• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arka Gdynia - GKS Bełchatów 1:0!

Michał Leszczyński
25 kwietnia 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 

Arka Gdynia

Jakże miło i przyjemnie było wczoraj na stadionie w Redłowie. Arka Gdynia wykonała kolejny duży krok, do utrzymania II ligi. W przedostatnim meczu tego sezonu na własnym obiekcie nasi piłkarze wygrali z GKS-em Bełchatów 1:0. Złotego gola zdobył Michał Smarzyński.

Najpierw kilka słów o składzie. Największą niespodzianką we wczorajszym meczu był występ w bramce Arki Jacka Wosickiego. We wszystkich poprzednich spotkaniach rundy wiosennej na tej pozycji występował Andrzej Szyszko. Zmiana, jakiej dokonał trener Marek Kusto na pewno po części zdziwiła kibiców, ale jak się później okazało Jacek wywiązał się bardzo dobrze ze swoich obowiązków. No, ale prawdę powiedziawszy, przez większość spotkania był bezrobotny. Po raz pierwszy zobaczyliśmy w podstawowym składzie obrońcę, Tomasz Szuflitę, który do tej pory rozegrał zaledwie siedem minut w barwach gdynian.

Spotkanie z Bełchatowem zapowiadało się jako bardzo ciężkie. GKS, zajmujący przed tą kolejką 4. lokatę w tabeli, cały czas poważnie myśli o awansie do I ligi. Ale nie taki diabeł straszny... Arkowcy po pierwszym wyjazdowym zwycięstwie (w niedziele w Kietrzu 2:1) poczuli się pewniej. Przez całe spotkanie z zaciekłością atakowali bramkę przyjezdnych. Pressing, stosowali już na połowie gości. Akcje gdynian były szybkie i składne, bardzo dużo pracy wykonali boczni pomocnicy, którzy włożyli w to spotkanie wiele sił. Widać było ogromną determinację i zaangażowanie piłkarzy. Ale czegoś miejscami brakowało. Tego, co można uznać za najważniejsze: skuteczności... Ale raz się udało i to ma znaczenie. Jedna bramka, która dała "żółto-niebieskim" drugie kolejne i czwarte w ostatnich siedmiu meczach zwycięstwo. No, ale może po kolei.

W pierwszej połowie na boisku istnieli praktycznie tylko arkowcy. Już kilka chwil po rozpoczęciu spotkania ładnie uderzał Michał Smarzyński. W 7 minucie po zgraniu piłki głową przez Sławomira Kułyka groźnym strzałem popisał się Krzysztof Rusinek, ale ponownie na posterunku znalazł się bramkarz gości. W 25 minucie z dystansu strzelał Rafał Murawski. Wydaje się, że właśnie takich strzałów z dalszej odległości w wykonaniu arkowców brakowało w tym spotkaniu. Chwilę po strzale Rafała w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Sławomir Kułyk, lecz jego strzał był minimalnie niecelny. Później jeszcze po rzucie rożnym ładnie głową uderzał Łukasz Nawotczyński i kibicom wydawało się, że mimo dużej przewagi Arki wynik do przerwy będzie bezbramkowy. Aż nastąpiła 44. minuta. Właśnie wtedy "Smoleń" w pełnym biegu skorzystał z podania Daniela Laskowskiego. Dobrze interweniujący do tej pory Ptak nie miał nic do powiedzenia przy tym silnym strzale.

W meczu z GKS-em nie było widać tak charakterystycznego dla "żółto-niebieskich" bronienia korzystnego wyniku, kosztem akcji ofensywnych.

W drugiej odsłonie arkowcy dalej atakowali, z myślą o przypieczętowaniu zwycięstwa kolejną bramką. Zaczęło się w 53. minucie. To, co zrobił Kułyk po znakomitym podaniu Rusinka wie tylko on sam. Znajdując się pięć metrów przed bramkarzem gości niepilnowany Sławek nie zdołał pokonać Ptaka. Miał wystarczająco dużo czasu, by wybrać nogę, z której uderzać, by dosłownie spytać się bramkarza, w który róg posłać piłkę. To nie była stuprocentowa sytuacja, to było coś więcej. Wydawało się, że nie sposób nie zdobyć gola. A jednak Kułyk znalazł na to sposób... No cóż - nawet najlepsi psują znakomite sytuacje.

Jest takie piłkarskie przysłowie: "niewykorzystane sytuacje się mszczą". I mało brakowało, aby to powiedzenie potwierdziło się w środowym meczu. W 65. minucie z 20. metrów uderzał Pawlusiński. Na szczęście dla Wosickiego minimalnie niecelnie. Kwadrans przed końcem spotkania, tak jak w pierwszej połowie, z dystansu strzelał Murawski. Tym razem piłka, po otarciu od jednego z obrońców gości przeleciała tuż nad lewym słupkiem. W końcówce spotkania bełchatowianie przebudzili się. W przeciągu dwóch minut stworzyli dwie bardzo groźne sytuacje. Najpierw w 85. minucie, po podaniu Kolendowicza ponownie uderzał Pawlusiński, a minutę później, mający epizod reprezentacyjny, Berensztajn strzelił w prawy róg bramki Wosickiego. Kibice na stadionie przez chwilę zamarli. Na szczęście bardzo ładną interwencją popisał się nasz bramkarz, który wybił piłkę na róg.

Po końcowym gwizdku sędziego radość naszych piłkarzy była ogromna. Odtańczyli w kółku "taniec zwycięstwa" i pobiegli podziękować kibicom za doping. Część bełchatowian padła na murawę z niedowierzaniem, że przegrali ten mecz, a inni wykłócali się z sędzią, że za mało przedłużył spotkanie. Koniec końców trzy punkty zostały w Gdyni, z czego się bardzo mocno cieszymy. No i ta 14. pozycja w tabeli. Niby ostatnie miejsce gwarantujące utrzymanie się w II lidze, ale nad piętnastym Zagłębiem Arka ma (aż?) trzy punkty przewagi.

ARKA GDYNIA - GKS Bełchatów 1:0 (1:0)

Bramka: Michał Smarzyński (44 minuta, po podaniu Daniela Laskowskiego)

ARKA: Wosicki - Szuflita, Serocki, Wódkiewicz, Nawotczyński - Laskowski (86 Merchut), Murawski, Wilk, Smarzyński - Rusinek, Kyłuk (78 Burlikowski); trener: Marek Kusto

GKS: Ptak - Jaroszek (64 Czarniecki, Twardawa, Hinc, Walęciak (78 Drąg), Konkiewicz, Berensztajn, Pawlusiński, Kolendowicz, Patalan (56 Cheda), Moskal; trener: Krzysztof Tochel

Widzów: 3000 (4 gości)
Sędziował: Mirosław Jankowski (Szczecin)

Żółte kartki:
ARKA: Robert Wilk
GKS: Czarniecki, Berensztajn

Pozostałe wyniki:

• Lech Poznań - Jagiellonia Białytok 1:0 (1:0)
Goliński (28) - Lech; widzów: 3500

• Tłoki Gorzyce - Orlen Płock 1:1 (1:0)
Ławryszyn (44) - Tłoki; Łobodziński (77) - Orlen; widzów: 800

• Odra Opole - Garbania Jaworzno 1:0 (0:0)
Tomasiak (75) - Odra; czerwone kartki: Golec (2 zółta) - Odra, Berliński (2 żółta) - Garbania; widzów: 1000

• Hetman Zamość - Górnik Łęczna 1:0 (1:0)
Cios (38) - Hetman; widzów: 2500

• Ceramika Opoczno - Włókniarz Kietrz 3:0 (1:0)
Mrózek (23), Czerbiak (49-k), Kowalczyk (71) - Ceramika; widzów: 600

• Górnik Poklowice - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
Majewski (39) - Górnik; widzów: 1000

• Ruch Radzionków - ŁKS Łódź 2:0 (1:0)
Myszor (41), Żaba (72) - Ruch; widzów: 1000 (70 gości)

• Polar Wrocław - Hutnik Kraków 6:2 (2:2)
Narwojsz 2 (19, 65), Garguła 2 (70, 90), Giza (30), Lis (58) - Polar; Kępa (35), Bernat (40) - Hutnik; czerwona kartka: Suric (2 żółte) - Huntik; widzów: 200

• Świt Nowy Dwór Maz. - KS Myszków 1:0 (1:0)
Gadziała (13) - Świt; widzów: 700
Michał Leszczyński

Kluby sportowe

Opinie (10)

  • ARKA

    BYŁO SUPER! ARKA ZAGRAŁA NA MAXA.FAKT ŻE BEŁCHATÓW WCZORAJ BYŁ PIŁKARSKO ŚMIESZNY,ALE TO ZA SPRAWĄ SPRĘŻENA ARKI.
    SZKODA ,ŻE W MECZACH Z POCZĄTKU WIOSNY CHOCIAŻ W MECZACH U SIEBIE NIE GRALI:LASKOWSKI,MURAWSKI.WÓWCZAS ARKA MOGŁABY MYŚLEĆ O BARAŻACH O EKTRAKLASĘ .TAK WIDOCZNIE MAIAŁO BYĆ.

    • 0 0

  • PP ty jestes śmieszny

    Super, ze Arka wygrala!
    Do PP: weż sie zlituj człowieku! Pieprzysz o barazach, chyba miales robiona lobotomie? Fakt, ze mecz byl dobry, ale bełchatow nie przypadkiem gra o baraze tym bardzie nie rozumiem czymu umiejszasz nasz sukces? Nie wiem, ale jak czytam takie tekstu to wkur... sie. pamietaj synku, ze "gra sie tak jak przeciwnik pozwala" i na tyle wczoraj sobie mogl pozwolic GKS.

    • 0 0

  • GKS Bełchatów i I liga.

    To chyba jaja.Każdy wie że na I ligę trzeba kasy a oni jej nie mają.To nie umniejsza sukcesu Arki,ale komentarze że są rewlacyjni są bardzo przesadzone.To drużyna za mocna na III ligę a za słaba na pierwszą 10 II ligi.I tak już zostanie bo bez pieniędzy nie ma cudów w polskiej piłce.

    • 0 0

  • turek

    Jesteś minimalistą.

    • 0 0

  • ARKA GDYNIA

    Witam wszystkich! 1-0 i radość na wczorajszym meczu wśród piłkarzy i nas kibiców. Parę słów (jeśli można) komentarza - to , że w bramce stanął Wosicki zaskoczyło wszystkich , ale moim zdaniem facet zasłużył wczoraj na słowa uznania - to jak obronił główke Berensztajna będąc prawie cały mecz zatrudnianym tylko wyłapywaniem dośrodkowań to naprawdę kunszt. Od razu zaczyna się myśleć co by było gdyby On stał w innych meczach - więcej pkt.? Sam nie wiem ale i Szyszko bronił nieźle ale niestety cały czas ten Świt mam w głowie. Więc brawo "Wosik"!!! Następny grajek , który mi zaimponował walecznością spokojem i mądrą grą to Szuflita. Facet grał wczoraj bezbłędnie moim zdaniem. Muras na swoim stałym poziomie - i bohater Smoleń - dobrze że Misiu dał bramkę , która przybliża cały zespół do utrzymania. Brawa dlawszystkich ogólnie!!!! Szkoda że Kułyk nie dał na 2-0 bo było by w końcówce spokojniej. Bełchatów w sumie nic wielkiego nie pokazał ale bezsprzecznie Arka swą grą i zaangażowaniem zasłużenie dopisała 3 pkt. Mam nadzieje że będąc na fali z Opoczna conajmniej 1 pkt. wywiezie potem zakładam 3 pkt. w zdegradowanym juz Myszkowie - chociaż inne zainteresowane kapele mogą szczególnie umotywować Myszków. Hetman nie powinien nam zrobić krzywdy i ....ZOSTAJEMY W 2 LIDZE!!!!!!!

    • 0 0

  • ARKA Śledzie !!!

    ..a i tak Lechia będąc nawet w x lidze będzie dumą wybrzeża. Śledzie ze wsi Gdynia niech się schowają !

    • 0 0

  • GRATULACJIE !!!!

    To są przyjemne chwile jak sie otrzymuje sms ,pt ARKA WYGRAŁA!!!!!!!!! Pozdrowienia z poza granic POLSKI !!!!!!! 2003 1 LIGA

    ARKA GDYNIA NA ZAWSZE !!!!!!!!

    • 0 0

  • Arka II liga

    Będę w Opocznie, Myszkowie i być może w Gdyni.
    Tylko Arka!

    • 0 0

  • Minimalista?

    No to moze tak: Juz za cztery lata, już za cztery lata Arka bedzie mistrzem świata!!!

    • 0 0

  • Niestety i tak Arka spadnie

    Wczorajszy mecz niczego tu nie zmieni

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
9% Podbeskidzie Bielsko-Biała
17% REMIS
74% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 32 62 62.5%
2 Sławek Surkont 33 56 57.6%
3 Mariusz Kamiński 33 55 54.5%
4 Marek Dąbrowski 33 55 54.5%
5 Izabela Dymkowska 32 54 56.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 30 17 7 6 50:31 58
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Motor Lublin 30 14 7 9 41:36 49
7 Wisła Płock 30 13 9 8 43:39 48
8 Odra Opole 30 13 7 10 36:30 46
9 Górnik Łęczna 30 11 13 6 30:26 46
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Resovia 3:2 (2:1)
  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice 1:2 (1:0)
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków 1:2 (0:0)
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1 (0:0)
  • Odra Opole - Motor Lublin 0:2 (0:2)
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock 0:2 (0:1)

Ostatnie wyniki Arki

93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia
Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane