- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (91 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (37 opinii)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (121 opinii) LIVE!
- 4 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (140 opinii) LIVE!
- 5 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (2 opinie)
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Borysiuk wraca do pierwszego składu Lechii
Lechia Gdańsk
Ariel Borysiuk był jesienią jednym z kluczowych piłkarzy Lechii, a w lipcu nasi czytelnicy przyznali mu tytuł Ligowca Miesiąca. Jednak rundę piłkarz zakończył z czterema żółtymi kartkami, a to sprawiło, że musiał pauzować w spotkaniu otwierającym wiosnę. Po zwycięstwie nad Wisłą Kraków trener Jerzy Brzęczek zdecydował się utrzymać zwycięską drugą linię bez zmian, a zatem defensywny pomocnik dostał swoją szansę dopiero w drugiej połowie meczu z Zawiszą. - Wierzę, że w piątek w Chorzowie wyjdę do gry od pierwszej minuty. Jeśli chcemy być liczącym się klubem, to rywalizacja musi być. Na każdym treningu trzeba "wypruć się" do końca, ale to tylko wszystkim powinno służyć. Przeciwko Ruchowi należy pokazać przysłowiowy pazur, z który graliśmy na inaugurację - mówi 24-latek, któremu w pomocy ostatecznie ubył jeden rywal. Biało-zieloni skrócili wypożyczenie Adłana Kacajewa z Tereka Grozny.
ARIEL BORYSIUK NAJLEPSZYM LIGOWCEM LIPCA 2014
Jacek Główczyński: Zimowe przygotowania z myślą, że nie zagra się w pierwszym meczu, to chyba najgorsza rzecz poza kontuzją, która w tym okresie może się przydarzyć piłkarzowi?
Ariel Borysiuk: Rzeczywiście fatalnie się złożyło. Myśl, że nie zagram na inaugurację wiosny towarzyszyła tak mi, jak i trenerowi w okresie przygotowawczym. Przeciwko Wiśle koledzy zagrali jeden z najlepszych meczów w tym sezonie, a zatem z szacunkiem przyjąłem decyzję szkoleniowca, że przed Zawiszą nie zmieniał składu. Zadowoliłem się występem w drugiej połowie, ale wierzę, że w piątek w Chorzowie wyjdę do gry od pierwszej minuty.
BORYSIUK: NA TEJ POZYCJI TRZEBA BYĆ LIDEREM. PRZECZYTAJ WYWIAD NA PODSTAWIE PYTAŃ CZYTELNIKÓW TROJMIASTO.PL
I tak nie skończyło się to dla pana źle. Inni podstawowi piłkarze w ubiegłym roku: Marcin Pietrowski czy Stojan Vranjes, którzy rywalizują również o miejsce w środku pomocy, wiosną nie znaleźli się jeszcze ani razu w "18". Czy ich los jest przestrogą dla każdego, kto gra obecnie w "11"?
Jeśli chcemy być liczącym się klubem, to rywalizacja musi być. Tak jest w Lechii czy Lechu. To normalna kolej rzeczy, jeśli chce się osiągnąć postęp. Na każdym treningu trzeba "wypruć się" do końca, ale to tylko wszystkim powinno służyć. Nie ma nawet w podświadomości myśli, że można sobie pofolgować, bo i tak nie ma z kim przegrać.
Mateusz Możdżeń, który wiosną zajmował miejsce na pańskiej pozycji w "11", przypuszczał, że rywalizację w Lechii można porównać z tą w klubach Europy Zachodniej. Pan grał i w Niemczech, ale też na wschodzie, w Rosji. Rzeczywiście są podobieństwa sytuacji w gdańskiej drużynie z tymi, z którymi pan się zetknął w tamtych krajach?
Dokładnie tak jest. Trener nas zresztą cały czas uczula, że w Lechii nikt nie będzie grać za nazwisko, a za darmo nie dostanie nawet miejsca w "18". O to wszystko trzeba się starać i to sobie wywalczyć. Towarzyszy nam przyłowie, że "jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz". Przecież nikt nie chce siedzieć na ławce, czy na trybunach, a walczy o swoje.
MATEUSZ MOŻDŻEŃ: JAKOŚĆ GRY JEST LEPSZA NIŻ JESIENIĄ
Na razie Lechia imponuje postawą w defensywie, która ani razu nie dała się zaskoczyć, ale ale z drugiej strony strzeliła tylko jednego gola w dwóch meczach. Czy taka też będzie taktyka na pozostałe mecze: zagrać na zero z tyłu i spróbować wygrać jedną bramką?
Od czegoś trzeba było zacząć. W poprzedniej rundzie obrona szwankowała. Gdy nie traciliśmy bramki w meczu, było święto. Zimą do obrony przyszli doświadczeni zawodnicy, co ułatwia nam grę w tej formacji. Scementowaliśmy obronę, robota z tyłu naprawdę wykonywana jest bardzo dobrze. Do tego trzeba dołożyć więcej kreatywności z przodu, bo z Zawiszą nie tylko nie zdobyliśmy gola, ale i nie mieliśmy zbyt dużo sytuacji.
OPERATOR STADIONU O MURAWIE NA PGE ARENIE
Dokonaliście analizy tego co wydarzyło się pomiędzy meczami z Wisłą i Zawiszą, dlaczego w tym drugim nie było tej agresywności, nieustępliwości i determinacji z inauguracji?
Mieliśmy świadomość, że mecz z Wisłą jest kluczowy. Jeśli chcieliśmy pozostać w walce o "8", musieliśmy wygrać. Przeciwko Zawiszy zabrakło już tego przysłowiowego pazura, który pokazaliśmy w pierwszym meczu. Nie możemy wszystkiego zwalać na boisko, bo w obu spotkaniach było podobne, a jednak w tym inauguracyjnym nasza gra wyglądała o wiele lepiej. Na pewno ciężko nam się grało przeciwko Zawiszy, która przyjechała do nas po remis, czekała na kontrę i broniła się przez większą część meczu 10 piłkarzy na własnej połowie.
DYREKTOR LECHII: PRZED INAUGURACJĄ ZWRACALIŚMY UWAGĘ NA KATASTROFALNY STAN PŁYTY BOISKA
Czyli w Chorzowie powinno się Lechii grać łatwiej, gdyż to Ruch powinien zaatakować?
Na pewno będzie to inny mecz niż ten z ostatniej kolejki. Ruch zagra odważniej od Zawiszy, otworzy się. To będzie szansa dla nas, o ile oczywiście sami sobie nie utrudnimy zadania. Na pewno musimy być przygotowani na walkę. Chorzowianie, mimo że są w strefie spadkowej, mają dobrą drużynę, doświadczonych piłkarzy i mają kim straszyć.
Typowanie wyników
Jak typowano
14% | 70 typowań | Ruch Chorzów | |
31% | 152 typowania | REMIS | |
55% | 274 typowania | LECHIA Gdańsk |
W piątek nie postraszy ich najlepszy snajper Grzegorz Kuświk, który pauzuje za kartki. To kolejna dobra wiadomość dla gdańskiej defensywy?
Mają innych napastników: Visniakovsa, czy Effira, którego pamiętam z Legii jako utalentowanego napastnika, który w Ruchu był trochę ofiarą dobrej gry Kuświka. Ale kto zagra w ataku Ruchu, to problemy chorzowian. My patrzymy na siebie. Mocno zbliżamy się do "8" i potrzebujemy kolejnych punktów, tym bardziej, że wyprzedzające nas drużyn je tracą. trzeba to wykorzystać.
BOUGAIDIS: NIE OBAWIAMY SIĘ ŻADNEGO NAPASTNIKA
Lechia liczy na dogonienie ósemki, a Ruch zapewne ściga was, gdyż w przypadku wygranej zbliżyłby się na 2 punkty. Macie świadomość tego jak nadal blisko jesteście strefy spadkowej?
Musimy być czujni w każdym meczu. Trzy punkty w piątej zarówno dla nas, jak i dla Ruchu oznaczać będą istotny zysk. Wiemy, że w Chorzowie gra się trudno, to ciężki teren. Jagiellonia, która jest wiceliderem, przegrała tam wysoko. To na pewno przestroga. Ja jednak przy Cichej ostatni raz grałem ponad trzy lata temu i wówczas wygrałem 1:0. Nie mam nic przeciwko temu, aby taki rezultat powtórzył się w piątek.
Przybyli: Gerson Guimaraes Ferreira Junior (narodowość Brazylia, pozycja obrońca, ostatni klub Petrolul Ploiesti/Rumunia, transfer definitywny, kontrakt do 30.06.2018), Łukasz Budziłek (bramkarz, Legia Warszawa, transfer definitywny, 30.06.2018), Sebastian Mila (pomocnik, Śląsk Wrocław, transfer definitywny, kontrakt do 30.06.2018), Grzegorz Wojtkowiak (obrońca, TSV 1860 Monachium, Niemcy, wolny transfer, kontrakt do 30.06.2017), Donatas Kazlauskas (narodowość: Litwa, skrzydłowy, Atlantas Kłajpeda, Litwa, wolny transfer, kontrakt do 30.06.2018), Jakub Wawrzyniak (lewy obrońca, Amkar Perm, Rosja, wolny transfer, 30.06.2017), Przemysław Macierzyński (napastnik, SMS Łódź, 30.06.2017)
Przedłużony kontrakt: Marcin Pietrowski (pomocnik, do 30.06.2017)
Ubyli: Adłan Kacajew (Rosja, pomocnik, skrócone wypożyczenie z Tereka Grozny/Rosja), Dariusz Trela (bramkarz, GKS Bełchatów, wypożyczenie do 30.06.2015), Diego Hoffmann (Brazylia, lewy obrońca, skrócone wypożyczenie z Criciuma/Brazylia), Paweł Czychowski (napastnik, do rezerw), Danijel Aleksić (Serbia, pomocnik, Sankt Gallen/Szwajcaria, wolny transfer), Tsubasa Nishi (Japonia, pomocnik, wypożyczenie do Widzewa Łódź do 31.12.2015), Tiago Valente (Portugalia, środkowy obrońca, FC Penafiel/Portugalia), Henrique Ribeiro Miranda (Brazylia, lewy obrońca), Filip Malbasić (Serbia, lewoskrzydłowy) - obaj kontuzje
AKTUALNA KADRA PIERWSZEJ DRUŻYNY LECHII
Kluby sportowe
Opinie (48) ponad 20 zablokowanych
-
2015-02-26 00:16
ARKA GDYNIA!!!
Bede trollowal jak betony w artykulach o Arce! ARKA TO JEST POTEGA! ARKA NAJLEPSZA JEST!!!!
- 9 19
-
2015-02-26 03:04
Ale to nie trolling
A prawda.
- 2 13
-
2015-02-26 06:54
Mecz w Chorzowie jest bardzo ważny dla Lechii (2)
W praktyce jest to mecz o sześć punktów . Jeżeli Lechia go wygra ( w co niestety nie wierzę ) , to definitywnie ucieknie ze strefy spadkowej w tabeli ekstraklasy . Jednak jeżeli wygra Ruch , to sytuacja Lechii stanie się dramatyczna . To może być koniec marzeń gdańszczan o awansie do pierwszej ósemki w tabeli . Dlatego to spotkanie w Chorzowe jest najważniejszym meczem , jaki Lechia ma do rozegrania tej wiosny . Niestety po tym , co Lechia pokazała nam w meczu z Zawiszą , trudno teraz być optymistą . Tym niemniej cieszę się , że do gry wraca Ariel Borysiuk .
- 12 5
-
2015-02-26 08:27
Nie bądź takim pesymistą. Do końca rundy zasadniczej jest jeszcze 9 kolejek i wszystko może się zdarzyć
Ja się już przyzwyczaiłem, że w Polskiej ekstraklasie każdy może wygrać z każdym.
Taki skład jaki ma teraz Lechia to większość drużyn w Polsce by chciała mieć.
Dajmy poukładać klocki trenerowi, a będzie dobrze.
Z pozytywnym nastawienie pozdrawiam Biało-Zieloną Brać- 13 1
-
2015-02-26 09:58
brak zwycięstwa z Z., juz spowodował to, ze będziemy grać w dolnej ósemce, to był kluczowy mecz, teraz w kolejnych meczach, o p-kty będzie baaaardzo trudno...
- 2 7
-
2015-02-26 09:19
No w końcu !
i strzelaj gole i zaliczaj asysty Ariel !
Powodzenia jutro !- 7 2
-
2015-02-26 09:39
kibic
Ale kogo to interesuje że wrócił???!!! Chyba tylko redaktorów tego portalu :P Ten trener ma takich piłkarzy do dyspozycji ,a nie potrafi nic z tego skleić ! Dać mu Messiego i Ronaldo a on i tak by nic z tego nie zrobił :) Na dodatek grają na kartofisku wstyd żeby stadion za tyle mln miał taką murawę!! Wrcajcie na Traugutta nie róbcie wstydu to i może wyniki wrócą. A w Chorzowie niestety baty.
- 5 9
-
2015-02-26 10:00
jak przegramy to spadek. Zdobyć co najmniej 0 pkt i będzie dobrze!
- 2 3
-
2015-02-26 11:55
Marcin Pietrowski .....................
do Jaguara Kokoszki ............................
- 4 1
-
2015-02-26 11:59
Widzę ze wszyscy zapomnieli gdzie w tabeli jest Ruch 20 pkt.
to nie będzie łatwy mecz niestety ale damy radę trzeba tylko sprzedać za 1 mln euro Marcina do Jaguara i dać premię porządnym zawodnikom . Kto mu dał ten 3 -letni kontrakt kto za to odpowiada chciałbym wiedzieć ?
- 4 1
-
2015-02-26 13:45
NIE MA ROZEGRANIA
ŁUKASIK DOBRY MECZ Z WISŁĄ ALE ZAWISZĄ SŁABY, NA ATAK 2 NAPASTNIKÓW KEVIN COFNIĘTY A COLAK NA SZPICY
- 0 0
-
2015-02-26 14:15
z uwagi na finanse powinni chyba trochę odchudzić kadrę
jest wielu zawodników z niezłymi kontraktami bez większych szans na grę. ich miejsce zastąpiłaby utalentowana młodzież szukająca swojej szansy i trenująca z graczami z pierwszej 18. ważna jest praca w grupach młodzieżowych i regionalny skauting (całe pomorze i ościenne województwa). i zróbcie coś z tą trawą bo wstyd...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.