Nieco w cieniu wielkiej koszykówki o awans do drugiej ligi walczy zespół AZS Politechniki Gdańsk. Podopieczni Kazimierza Rozwadowskiego pokonali już dwa etapy. Przed nimi ostatni krok - finał w Pruszkowie!
Warto zauważyć, że totalnie amatorski zespół, który tak dzielnie walczy o uczestnictwo w II lidze, jest najwyżej notowanym męskim koszykarskim zespołem z Gdańska. Ach gdzie te wspaniałe czasy "Korsarzy"...
- Trudno powiedzieć, czy chcemy nawiązywać do chlubnych tradycji. Na razie zebrał się ciekawy zespół. Chłopcy studiują i pracują, a dwa razy w tygodniu, po trudach dnia znajdują jeszcze czas na trening - docenia swoich zawodników trener
Rozwadowski.
I na razie wychodzi im to znakomicie. W cuglach wygrali rozgrywki III ligi i pełni nadziei pojechali na eliminacyjny turniej do Pruszkowa.
- Jeszcze na tydzień przed wyjazdem nie byliśmy pewni, czy znajdą się pieniądze i czy pojedziemy. Na szczęście Zarząd Organizacji Środowiskowej AZS zadecydował, że wystąpimy w eliminacjach. Bardzo się z tego cieszymy i postaramy się zajść jak najdalej - deklaruje opiekun AZS.
Jednak sen z powiek spędza brak strategicznego sponsora.
- AZS daje, ile może, ale wiemy, że w miarę pokonywania kolejnych szczebli potrzeby i apetyty rosną. Naszym celem jest stworzenie akademickiej drużyny w oparciu o pomoc uczelni i ewentualnych entuzjastów koszykówki - dodaje, wierząc, że jeśli już uda się awansować, uda się również zebrać potrzebne fundusze.
Najpierw jednak trzeba było pokazać charakter w Pruszkowie. Nasi w pierwszym meczu zmierzyli się z zespołem AZS MKS Konin.
- Pierwsza część spotkania była wyrównana. Okazało się, że każdy przeciwnik w turnieju jest groźny. Na szczęście w drugiej części odskoczyliśmy i później kontrolowaliśmy przebieg spotkania - mówi Rozwadowski. Najwięcej punktów zdobyli
Danjuma 30 oraz
Cebula 13 i
Pawłowski 12. Drugi rywal to zespół ŁKK Łódź, który na tle pozostałych prezentował się niemal zawodowo. Koszykarze z przeszłością (
Molski, Krajewski, Kenig, Niewiadomski) i treningi 5 razy w tygodniu po 3 godziny - to robi wrażenie! Jednak nasi studenci nie należą do ułomków.
- Spotkanie było bardzo zacięte, zwycięzca miał już zapewniony awans do finału. Zagraliśmy znakomicie w obronie i tym elementem wygraliśmy 64:49 - opisuje trener AZS. Tym razem skutecznością błysnęli Pawłowski 21,
Kiełczewski 15 i Danjuma 15. Do ostatniego meczu nasi przystępowali już pewni awansu.
- Przespaliśmy dwie kwarty, a potem nie udało się już dogonić gospodarzy - ocenia Rozwadowski. Tym razem tylko
Igliński rzucił więcej niż 10 punktów (16).
- Awansowaliśmy z drugiego miejsca do finałowego turnieju o wejście do drugiej ligi. Odbędzie się on ponownie w Pruszkowie, a naszymi rywalami będą SKS II Starogard Gdański, PKK Żubry Białystok i gospodarze, Znicz - zapowiada trener naszych żaków. Niestety przed turniejem zaliczono naszym wynik meczu z gospodarzami (53:86). Jednak do drugiej ligi awansują 3 z 4 zespołów. Czwarty team rozegra spotkania barażowe z zespołem przegrywającym play-out II ligi.
- Faktycznie najtrudniejsze już za nami, jednak wiemy doskonale, że będzie ciężko. Rywale są mocni, ale łodzianie też byli, a z nimi wygraliśmy. Przyznam szczerze, że sam się nie spodziewałem, że tak daleko zajdziemy. Naprawdę chłopcom należą się brawa. Mój szacunek zdobyli atmosferą, jaką sami wytworzyli. Oni bardzo chcą wygrywać, sprawia im to radość, funkcjonują jako zespół, a to bardzo ważne - dodaje zadowolony trener naszych studentów.
Finałowy turniej już 17-18 kwietnia! Trzymajmy kciuki za gdańskich koszykarzy. Pytanie nasuwa się tylko jedno: Co będzie, jak wykręcą kolejny numer i awansują dalej?
- O tym wolę nie myśleć. Na razie skupiamy się na grze! - zapowiada Kazimierz Rozwadowski.
Skład AZS Politechnika Gdańsk (wzrost/rocznik):Rafał Telecki 185/1975
Radosław Ostrowski 185/1978
Marek Kiełczewski 205/1976
Michał Cebula 201/1979
Paweł Pawłowski 199/1982
Wojciech Siedlar 191/1982
Marek Igliński 181/1982
Jakub Danjuma 200/1982
Wojciech Szyfer 194/1980
Przemysław Żochowski 188/1982
Jarosław Jakubów 192/1983
Paweł Formela 183/1979
Marek Tobiszewski 205/1984
Tomasz Bukowski 186/1977
Krzysztof Sałata 196/1976
Trener: Kazimierz Rozwadowski
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
