- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (75 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (19 opinii)
- 3 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (138 opinii) LIVE!
- 4 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (108 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Arka Gdynia narzeka. Wojciech Łobodziński: Mecz w wykonaniu sędziego fatalny
4 maja 2024
(19 opinii)Trenerzy Lechii i Arki o derbach
- Przez 70 minut dominowaliśmy. Graliśmy wówczas bardzo dobry futbol. Niewiele w tym okresie mam do zarzucenia zespołowi. To bardzo ważne punkty - tak dla drużyny, jak i kibiców - ocenia Piotr Nowak, trener Lechii Gdańsk po zwycięstwie w derbach 2:1. - W końcowych minutach cisnęliśmy, a rywale kradli minuty. Zmiany były bardzo wolno robione, a chłopcy podający piłki zniknęli w mgnieniu oka i nie można było wznowić szybko gry. Mogliśmy być jeszcze bardziej pazerni. Przegraliśmy, ale na pewno się nie podłamiemy - zapewnia Leszek Ojrzyński, który w poniedziałek zadebiutował jako szkoleniowiec Arki Gdynia.
LECHIA - ARKA 2:1. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM, ZOBACZ VIDEO, FOTO, PRZECZYTAJ RELACJĘ
Rozgrywamy 37. derby Trójmiasta jeszcze raz. Tym razem tak, jak widzieli je szkoleniowcy obu zespołów. Oglądali ten sam mecz, ale ich opinie o tym, co zobaczyli, nie do końca się pokrywały.
Scenariusze na derby. Co się sprawdziło?
Piotr Nowak: Gdy zaczęliśmy grać w piłkę, zaczęliśmy robić to, co sobie ustaliliśmy na odprawie, mecz ułożył się zgodnie z planem. Myślę, że to zdawało egzamin. Jedyne rzeczy, na które musieliśmy uważać to były wrzuty z autu oraz stałe fragmenty gry. Skończyło się happy endem.
To był mecz walki i tego się spodziewaliśmy. Cieszę się, że nie było żadnej brutalności ani dogadywania czy rzeczy, których nie powinno być na boisku piłkarskim.
Leszek Ojrzyński: Na dobrą sprawę miałem tylko 6 dni, aby przebywać z chłopakami. Nie mogliśmy pozwolić sobie na mocniejsze treningi, ani też nie chcieliśmy za dużo zmian wprowadzać. Graliśmy tutaj o to, by wygrać. Scenariusz miał być całkiem inny. Zamysł był, by dobrze bronić się i wyprowadzać kontry.
Pierwszym defensorem miał być napastnik. I Rafał Siemaszko harował, dużo zdrowia zostawił, ale przy pressingu popełnialiśmy błędy, czasami były puste kilometry i metry. Dużo nas pracy czeka, aby w takich sytuacjach atakujący dobrze zabiegał, a i szli za nim koledzy. Jako że Rafał z minuty na minutę biegał coraz wolniej, przygotowaliśmy zmianę. Jednak wówczas dostaliśmy drugiego gola. Dlatego trzeba było zareagować i gonić wynik. Stąd od razu zrobiliśmy dwie zmiany.
ZOBACZ PEŁNY RAPORT Z MECZU LECHIA - ARKA (.PDF)
Początek meczu. Stawka derbów daje o sobie znać
Piotr Nowak: Pierwsze minuty były stresujące dla obu drużyn. Nie było płynności w grze. Wszyscy cieszyliśmy się, że Sławek Peszko wrócił, bo z pewnością będziemy mieć z niego duży pożytek. Ale na początku meczu mówiliśmy, by grał prosto, nie wdawał się w dryblingi. Może dlatego i z tego powodu brakowało nam płynności. Potem Sławek pozwolił sobie na więcej swobody.
Leszek Ojrzyński: Bardzo dobry początek, mieliśmy swoje sytuacje oraz stałe fragmenty gry. Po jednym z nich był strzał w poprzeczkę. Troszeczkę niżej i byłaby bramka. To była trudna sytuacja. Darek Formella bardzo dobrze uderzył, ale trochę za wysoko. Możemy żałować, że nie wpadło. Gdybyśmy prowadzili, na pewno mecz byłby ciekawszy. Lechia miałaby jeszcze więcej presji na sobie, a walka w pierwszej połowie byłaby bardziej zażarta.
Lechia strzela gole i przejmuje kontrolę nad meczem
Piotr Nowak: Pierwsza bramka była konsekwencją tego, że złapaliśmy swój rytm. Gol Peszki był nie tylko ukoronowaniem jego gry, ale także konsekwencją dobrej gry pressingiem całego zespołu. Mieliśmy jeszcze kolejne sytuacje, aby udokumentować swoją przewagę. Jak na przykład ta Marco Paixao powinna zakończyć się golem na 3:0.
Przez 70 minut dominowaliśmy. Graliśmy wówczas bardzo dobry futbol. Niewiele w tym okresie mam do zarzucenia zespołowi.
Leszek Ojrzyński: Przed przerwą mogliśmy doprowadzić do remisu. Formella wyszedł praktycznie sam na sam z Dusanem Kuciakiem. Wiadomo, że biegł z piłką, miał prawo być zmęczony, ale mogło być 1:1.
W drugiej połowie mieliśmy zacząć troszkę "wyżej", ale z tym były problemy. Drużyna Lechii była bardzo dobrze zorganizowana, widać, że są tam dobrzy piłkarze. My przy tym pressingu się gubiliśmy. Dlatego nie tak, jak chcieliśmy to wyglądało. A gdy rywale ruszyli ze swoim pressingiem, przydarzył się nam błąd przy wyprowadzeniu piłki. Michał Marcjanik podał do Peszki i on napędził akcję. Potem jeszcze rykoszet, piłka wpadła po "krótkim rogu" i z jednej bramki przewagi zrobiły się dwie.
Lechia czeka na happy end, Arka ciśnie
Piotr Nowak: Staraliśmy się nie tylko ten wynik utrzymać, ale były momenty, które napawały niepokojem. Gdybyśmy strzelili trzeciego gola, mecz wyglądałby inaczej w ostatnich minutach. Straciliśmy niepotrzebną bramkę, być może po niepotrzebnej decyzji sędziego, ale nie oceniam, bo dokładnie nie widziałem.
Pod koniec było trochę nerwowości, ale skończyło się happy endem. Na pewno musimy poprawić nie tylko utrzymanie piłki, ale i ruch bez piłki, gdyż tego brakowało w ostatnich 20 minutach.
Leszek Ojrzyński: Drużyna bardzo dobrze zareagowała po stracie goli, bardzo dobrze walczyła. Lechia zobaczyła, że Arka naprawdę dąży do wyrównania. Ta bramka na 1:2 nam pomogła. Przypieczętowaliśmy tę lepszą grę w końcówce. Potem widzieliśmy, że lechiści kradli minuty, zmiany też były bardzo wolno robione, gra była pod faul, chłopcy podający piłki zniknęli w mgnieniu oka, piłka była dłużej na autach, nie można było wznowić szybko. To była strategia Lechii na te końcowe minuty, bo Arka cisnęła.
Nie było klarownych sytuacji, ale gdzieś ta piłka była blisko w polu karnym. Podania były niedokładne, Kuciak dobrze łapał te piłki. Mogliśmy być jeszcze bardziej pazerni, bo była sytuacja na strzał, a my szukaliśmy jeszcze rozegrania czy podania. Staraliśmy się w końcówce doprowadzić do remisu, ale byliśmy za słabi, by jeden punkt stąd wywieźć.
Blisko od bohatera do zera i odwrotnie
Piotr Nowak: Fajnie, że skończyliśmy 11 na 11. Pod tym względem to wyśmienicie, bo nie ma problemów przed następnymi meczami. Zdjąłem Sławka Peszkę, by ustrzec go przed czerwoną kartką, chcieliśmy go wyeliminować, by nie dostał drugiej żółtej. Ponadto Simeon Sławczew miał wzmocnić linię środkową, dać nam więcej spokoju, gdyż spodziewaliśmy się długich wrzutek w pole karne. Zdało to egzamin. Wpasowaliśmy się z tą zmianą w to, co działo się do końca meczu na boisku.
Leszek Ojrzyński: Zawsze będę wspierać Michała Marcjanika. To prawda, że był przez niego popełniony błąd przy drugim golu, a potem jeszcze niefart, bo piłka po jego nodze gdzieś znalazła się w naszej bramce. Trzeba być twardym, trzeba zapomnieć o tych błędach, bo najgorsze to rozpamiętywać. Szkoda, że przy jednej wrzutce, gdy był minimalnie przed Kuciakiem, nie strzelił gola. Gdyby zmienił kierunek, byśmy mieli 2:2. Ale widocznie nie był to jego dzień. Będziemy rozmawiać, jak on to widzi. Na pewno go nie skreślam, bo trzeba pomagać sobie. Każdy popełnia błędy, akurat na niego padło, a wszyscy to zauważyli, bo konsekwencją była bramka na 0:2.
Jak przełożą się wyniki derbów na dalszą część rozgrywek?
Piotr Nowak: To bardzo ważne punkty tak dla zespołu, jak i kibiców. Nadal mamy szansę, by zająć 1. miejsce na koniec sezonu zasadniczego. Wiarę w to, że tak może się stać, mieliśmy przez cały sezon. Nic się tutaj nie zmieniło.
Leszek Ojrzyński: Charakter był. Byłbym jeszcze bardziej zadowolony, gdybyśmy osiągnęli lepszy wynik. Takie jest życie, że nie wszystko jest takie, jak się zakłada. Przegraliśmy mecz derbowy, ale gramy dalej. Chłopaków na pewno nie zganiłem za ten mecz, tylko powiedziałem: "głowy do góry". Tu się nie udało, jak Arka będzie walczyła dalej. Na pewno się nie podłamiemy. Mamy kolejne arcyważne spotkania i do końca będziemy walczyć o utrzymanie. A wraz z kolejnymi treningami dojdą jeszcze umiejętności techniczno-taktyczne.
Typowanie wyników
Jak typowano
15% | 82 typowania | Pogoń Szczecin | |
27% | 149 typowań | REMIS | |
58% | 319 typowań | LECHIA Gdańsk |
Jak typowano
56% | 266 typowań | ARKA Gdynia | |
20% | 91 typowań | REMIS | |
24% | 115 typowań | Wisła Płock |
Tabela po 29 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Jagiellonia Białystok | 29 | 17 | 5 | 7 | 55:31 | 56 |
2 | Legia Warszawa | 29 | 16 | 7 | 6 | 56:29 | 55 |
3 | Lechia Gdańsk | 29 | 16 | 5 | 8 | 45:34 | 53 |
4 | Lech Poznań | 29 | 15 | 7 | 7 | 47:22 | 52 |
5 | Wisła Kraków | 29 | 13 | 5 | 11 | 44:43 | 44 |
6 | Pogoń Szczecin | 29 | 9 | 12 | 8 | 44:39 | 39 |
7 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 29 | 11 | 6 | 12 | 30:38 | 39 |
8 | Korona Kielce | 29 | 12 | 3 | 14 | 39:54 | 39 |
9 | Wisła Płock | 29 | 10 | 8 | 11 | 41:43 | 38 |
10 | Zagłębie Lubin | 29 | 10 | 8 | 11 | 36:35 | 38 |
11 | Śląsk Wrocław | 29 | 8 | 9 | 12 | 33:44 | 33 |
12 | Cracovia | 29 | 6 | 13 | 10 | 37:41 | 31 |
13 | Piast Gliwice | 29 | 7 | 9 | 13 | 31:48 | 30 |
14 | Arka Gdynia | 29 | 8 | 6 | 15 | 36:49 | 30 |
15 | Ruch Chorzów | 29 | 10 | 4 | 15 | 37:43 | 30 |
16 | Górnik Łęczna | 29 | 6 | 9 | 14 | 33:51 | 27 |
Wyniki 29 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - ARKA GDYNIA 2:1 (1:0)
- Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 1:2 (1:1)
- Śląsk Wrocław - Górnik Łęczna 2:2 (2:0)
- Jagiellonia Białystok - Cracovia 0:0
- Wisła Płock - Lech Poznań 0:3 (0:2)
- Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Piast Gliwice 1:0 (1:0)
- Legia Warszawa - Korona Kielce 0:0
- Wisła Kraków - Zagłębie Lubin 1:0 (0:0)
Kluby sportowe
Opinie (245) ponad 10 zablokowanych
-
2017-04-18 10:25
Wygrać z najsłabszą drużyną 2:1 to wstyd. Arka regularnie przegrywa 4:0 i nawet drużyny z nizszych klas ją obijają w Gdyni. (1)
To przykre dla kibiców Arki ale taka prawda. Lechia to DOJNA krowa któraą doją wszyscy Mają sponsorów ,czyli kase a wyniki podobne do Niecieczy. Czy znajdzie się ktoś kto popędzi spijających śmietankę ?
- 29 20
-
2017-04-18 10:28
Opuść to miejsce przygłupie
- 14 6
-
2017-04-18 10:26
Lechia lepsza piłkarsko o 2 klasy (3)
ale bez pasji, przy średnim zaangażowaniu, ale tak to jest jak grają najemnicy, tu powinno być 5:0 i to bez dyskusji, gdyby braciszek Marco podał do Wolskiego lub Peszki byłoby 3:0, 25 minut do końca i duża szansa na ciężki nokaut, tak dali Arce oddech, sami sprezentowali gola na 2:1 i w końcówce słabo to wyglądało, ale cóż najważniejsze 3 pkt i kolejne derby do przodu!!!
- 23 16
-
2017-04-18 13:54
Zgadzam się (1)
Arka 3liga Lechia 1liga
- 0 2
-
2017-04-18 21:31
a ty 4 liga - żeńska
- 0 0
-
2017-04-18 22:24
Chyba przez ?
Budżetowa kase
- 0 0
-
2017-04-18 10:27
Na kolana przebite przez Naptuna szproty (4)
Czekam na komentarze w stylu: miało być 10:0 było ledwo 2:1. Piękny powód do zadowolenia... :)
W Trójmieście bez zmiany - Lechia Pany!- 36 16
-
2017-04-18 10:36
Czego rzysz !!! Jaki "twój" wkład w tym wielkim zwycięstwie? (1)
- 5 12
-
2017-04-18 21:37
śledzik - "bo mnie boli - nie..."
o rzysz ... ale dałaś arczynko
- 0 0
-
2017-04-18 10:44
ale w aktualnej sytuacji to jest akurat powód do zadowolenia dla Arki (1)
Nie da się ukryć, że Arka jest cienka i nie przypomina drużyny z początku sezonu a na dzień dzisiejszy Lechia jest po prostu lepsza. Patrząc na 5 ostatnich meczów, gdzie dostali 20 bramek z tyłu wszystko wskazywało na to, że passa zostanie podtrzymana tymczasem Arka nawet atakowała a zwycięstwo 2:1 Lechii to wcale nie był spacerek. Życzę obydwu ekipom jak najlepiej - Lechii walki o mistrza i puchary a Arce utrzymania. Miło mieć dwa zespoły z 3city w Ekstraklasie.
- 20 0
-
2017-04-18 14:32
też trzymam kciuki za obie ekipy
- 3 0
-
2017-04-18 10:28
Brawo Lechia !
Po mistrzostwo !
- 16 18
-
2017-04-18 10:32
W Szczecinie tylko zwycięstwo! (2)
Musimy utrzymać 3 miejsce. Wtedy będziemy mieli okazję odegrać się pyrom u siebie!
- 26 11
-
2017-04-18 11:28
zakładając, że wygramy w Szczecinie (1)
możemy nawet awansować w tabeli
- 6 2
-
2017-04-18 15:47
Sezon zasadniczny mozemy skonczyc nawet na 1 miejscu.
pzdr
- 1 1
-
2017-04-18 10:32
żenada (2)
jak się słuchało transmisji radiowej to bałem się, że pan redaktor w tyłek wejdzie lechistom. Zero obiektywizmu i znajomości rzeczy. A sprawa utrudniania Arkowcom rozpoczęcia gry przez opóźnianie podawania piłki przez bladozielonych g*wniarzy z boku boiska świadczy co to za klubik ta Lechia. Mam nadzieję, że lepsi was utrącą w meczach o mistrzostwo.
- 21 34
-
2017-04-18 10:34
Na kolana i spływaj do 1 ligi ;)))
2:1
- 15 6
-
2017-04-18 21:28
żenada to twój korupcyjny klubik arczynko
panie sędzio kiedy karny ?
- 2 5
-
2017-04-18 10:34
Wypier... Nicinskiego (1)
Ikone Arki,dzieki ktoremu Arka awansowala do ekstraklasy i do finalu PP. A tym czasem Ojrzynski popelnia te same bledy. Wystawienie Sobieraja,Marcjanika i w koncowce grobasa,ktory ledwo przebieral nogami,to sabotaz. Ojrzynski,Sobieraj,Marcjanik i Nalepa won z Arki! Kto odpowie za spadek z ekstraklasy? Czy bedziemy mogli miec pretensje do Nicinskiego,ktoremu zawdzieczamy tak wiele? Wszyscy wiedza,ze Lechia nie moze zdobyc MP,dlatego Musial ewidentnie gwizdal pod Arke. Nie wykorzystac takiej szansy to wstyd.
- 18 14
-
2017-04-18 11:18
Wielki MZKS 1929 !!
sorry ...
- 2 7
-
2017-04-18 10:38
W Arce należałoby przyjrzeć się
jak wyprowadza piłke od bramki - takich głupich straconych bramek bylo conajmniej kilka. Tak samo przy podawaniu do bramkarza głupie bramki.
- 16 1
-
2017-04-18 10:40
(1)
Nowak dominacja?!!! czy ty jestes trzezwy chyba nie bo ogladalismy rozne mecze,jestes beznadziejnym trenerem a niektorzy grajkowie nie zasluguja na gre w barwach bialo zielonych szczegolnie siostry paiszlo
- 25 14
-
2017-04-18 11:02
niestety, ale Nowak ma rację: dominacja była. Lechia zagrała słabo, ale Arka była dużo gorsza.
- 8 4
-
2017-04-18 10:40
Słaba ta Lechia, mieli rozjechac Arkę a ledwo wymęczyli wygraną (7)
Arka ambitnie, nie bylo widać różnicy miedzy zespołami. Ich nawet Łeczna i pierwszoligowe Wigry wyzej pokonały od Lechii która niby walczy o MP...
- 28 23
-
2017-04-18 11:03
" nie bylo widać różnicy miedzy zespołami"
Czyżby?
- 12 1
-
2017-04-18 11:25
(3)
śledzie przegrały i mają pretensje że tylko 2:1 a Lechia wygrywając była słabsza sami idioci tutaj piszą
- 14 0
-
2017-04-18 13:53
Bramki lechi przypadkowe a nie wypracowane. Gdyby Formele nie trafił w poprzeczke a póżniej podał mogło być inaczej (2)
- 3 6
-
2017-04-18 21:44
a formele to jakiś afrykańczyk ?
- 1 0
-
2017-04-19 07:22
Formella
Formela, Formela kawał ciul@...
Jak na meczu...- 0 0
-
2017-04-18 15:27
I rozjechali! Arka przegrała.
jakbyście dostali 3,4 bramki wtenczas zamknęli byście paszczu i nie napinali się w necie? co za hipokryci, żal mi was- 4 0
-
2017-04-18 15:51
Sledziu co ty cpasz
Arka w tym meczu nie istniala
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.