- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (77 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (44 opinie) LIVE!
- 3 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 4 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (90 opinii) LIVE!
- 5 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (51 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
Arka Gdynia - Lech Poznań. Rafał Siemaszko: Nie czujemy się słabsi
Arka Gdynia
- Nie czujemy się słabsi od Lecha Poznań. U mnie w głowie przed meczem z tą drużyną zapala się lampka związana z finałem Pucharu Polski. Strzeliłem gola, zdobyliśmy trofeum. Czas napisać kolejny rozdział w historii. Obyśmy mieli dzień konia, w którym wszystko wychodzi - mówi Rafał Siemaszko, który podpisał nowym kontrakt z Arką Gdynia. Przy ul. Olimpijskiej występować będzie do 30 czerwca 2020 roku, a umowa zawiera opcję przedłużenia o kolejny sezon. Początek spotkania w ramach 9. kolejki ekstraklasy w piątek o godzinie 20:30. Należy uważać na temperaturę, bo gra ma się rozpocząć przy 21 stopniach Celsjusza, a skończyć przy 13-14.
SPRAWDŹ, DO JAKIEGO BŁĘDU PRZYZNAŁ SIĘ TRENER ARKI
Typowanie wyników
Jak typowano
19% | 71 typowań | ARKA Gdynia | |
36% | 139 typowań | REMIS | |
45% | 170 typowań | Lech Poznań |
Rafał Siemaszko w sezonie 2010/11 oraz od lata 2015 do dziś rozegrał w pierwszej drużynie Arki Gdynia 127 spotkań. Gole strzelał w ekstraklasie i I lidze oraz w Pucharze Polski, a także w kwalifikacjach Ligi Europy. Łącznie zdobył 31 bramek, co daje mu 19. miejsce w historii wszech czasów najskuteczniejszych snajperów żółto-niebieskich.
ADAM DEJA: BĘDE ODDAWAŁ SERCE ZA ARKĘ. PRZECZYTAJ WYWIAD Z NOWYM DEFENSOREM
Od pierwszej "10" tego zestawienia dzieli go 7 trafień. Dzięki nowemu kontraktowi piłkarz, który 11 września skończył 32 lata, może śmiało stawiać sobie za cel znalezienie się w tym gronie. Podpisany w czwartek kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2020 roku z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
Jedną z najcenniejszych, o ile w ogóle nie najważniejszą bramkę dla Arki Siemaszko strzelił 2 maja 2017 roku w finale Pucharu Polski, gdy po dogrywce udało pokonać się Lecha Poznań 2:1. Wówczas była to sensacja, bo niewiele dawało żółto-niebieskim szansę na zwycięstwo. W piątek ten rywal stawi się przy ul. Olimpijskiej, ale wcale nie będzie murowanym faworytem.
- Nie czujemy się słabsi od Lecha. U mnie w głowie przed meczem z tą drużyną zapala się lampka związana z finałem Pucharu Polski. Były miłe chwile. Strzeliłem gola, zdobyliśmy trofeum. Ale to już przeszłość, która może nam tylko teraz pomóc. Czas napisać kolejny rozdział w historii. Sprostać kolejnemu wyzwaniu. Chciałbym popisać się golem lub asystą - mówi Siemaszko.
JAROSŁAW KOTAS: W ARCE POWINNA ZAPALIĆ SIĘ CZERWONA LAMPKA. PRZECZYTAJ CAŁY KOMENTARZ BYŁEGO PIŁKARZA I SZKOLENIOWCA ŻÓŁTO-NIEBIESKICH
SPRAWDŹ, JAK DUŻO PIŁKARZY GRAŁO JUŻ W TYM SEZONIE NA SKRZYDŁACH ARKI
W tym sezonie Rafał zagrał w 9 meczach, ale tylko w czterech w "11". Strzelił jednego gola Wiśle w Płocku i jak na razie jest to jedyny zwycięskim meczu Arki w tych rozgrywkach ligowych.
- Liczyliśmy, że tamtym spotkaniu podpaliliśmy lont pod kolejne zwycięstwa, ale okazał się on dłuższy niż przypuszczaliśmy. Jednak nikt się nie załamuje, nadal szukamy pozytywów. Z nadzieją czekamy na mecz z Lechem. Obyśmy mieli dzień konia, w którym wszystko wychodzi. Chcemy w końcu zadowolić naszych kibiców i wygrać u siebie - podkreśla napastnik.
W preferowanym obecnie ustawieniu taktycznym Siemaszko jest ustawiony dalej od bramki przeciwnika. W przeszłości wiele bramek zdobywał wykorzystując swój spryt, po przejęciu bezpańskich piłek w polu karnym. Teraz gra najczęściej jako lewoskrzydłowy. Zbigniew Smółka broni tej koncepcji.
- Rafał potrafi uderzyć z prawej nogi, zamknąć akcję. Uważam, że w systemie 1-4-3-3 nie ma aż tak duże znaczenie, na której pozycji w pierwszej linii ktoś gra. Równie dobrze na boku może zagrać Aleksandyr Kolew czy Maciej Jankowski, a Luka Zarandia może wejść na środek na pozycję numer "9" - wyjaśnia trener Arki.
PRZYPOMNIJ SOBIE, CO RAFAŁ MÓWIŁ NIEDAWNO O NOWEJ POZYCJI NA BOISKU, A TAKŻE KOLEŻEŃSTWIE W ARCE
Piłkarz niedawno tak mówił nam o swojej nowej pozycji:
- Jeżeli chce się grać, to trzeba sobie radzić i na lewej, i na środku. Nawet, jak trzeba będzie, to stanę na obronie. Uważam, że należy się cieszyć grą bez względu na pozycję. Ważne, aby wystąpić w "11".:
Teraz dodaje:
- Uczę się nowej pozycji, aby dopracować swoje zachowania na niej do perfekcji. Jednak nie jest tak, że bez uprzedzenia zostałem rzucony na głęboką wodę. Wcześniej rozmawiałem z trenerem, analizowaliśmy, czy poradzę sobie w tej roli. Podjąłem się tego wyzwania.
RAFAŁ SIEMASZKO POTWIERDZIŁ, ŻE POTRAFI STRZELAĆ GOLE WIŚLE PŁOCK. SPRAWDŹ, CO MÓWIŁ PRZED TYM MECZEM
Siemaszko jest jednym z tych piłkarzy Arki z poprzedniego sezonu, którego notowania rosną wraz z trwaniem rozgrywek. Trener Smółka w coraz większej liczbie sięga po nich, a nie po tych, których w liczbie 12 zatrudniono latem. W "11" na mecz z Piastem w Gliwicach zagrało tylko 3 graczy (Luka Marić, Adam Deja, Michał Janota), których nie było w gdyńskiej drużynie przed wakacjami.
- Nie ma podziałów w drużynie na tych, którzy byli w Arce, a tych co przyszli latem. Wszyscy pracujemy na sukces i musimy ten wózek ciągnąć w jedną stronę. Jeśli ktoś jest "pod formą", trzeba go wspierać, a nie dołować - dodaje Rafał, który już pod koniec sierpnia zapewniał, że "w Arce jest coraz więcej serdeczności i koleżeństwa".
SIEMASZKO NIE STRZELAŁ GOLA, BO PODAWAŁ, A TRENER POCHWALIŁ. SPRAWDŹ, DLACZEGO?
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (60) 10 zablokowanych
-
2018-09-21 13:38
Moze cos reka strzelisz gwiazdo
- 5 5
-
2018-09-21 10:08
Pokażcie to na boisku (3)
Teraz uwierzę jak zobaczę.
- 33 4
-
2018-09-21 13:31
100% Racja
Zasłużona krytyka spotkała autorów zmian w Arce. Arka po zmianach panów Midaka i Pertkiewicza jest znacznie słabsza od Arki Nicińskiego z 2016 roku 5 miejsce i 16 punktów po 9 kolejkach oraz Ojrzyńskiego z 2017 roku 9 miejsce 11 punktów do tego 2 wygrane mecze w pucharze polski oraz wygrana i przegrana w pucharach europejskich. Teraz mamy gniot którego coraz trudniej oglądać kulamy piłkę zamiast nią grać tworzyć akcje strzelać na bramkę i zdobywać gole. Do tego pełna beztroska pod swoją bramką ile już straconych bramek w przewadze liczebnej pod swoją bramką to nie chce mi się liczyć.
Do tego trener który z jednej strony opowiada kompletne banialuki na konferencjach prasowych a z drugiej co mecz popełnia błędy w doborze zawodników do kadry na mecz w Ekstraklasie wysyła zawodników którzy prezentują formę 4 ligowych rezerw.
Komedia pomyłek kreci się w najlepsze.
Teraz jeszcze czołowy napastnik zamiast strzelać bramki produkuje się w mediach. (szkoda że nie może pochwalić się statystykami w tym sezonie)
Co powinni w tej sytuacji zrobić zawodowi piłkarze !!!
Odpowiedzieć w sposób jaki robią to zawodowcy. dziś wieczorem przyjedzie na nasz stadion drużyna a raczej zbieranina przypadkowych kopaczy z całego świata która od miesiąca nic nie gra i przegrywa co się tylko da. Do tego w mocno osłabionym składzie.
No co ja mam więcej pisać ekipa Ojrzyńskiego takich odprawiała z tego stadionu z bagażem 4-5 bramek a już 3 to konieczność. Ja bardzo cenię klub i kibiców z Poznania ale rzeczywistość września 2018 jest taka jak napisałem wyżej. Jak Arka Midaka, Pertkiewicza i Smółki nie wygra wysoko z "takim" rywalem to obawiam się że może być kłopot z wygrywanie z kimkolwiek. A wasze zmiany okażą się zupełna LIPĄ.
Sobie życzę bym mógł w poniedziałek odszczekać to co tu napisałem ale boję się że napiszę niestety miałem rację LIPA.- 4 0
-
2018-09-21 10:24
8 kolejek ligowych to jak 8 klas w podstawówce
Ile tej nauki jeszcze potrzeba, żeby wygrać mecz u siebie? A może więcej ambicji, determinacji i jeżdżenia d*pami po trawie?
- 7 0
-
2018-09-21 10:18
Wygrana w PP z Lechem to już piękna historia.
Teraz pokażcie, ile jesteście warci na murawie, tu w Gdyni.
- 8 2
-
2018-09-21 13:30
jeszcze przed własnymi kibicami w d*pe dostaną lech was tak dojedzie że dopiero się skumacie o tym w następnym tygodniu
- 5 4
-
2018-09-21 13:26
Gdy gra Arka i Lech wszyscy powstrzymuja sie od smiechu i łez
- 5 2
-
2018-09-21 13:02
Rafał Siemaszko: Nie czujemy się słabsi
Czujemy się dużo słabsi !!!!!!!!!!!!!!!
- 9 2
-
2018-09-21 12:02
Radość
Nic mnie tak nie ucieszy jak kolejna przegrana śledzi. Ale to już taka tradycja
- 10 6
-
2018-09-21 11:58
Nareszcie
Lech Poznań przerwie swoją złą passę
- 6 7
-
2018-09-21 11:58
Spadek
Siemaszko może coś rzuci pod koniec ciężko trenował szczypiorniaka
- 9 7
-
2018-09-21 11:31
Przestańcie wreszcie peplać jęzorem
Pokażcie że cokolwiek potraficie na boisku....
Ile można słuchać tych wszystkich dyrdymałów- 12 3
-
2018-09-21 10:33
siemaszko (1)
Jak nie mozesz strzelic noga,to sprobuj reka.ty nasz bohaterze z rumi.jestes ikona "wielkiej arki"
- 13 10
-
2018-09-21 11:26
Wielkiej Arki kmiocie.
- 3 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.