- 1 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (39 opinii)
- 2 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (37 opinii)
- 3 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (11 opinii)
- 4 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (19 opinii)
- 5 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (76 opinii)
- 6 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (3 opinie)
Arka Gdynia - Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Ryszard Tarasiewicz: Nie widzę problemu
Arka Gdynia
Trzy obecnie najlepsze drużyny Fortuna 1. Ligi kończyć będą rok dwoma wyjazdami. Arka Gdynia za to dwukrotnie zagra u siebie. - Jesteśmy w stanie zdobyć 6 punktów, a potem będzie jeszcze 16 meczów na wiosnę i jesteśmy w stanie zniwelować tę różnicę. Absolutnie nie widzę problemu - zapewnia trener Ryszard Tarasiewicz, który najbliższy mecz obejrzy z trybun, gdyż pauzuje po 4. żółtej kartce. W niedzielę, 6 listopada o godzinie 12:40 żółto-niebiescy ugoszczą tegorocznego spadkowicza z ekstraklasy - Bruk-Bet Termalikę Nieciecza.
Relacja LIVE
-
6 listopada 2022, godz. 12:40
Typowanie wyników
Jak typowano
77% | 201 typowań | ARKA Gdynia | |
16% | 42 typowania | REMIS | |
7% | 19 typowań | Bruk-Bet Termalica Nieciecza |
Gdy ogłoszono terminarz Fortuna 1. Ligi, to wydawało się, że właśnie mecz z ostatniej kolejki Arka Gdynia - Bruk-Bet Termalica Nieciecza może zdecydować, która z tych drużyn będzie mistrzem pierwszej rundy, a rewanż z kolei może wskazać, kto będzie cieszyć się z bezpośredniego awansu do ekstraklasy. O ile tego drugiego wariantu wciąż nie można jeszcze przekreślić, to pierwszy jest wykluczony. Gospodarze niedzielnego meczu tracą 6, a goście aż 10 punktów do niespodziewanego lidera, którym jest Puszcza Niepołomice.
Zagłosuj, czy Arka Gdynia powinna ponownie sięgnąć po Lukę Zarandię?
- Jesteśmy w stanie zdobyć 6 punktów, a potem będzie jeszcze 16 meczów na wiosnę i jesteśmy w stanie zniwelować tę różnicę. Absolutnie nie widzę problemu. Zdrowotnie i personalnie nie byliśmy optymalnie przygotowani do meczu z ŁKS, ale teraz jest dużo lepiej. Od strony mentalnej, fizycznej i technicznej jesteśmy w bardzo dobrej dyspozycji i pokażemy to w spotkaniu z Termaliką - zapewnia Ryszard Tarasiewicz, który najbliższy mecz obejrzy z trybun, gdyż pauzuje po 4. żółtej kartce.
Jego podopieczni, jako jedyna drużyna z czołówki Fortuna 1. Ligi, kończyć będą rok dwoma meczami u siebie. Wspomniane Puszcza i ŁKS, ale także i Ruch Chorzów, dwukrotnie zagrają na wyjazdach. W niedzielę z ławki żółto-niebieskimi pokieruje Tomasz Wolak, asystent pierwszego szkoleniowca.
Czy Arka Gdynia ma rzeczywiście nadmiar ofensywnych piłkarzy?
- Nie mam bólu głowy, jeśli chodzi o kadrę. Każdy czeka na swoją szansę. Są zawodnicy do gry. Obecnie mam tylko jeden dylemat, co do "11". Chodzi o linię środkową. Gdy jesteśmy skoncentrowani, gramy odpowiedzialnie, na luzie, co nie oznacza, że nonszalancko, to każdy przeciwnik może oczekiwać problemów. Termalika może będzie chciała nas przestraszyć i zagra wysokim pressingiem, aby od razu pokazać że chce coś tutaj zdziałać, albo będzie czekała na kontry ze średniego lub niskiego pressingu - ocenia gdyński szkoleniowiec.
Po pauzie za kartki wraca do gry kapitan i podstawowy obrońca - Michał Marcjanik. Natomiast za kartki musi pauzować Omran Haydary. Jednak jeszcze gorzej pod tym względem przedstawia się kadra rywali. W Termalice "wykartkowanych" jest aż trzech zawodników: Andrej Kadlec, Tomas Poznar i Daniel Pietraszkiewicz.
Dlaczego Omran Haydary strzelał rzut karny w Łodzi?
To zresztą nie jedyne problemy Radoslava Latala. Popularne "Słoniki" są jedną z gorzej grających drużyn w tym sezonie w Fortuna 1. Lidze na wyjazdach. Z siedmiu meczów wygrali tylko raz. Z drugiej strony chętnie kolekcjonują remis, gdyż mają ich cztery, a i bilans bramek w delegacji jest w ich wykonaniu zrównoważony - 9:9. Być może też to co najgorsze mają za sobą, bo w ostatniej kolejce wygrali z Resovią, kończąc serię ośmiu meczów bez zwycięstwa.
- Parę bramek straciliśmy po stałych fragmentach gry i to na pewno musimy poprawić. Natomiast z gry, skoro ma być ofensywnie, to trzeba liczyć się z tym, że czasami z tyłu jest większa przestrzeń dla przeciwnika. Jednak trzeba potrafić i tak grać, jeśli chce się wygrywać - tak Martin Dobrotka wskazuje niebezpieczeństwa, które czyhają na Arkę w destrukcji i wskazuje powody, skąd czasem biorą się kłopoty.
Już trzeci kapitan w Arce Gdynia jesienią. Kto go wybrał
O ile w obronie praktycznie co mecz dochodzi do roszad, najczęściej z konieczności, to podstawowym bramkarzem jest Kacper Krzepisz i to się nie zmieni do końca roku.
- "Krzepo" będzie bronić w dwóch ostatnich meczach. Jest młody. Ma prawo popełniać błędy, ale nie ma do niego pretensji, że przez niego tracimy punkty albo przegrywamy mecze - deklaruje trener Tarasiewicz.
Arka Gdynia liże rany po ŁKS Łódź. Ryszard Tarasiewicz: Powinna być czerwona kartka. Przeczytaj, co jeszcze mówił trener żółto-niebieskich
Bez względu na to, kto będzie na boisku, nie może odpuścić aż do ostatniego gwizdka sędziego. W tym sezonie już zbyt dużo punktów uciekło Arce w doliczonym czasie gry. Natomiast w ostatnim meczu Termaliki w Gdyni, w kwietniu 2021 roku goście wyrównali na 1:1 po golu w... ostatniej sekundzie.
Przy okazji Arka ma szansę, aby nieco podreperować bilans wyników z tym zespołem. W 18 spotkaniach wygrała tylko trzykrotnie, a przegrała połowę z tych konfrontacji.
Przypomnij sobie, jak relacjonowaliśmy mecz Arka Gdynia - Termalica Nieciecza, w której remis padł w ostatniej sekundzie
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2022-11-05 14:51
Rozumiem wypowiedz typu - Pełna mobilizacja czy damy z siebie wszystko. Zagramy na 200%
A ten nie widzi problemu. Obyś miał racje. U siebie nie wygrywamy- nie widzę problemu.
- 18 0
-
2022-11-05 15:20
A co ma gadać że widzi same problemy w Arce????
Na drugi dzień byłby na bezrobociu!!!
- 12 1
-
2022-11-05 20:01
W zeszłym sezonie też nie widziałeś chłopie problemu tylko do Ekstraklasy zabrakło 1 punkt a w tym sezonie ile punktów zabraknie
- 22 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.