- 1 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (140 opinii)
- 2 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (68 opinii)
- 3 Lechia nie bierze remisu w derbach (17 opinii)
- 4 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (42 opinie)
- 5 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (92 opinie)
- 6 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (1 opinia)
2:1 we Wrocławiu
Arka Gdynia
- Żeby tak się stało, musimy bezwzględnie wygrać kolejne spotkanie z Podbeskidziem - tonuje nastroje trener Piotr Mandrysz.
Ostatnie spotkania naszych jedynych reprezentantów na szczeblu centralnym to mecze o dużą stawkę. - Zarówno Cracovia, jak i Polar były bardzo zdeterminowane. Dla Wrocławian był to mecz o wszystko. Z kim mają wygrywać jak nie z Arką, mówili przed spotkaniem. Wygraliśmy spotkanie o sześć punktów i cieszę się tym bardziej, że naprawdę nie było łatwo - relacjonował trener Arki. - Nie było to pasjonujące widowisko, ale nie o to obu zespołom chodziło. W dodatku mieliśmy w nogach spotkanie z Cracovią. Przeciwnicy odpoczywali dwa dni dłużej - dodał Piotr Mandrysz.
Po raz kolejny zwycięska bramka padła po znakomicie rozegranym kontrataku. - Fakt, ostatnio te kontry nam wychodzą. Jeszcze nie wszystkie wykorzystujemy, jednak akcje wyglądają bardzo ładnie - mówł Rafał Murawski, który opuścił boisko już w 35 minucie. - Chciałem zagrać z pierwszej piłki i poczułem ból. Badanie USG wykazało, że naderwałem włókna mięśnia dwugłowego. Mam dużego krwiaka i zanosi się na dłuższą przerwę w grze - mówił niepocieszony pomocnik Arki. - W naszej sytuacji w tabeli najważniejsze są punkty. To był mecz walki. Cieszę się, że koledzy grali do końca i pokazali charakter - dodał.
Zastępujący "Murasia" Bartoszewicz wykorzystał karnego podyktowanego za zagranie ręką stopera gospodarzy. To jego pierwsza bramka w II lidze. Wrocławianie opdowiedzieli golem najwyższego na boisku Romaniuka. To była chwila rozprężenia żółto-niebieskich, która mogła skończyć się tragicznie. Jednak od czego w bramce jest Jarosław Krupski. - Jeszcze w tej samej minucie Jarek wygrał sytuację sam na sam - mówi Łukasz Kowalski. - Jestem zadowolony z wyniku, ale niepocieszony z faktu, że zarobiłem czwartą żółtą kartkę i następne spotkanie muszę opuścić - dodał. Decydującą o zwycięstwie Arki bramkę zdobył Aleksander, który na stadionie Polaru zaczynał przygodę z piłką nożną. Zamknął akcję po znakomitym dośrodkowaniu Pudysiaka.
- Nie mam nic przeciwko temu, by mecze wygrywać z kontry. Zwłaszcza na wyjazdach jest to mocna broń - dodał Murawski.
ARKA: Krupski - Kowalski Ż, Woroniecki, Siara - Pudysiak, Ulanowski, Stencel, Murawski (35 Bartoszewicz Ż), M. Kozłowski (79 Lines), - Gregorek (63 Aleksander), Dymkowski.
Bramki: dla Polaru Romaniuk (75), dla Arki Bartoszewicz (55-k), Aleksander (85)
Kluby sportowe
Opinie (11)
-
2004-04-16 00:44
Tak tak tak...Arka gra i o to chodzi oby tak dalej
- 0 0
-
2004-04-16 08:19
Arka musi sie utrzymac ,a Lechia awansowac bedzie wieksza rywalizacjia i spotkamy sie w 2 a moze 1 lidze i wtedy beda derby Wielke derby a nie teraz w 3 lidze co to za derby fujjjj.Gratulacjie dla LCHII iARKI!!!!!!!
- 0 0
-
2004-04-16 15:31
Iiiiii ARKAAAAA GDYNIAAAAA!!!!!!
- 0 0
-
2004-04-16 16:31
jo jo do boju
My chopki z Zelistrzewa sa taksze za Arkunia z Gdyni nie ma to tamto tamto Arka Gdynia Zelistrzewo Roles !!!
- 0 0
-
2004-04-16 19:48
I Liga
Aby Arka pozostala, aby Lechia awansowala, abysmy kiedys mieli derby w I lidze. O to tu chodzi.
- 0 0
-
2004-04-17 01:05
arka kupuje
no i arka zaczyna kupowac mecze
- 0 0
-
2004-04-17 10:10
do ole
na pewno pożycza kasę od lechii ;-)
- 0 0
-
2004-04-17 18:34
Niech wygrywają
No i dobrze - niech wygrywają.
Derby będą najwyżej w wyższej klasie rozgrywkowej.
Tyle czekaliśmy to i jeszcze poczekamy, po tym poznaje się wiernych,prawdziwych kibiców.
LECHIA GDAŃSK!!!!- 0 0
-
2004-04-18 01:57
Gryf S. - Lechia 0:2
77' Bławat
79' Kalkowski- 0 0
-
2004-04-18 12:15
Nic dziwnego ze w Trojmiescie sa dwie potegi , czekam na derby w 1 lidze,l Lechia--Arka
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.