- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (76 opinii) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (61 opinii)
- 4 Arka na derby po wygraną i awans (217 opinii)
- 5 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (28 opinii)
- 6 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (160 opinii) LIVE!
A miało być tak pięknie...
Arka Gdynia
ARKA: Chamera - Kowalski, Jawny, Sobieraj, Jakosz - Gorząd (44 Griszczenko), Majda, Niciński, Ława - Kubisz (46 Imeh), Pilch (77 Patalan).
ZAGŁĘBIE: Madaric - Vidas, Stasiak, Serra (26 Pokorny), Kłos - Łobodziński, Szczypkowski, Bartczak (72 Strąk), Jackiewicz, Plizga - Chałubiński (82 Piszczek).
Żółte kartki: Pilch, Jakosz, Niciński, Majda - Bartczak, Łobodziński, Jackiewicz, Pokorny.
Sędziowali: Siedlecki (Zachodniopomorski ZPN) jako główny oraz Sapela (Łódzki ZPN) i Kłodziński (Wielkopolki ZPN). Widzów: ok. 9 000.
- Uprzedzałem, że to nie będzie tak jak się niektórym wydawało, przyjedzie outsider i wygramy 3:0. Pozycja Zagłębia w tabeli nie była adekwatna do umiejętności tej drużyny. Jednak czuję się w obowiązku przeprosić kibiców za naszą postawę w pierwszej połowie - mówił Mirosław Dragan, szkoleniowiec Arki na pomeczowej konferencji.
Goście zaczęli z respektem dla miejscowych. Arka powinna wykorzystać tę bojaźń rywala, gdyby miała odpowiednie atuty. Nie mogły nimi być długie, wysokie piłki posyłane do Grzegorza Pilcha i Marka Kubisza, gdyż każdy z miejscowych napastników był około 10 centymetrów niższy od lubińskich stoperów. Raz spróbował wyręczyć napastników Grzegorz Niciński, ale w jedenastej minucie jeszcze przed wakacjami piłkarz Zagłębia, teraz kapitan Arki - źle złożył się do strzału z 7 metrów i futbolówka z trudem dotoczyła się do Daniela Madaricia. Potem mieliśmy jeszcze dwa tego typu strzały-podania do bramkarza (Pilch, Łukasz Kowalski głową) i to wszystko, jeśli chodzi gdyńskie dokonania ofensywne przed przerwą.
Obraz gry uległ zmianie po zdarzeniu z 18 minuty. Grzegorz Jakosz zapuścił się pod pole karne Zagłębia. Tam stracił piłkę. Ratując się, aby nie wyszła z tego lubińska kontra, podciął z tyłu Carlosa Serrę. Brazylijczyk doznał złamania kości strzałkowej i piszczelowej w prawej nodze. Murawę opuścił w karetce. Sanitariusze tak się śpieszyli, że niezbyt dokładnie zamknęli drzwi. Te otworzyły się, gdy pojazd ruszył... Przerwa trwała osiem minut i tyle czasu doliczył przed przerwą sędzia.
Po tym zdarzeniu goście ruszyli do zdecydowanych ataków. Zanim doczekaliśmy się przerwy, oddali aż 12 strzałów na bramkę Arki, w tym 8 celnych. W 27 minucie Sebastian Gorząd wybił piłkę z pustej bramki po główce Michała Chałbińskiego. Jednak o tym, że już po pierwszej połowie nie zapisywaliśmy lubinianom trzech punktów, przesądziły głównie wyśmienite interwencje Michała Chamery.
24-latek błysnął kunsztem głównie w 30 minucie, gdy wyszedł obronną ręką z systuacji sam na sam z Chałbińskim, cztery minuty później, przenosząc nad poprzeczką piłkę zmierzającą w "okienko" po uderzeniu Dawida Plizgi z wolnego oraz w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, parując na róg piękne uderzenia z woleja Wojciecha Łobodzińskiego.
Zgodnie z przysłowiem - "siła złego na jednego" - Zagłębie w końcu dopięło celu. Sprawiedliwość wymierzył ten, który wszedł za kontuzjowanego Brazylijczyka. W 41 minucie z rzutu rożnego z prawej strony boiska piłkę wrzucił Plizga, a na tzw. drugim słupku nogę dołożył czeski obrońca, Petr Pokorny.
Po zmienie stron goście ograniczyli się do bronienia wyniku, a Arka niewiele potrafiła zrobić z posiadanej przewagi. Znów gdynianie próbowali grać dalekimi przerzutami, a akcje te zazwyczaj kończyły się na głowach rosłych defensorów przyjezdnych. Groźniej robiło się dopiero wówczas, gdy miejscowi zagrali po ziemi lub decydowali się na indywidualne akcje.
W solowych rajdach prym wiódł wprowadzony po przerwie Benjamin Imeh. To zasługą Nigeryjczyka był m.in. pierwszy w tym meczu rzut rożny, bity przez Arke dopiero w 48 minucie. Już w pierwszej akcji popularny "Ben" uciekł rywalom lewym skrzydłem, ale z jego dobrego podania w pole karne nie potrafili zrobić uzytku ani Andrij Griszczenko, ani Niciński. W 67 minucie Imeh poszedł na indywidualny przebój. Gdy wydawało się, że wyjdzie sam na sam z Danielem Madariciem, piłkę wślizgiem wybił Alunderis Vidas.
Raz tego dnia piłka wpadła do lubińskiej siatki. W 56 minucie posłał ją tam oczywiście Imeh. Jednak już w trakcie akcji naszego napastnika, sędzia boczny podniósł chorągiewkę. Spalone po przerwie przewały aż siedem akcji miejscowych.
Pozostałe wyniki sżóstej kolejki: GKS Bełchatów - Groclin Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 2:2 (1:1). Bramki: Klepczarek (29), Matusiak (57) - Lasocki (34), Rocki (59); Korona Kielce - Wisła Płock 2:3 (1:2). Piechna (11), Bonin (49) - Jeleń (14), Zilić (39), Belada (63-karny); Górnik Łęczna - Cracovia 1:1 (1:0). Bykowski (45) - Moskała (90-głową); Górnik Zabrze - Polonia Warszawa 2:1 (1:0). Aleksander (32), Liczka (78) - Bąk (51); Wisła Kraków - Pogoń Szczecin 2:1 (1:1). Zieńczuk (12, 71) - Edi (18); Legia Warszawa - Odra Wodzisław 2:1 (1:1. Włodarczyk (11), Szałachowski (90) - Masłowski (40); Amica Wronki - Lech Poznań 1:4 (0:1). Micanski (88) - Gajtkowski (66, 71), Telichowski (24), Nawrocik (90).
Tabela po sześciu kolejkach:
1. Wisła Kraków 5 3 2 0 11:5 11
2. Lech Poznań 6 3 2 1 14:10 11
3. Górnik Zabrze 6 2 4 0 7:3 10
4. Wisła Płock 6 3 1 2 10:10 10
5. Legia Warszawa 6 2 3 1 6:4 9
6. Amica Wronki 6 2 2 2 11:8 8
7. Pogoń Szczecin 6 2 2 2 10:10 8
8. Groclin Grodzisk 6 1 4 1 9:9 7
9. Zagłębie Lubin 6 1 3 2 9:10 6
10. Cracovia 5 1 3 1 3:5 6
11. GKS Bełchatów 6 1 3 2 5:9 6
12. Odra Wodzisław 6 1 3 2 4:8 6
13. Arka Gdynia 6 0 5 1 4:5 5
----------------------------------------------
14. Polonia W-wa 6 1 2 3 6:8 5
----------------------------------------------
15. Górnik Łęczna 6 0 5 1 4:6 5
16. Korona Kielce 6 1 2 3 7:10 5
Kluby sportowe
Opinie (74)
-
2005-09-11 22:19
Arka powoli...
dociera tam,gdzie jej miejsce...na dno...
Lechia...także tonie...kiedy derby??...może w 3 lidze??
Kibiców w Trojmieście mamy najlepszych a piłkę...najgorszą...- 0 0
-
2005-09-12 02:57
zZEJDZIE NA ZIEMNIE
DLA SLABYCH PRACOWNIKOW NIE MA MIEJSCA W NASZEJ DRUZYNIE. WY NIE MOZECIE GRAC W BIERKI Z 10 000 CAMI FANOW. ONI PLACA WAM PENSJE I CHCA OD WAS 90 MINUT GRY. JAK NIE TO ZOSTANIECIE BEZ PRACY JA TO WAM MOWIE. NA WASZE MIEJSCE CZEKAJA INNI. TAKIE SA REALIA PORAZKI WYMAGAJA ZMIAN . KLUBY NIE MOGA SOBIE POZWOLIC NA NIEFEKTYWNYCH GRACZY. NIE MA PILKARZY NIE ZASTAPIONYCH DAJE WAM SLOWO ZOBACZYCIWEE ZE NIEKTORZY Z WAS ZOSTANA POZEGNANI POSEZONIE. TO CZAS MACIE WYKAZAC SIE JAK NIE TO DOOOOOOOOOOWIDZENIA DO NIZSZEJ LIGII
- 0 0
-
2005-09-12 03:26
TO BYL CYRK
NIE MYSLE ZE ARKA SPADNIE Z PIERSZEJ LIGI. ALE BEDA DUZE ZMIANY W PRZERWIE. ZOBACZYMY CO SIE BEDZIE DZIAC DALEJ. PRAWIE JESTESMY W P0LOWIE . TO KTO CHCE GRAC W ARCE MUSI SIE WYKAZAC . NIE MA CO SIE LUDZIC DRUZYNA JESTS KOMPLETOWANA NA UTRZYMANIE SIE W LIDZE.ARKA NIE MOZE SOBIE POZWOLIC A NIZSZY POZIOM TO NIEKTORZY STRACA PRACE. ALE TO JUZ PRACA MILERA . JAKA PRACA TAKA PLACA.
- 0 0
-
2005-09-12 07:26
Arka przegrala zasluzenie i 1:0 to byl najmniejszy wymiar kary, oprocz Chamery i Nitka w zasadzie wszyscy stali, szczegolnie zawodzil Majda w pomocy, o Kubiszu czy Pilchu nie wspomne, Patalana pozostawie wogole bez komentarza. Pilchowi chyba spieszylo sie na solarke i do Mandaryny w Sopocie bo tam czesto jest widywany. Sobieraj i Lawka to juz tez nie ci pilkarze co w 2 lidze. Potrzebne sa radykalne zmiany w ustawieniu i podejsciu do gry i mam nadzieje ze z paroma pilkarzami definitywnie sie pozegnamy w przerwie zimowej
- 0 0
-
2005-09-12 08:13
BUHEHEHEHEEEEEEEE
- 0 0
-
2005-09-12 09:26
Niech ktoś w końcu wypie...oli z druzyny tego drewniaka Patalana. Co ten piłkarz gra to normalnie 6 liga, ten koleś nie potrafi strzelic gola nawwet w rezerwach Arki, a gram mecze w pierwszym zespole. Do przerwy zimowej niech gra w rezerwach a potem out, zakup nowego napastnika to konieczność.
- 0 0
-
2005-09-12 11:01
mecz
był niestety w wykonaniu naszych kopaczy słaby. Nawet żenująco słaby. Imehowi się chciało i Chamerze się chciało - reszta miała wakacje. Jedyne pocieszające w tym wszystkim jest to, że punkty trafiły do ziomali z Lubina. Ale z taką grą nie mamy co szukać w lidze. Przegrane można wybaczyć, braku zaangażowania już nie.
- 0 0
-
2005-09-12 11:36
NAJLEPSZY KIBIC ARKI
JA TAM WOLE JAK MOJA ARECZKA SPADNIE I TO NAWET DO 3 LIGI . TAM CHOC TROSZKE SOBIE POWYGRYWA.
- 0 0
-
2005-09-12 11:43
Nie ma co się martwić. Takiej zgody nie ma nikt! Arka-Zagłębie Lubin no i KSZO Ostrowiec! Damy radę hyhy
- 0 0
-
2005-09-12 11:43
Brawo patałachy!
- przegrana z zagłebiem
- przegrana rezerw
- przegrana kibicó w Tczewie:)
BaŁtyk BałtyK Dumą Gdynii!
Nadchodzi NOwa Era - Bałtyku Gdynia!
Zaden obslizgł sledz, zadna gnida
Nigdy nie dorówna Bałtykowi Gdynia!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.