- 1 Neptun gotowy już na derby. A ty? (142 opinie)
- 2 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (44 opinie)
- 3 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (85 opinii)
- 4 Arka na derby po wygraną i awans (203 opinie)
- 5 Momoa spotkał się z Michalczewskim (60 opinii)
- 6 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (142 opinie) LIVE!
Najnowszy artykuł o klubie AZS AWFiS Gdańsk
Druga rekomendacja olimpijska w windsurfingu. Blisko medalu mistrzostw Europy
Piłkarze ręczni AZS AWFiS Gdańsk w tym roku przy ul. Wiejskiej stwarzali niezapomniane spektakle. Nie "pękali" przed silniejszymi rywalami. W sobotę nie będziemy wymagać od nich pięknego szczypiorniaka, emocji, lecz przede wszystkim punktów. Jeśli nie wygrają z Chrobrym Głogów, nie będzie ich w play off. Początek gry o godzinie 17.00. MMTS Kwidzyn w przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego ekstraklasy wystąpi w Warszawie.Chrobry jest już w play off. Zajmujący szóste miejsce głogowianie mają nad akademikami i Olimpią Piekary Śląskie, które dzielą ósme miejsce z jednakowym dorobkiem, cztery punkty przewagi. Między tymi ekipami jest Miedź Legnica, która ma "oczko" przewagi nad gdańsko-śląskim duetem.
- Koncentruję się na sobotnim meczu. To jest nasza najważniejsza gra w tej części rozgrywek. Liczy się tylko zwycięstwo. Jest szansa, że wreszcie zagramy w pełnym składzie. Jedynie Damian Malndy narzeka na skręcenie nogi. Ale nie zdziwię się, gdy znów dadzą o sobie znać choroby. Ile to już było takich sytuacji, że na treningu miałem wszystkich, a następnego dnia już trzech leżało w łóżku - mówi Wojciech Nowiński.
Drużyną, którą gdańszczanom najłatwiej będzie wyprzedzić na finiszu, jest Miedź. Legniczanie nie powinni już zdobyć punktu, bo zagrają z wyżej notowanymi Śląskiem Wrocław i MMTS Kwidzyn. Trudno będzie mierzyć się z Olimpią. Ta drużyna ma dwa wentyle bezpieczeństwa. Zakończy rundę meczem z Piotrkowianinem, a z akademikami osiągnęła korzystniejszy bilans w dwumeczu. Z kolei naszą drużynę za tydzień czeka mecz w Lubinie, gdzie Zagłębie w tym sezonie nie zwykło przegrywać.
- Brakuje nam jednego punktu, na przykład tego, na który zasłużyliśmy w meczu z Wisłą Płock. Nie wszystko na finiszu zależy tylko od nas. Nie pozostaje nam nic innego, jak wygrać, to co jeszcze wygrać się da, oraz liczyć na czyste intencje rywali - dodaje trener Nowiński.
Dla MMTS dwie ostatnie kolejki mają tylko szkoleniowy charakter. Podopieczni Daniela Waszkiewicza są skazani na piątą pozycję, co oznacza w pierwszej rundzie play off rywalizację z czwartą drużyną. Ich najbliższy rywal jest na ostatnim miejscu w tabeli. Ale jeśli AZS AWF Warszawa zamierza utrzymać się w ekstraklasie, to właśnie w takich meczach powinien gromadzić punkty. Drużynom, które w dalszej części sezonu walczyć będą o miejsca 9-12, liczyć się będzie dotychczas osiągnięty dorobek. Akademicy tracą do miejsca gwarantującego utrzymanie pięć punktów, czyli dokładnie tyle, ile sami zdobyli w 20 meczach.
Kluby sportowe
Opinie (51)
-
2005-03-08 08:32
Wojtek
Zgadzam się że sport itd.Natomiast dobre chęci P. Czerwińskiego nie wystarczą , bo jest osamotniony w swoich działaniach.Reszta zajmuje się tylko konsupcją Jego działalności. Powinien oczyścić najpierw otoczenie wokół siebie z życzliwych nisko kłaniających się..... a otoczyć ludżmi chącymi działać a nie odcinać kupony od zasług.
Pozatym poza vive i płockiem nie ma takiego klubu , który stać na utrzymanie 2 zespołów ekstraklasy i z tego też trzeba sobie zdać sprawę.A nie szarpać za krótką kołdrę ...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.