• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

7 na 7: polskie szanse...

jag.
4 czerwca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Tym razem zmieniamy kolejność. Najpierw zagrają panie, a dzień później panowie. Oby ta roszada wprowadziła korzystne zmiany na tablicy wyników dla polskich reprezentacji piłki ręcznej. Chociaż tak naprawdę po cichu liczyć możemy tylko na biało-czerwone, które w Hiszpanii muszą odrobić stratę dwóch bramek po porażce w Żorach 29:31. Szwedzi mają w zapasie aż sześć trafień. Jedną z niewielu zawodniczek, które po pierwszym spotkaniu mogły zejść z podniesionym czołem, była najmłodsza w naszych szeregach Karolina Kudłacz.

- Z komplementów jestem zadowolona, ale chętnie zamieniłabym je na zwycięstwo. Nie pozostaje nam nic innego, jak walczyć o awans do finałów mistrzostw Europy w rewanżu. Wiemy jak zagrać z Hiszpanią. Trzeba tylko tę wiedzę wykorzystać na parkiecie - zapewnia 19-letnia skrzydłowa Naty AZS AWFiS Gdańsk.

W rywalizacji panów o awans do mistrzostw świata najbardziej zacięta jest rywalizacja sąsiadów. Ukraina ograła Rosję 25:24, a Macedonia uległa Serbii i Czarnogórze 21:22. Szkoda, że do tej tendencji nie dostosowali się Polacy. Wszak od Szwedów oddziela nas tylko morze.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie (3)

  • Jeszcze nie wszystko stracone

    W 30. minucie rewanżu z Hiszpanią nasze dziewczyny prowadzą 14:12 :-).

    • 0 0

  • Hiszpania - Polska 31:28

    Niestety Mistrzostwa Europy nie dla nas :-(.

    • 0 0

  • Jeśli chodzi o szczypiornistki Naty...

    ... to ponownie najlepiej spisała się Kudłacz, która rzuciła najwięcej bramek dla Polski (6). Po 2 trafienia zaliczyły Strzałkowska i Siódmiak.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane