• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie mamy młynarza

jag.
25 sierpnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Janusz Urbanowicz zdobył pierwsze punkty w ekstraklasie rugby sezonu 2003/04, skutecznie bijąc karnego. Inauguracyjne przyłożenie było dziełem Jacka Grebasza. W rozpoczynającym rozgrywki spotkaniu Lechia Gdańsk pokonała na własnym boisku AZS AWFiS Gdańsk 37:10 (20:3). Bez kłopotu po trzy punkty sięgnęło także Ogniwo, wygrywając u siebie z Pogonią Siedlce 29:10 (15:0). Najwięcej emocji było przy ul. Olimpijskiej. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie Arka Gdynia pokonała Orkana Sochaczew 32:31 (14:16).

Derby dla gospodarzy
Punkty - Lechia: Janusz Urbanowicz i Jacek Grebasz po 10, Marcin Szymański, Rafał Kochański, Grzegorz Śliwiński po 5, Tomasz Fedde 2; AZS AWFiS: Jurij Buchało i Robert Jumas po 5.

LECHIA: Urbanowicz (Zaniewski), Sajur (Klusek), Kaszuba, Sienkiewicz, Doroszkiewicz, Jurczak (Baran), Kochański, Wojcieszak (Hedesz), Fedde, Potarowicz, Latopolski, Śliwiński, Grebasz, Szymański (Wijatkowski), Jeryś.
AZS AWFiS: Zieliński, Seklecki, Jumas, Deka, Jakubczyk, Daszkiewicz, Dębski (Woronko), Dąbrowski, Krawczenko (Bistram), Buchało, Jażdżewski, Galikowyj, Matusiak, Wnęk, Kwiatkowski (Czapkowski).

Akademicy zgłosili do rozgrywek 32 zawodników, ale na derby gotowych było tylko 19.

- Pozostali leczą kontuzje lub są na... wakacjach. Nie mieliśmy młynarza. Z konieczności przesunąłem Jakuba Sekleckiego, a później Wiesław Woronko'>Wiesia Woronkę. Nie wiem, dlaczego dobre momenty przeplataliśmy okresami dekoncetracji. Brakowała zęba i chęci podjęcia walki. Zawiódł Wojtek Dębski, który przyszedł do nas z... Lechii - przyznaje Jerzy Jumas, trener AZS AWFiS.

Akademikom trzeba oddać, że po ich niefrasobliwości pod polem punktowym przeciwnika mieliśmy najbardziej widowiskowe akcje spotkania. Lechia często zdobywała punkty po kilkudziesięciometrowych akcjach. Wyłomy w szeregach przeciwnika najczęściej czynili Urbanowicz, Rafał Sajur i Rafał Wojcieszak. Dla tego ostatniego mecz zakończył się przedwcześnie. Skręcił nogę. Nie dotrwał też do końca Marcin Szymański, który wrócił do ligi po dwóch latach. Debiut w ekstraklasie zaliczył Piotr Baran. W ogóle nie było widać absencji Stanisława Więciorka, który ma złamaną rękę.

- Marcin mnie zaskoczył. Nie stracił niczego ze swych atutów. Generalnie wydaje mi się, że trafiłem ze zmianami w składzie. Na środku ataku bardzo groźny był Grebasz, na "10" dobrze radził sobie Andrzej Potarowicz, a na "9" Tomek Fedde. Sam nie wiem, czy to my jesteśmy tacy silni, czy AZS AWFiS jest taki słaby. Pierwsza weryfikacja nastąpi za tydzień w Sochaczewie - mówił Marek Płonka, trener Lechii.

Pogoda na kapitana
Punkty - Ogniwo: Wojciech Czaja 10, Daniel Podolski 9, Maciej Szablewski I, Łukasz Jasiński po 5; Pogoń - Wojciech Romanowski, Jakub Czaplicki po 5.

OGNIWO: Ł. Mikołajczak, Podolski, Marcin Wilczuk, Ignatowicz (Pionk), K. Mikołajczak, Pawlicki, Wysiecki (Nikielski), Pogorzelski (Szamborski), Czaja, Szablewski I (Plicht), Romanowski, Mariusz Wilczuk (Baraniak), Szablewski II, Jaguszewski, Jasiński.

Od meczu w Łodzi, który zadecydował o zdobyciu przez Ogniwo dziewiątego tytułu mistrzowskiego, minęły niespełna dwa miesiące, a podstawowy skład spocian, z różnych względów, uległ sporym przetasowaniom. Przeciwko beniaminkowi z Siedlec wybiegło dziesięciu zawodników z piętnastu, którzy w czerwcu rozpoczęli grę z Budowlanymi. Opaskę kapitana przejął Adam "Pogoda" Pogorzelski, a poprzedni "szef" drużyny, Marcin Baraniak, pojawił się na boisku dopiero po przerwie. Zresztą sopoccy trenerzy nie krępowali się przed zmianami, mimo że teoretycznie tracili na tym pieniądze. Za każde przyłożenie Stanisław Ciągło, dealer Peugeota płacił 500 złotych.

- Zarobiliśmy 2 tysiące złotych. Jednak ważniejsze od kwestii materialnych były korzyści szkoleniowe. Chcieliśmy sprawdzić jak największą liczbę zawodników. Mecz cały czas toczył się pod naszą kontrolą. Po przerwie straciliśmy punkty, gdyż na miejsce zawodników i tak mało trenujących w okresie przygotowawczym weszli ci, którzy na letnich zajęciach byli jeszcze rzadziej - wyjaśnia sopocki szkoleniowiec, Sylwester Hodura.

Za sparing i obóz
Punkty Arka - Jarosław Bator 12, Sławomir Szczypior, Piotr Kaszubowski, Maciej Stachura, Dariusz Olejniczak po 5; Orkan - Bogdan Wróbel 16, Konrad Pisarek, Tomasz Jabłoński, Michał Kłak po 5.

ARKA: Kaszubowski, Wojaczek, Ruszkiewicz (Rybak), Denisiuk (Rogowski), Nowak, Pruński (Szczypior), Olejniczak, Pasieczny (Kiersnowski), Komisarczuk, Chromiński, Bury, Stachura (Szwichtenberg), Skrzyński, Madejewski (Skindel), Bator.

Orkan okazał się psem ogrodnika. Na zakończenie sezonu zasadniczego ograł Arkę, zamykając jej drogę do play off, ale sam nic na tym nie zyskał. Chyba, że chodziło o grę o piąte miejsce w... Gdyni. Na inaugurację nowych rozgrywek znów tym drużynom przeszło stanąć naprzeciw siebie. Przez wakacje najwyraźniej gospodarze zapomnieli, że w rugby nie gra się do 14 punktów, ale przez 80 minut. Po przyłożeniach Stachury i Kaszubowskiego oraz celnych kopach Batora i prowadzeniu 14:0 żółto-niebiescy stanęli.

- Brakowało ogrania. Ten mecz musiał wystarczyć za przedsezonowym obóz i sparing zarazem. Po spokojnym początku zaczęły się schody. Rywali poderwały do walki celne kopy Wróbla. Troszeczkę słabiej zagraliśmy w obronie. Była dramaturgia, dobrze że z pomyślnym dla nas zakończeniem - mówi Dariusz Komisarczuk, kapitan Arki.

Orkan przyjechał do Gdyni z dwoma młodzieżowcami z Rumunii. Jednak nadal motorem napędowym tej ekipy jest Wróbel. Tylko do przerwy Bogdan wykopał 11 punktów. Mógł też przechylić szalę wygranej na korzyść Orkana, ale na 7 minut przed końcem nie wykorzystał podwyższenia, z bardzo tudnej pozycji, przy aucie. W miejscowych szeregach należy pochwalić za wykonywanie stałych fragmentów gry Batora.

Pozostałe wyniki 1. kolejki:
Budowlani Łódź - Posnania 42:0 (27:0), Budowlani Lublin - AZS AWF Folc Warszawa 19:14 (6:5).

Pierwszym liderem została Łódź. Lechia zajmuje drugie, Ogniwo - trzecie, Arka - piątek, a AZS AWFiS - dziewiąte miejsce w tabeli ekstraklasy.
Głos Wybrzeżajag.

Zobacz także

Opinie (10)

  • AZS AWFiS Gdańsk

    AZS AWFiS: Zieliński, Seklecki, Jumas, Deka, Jakubczyk, Daszkiewicz, Dębski (Woronko), Dąbrowski, Krawczenko (Bistram), Buchało, Jażdżewski, Galikowyj, Matusiak, Wnęk, Kwiatkowski (Czapkowski).
    Akademicy zgłosili do rozgrywek 32 zawodników, ale na derby gotowych było tylko 19.
    - Pozostali leczą kontuzje lub są na... wakacjach. Nie mieliśmy młynarza. Z konieczności przesunąłem Jakuba Sekleckiego, a później Wiesia Woronkę. Nie wiem, dlaczego dobre momenty przeplataliśmy okresami dekoncetracji. Brakowała zęba i chęci podjęcia walki. Zawiódł Wojtek Dębski, który przyszedł do nas z... Lechii - przyznaje Jerzy Jumas, trener AZS AWFiS.

    Te wszystkie słowa mówią same za siebie że w AZS AWFiS Gdańsk nie dzieje się dobrze, do ligi zgłoszonych tylko 32 zawodników, a w meczu w Trójmieście tylko 19 zawodników w tym Wiesiek Woronko i to na młynarzu, a do tego Dąbrowski wyjedzie po 3 meczach do Francji, patrząc na to wszystko typuję na koniec jesieni AZS AWFiS Gdańsk na 9 miejscu, niestety nie jestem optymistą.

    • 0 0

  • Skład Orkana -
    1.WOSIŃSKI
    2.STACHNIUK
    3.ORLIŃSKI
    4.SIEKLICKI
    5.RUMUNIA
    6.ŻAKOWSKI
    7.PRUSKI
    8.BRAŻUK
    9.SZYMAŃSKI
    10.WRÓBEL
    11.PISAREK
    12.JABŁOŃSKI
    13.SMIELAK
    14.RUMUNIA
    15.KŁAK
    (MICHALAK ZA ORLIŃSKIEGO )

    • 0 0

  • DLA MISIAKA

    1.ŁUKASZ ORŁOWSKI
    2.DANIEL KAZIMIERCZUK
    3.MARCINKOWSKI PAWEŁ
    4.BAWOLSKI PRZEMEK
    5.PODLEŚ PAWEŁ
    6.ZIELIŃSKI MACIEJ
    7.ZAŁUSKA MACIEJ
    8.KLIŚ GRZEGORZ
    9.POMORSKI PIOTR
    10.BEKSA PIOTR
    11.NADOWSKI EDEK
    12. ROMAK DAREK
    13. BUGAJ MARCIN
    14.SAMORAJ PIOTR

    • 0 0

  • RUGBY 42:0! Efektowne zwycięstwo rugbistów Expressowych Budowlanych

    Poniedziałek, 25 sierpnia 2003r.

    Znakomicie zainaugurowali ligowe rozgrywki rugbiści drużyny Express Ilustrowany Budowlani. Łodzianie pokonali wysoko Posnanię 42:0.



    Bilans dwóch pierwszych meczów Expressowych Budowlanych - pucharowego i ligowego jest imponujący. Łodzianie zdobyli 127 punktów, nie stracili żadnego! W spotkaniu z Posnanią już pierwsza akcja przyniosła łodzianom 7 punktów. W 2 min. składny atak środkiem boiska przyniósł pięć punktów zdobytych przez Piotra Gomulaka. Bartłomiej Kraska uderzając piłkę na wprost słupów bramki rywali nie miał kłopotów z uzyskaniem dwóch punktów z podwyższenia.

    Goście przestraszyli się, że mogą przegrać pojedynek w kompromitująco wysokich rozmiarach. Zupełnie stracili rezon i całkowicie oddali pole łodzianom. A ci nie zamierzali poprzestać na małym. Kolejne akcje niezwykle dynamicznych graczy ataku - Macieja Maciejewskiego i Krzysztofa Hotowskiego przynosiły kolejne punkty. Niestety ani Bartłomiej Kraska, ani Piotr Gomulak nie potrafili zdobyć dwóch punktów z podwyższeń. Gdyby celniej kopali piłkę, sukces mógł być jeszcze efektowniejszy.

    Po zmianie stron nasi zwolnili nieco tempo. Posnania dwa razy była pod polem punktowym naszej drużyny, ale nie była w stanie przebić się przez mur silnych łódzkich graczy. W końcówce Expressowi Budowlani przyspieszyli, czego efektem było pięć punktów zdobytych przez rezerwowego Sebastiana Bączyka.

    Premiera okazała się bardz oudana. Wyniki pierwszej kolejki pokazują jednak, że poziom ligi jest bardzo wyrównany i w następnych spotkaniach o sukces nie będzie już tak łatwo. Widać jednak, że Expressowi Budowlani są bardzo mocni, wprost kipią energią i chęcią do gry i walki. W każdym kolejnym pojedynku też będą walczyć o zwycięstwo.

    Budowlani Łódź - Posnania Poznań 42:0 (27:0).

    Punkty: Maciej Maciejewski i Krzysztof Hotowski po 15, Piotr Gomulak i Sebastian Bączyk po 5, Bartłomiej Kraska 2.

    Express Ilustrowany Budowlani: Królikowski, Brzozowski (68, Zabokrzycki), Rybiński (41, Gil), Białkowski (49, Prach), Rawecki, K. Serafin, Kukulski (70, Fortuna), Prasał, Lublin (41, Pabjańczyk), Kraska (45, Pietrzak), Figura, Gomulak, A. Morwicki, Maciejewski (51, Bączyk), Hotowski.

    W pozostałych meczach ekstraklasy: Arka Gdynia - Orkan Sochaczew 32:31 (14:16), Ogniwo Sopot - Pogoń Siedlce 29:10 (15:0), Lechia Gdańsk - AZS AWF Gdańsk 37:10 (20:3), Budowlani Lublin - Folc Warszawa 19:14 (6:5).

    • 0 0

  • RUGBY Juniorzy Budowlanych mistrzami!

    Poniedziałek, 25 sierpnia 2003r.

    Wielkim sukcesem zakończył się występ młodych rugbistów Budowlanych w finałach mistrzostw Polski juniorów. Łodzianie przeszli przez turniej jak burza, zniszczyli wprost faworyzowane zespoły z Wybrzeża i zdobyli złoty medal.



    Budowlani wygrali z Arką Gdynia 29:12, Ogniwem Sopot 24:0 i w finale z Jantarem Pruszcz Gdański 26:0.

    W finałowym pojedynku punkty dla naszej drużyny zdobyli: Grodecki 11, Zamerski, Maros i Dziubek po 5. Tomasz Grodecki został najskuteczniejszym zawodnikiem imprezy. Zdobył 36 punktów. Łukasz Zamerski wykazał wielki hart ducha i wolę walki, grając w finale na własną prośbę ze... złamanym nosem. Zdobył też w wielce efektowny sposób pięć punktów, przebiegając z piłką nie do zatrzymania przez rywali, 80 metrów i przykładając ją w polu punktowym rywala.

    Barw drużyny Budowlanych bronili: Adam Lisiecki, Jarosław Dziubek, Łukasz Sachrajda, Maciej Rękawiecki, Przemysław Kata, Artur Maros, Jarosław Militowski, Kacper Ławski, Sławomir Kiełbik, Tomasz Grodecki, Łukasz Zamerski, Jarosław Mazurkiewicz, Tomasz Kozakiewicz, Mariusz Fortuna, Andrzej Milczak, Maciej Matwiej, Maciej Miziołek, Krzysztof Kotasa, Dominik Skwarciak, Daniel Dyba, Dariusz Kaniowski, Robert Załomski.

    Trenerzy: Marek Maciejewski i Mirosław Żórawski. Kierownik drużyny: Piotr Zygmanowski.

    Mirosław Żórawski: - Byliśmy bodaj jedynym zespołem w turnieju, który preferował techniczne, widowiskowe rugby. Grający siłowo rywale mogli tylko bezradnie przyglądać się składnym atakom naszych zawodników. Procentują treningi i gra w kadrach kadetów, juniorów, młodzieżowców. Ci chłopcy są przyszłością polskiego rugby.

    (p) - Express Ilustro

    • 0 0

  • Przed meczem: Budowlani Lublin - AZS Folc Warszawa

    oprac. grom 22-08-2003, ostatnia aktualizacja 22-08-2003 21:44

    RUGBY. SERIA A. W I kolejce nowego sezonu lubelscy Budowlani zagrają na swoim stadionie z AZS Folcem Warszawa.

    Przygotowania do rozgrywek zespół trenera Andrzeja Kozaka rozpoczął miesiąc temu. Rugbiści trenowali w Lublinie. W pierwszej dekadzie sierpnia brązowi medaliści ostatniego sezonu wyjechali na obóz do Zawoi, a w drodze powrotnej rozegrali sparing z Juvenią (wygrany 26:7). Poważnym wzmocnieniem dla Budowlanych w tym sezonie powinna być gra młynarza Marka Odolińskiego, który przyszedł właśnie z Juvenii.

    W sobotnim meczu z AZS Folc Warszawa nie zgrają Tomasz Stępień, Piotr Marcinkowski i Radosław Wołoszyn - juniorzy, którzy z trenerem Maciejem Niedźwieckim uczestniczą w Sopocie w Mistrzostwach Polski. Dzisiejszy rywal lublinian w poprzednim sezonie zajął ósme miejsce w lidze. Jesienią ubiegłego roku lublinianie pokonali go u siebie 31:10. Wiosną obaj rywale już w lidze się nie spotkali - Folc bronił się przed spadkiem, zaś Budowlani walczyli w grupie mistrzowskiej. Drużyny te grały jednak ze sobą w Pucharze Polski, gdzie lubelski zespół dostał srogie baty 10:30.

    - Mamy z warszawianami rachunki do wyrównania. Nie lekceważymy przeciwnika, choć zdajemy sobie sprawę, że wszystkie atuty są po naszej stronie - mówi trener Kozak. - Mamy lepszy atak, mamy silniejszy młyn i gramy na swoim boisku. Jednak nie można powiedzieć, że mecz wygraliśmy już w szatni, przed jego rozpoczęciem. Na pewno w lidze już nas nikt nie zlekceważy, jesteśmy przecież brązowym medalistą. Trzecie miejsce zobowiązuje i nietaktem będzie przegrać mecz ze słabszym rywalem. W rundzie jesiennej mamy bardzo korzystny układ gier. Pięć spotkań gramy na swoim stadionie. Chcemy u siebie wygrywać i wywalczyć jak najwięcej punktów na boiskach przeciwnika. Z moich obliczeń wynika, że powinniśmy śmiało zdobyć 23 punkty. Może się da wywalczyć więcej? Nie ukrywam, że mierzymy w medal, choć nie będzie łatwo - nie ma w lidze słabych drużyn. Z okresu przygotowawczego do sezonu jestem zadowolony. Dużo nam dał wyjazd od Zawoi, w czasie którego pracowaliśmy nad siłą. To powinno procentować w lidze. Razem z nami byli również juniorzy, z których 11 przeszło już do pierwszego zespołu. Mam nadzieję, że wszyscy wytrwają do końca rundy jesiennej.

    KADRA ZESPOŁU BUDOWLANYCH LUBLIN

    I trener: Andrzej Kozak; II trener: Maciej Powała Niedźwiecki.

    Kadra zespołu:

    Młyn: I linia: Tomasz Jóźwik (ur. 1970/182 cm wzrostu/115 kg wagi), Paweł Pieniak (1974/174/121), Marcin Rudź (1975/182/112), Bartosz Szyba (1984/180/100), Daniel Pieniak (1981/178/105), Piotr Nojszewski (1981/173/95), Tomasz Brzezicki (1984/167/84), Marek Odoliński (1977/179/105); II linia: Wojciech Gulski (1982/198/120), Paweł Niedziółka (1982/192/95), Emil Dzik (1984/188/125), Jakub Boruch (1984/193/100); III linia: Jakub Jasiński (1979/188/108), Arkadiusz Maziarz (1984/186/82), Maciej Niedźwiecki (1982/181/83), Adam Wołoszyn (1981/187/95), Adam Szot (1984/182/83), Bartosz Gładysz (1984/183/80);

    Łącznik młyna: Konrad Jarosz (1981/177/82), Rafał Jadach (1981/183/70), Arkadiusz Gospodarek (1985/166/68);

    Łącznik ataku: Marcin Daniel (1978/180/93), Tomasz Mietlicki (1974/176/80);

    Środkowy: Paweł Piwnicki (1981/177/87), Michał Jakimiński (1981/185/90), Piotr Marcinkowski (1984/189/88), Michał Pijan (1985/179/79);

    Skrzydłowy: Sebastian Berestek (1979/175/77), Radosław Wołoszyn (1984/191/80), Marek Morisson (1980/179/75), Grzegorz Wójcik (1984/183/84), Grzegorz Kręglicki (1985/182/76), Tomasz Stępień (1984/189/88), Jacek Homa (1981/177/66);

    Obrońca: Piotr Jurkowski (1980/190/98).

    Ubyli: Marcin Gromek - wyjechał do USA, Marcin Chojnacki - zrezygnował z gry.

    Przybyli: Odoliński (Juvenia Kraków), Szyba, Brzezicki, Dzik, Boruch, Maziarz, Szot, Gładysz, Gospodarek, Pijan, Wójcik, Kręglicki (wszyscy z zespołu juniorów).

    • 0 0

  • Budowlani Lublin - AZS AWF Folc Warszawa 19:14

    Jarosław Czępiński 24-08-2003, ostatnia aktualizacja 24-08-2003 22:43

    RUGBY. SERIA A. Na inaugurację nowego sezonu lubelscy Budowlani pokonali stołeczny AZS AWF Folc 19:14. Udanie zadebiutował w Budowlanych młynarz pozyskany z Juvenii Kraków Marek Odoliński
    czytaj dalej »
    r e k l a m a


    Pierwsze trzy punkty lublinianie zdobyli dopiero po półgodzinie gry z karnego, którego z 22 metrów wykonał Piotr Marcinkowski. Goście odpowiedzieli przyłożeniem Wadima Koliszkina i Budowlani przegrywali 3:5. Jeszcze przed przerwą kolejnego karnego wykorzystał Marcinkowski i było 6:5.

    Trzy minuty po wznowieniu gry Jakub Jasiński, po wygranym przez Budowlanych aucie i przepchanym młynie, przyłożył na polu punktowym warszawian i lublinianie prowadzili 11:5. Kolejne dwa punkty z podwyższenia zdobył dobrze dysponowany w sobotę Marcinkowski (13:5). Od tego momentu lublinianie już w pełni kontrolowali wydarzenia na boisku. Wprawdzie trzy punkty dla AZS zdobył z karnego Adam Pałyska (13:8,) ale odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa (karny Marcinkowskiego - 16:8). W końcówce pięknym drop golem po akcji Budowlanych popisał się jeszcze Tomasz Mietlicki. Ostatecznie lublinianie zwyciężyli AZS 19:14.

    - Jestem zadowolony z wyniku, a nie z gry - powiedział trener Budowlanych Andrzej Kozak. - Oba zespoły nie zagrały na najwyższym poziomie. Na pewno miała na to wpływ upalna pogoda. Spodziewałem się, że nasza przewaga będzie znacznie większa. Cieszy fakt, że nie ma żadnej groźnej kontuzji. Skręconą nogę w kostce ma tylko Maciej Niedźwiecki junior, w tym tygodniu będzie uczęszczał na specjalne zabiegi. Czy zagra za tydzień w Gdańsku z AZS AWF - zobaczymy. W naszej grze było jeszcze sporo niedokładności, trochę szwankowała komunikacja pomiędzy zawodnikami. Bardzo dobrze zaprezentował się pozyskany z Juvenii Kraków Marek Odoliński, który grał na filarze i na pozycji młynarza.

    BUDOWLANI LUBLIN 19 (6)

    AZS AWF FOLC WARSZAWA 14 (5)

    SKŁADY

    Budowlani: Odoliński, Nojszewski (41. Jóźwik), Pieniak, Gulski, Rudź (41. Niedziółka), A. Wołoszyn, Niedźwiecki (41. Jakimiński), Jasiński 5, Jarosz, Mietlicki 3, Jadach, Marcinkowski 11, Piwnicki, Daniel, Jurkowski.

    Folc: Fedyszyn, Domański, Bartoszewicz, Jędral, Jamroz, Gołaszwski, Niemczak, Koliszkin 5, Pazio, Pałyska 9, Kuźmicki, Zamorski, Hyży, Kisiel, Gołąb.

    • 0 0

  • Arka - Pogoń

    Mecz Arki z Pogonia Siedlce rozpocznie się w najbliższą sobotę o 15.00 na sdadionie GOSiR- u w Gdynii. Jeszcze bez Andrzejczuka po zabiegu kolana, może w I lidze zadebiutuje Kazik Raszpunda (1985r), mecz Arki II w niedzielę o 14.00 w Toruniu. Tyle w Arce przedmeczami. Pozdrawiam

    • 0 0

  • Pogoń Siedlce

    Wielkie dzięki za przełożenie meczu na 15 dla chłopaków z Arki od chłopaków z Siedlec.
    Pozdrawiamy i do zobaczenia w sobotę na boisku i na trzeciej połowie meczu.

    • 0 0

  • Orkan Sochaczew - Lechia Gdańsk 33:20

    Orkan Sochaczew - Lechia Gdańsk 33:20

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

7% ARKA Gdynia
2% REMIS
91% OGNIWO Sopot

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Beata Xxxv 13 35 84.6%
2 Zygmunt Bębenek 13 35 76.9%
3 Radosław Dymkowski 13 34 92.3%
4 Fc Zdunkowo 13 34 84.6%
5 BOGUSŁAW BOHL 13 34 84.6%

Tabela

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Juvenia Kraków 13 11 0 2 472:205 52
2 Orlen Orkan Sochaczew 13 10 0 3 446:214 50
3 Ogniwo Sopot 13 10 0 3 469:250 48
4 Edach Budowlani Lublin 14 8 0 5 337:317 35
5 Awenta Pogoń Siedlce 13 8 0 5 370:252 34
6 Drew Pal 2 Lechia Gdańsk 14 5 9 0 358:347 25
7 Rc Arka Gdynia 13 5 0 8 394:366 25
8 Budowlani WizjaMed Łódź 14 1 0 13 214:789 4
9 Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 13 2 0 11 167:387 -22
Każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny zagrają o złoty medal, a dwie kolejne o brązowy. Gospodarzem meczów będą zespoły wyżej klasyfikowane w tabeli. Nikt nie spada bezpośrednio.

Klub Budo 2011 Aleksandrów Łódzki wycofał się z rozgrywek 27 marca 2024 roku. Wyniki uzyskane przez tę drużynę zostały utrzymane. Kolejne mecze weryfikowane są jako walkowery (25:0 i 5 punktów) na korzyść rywali 25:0, a na zespół wycofany nakładana jest kara 0:25 i -10 punktów.

W trakcie rozgrywek zmieniły nazwy:
Lechia Gdańsk na Drew Pal 2 Lechia Gdańsk
Budowlani Commercecon Łódź na Budowlani WizjaMed Łódź
Orkan Sochaczew na Orlen Orkan Sochaczew

Wyniki 15 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Budowlani WizjaMed Łódź 55:0 (36:0)
  • DREW PAL 2 LECHIA GDAŃSK - OGNIWO SOPOT 12:36 (5:19)
  • Edach Budowlani Lublin - Orlen Orkan Sochaczew 10:28 (3:0)
  • Juvenia Kraków - Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 25:0 (walkower)
  • pauzuje: Awenta Pogoń Siedlce

Ostatnie wyniki Arki

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki
4 maja 2024
Budowlani WizjaMed Łódź
98% ARKA Gdynia
0% REMIS
2% Budowlani WizjaMed Łódź

Najbliższy mecz Lechii

Orlen Orkan Sochaczew
5 maja 2024, godz. 15:30
96% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
4% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Justyna Gapys 12 37 91.7%
2 RYSZARD KIWATROWSKI 12 36 91.7%
3 Karol Zubel 11 35 90.9%
4 Witold Krużyński 13 33 84.6%
5 Stanisław Magdalenski 11 33 90.9%

Ostatnie wyniki Lechii

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki
13 kwietnia 2024

Najbliższy mecz Ogniwa

Juvenia Kraków
77% OGNIWO Sopot
0% REMIS
23% Juvenia Kraków

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Ogniwa

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Arkadiusz Kunowski 13 39 100%
2 Lech Zaremba 13 39 92.3%
3 Beata Xxxv 13 37 92.3%
4 Mariusz Karbowski 13 36 100%
5 Artur Boberski 13 36 92.3%

Ostatnie wyniki Ogniwa

Edach Budowlani Lublin
99% OGNIWO Sopot
0% REMIS
1% Edach Budowlani Lublin

Relacje LIVE

Najczęściej czytane