Marcel Ziemann urodził, wychował oraz spędził niemal całe życie w Niemczech. Jego historia to idealny dowód na to, jak nieoczekiwane scenariusze przygotowuje nam życie. - Moi rodzice pochodzą z Sopotu. Tutaj mieszka cała reszta rodziny. Przyjeżdżałem tu na wakacje i chodziłem też na mecze Arki w ekstraklasie. Co za historia. Kto by pomyślał, że po tylu latach będą próbował ją ponownie wywalczyć razem z drużyną - mówi nam piłkarz, który do żółto-niebieskich dołączył przed sezonem 2022/23.
Damian Konwent: Arka Gdynia w niedzielę zaczyna sezon, a pan był nieobecny na ostatniej prezentacji. Wszystko w porządku?
Marcel Ziemann: Tak. Miałem małe problemy ze zdrowiem, bo zachorowałem w trakcie obozu. Czuję się już zdrowy.
Arka Gdynia - prezentacja przed sezonem 2022/23
Był pan bohaterem pierwszego letniego transferu Arki i dołączył pan do klubu już 7 czerwca. To efekt szybko przeprowadzonych rozmów czy może toczyły się już w trakcie sezonu lub baraży?
Rozmowy zaczęliśmy po barażach. Stosunkowo szybko je sfinalizowaliśmy, żebym mógł uczestniczyć w przygotowaniach od samego początku.
Był pan zaskoczony zainteresowaniem ze strony klubu? Przecież dopiero co biliście się o ekstraklasę. Ten występ w Gdyni mógł przybliżyć pana do Arki?
Gdybyśmy awansowali, to spełnilibyśmy swoje marzenia, ale też zapisalibyśmy się w historii klubu, bo nikt się z nami nie liczył. Naprawdę byliśmy blisko, więc z jednej strony szkoda, ale patrzę na to pozytywnie. Osiągnęliśmy więcej, niż wszyscy od nas oczekiwali. Właśnie taki jest sport.
Nie rozmawialiśmy o tym, ale być może tamten występ wpłynął na transfer. Cieszyłem się bardzo, że dostałem taką możliwość. Arka to wielki klub. Powinien grać w ekstraklasie i tam jest jego miejsce. Przez dwa ostatnie lata klub bił się o awans, więc to dla mnie ogromny krok i jednocześnie szansa. Jestem wdzięczny za taką możliwość. Liczę, że w tym sezonie awansujemy. Kibice zrobili na mnie ogromne wrażenie. Widać, że wszyscy tu żyją piłką. Dodatkowo mam sporą część rodziny w Trójmieście. Dla mnie to dodatkowy punkt, bo fajnie żyć w miejscu, gdzie ma się bliskich. Oczywiście patrzy się przede wszystkim na perspektywę zawodową, ale to dość istotne, żeby czuć się dobrze i komfortowo.
Arka Gdynia - ruchy transferowe przed sezonem 2022/23
Przyszli Omran Haydary (paszport: Afganistan/Holandia, pozycja: pomocnik/napastnik, poprzedni klub: Lechia Gdańsk, wypożyczenie, kontrakt w Arce Gdynia do 30.06.2023) Janusz Gol (pomocnik, Górnik Łęczna, wolny transfer, 30.06.2024) Bartosz Rymaniak (obrońca, Górnik Łęczna, wolny transfer, 30.06.2024) Przemysław Stolc (obrońca, KKS 1925 Kalisz, wolny transfer, 30.06.2024 z opcją przedłużenia o kolejny rok) Adrian Purzycki (paszport: Polska/Anglia, pomocnik, Górnik Polkowice, wolny transfer, 30.06.2024 z opcją przedłużenia o kolejny sezon) Marcel Ziemann (obrońca, Chrobry Głogów, wolny transfer, 30.06.2025) Filip Gołoś (bramkarz), Marcel Predenkiewicz (skrzydłowy/wahadłowy), Wojciech Zieliński (pomocnik), Marcel Szymański (napastnik) - z drużyny juniorów Kornel Przyborowski (pomocnik) - z drużyny rezerw
Przedłużyli kontrakty Marcus (pomocnik, do 30.06.2023) Hubert Adamczyk (pomocnik, do 30.06.2025) Martin Dorotka (Słowacja, obrońca, 30.06.2024) Ryszard Tarasiewicz (I trener, 30.06.2023) Tomasz Wolak (asystent I trener, 30.06.2023)
Odeszli Olaf Kobacki (skrzydłowy/wahadłowy, nowy klub: Miedź Legnica, wypożyczenie do 30.06.2023) Fabian Hiszpański (skrzydłowy/obrońca, Stal Mielec, wolny transfer po rozwiązaniu kontraktu w Arce Gdynia) Artur Siemaszko (napastnik/skrzydłowy, Puszcza Niepołomice, wypożyczenie do 30.06.2023) Djibril Diaw (paszport, Senegal, obrońca, Stade Lavallois, po zakończenia wypożyczenia w Arce, wypożyczenie z Ruchu Lwów) Adam Deja (pomocnik, Korona Kielce, wolny transfer) Mikołaj Łabojko (pomocnik, Odra Opole, po powrocie z wypożyczenia z Wigier Suwałki, wypożyczenie do 30.06.2023) Gordan Bunoza (obrońca, koniec kontraktu) Paweł Sasin (obrońca, koniec kontraktu) Leonid Otczenaszenko (bramkarz, koniec kontraktu) Dariusz Szczerbal (bramkarz, koniec kontraktu)
Mogą odejść Haris Memić (obrońca) - wolna ręka w poszukiwaniu nowego klubu Piotr Zmorzyński (obrońca) - wolna ręka w poszukiwaniu nowego klubu
W Trójmieście ma pan najbliższą rodzinę? Pytam, bo większość życia spędził pan w Niemczech.
Moi rodzice pochodzą z Sopotu, ale od dawna żyją w Niemczech wraz z moim rodzeństwem. Tutaj właściwie mieszka cała reszta, więc można powiedzieć, że poniekąd wróciłem do korzeni rodziców. Przyjeżdżałem tu na wakacje i chodziłem też na mecze Arki w ekstraklasie. Co za historia. Kto by pomyślał, że po tylu latach będą próbował ją ponownie wywalczyć razem z drużyną.
Jeśli już poruszyliśmy ten wątek, to chciałbym zapytać, jak wyglądały pańskie pierwsze lata życia w Niemczech?
Urodziłem się tam, wychowałem i chodziłem do szkoły, więc można powiedzieć, że spędziłem tam całe życie. Szczerze, nie liczyłem się z tym, że kiedyś zamieszkam w Polsce, a tak się złożyło, że jestem tu szósty rok. Życie czasem weryfikuje plany, by na końcu i tak było dobrze. Cieszę się, że byłem na to otwarty, bo ostatnie lata wiele mi dały. Mogłem poznać bliżej swoje korzenie, rodzinę, kulturę. Polepszyłem też swój język polski. Rodzice zawsze o to dbali, ale mimo wszystko jest inaczej, gdy żyjesz w innym kraju. Jestem im za to bardzo wdzięczny.
Kibice Arki Gdynia podczas prezentacja przed sezonem 2022/23
Do Polski i Stomilu Olsztyn przeniósł się pan w wieku 20 lat. Odczuł pan różnicę, bo mimo wszystko nie jest pan typowym "produktem" niemieckiej piłki, gdzie dzieci i młodzież szlifują umiejętności w akademiach?
Tak, grałem w klubach z niższych lig. W Niemczech trudno dostać się takich akademii, a później wskoczyć do seniorskiej piłki na wysokim poziomie, jeśli w takiej akademii się nie grało. Decyzja, aby wejść do I ligi polskiej, był dla mnie wielką szansą i krokiem do przodu. Stanąłem przed wyzwaniem, ale dzięki temu dojrzałem jako człowiek i piłkarz. Najlepsza decyzja w tamtym czasie.
Wcześniej grał pan jako prawy obrońca, ale w ostatnich sparingach widywaliśmy pana częściej na lewej stronie. Jak to docelowo ma wyglądać w trakcie sezonu?
Już przez większość sezonu w Głogowie grałem na lewej obronie. Stało się tak, ponieważ nasz podstawowy lewy obrońca doznał poważnej kontuzji. Jestem prawonożny, ale dobrze radzę sobie też lewą nogą, dlatego trener Ivan Djurdjević tak zadecydował. Potrafię grać też na wahadłach, więc czuję się zawodnikiem uniwersalnym.
Na wszystkich tych pozycjach szykuje się zacięta rywalizacja. Z jakim nastawieniem pan do niej podchodzi?
Rywalizacja jest ważna i dobra. Chcę ją podjąć, ale to trener podejmuje decyzje. Najważniejsze jest dobro zespołu. Ja na pewno dam z siebie wszystko.
Jakie cele stawia pan przed sobą w nowym klubie?
Przede wszystkim liczę na to, że awansujemy. Chcę ciężko pracować, żeby się tu rozwijać jako piłkarz i człowiek. Jestem niezmiernie wdzięczny swojej rodzinie i wielu ludziom, którzy wspierali mnie przez cały czas, że doszedłem do takiego etapu w życiu i trafiłem do dużego klubu. To dla mnie wspaniały moment.
Oby nie spadł z Arką do drugiej ligi. Choć wszystko na to wskazuje.
1 rok
108
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-12 19:46
Super wiadomość. (5)
Życzymy ci u nas w Arce powodzenia. Tylko Arka.
Od Kibica Lechii dostałem bęcki na Cisowej
1 rok
2726
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-13 08:41
To wam betonom do ganiania swoich stadion na letnicy nie wystarczy? (1)
Po Gdyni Lechia Lechię goni?
1 rok
24
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-13 16:19
lepiej ganiać swoich niż bić 7 letnie dzieci
1 rok
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-12 21:42
Na Cisowej biedaczyna z Gdańska zabłądziła (1)
albo był to jakiś przeszczep z Karwin co lasem za dzikami przylazł.
mactus
1 rok
512
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-12 22:14
Przyjechali arkowcy na Cisową do sklepów kupić sobie to i owo, ale mieszkańcy przegonili ich pod wejherowo.
1 rok
101
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-12 20:04
Powodzenia.
Utrzymajcie pierwszą ligę. Jak spadniecie będzie katastrofa.
1 rok
96
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-12 19:41
Fajnie, że do nas trafił. (5)
Może chociaż jeden zawodnik, który będzie dobrze grał. Ale bądźmy obiektywni. W tym sezonie celem naszej Arki jest utrzymanie się w pierwszej lidze.
Uciekałem na Żabiance
1 rok
1842
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-13 11:41
To za malo aby Szczurek ,wspomagal budzet!
1 rok
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-12 22:40
(2)
Skoro uciekałeś na Żabiance to jakie '' naszej Arce" ? Cała Polska to widziała i wie kto tam pogubił zęby i buty
1 rok
410
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-12 23:57
(1)
Znowu będziecie napadać na 7 letnie dzieci w Redzie? Lepiej pilnujcie swojej górki, bo znowu znowu tam pezyjedziemy.
1 rok
101
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-13 10:29
Haha jesli nie wiesz kto dostał na łeb w Redzie to znaczy że zwykły paź z ciebie. Walcz dalej internetowy wojowniku
1 rok
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-12 20:02
On jest slaby.
Piłka mu w graniu przeszkadza. Po co oni skupują do Arki szrot, tego nie rozumiem. Kobacki, Deja odeszli, odejść mogą Adamczyk, Czubak.... Kto będzie miał grać? To wiedzą chyba tylko kołaki i ci z górki, którzy dostają kasę na race i petardy.
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
