Wojewoda pomorski prowadzi postępowanie administracyjne w związku z ekscesami, które miały miejsce podczas meczu Arka - Stomil Olsztyn 23 października. Policja zwróciła się do niego z prośbą o rozważenie możliwości skorzystania z uprawnień do zakazania przeprowadzenia kolejnych meczów z udziałem publiczności na całym obiekcie przy ul. Olimpijskiej lub w jego wydzielonych sektorach. Gdyński klub nie czeka z założonymi rękoma na werdykt. Sam wydał pięć zakazów stadionowych dla 5 pseudokibiców na okres 2 lat, a do wszystkich swoich sympatyków zaapelował "o rozsądek i rozwagę".
PZPN NAŁOŻYŁ IDENTYCZNĄ KARĘ NA ARKĘ I STOMIL. GRUPA ZORGANIZOWANA KIBICÓW TYCH KLUBÓW NIE POJEDZIE NA JEDEN MECZ I LIGIArka rozpoczęła sprzedaż biletów na piątkowy mecz z Dolcanem Ząbki (początek godzina 20:30)
przy założeniu, ze będzie miała do dyspozycji wszystkie sektory. Jednak wobec klubu toczy się postępowanie administracyjne.
"Komendant Wojewódzki Policji wystosował do Wojewody pismo, w którym opisano wydarzenia z udziałem kibiców, jakie miały miejsce podczas meczu Arka Gdynia - Stomil Olsztyn. Policja zwróciła się z prośbą o rozważenie możliwości skorzystania z uprawnień, jakie daje Wojewodzie artykuł 34 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Trwa postępowanie administracyjne. Dziś trudno prognozować, kiedy i jak się ono zakończy" - taki komunikat otrzymaliśmy z Biura Prasowego Wojewody Pomorskiego.GRZEGORZ NICIŃSKI PO OSTATNIM ZWYCIĘSTWIE ARKI: CI CO WCHODZĄ, NIE ZAWODZĄPrzypomnijmy, że
pod koniec pierwszej połowy meczu Arka - Stomil na kilka minut doszło do przerwanie gry. Próbowano zerwać szalik, który bramkarz Stomilu zawiesił na siatce bramki oraz rzucono na murawę racę. Wcześniej użyto również środków pirotechnicznych przy kibicowskiej oprawie.
Artykuł ustawy, z którego może skorzystać wojewoda, pozwala mu m.in.
zamknąć cały stadion lub jego wydzielone sektory na określony czas.
Art. 34. 1. W przypadku negatywnej oceny stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego w związku z planowaną lub przeprowadzoną imprezą masową wojewoda, w drodze decyzji administracyjnej, może:
1) zakazać przeprowadzenia imprezy masowej z udziałem publiczności na całym obiekcie lub w jego wydzielonych sektorach;
2) wprowadzić, na czas określony albo nieokreślony, zakaz przeprowadzania przez organizatora imprez masowych na terenie województwa lub jego części.
2. Kopię decyzji niezwłocznie po jej wydaniu wojewoda przesyła podmiotom, o których mowa w art. 25 ust. 1.
3. Od decyzji, o której mowa w ust. 1, przysługuje odwołanie do ministra właściwego do spraw wewnętrznych, który rozpatruje je w terminie 14 dni od dnia jego wniesienia.
4. Odwołanie od decyzji, o której mowa w ust. 1, nie wstrzymuje jej wykonania.
Arka nie czeka z założonymi rękoma na werdykt wojewody. Klub sam już ukarał sprawców ekscesów. Decyzją zarządu na pięć osób nałożono zakazy stadionowe na okres 2 lat. Jak czytamy w komunikacie zakazy klubowe nałożone zostały:
"wobec osób , które swoim zachowaniem naruszyły regulamin imprezy masowej oraz przepisy obowiązującego prawa.
- 3 zakazy orzeczono za wtargnięcie na pole gry
- 1 zakaz orzeczono za wrzucenie środka pirotechnicznego na płytę boiska
- 1 zakaz orzeczono za agresywne zachowanie i naruszenie nietykalności cielesnej stewarda".To
zdecydowane działanie klubu może uchronić Arkę przed sankcjami ze strony wojewody. Tak było latem ubiegłego roku. Wówczas podczas meczów towarzyskich z Panathinaikosem Ateny odpalono race zarówno w Gdyni jak i Gdańsku, ale kara spadła tylko na Lechię. Przez 12 miesięcy nie mogła organizować imprez masowych na stadionie przy ul. Traugutta.
Wobec Arki wojewoda postępowanie administracyjne umorzył.
PO MECZACH Z PANATHINAIKOSEM ATENY. WOJEWODA ODPUŚCIŁ ARCE, UKARAŁ LECHIĘ- Okolicznością łagodzącą okazały się kroki, które podjął klub bezpośrednio po wydarzeniach podczas meczu z Panathinaikosem. Arka, inaczej niż Lechia, nie czekając na ewentualne ustalenia i kary ze strony wojewody, sama postanowiła wyjaśnić zajścia i wydała sześć zakazów stadionowych na okres od roku do 2 lat.(...) organizator dołożył wszelkich starań, aby dokonać identyfikacji kibiców, którzy dopuścili się popełnienia czynów ustawowo zabronionych i sam wymierzył sankcje w postaci nałożenia zakazów klubowych - tłumaczył wówczas rzecznik prasowy wojewody, Roman Nowak.Przypomnijmy, że na razie po meczu Arka - Stomil, karę ogłosiła jedynie Komisja Dyscyplinarna PZPN. Sankcje dotknęły kibiców i to obu klubów. Nie mogli oni w grupie zorganizowanej uczestniczyć w jednym meczu wyjazdowym I ligi. Żółto-niebiescy nie pojechali zatem w poniedziałek na spotkanie do Chojnic.
DRAMATYCZNY MECZ W CHOJNICACH. ARKA WYGRAŁA 3:2. WYSTAW NOTY PIŁKARZOMPrzed piątkowym pojedynkiem Arka - Dolcan klub skierował komunikat również w stronę kibiców.
"
Apelujemy do kibiców o rozsądek i rozwagę, by zdarzenia negatywne nie rzutowały na wizerunek klubu, na który wszyscy wspólnie pracujemy. Ekscesy indywidualne nie mogą rzutować na zachowania wszystkich kibiców, a także na finanse klubu" - podkreślają władze Arki.
Typowanie wyników
Jak typowano
| 58% |
250 typowań |
ARKA Gdynia |
|
| 26% |
115 typowań |
REMIS |
|
| 16% |
67 typowań |
Dolcan Ząbki |
|
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
