• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

6. Gdańsk Maraton po dwuletniej przerwie. Andrzej Rogiewicz i Agata Długosz najlepsi

dak.
10 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Zobacz, jak wyglądał 6. Gdańsk Maraton:

6. Gdańsk Maraton wrócił po dwuletniej przerwie. Zwycięzcą został Andrzej Rogiewicz. Mieszkaniec Grudziądza pokonał dystans 42,195 km w czasie 2 godzin, 25 minut i 26 setnych sekundy. Najlepsza wśród pań okazała się Agata Długosz z wynikiem 2:58:25. Około 2,5 tys. uczestników na trasie musiało walczyć również z porwistym wiatrem. Tego dnia ruch uliczny odbywał się w formie kaskadowej. - Wraz z przebiegnięciem zawodników dany odcinek był zamykany lub otwierany. Miasto nie było unieruchomione na sześć godzin - wyjaśnia Grzegorz Pawelec z Gdańskiego Ośrodka Sportu organizującego imprezę.





6. Gdańsk Maraton w pełnej formule powrócił po dwóch latach. Impreza przyciągnęła w sumie około 2,5 tysięcy biegaczy, którzy rywalizowali w sześciu kategoriach wiekowych. Uczestnicy ruszyli o godzinie 9 z al. Jana Pawła II Mapkapo sygnale startowym prezydent miasta Aleksandry Dulkiewicz.

- Bardzo cieszy nas, że na starcie zgromadziło się tyle osób po takiej przerwie. Zwłaszcza w takich warunkach. Zawodnicy byli zadowoleni, że w końcu mogli stanąć ramię w ramię i rywalizować w normalnych warunkach, a nie w formule hybrydowej lub wirtualnej, jak to miało miejsce przez ostatnie dwa lata. Na trasie było mnóstwo kibiców, którzy dopingowali i zbijali "piątki" z biegnącymi. Widać, że wszystkim tego brakowało i odzyskali głód - mówi nam Grzegorz Pawlec, główny specjalista ds. komunikacji w Gdańskim Ośrodku Sportu, który odpowiadał za organizację 6. Gdańsk Maratonu.

Sprawdź, jak zapowiadaliśmy niedzielne utrudnienia w ruchu



Trasa 42,195 km przebiegała m.in. głównymi ulicami Gdańska, dlatego też ruch drogowy był utrudniony w wyznaczonych punktach.

- Ruch uliczny odbywał się w formie kaskadowej. Wraz z przebiegnięciem zawodników dany odcinek był zamykany lub otwierany. Miasto nie było unieruchomione na sześć godzin - wyjaśnia Grzegorz Pawelec.
  • Andrzej Rogiewicz - zwycięzca 6. Gdańsk Maratonu pokonał trasę w czasie 2:25:26.
  • Agata Długosz była najlepsza wśród pań w 6. Gdańsk Maratonie. Uzyskała czas 2:58:25.


Rywalizacja toczyła się w słonecznej aurze, ale uczestnicy musieli mierzyć się z silnym wiatrem. Najlepszy wynik mimo trudnych warunków uzyskał Andrzej Rogiewicz z Grudziądza, który na mecie zameldował się z czasem 2 godzin, 25 minut i 26 setnych sekundy. Do rekordu zabrakło niewiele. Przypomnijmy, że najlepszy rezultat 2:23:14 należy do Rafała Czarneckiego.

6. Gdańsk Maraton. Zobacz transmisję



Podium uzupełnili: Grzegorz Kujawski z Pucka, który potrzebował do tego czasu 2:25:51 oraz Andrzej Witek z Wrocławia z wynikiem 2:29:19.

- Taktyka na pewno zakładała walkę o zwycięstwo. Miałem nadzieję, że będzie możliwość rywalizowania na poziomie czasu 3:22-3:23 na kilometr. Pierwsze dwa kilometry były bardzo wolne, więc postanowiłem pobiec to, co sobie założyłem, mając nadzieję, że ktoś podejmie rękawicę. Wyszło inaczej. Z wiatrem biegło się fajnie, lekko, pod wiatr trzeba było popracować, bo utrudniał bieganie poniżej tempa 4 minut na minutę. Na wiadukcie strasznie mną miotało. Na 32-35 kilometrze miałem już przewagę półtorej minuty, potem minutkę, więc ostatnie kilka kilometrów odpuściłem już sobie zwalniając, aż do samej mety. Cieszę się, że wróciło wspólne bieganie. Każdy w swoim tempie, każdy jest zwycięzcą - podsumował zwycięzca 6. Gdańsk Maratonu
- mówił po przekroczeniu mety zwycięzca Andrzej Rogiewicz.

W Sopocie pobiegli m.in. przez tunel i uczcili rocznicę. Przeczytaj relację z Sopockiej Wiosny



Najlepsza wśród pań okazała się Agata Długosz z Tychów. Czas 2:58:25 zapewnił jej 54. pozycję w klasyfikacji generalnej.

- Moja życiówka to 2:57 "z hakiem" i idealnie byłoby złamać tą życiówkę. Wzięłam jednak poprawkę na panujące warunki i stwierdziłam, że jeśli złamię "trójkę" to będę z siebie zadowolona. A jak się jeszcze okazało, że jestem pierwsza, to już w ogóle wielkie wow. Nigdy nie biegnę po zwycięstwo, zawsze wyznaczam sobie konkretny cel, nie chodzi o miejsce, chodzi o czas, a ja zmieściłam się w widełkach. Do połowy było idealne tempo na 2:55, później niestety musiałam trochę zwolnić. Trasa? Tunel był masakryczny, szczególnie pod górę, kiedy dodatkowo wiało w twarz. Znajomi pomogli mi na trasie, bo biegliśmy razem, utrzymywaliśmy równe tempo, motywowaliśmy się nawzajem, to też na pewno pomogło. Jestem bardzo zadowolona - mówiła najlepsza wśród pań Agata Długosz.
Przy okazji 6. Gdańsk Maratonu odbyły się również dwie imprezy towarzyszące. Ponad pięćset zawodniczek i zawodników zdecydowało się wystartować i zespołowo pokonać królewski dystans w sztafecie. Dzień przed głównym startem w Biega dla dzieci rywalizowali najmłodsi.



6. Gdańsk Maraton. 6. Gdańsk Maraton.
dak.

Wydarzenia

Opinie (196) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Super impreza, fajnie, że biegi wracają! (4)

    A tutaj w komentarzach aż roi się od trolli.

    • 57 115

    • (2)

      najmniej widowiskowa impreza jaka może tylko być kibicow to może z dziesięciu było ,za to miasto cale w korkach przez paru jajogniotów.czemu mają slużyć takie denne imprezy,chyba tylko żeby zdenerwować większośc mieszkańcow trójmiasta,i zdrenować im kieszeń za stracone paliwo .

      • 16 10

      • kibice

        w pojedynczej strefie kibiców było czasami kilkadziesiąt osób, a takich stref było kilka, do tego sporo mniejszych grup kibiców, byłem bardzo mile zaskoczony liczbą kibiców na całej długości trasy, brawo i dziękuję za doping

        • 0 1

      • 10 kibicow?

        Rozumiem, że widziałeś cala trasę biegu, a nie tylko skrawek

        • 0 1

    • Impreza naprawdę wspaniała. Warto rozważyć jeszcze więcej radości w przyszłym roku. Proponuję organizatorom:
      1. dwukrotne wydłużenie trasy.
      2. wyłączenie większej ilości ulic.
      3. zmianę terminu na poniedziałek 8.00, wszyscy będziemy maratończykami. Może padną rekordy świata ?

      • 23 19

  • Super, więcej takich imprez please!

    Samochodem 500 metrów do kościoła - to jest w porządku wg. większości...?
    Niedzielne zakupy w galeriach - nowy sport narodowy...?
    Stanie w korku przed parkingiem galerii tez zupełnie w porządku...?
    Raz do roku maraton ulicami miasta i od razu wielka S... ogromnej części społeczeństwa - żałosne!!!

    • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    Super !!! (6)

    Był ogień i ta moc na ostatnich kilometrach co pięknego:) pozdrawiam wszystkich biegaczy

    • 66 130

    • (2)

      Jak spalinki sie wdychało.

      • 14 5

      • Haha (1)

        Zaskocze Cię chyba bo bardzo krótki odcinek przebiegał koło aut jadących...

        • 1 1

        • Ten krótki odcinek to od Gdańska Głównego do Żabianki...

          • 1 0

    • na ostatnich kilometrach co pięknego (1)

      Ciekawe ilu biegaczy pisało o podwyżce cen biletów, że będą musieli płacić 4,80 za przejechanie 3 czy 4 przystanków.

      • 1 2

      • Właśnie po to szlifują kondycję, zeby nie musieć wsiadać w autobus na 3 przystanki.

        • 0 1

    • widziałem ten ogien , moja mama 80 lat dała by rade , to jest tragedia jakaś religia , jakim trzeba być ograniczonym umysłowo aby spowodować olbrzymie korki tysięcy aut i wdychać ich spaliny .

      • 17 14

  • Wole jak miasto jest zablokowane 3 razy w roku przez biegaczy

    Gorsze są mecze Lechii, wtedy jest pełno pijanej patologii w zielonych szaliczkach na ulicach Trójmiasta.

    • 3 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Maraton na ulicach Gdańska

    (1)

    Biegać po plaży Gdańsk - Gdyni - Gdańsk i 41 km się uzbiera .
    Fajnie jest biegać główną ulicą przy korku samochodów wśród spalin, bardzo zdrowe.
    Całe miasto stało, bo imprezka bieganie po centrum Gdańska.
    Jakie to są ogromne koszty: organizacja (ustawienie znaków, policja -kierowanie ruchem itd., stanie w korkach i tracenie paliwa przez tysiące ludzi, bo 2500 osób misie sobie pobiegać.

    • 51 28

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Maraton na ulicach Gdańska

      Też staliśmy cierpliwie podziwiając samozaparcie biegaczy.

      • 3 0

  • A najlepsze jest to że uczestnicy musieli zapłacić aby pobiegać (1)

    • 0 3

    • Tak jak na wszystkich imprezeach sportowych tu tez bylo wpisowe

      nie rozumiem zdziwienia.
      Wiem, że Ty byś brał wszystko za darmo, ale tak to nie dziala

      • 1 1

  • Do wszystkich piszących o maratonie w lesie

    w TPK też są organizowane biegi i to o wiele częściej niż biegi uliczne. Jest to zupełnie inna formuła biegania, gdzie są podbiegi, zbiegi, korzenie i różna nawierzchnia. Nie da się tam wykręcić takiego czasu jak na płaskim asfalcie.
    Sporo osób z maratonu biega też w terenie, ale chce się sprawdzic jaki czas wykręci po płaskim.
    Poza tym organizacja maratonu to duży prestiż i reklama dla miasta. Wszystko jest bardzo nagłośnione w mediach, nawet ogólnokrajowych. W lutym był bieg PWC w TPK na dystansie 25 i 40km, w którym też startowałem. Startowało tam kilkaset osób. W niedzielnym maratonie 4 tysiące. Biegi uliczne to kasa i prestiż dla miasta, więc będą się odbywać i nikt tego nie zmieni, nawet po wyborach, bo dla innej władzy też będzie to kasa dla miasta. Takie uroki życia w mieście. Na ulicach są biegi, procesje, strajki i wiele innych wydarzeń i ni zawsze będzie można płynnie przejechać z punktu A do punktu B.
    Pozdrawiam

    • 3 1

  • Przeciez korki byly przez samochody, a nie przez biegaczy

    wystarczyło tego dnia użyć innego środka transportu i po problemie

    • 3 1

  • Patrzac na te wrogie komentarze

    postanowiłem się zapisać jeszcze na półmaraton gdański w październiku. Będę tydzień po biegu górskim na 100km, ale poblokowac miasto zawsze spoko. Najwyżej będę się zataczał na trasie xd

    • 4 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Maraton na ulicach Gdańska

    Zamykamy pół miasta bo kilku obcisłogacich musi sobie pobiegać. (9)

    To może w ramach rewanżu kilka razy w roku przejedźmy autami po szlakach pieszych w TPK? Dlaczego biegacze lub ped**arze uważają się za lepszych?

    • 101 35

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Maraton na ulicach Gdańska

      Zdrowie (3)

      Zamiast leżeć z wielkim brzuchem przed TV, z telefonem w ręku, ogol się (zarost masz okropny), i zamiast narzekać na świat, zrób coś dobrego dla siebie i innych. Rusz się, zacznij biegać na początek. Nawet może kogoś poznasz. 4 dawka Cię nie uratuje.

      • 10 17

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Maraton na ulicach Gdańska

        (1)

        To pomyśl Izo, że niektórzy ludzie w niedzielę również pracują.

        • 2 2

        • Opinia do filmu

          Zobacz film Maraton na ulicach Gdańska

          I wiozą chorą matkę do lekarza, nie zapomnij!

          • 2 2

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Maraton na ulicach Gdańska

        Ciebie z chęcią poznam Izo :)

        • 5 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Maraton na ulicach Gdańska

      przecież samochodziarzyki codziennie rozjeżdżają lasy i chodniki i trawniki

      na Długą i Długi Targ was też wpuścić? Albo do środka marketów?

      • 3 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Maraton na ulicach Gdańska

      Melisę polecam... (2)

      • 13 17

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Maraton na ulicach Gdańska

        Maść na ból * raczej (1)

        • 12 10

        • Opinia do filmu

          Zobacz film Maraton na ulicach Gdańska

          A to zle dobrane rajstopy ze po jednym maratonie juz masc potrzebna

          • 8 5

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Maraton na ulicach Gdańska

      sparaliżować miasto bo jakiś dzban tramwaj staranował

      dzien jak co dzień u kierowców

      • 6 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane