Koszykarze Przeciągi Sopot po rocznej przerwie wracają na parkiety elity pomorskiej Ligi Środowiskowej. Podopieczni Bartłomieja Szulca o prawo gry w wyższej klasie rozgrywkowej stoczyli bój z drużyną TOS Gdynia. MVP został Michał Drózd.
Najlepszym zespołem drugiej dywizji Ligi Środowiskowej zostały Przeciągi Sopot, które w wielkim finale pokonały TOS Gdynię (38:32). Obie ekipy postawiły na twardą obronę. Toteż przez blisko 8 minut gry na tablicy widniał iście piłkarski wynik (2:2). Przy mocnej obstawie liderów Przeciągów -
Michała Drozda i
Piotra Zeszutka - ciężar zdobywania "oczek" wziął na siebie
Patryk Owczarek (9 pkt). Nie łatwą przeprawę miał także snajper TOS -
Szymon Falski, którego próbował zastąpić
Mirosław Chmela (7 pkt).
Sopocianie coraz pewniej poczynali pod koszem przeciwników, uciekając rywalom na 10 punktów. Mimo jeszcze kilku zrywów gdynian w końcówce, Przeciągi dowieźli wygraną do końca. Zawodnicy
Bartłomieja Szulca po rocznej tułaczce na zapleczu wywalczyli sobie prawo gry w elicie w sezonie 2013/2014. Tytuł najbardziej wartościowego gracza (MVP) powędrował do
Michała Drozda.
- Mecz obrony, stąd taki niski wynik - tłumaczy jeden z czołowych koszykarzy Przeciągów
Piotr Zeszutek.
- Dobra defensywa po obu stronach, ale dzisiaj górowało doświadczenie w ligach środowiskowych. Cieszymy się, że awansowaliśmy. Spadliśmy na jeden sezon i nie zamierzaliśmy tutaj na dłużej zostawać. Doznaliśmy tylko jedną porażkę, toteż pozostał taki niedosyt. Fajnie byłoby przejść cała ligę bez żadnej porażki - dodaje dobrze znany w środowisku rugby Zeszutek, który grę w Lidze Środowiskowej godzi z występami w Ogniwie Sopot i reprezentacji Polski.
- My jak zwykle w każdym meczu za późno ogarnęliśmy się. Obudziliśmy się dopiero w czwartej kwarcie, niestety było za późno. Mimo porażki, to jak na debiut w Lidze Środowiskowej cieszymy się z naszego występu - mówi kapitan gdynian
Piotr Kiczka. Na wicemistrzów czekał jeszcze mecz barażowy z przedostatnią ekipą pierwszej dywizji ADVA Optical Networking Gdynia.
Tym razem mimo dobrego początku drugoligowcy nie zdołali pokonać przeciwników (57:48). Świetne zawody rozegrał dochodzący do siebie po kontuzji
Marek Wiktor, notując 17 punktów (w tym 5 "trójek") oraz 7 zbiórek. Z kolei pierwszoligowcy jak zawsze mogli liczyć na swojego lidera
Bartosza Dzierżyńskiego (24 pkt, 8 as).
- W obronie troszeczkę zawodziliśmy. Najwyżej w przyszłym sezonie damy radę awansować. Teraz się nie udało. Zamierzamy trochę się wzmocnić, może jedna, dwie osoby. Cały sezon przygotowawczy dobrze przetrenujemy i mam nadzieję z pierwszego miejsca bez baraży awansujemy - podkreśla Wiktor.
Z brązowymi medalami rywalizację na zapleczu elity ukończyli zawodnicy
Tomasza Szymańskiego z TKKF Lotos Gdańsk, wygrywając mały finał z Rozwajlerami Play Galeria Przymorze Gdańsk (54:32). Mimo porażki występ
Kamila Kuczyńskiego i spółki należy zaliczyć za udany. Włocławianie dotarli do półfinałów, kończąc fazę zasadniczą na szóstej pozycji.
W play-outach utrzymanie w drugiej dywizji zapewnili sobie Smerfy Gdańsk
Mateusza Lewandowskiego i Sharks Gdynia
Olafa Olendra. Natomiast do trzeciej ligi spadają dwie gdańskie ekipy - Zieloni
Wojciecha Walczaka i Dream Team
Michała Wołowskiego.
Końcowa klasyfikacja II dywizji Ligi Środowiskowej 2012/2013: 1. Przeciągi Sopot, 2. TOS Gdynia, 3. TKKF Lotos Gdańsk, 4. Rozwajlery Play Galeria Przymorze Gdańsk, 5. Smerfy Gdańsk, 6. Sharks Gdynia, 7. Zieloni Gdańsk, 8. Dream Team Gdańsk.
Ranking indywidualny otwiera
Michał Swiniarski, wygrywając klasyfikację evalutation (25,33 eval). Lider TKKF Lotos Gdańsk okazał się również najlepiej punktującym w drugiej dywizji ze średnią w meczu 24,44 pkt. Natomiast najlepszą skutecznością z gry mógł się popisać
Wojciech Grążawski z Przeciągów Sopot (70,97 proc.). Prym wśród najlepiej podających prowadzi
Karol Gajdamowicz (TKKF Lotos) ze średnią 3,63 asysty w meczu. Listę zbierających otwiera kolega z drużyny TKKF
Bartłomiej Gallas, notując średnio w meczu 10,5 zb. Najlepiej blokującym został
Michał Drózd (Przeciągi) - 1,4. A ranking najlepiej przechwytujących wygrał
Paweł Bolimowski z Dream Team Gdańsk (3 na mecz).
Od października najlepsi koszykarze zapraszani są do kadry Ligi Środowiskowej, która jako jedyna broni honoru Polski w europejskich pucharach IABL. Zaszczytu występu w reprezentacji dostąpiło m.in. trzech drugoligowców -
Michał Wołowski (Dream Team Gdańsk),
Szymon Falski (TOS Gdynia) i
Michał Migalski (Zieloni Gdańsk).
Na parkietach Ligi Środowiskowej na różnych szczeblach rozgrywek o miano najlepszego na Pomorzu w sezonie 2012/2013 rywalizuje
55 amatorskich drużyn a jako ostatni zmagania zakończą koszykarze w kategorii wiekowej 35 lat i starsi. Warto dodać, że 15 kwietnia wystartowała trzecia edycja koszykarskiego Pucharu Pomorza w kategorii open. W szranki o okazały Puchar Marszałka Województwa Pomorskiego Mieczysława Struka stanęły 24 ekipy.
Honorowy patronat nad piątą edycją rozgrywek Ligi Środowiskowej sprawuje marszałek województwa pomorskiego
Mieczysław Struk, prezydent Sopotu
Jacek Karnowski, prezydent Gdyni
Wojciech Szczurek oraz prezydent Gdańska
Paweł Adamowicz. Organizatorem pomorskiej ligi koszykówki amatorskiej jest Platforma Medialna.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
