- 1 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (38 opinii)
- 2 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (54 opinie)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (7 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
- 6 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
Arka Gdynia - Ogniwo Sopot 7:27 (7:17)
Punkty: Dymitr Kirsanow 5, Jarosław Bator 2 - Maciej Szablewski 12, Filip Cackowski 5, Marcin Baraniak 5, Grzegorz Szostek 5.
ARKA: Kirsanow (Skowroński), Wojaczek, Kaszubowski, Denisiuk, Rogowski (Krawcewicz), Andrzejczuk, Szczypior, Olejniczak (Pruński), Wezalis, Bator, Lignowski, Skrzyński (Mroch), Gajewski, Madejewski, Bury (Kowalski).
OGNIWO: Marcin Wilczuk (Kasperek), Jarowicz, Witoszyński (Ł. Mikołajczak), Ignatowicz, Dembicki, Tubielewicz, Nikielski (Wantoch-Rekowski), Pogorzelski, Czaja, Szablewski, Cackowski, Jasiński, Podolski, Baraniak, Szostek.
Na własną prośbę do składu wpisał się Jacek Wojaczek, ale młynarz niewiele pomógł gospodarzom, gdyż ubytki kadrowe były i tak bardzo duże. Co więcej, w pierwszej połowie Wojaczek został odesłany za słupy na 10 minut. Natomiast w ogóle grę skończył Tomasz Lignowski, który otrzymał czerwoną kartkę. Na domiar złego dla gdynian kontuzji doznał Kirsanow.
Z tak zdziesiątkowanym rywalem sopocianie nie mogli nie wygrać. Co prawda, rozpoczęło się od prowadzenia Arki 7:0, ale jeszcze przed przerwą inicjatywa przeszła na stronę Ogniwa. Pierwsze punkty dla sopocian po karnym zdobył Szablewski. Następnie kopnął skutecznie po przyłożeniu Baraniaka. Wynik pierwszej połowy ustalił Cackowski.
AZS AWF Gdańsk - Budowlani Lublin 23:13 (6:6)
Punkty: Jurij Buchało 13, Paweł Dąbrowski'>Paweł Dąbrowski 10 - Tomasz Stępień 6, Tomasz Jóźwik 5, Piotr Marcinkowski 2.
AZS AWF: Jumas (Ciesiołkiewicz), Wolniak (Wnęk), Rutkowski, Adamczewski, Piwka, Seklecki (Mroczkowski), Dąbrowski, Daszkiewicz, Krawczenko, Buchało (Jażdżewski), Lincer, Garkowyj, Kwiatkowski, Czapkowski, Wójcik.
W pierwszej połowie punkty padały tylko po karnych. Dwukrotnie prowadzenie obejmowali goście (3:0, 6:3). Po zmianie stron akademicy dwukrotnie przyłożyli, a autorem tych akcji był Dąbrowski. Końcówka to szturm przyjezdnych. Gospodarze obronili trzy punkty, ale okupili to kontuzjami.
- Urazów doznali Buchało i Piotrek Wolniak. Obawiam się, że nie będą mogli zagrać w kolejnym meczu, kiedy decydować się będzie awans do finałowej szóstki. Mam nadzieję, że nasz finisz nie jest spóźniony... Za dzisiejszy mecz na najwyższe słowa uznania zasłużyła formacja młyna. Za grę w autach. Wygrywaliśmy i własne, i przeciwnika wprowadzenia piłki z boku. Indywidualnie wyróżniam Dąbrowskiego, który poza punktami kilkakrotnie dokonywał istotnych wyłomów - ocenia Jerzy Jumas, trener gdańskich akademików.
Pozostałe wyniki 7. kolejki:
Posnania - Juvenia Kraków 25:13 (15:0), AZS Folc Warszawa - Orkan Sochaczew 15:32
(5:15).
Kluby sportowe
Opinie (36) 1 zablokowana
-
2002-11-04 13:41
ZOSTAWCIE FOLCA !!!!!!!!!!!!!!!!!!
MOŻE I FOLC PRZEGINA PAŁĘ ALE ANGAŻUJE SWOJE PRYWATNE PIENIĄDZE I ZA TO MU CHWAŁA . ROBI TEŻ DUŻO ZŁEGO , ALE NIECH CI MÓWIĄ CO SĄ BEZ WINY .
PANOWIE ODSTOSUNKUJCIE SIĘ OD FOLCA ŻEBY NIE ON RUGBY SENIORSKIEGO BY W WARSZAWIE NIE BYŁO - A KOMUŚ NA TYM B
ARDZO ZALEŻY -
NIE GADAĆ , TYLKO PRACOWAĆ.- 0 0
-
2002-11-04 14:30
Jeśli takie ma byc rugby jakie proponuje Folc w Warszawie to lepiej jeśli go wogóle nie będzie w Warszawie i bedzie to z korzyścią dla rugby w Polsce, to,że angażuje swoje pieniadze nie uprawnia go do takiego zachowania i wygadywania głupot. Kiedyś w warszawie były 3 ligowe zespoły a teraz .... W trójmieście były 2 a są 4 i nowy w budowie. Niech rugby istnieje tam gdzie jest zapotrzebowanie. Centrala związku w trójmieście, dlaczego nie. Niemcy mają w Heidelbergu i tam jest rugby. Stolica nie musi rządzić żadną dyscypiliną. Szkoda, że media przez jednego barana znowu wiecej piszą o aferach niż o sukcesach... Szkoda tylko tych młodych chłopaków z zespołu bo można nich wypaczyć do końca życia. A wszystko przez jednego nieodpowiedzialnego kretyna ( Folc )
- 0 0
-
2002-11-04 16:20
BEZ SZOWINIZMU LOKALNEGO
PRAWDA JEST TAKA , ŻE TAKIE SIEDLCE CZY OLSZTYN JAK TRAFIAŁY SŁABSZY ZESÓŁ TO GRAŁY ŻEBY ICH POZABIJAĆ . FOLC TEŻ W TYM JEST MISTRZEM
TO NIE OTO W TYM CHODZI . W POLSKIM RUGBY JEST DUŻO NIEDOWARTOŚCIOWANYCH TYPÓW KTÓRZY SWOJE FRUSTRACJE I NIEPOWODZENIA ŻYCIOWE PRAGNĄ ODBIĆ NA "STUDENCIE Z WARSZAWY " KTÓRY TRENUJE 3 MIESIĄCE I FIZYCZNIE JEST JAK MŁODZIK , NO MOŻE KADET.
OPAMIĘTAĆ SIĘ BO BĘDZIE BARDZO ŻLE .- 0 0
-
2002-11-04 21:35
wywalcie Folca
K.Folc nie do końca finansuje zespól AZS-AWF Folc dostaje z paru źródełek czasem troche przekręci , ale nie to jest najważniejsze idzie po trupach (TRUPACH Z ROZWLECZONYMI WNĘTRZNOŚCIAMI)do celu nie znosi chorobliwie porazek do puki mógł dymał wszystko co sie rusza na swej drodze ale przyszła walka o pierwszą lige i skończyło się nie ma już frajerów nikt sie nie da wydymac Krzysiowi. Krzysio jak mały chłopczyk pękł puściły zwieracze osmieszył ludzi zwiazanych z rugby w Polsce w Warszawie zrobił w wuja swoich zawodnikow całe polskie rugby powinno go potępić(Folc ma grać mecze towarzyskie ale z tymi samymi przeciwnikami jak w rozpisce ligowej za tydzień z Arką - Arka P...li takie gry i nie zagra wiadomość z pierwszej ręki nikt z toba nie zagra człowieku nikt... szkoda tylko paru fajnych zawodników ... chłopaki wyjebcie folca i sami grajcie dalej... powodzenia aby AZS-AWF nie zginą....AZS AZS to najleprzy zespól jest jak tak dalej będzie grał mistrza polski bedzie miał już studenci sa w ataku bedą punkty raz dwa trzy...AZETESIACY ZRÓBCIE COŚ RATUJCIE RUGBY W AZS-IE
- 0 0
-
2002-11-04 21:50
AZS Folc dzieli przepasc do ligi
ludzie 40 do 8 ogniwo - folc i sedziowie przekrecili mecz miedzi tymi zespolami jest roznica dwoch klas w umiejetnosciach chociazby techniki rugbowej folc- orkan 15-32 ha ha ludzie ludzie tu tez roznica w technice doswiadczeniu(workanie kadrowicze wrobel,brazuk, pisarek) jacy sedziowie jak by ci sedziowal najlepszy nowo zelandczyk tez p********** zrozum Folc ze masz ludzi 20 - 21 letnich oni maja czas ich szczyt w seniorach przyjdzie za 3-4 lata i to jak dojdzie paru zdolnych juniorow moze ktos z zagranicy chcesz zawojowac lige z 10 drewniakiem wazacym 105 kilo ?! oldbojem na 15, pajacem na skrzydle(pinokjo czy jak mu tam), parjaszewskim w ataku ktory ma 35 lat i jest jedynie 1/3 tego kim byl kiedys, jeden miskiewicz moze pazio cie nie zbawi kto ich rozprowadzi 9 ktory ma podanie na 5 metrow i to lobem balonem :)))
- 0 0
-
2002-11-04 22:37
Żale Folca
Halo jak ktoś nie był nameczu Folc Orkan to niech nie zabiera głosu, sędzia dobrze sędziował a że Folc nie widział szansy na wygranie meczu to od 10min. mówił do swoich zawodników żeby zeszli z boiska, na meczu był szef sędziów i ocenił dobrze pracę sędziego Mączki z Siedlec, więc tylko Folc był chyba na innym meczu, no ale na kogoś winę trzeba zrzucić najlepiej na sędziego, Folc się zachowuje jak małe dziecko, jak czegoś niedostanie to od razu płacze, Folc ty bekso.
- 0 0
-
2002-11-05 08:50
Co do meczu
A ja się cieszę, że Ogniwo wygrało, a co najważniejsze, nie dało się sprowokować do bezsensownej bijatyki na co pewnie trybuna kryta czekała. A poza tym co to tak cicho, zawsze po meczu tyle macie do napisania, fajnie, że napisał jaca byc może to jest ten pierwszy krok o którym kiedyś gadaliśmy, pozdrawiam serdecznie.
- 0 0
-
2002-11-05 13:29
Tak jedna uwaga
Piszecie, że Arka jest mocno osłabiona, a przecież sami są sobie winni, teraz mogą tylko żałować, że jakiś czas temu nie postawili na swoich wychowanków, tylko ściągali ludzi z zewnątrz, a teraz nie mają kim grać! Lechia, Ogniwo i Łódź robią inaczej i nieźle na tym wychodzą!!!
- 0 0
-
2002-11-05 14:58
No nie do konca....
Nie zgodze sie z ostatnia wypowiedzia.... Ogniwo moze i ma mlodych ale Lechia ?? Nie mieli skladu na mecz juniorow z Arka. Arka i Ogniwo i kilka innych zespolow ma duzo mlodzierzy i to cieszy bo jest to przyszlosc Polskiego Rugby.
- 0 0
-
2002-11-05 15:51
Nie za bardzo
Arka może i ma młodzież, ale jakoś wychowanków sobie nie ogrywa, bo woli ściągać ludzi z innych klubów, jak mają okazję do gry to nagle robi się aferę, że to drugoligowcy, a przecież mogli ich ograć wcześniej! Po prostu nie mieli do nich zaufania a teraz jak nagle dostają szanse to głupieją np.Lingowski, dostają kartki za czyste frajerstwo i osłabiają zespół (co smutniejsze przy aplauzie kibiców). A co do Lechii to jest po prostu przykład klubu opartego podobnie jak Ogniwo na wychowankach, gdzie zawodnicy po kolei przechodzą od juniora do seniora i jak przychodzi na nich czas to nie są zaskoczeni tym, że mają grać! Pozdrawiam Cię Jacku
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.