- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (139 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (56 opinii)
- 3 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (4 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (21 opinii)
- 5 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (131 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (121 opinii)
Arka Gdynia. Obnażone braki na ławce rezerwowych
Arka Gdynia
Po porażce z Górnikiem Zabrze piłkarze Arki Gdynia sami nie szczędzili krytycznych uwag odnośnie swojej gry. Spotkanie to obnażyło też potężny problem braku cennych zmienników w zespole żółto-niebieskich. Znamienne jest to, ze trener Aleksandar Rogić wykorzystał tylko dwie z trzech przysługujących mu zmian przy czym druga miała miejsce dopiero w 88. minucie.
Górnik Zabrze - Arka Gdynia 2:0 - relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi żółto-niebieskich
Młodzieżowiec po chorobie musiał grać cały mecz
Mateusz Młyński z powodu choroby opuścił inaugurację wiosny przeciwko Cracovii. Rolę młodzieżowca, który zgodnie z regulaminem musi przebywać na boisku, pełnił na lewej obronie Jakub Wawszczyk. Do Zabrza po pauzie za kartki wrócił Damian Zbozień, więc Wawszczyk usiadł na ławce.
W wyjściowej jedenastce znalazł się już Młyński. Choć dopiero się wykurował, trener Rogić wolał zostawić go na boisku przez pełne 90 minut, niż w jego miejsce desygnować mogącego przecież grać na prawej stronie Kamila Antonika.
Mihajlović i Samanes nie zachwycili trenera
Na lewym skrzydle w meczu z Cracovią debiuty w Arce Gdynia zaliczyli Nemanja Mihajlović i Santi Samanes. Serb zaczął w podstawowym składzie, a Hiszpan zmienił go w 71. minucie.
Choć ten pierwszy przepracował z Arką cały obóz przygotowawczy, nie zachwycił i przeciwko Górnikowi usiadł już na ławce. Dopiero w 68. minucie zmienił Macieja Jankowskiego. Natomiast Samanes do Zabrza nie pojechał, bo nie znalazł się nawet w meczowej dwudziestce.
Piłkarze krytykują grę Arki Gdynia: nierozsądna, nieodpowiedzialna, dziecinna
Pochopnie zrezygnowano z Marcina Budzińskiego?
Po obozie w Turcji Arka zrezygnowała z Marcina Budzińskiego. Ofensywny pomocnik choć nie krył żalu, zgodził się na rozwiązanie umowy. Oba wiosenne mecze na środku pomocy rozpoczynał duet Michał Nalepa - Marko Vejinović.
Jednego i drugiego - Nalepą z Cracovią i Vejinovicia z Górnikiem - zmieniał Marcus, który ostatnimi czasy występował przecież głównie jako skrzydłowy. W Zabrzu na ławce ze środkowych pomocników był natomiast defensywnie usposobiony Michał Kopczyński, więc wygląda na to, że dla Budzińskiego miejsce by się znalazło.
Nie ma konkurencji wśród napastników
Fabian Serrarens zagrał pełne 90 minut zarówno z Cracovią jak i z Górnikiem. Dla holenderskiego napastnika były to występy numer jedenaście i dwanaście w ekstraklasie, ale goli wciąż brak.
I tu trener Rogić nie ma jednak pola manewru. Od listopada kontuzjowany jest Davit Skhirtladze a w Turcji urazu nabawił się Rafał Siemaszko. Maciej Jankowski wystawiany jest na skrzydle a to sprawia, że jedyną alternatywą dla Serrarensa jest 18-letni Jakub Wilczyński.
Piąty stoper, choć braki są gdzie indziej
Ostatnim nabytkiem żółto-niebieskich jest Dogulas Bergqvist. Szwed na razie przesiedział na ławce mecz z Górnikiem, więc z oceną jego przydatności trzeba poczekać.
Tyle tylko, że mówimy o środkowym obrońcy, a na tej pozycji do dyspozycji trenera Rogicia są: Luka Marić, Christian Maghoma, Adam Danch i Frederik Helstrup, a jak widać wzmocnienia są potrzebne są przede wszystkim z przodu.
Sprawdzony sposób na zażegnanie konfliktu na linii właściciel - kibice. Luka Zarandia wróci do Arki?
Kluby sportowe
Opinie (171) ponad 10 zablokowanych
-
2020-02-17 13:38
Czas wywalic trenera on kase trzepie i tyle !!! (1)
- 5 10
-
2020-02-17 17:03
ciebie trzeba wywalić z tego forum. Raz na zawsze betonie
- 0 0
-
2020-02-17 14:08
Receptą na lepszą grę Arki w ataku jest modyfikacja linii pomocy:)))
Potrzebny transfer 2 ofensywnych pomocników z Holandii,za gotówkę z papierami na grę,umiejących dostarczać dobrej jakości piłki do napastników.Tylko tyle i aż tyle.Panie Midak ''Czyny nie słowa''!!!
- 3 5
-
2020-02-17 14:09
Beczycie jak stare baby.
Arka wygra wszystkie mecze do konca sezonu i bedzie mistrzem Gdyni.
- 1 7
-
2020-02-17 14:23
Szczurek
Ani centa dla midakow
Mlody chcial zabawke
To teraz maja w co sie bawic
A wysokie pensje dla kopaczy ktorych sami posprowadzali
Trzeba placic przez co
Nikt od midakow Arki nie kupi
Niestety Arka zostala zniszczona
I nie widac ratunku bo tych kopaczy nie stac na lepsza gre
Nie umieja nie potrafil
Nie maja umiejetnosci
A trzymanie marcuse I siemaszek
To totalna tragediia- 10 1
-
2020-02-17 14:43
dzwonić do Ojrzyńskiego,on to ogarnie
- 3 2
-
2020-02-17 14:54
kibice jeżeli można nazwac ich kibicami
Ogłaszają bojkot następnego meczu. Oczywistą sprawą jest że właściciel nie popisał sie i prowadzi zespół do 1 ligi. bojkotowanie meczu to woda na młyn właściciela dawanie mu jeszcze okazji do zwalenia wszystkiego na kibiców o ile można nazwać ich kibicami. Jak nie chcą kibicować to niech zostaną w domu lub robią sobie ustawki w lesie bo to jest ich ulubionym sportem bo piłka nożna na pewno nie. Pokrzykiwania wulgarne i obraźliwe wrzaski podczas meczów świadczą że celem ich jest rozróba i sianie zamętu a nie kibicowanie. Ja się pytam gdzie są kamery i numerowane miejsca i po co były zakładane - należy zrobić z nich użytek . Wielu prawdziwych kibiców już ich nie przychodzi a wielu po ostatnim apelu nie przyjdzie już nigdy bo będzie się bało zresztą po co
- 6 0
-
2020-02-17 15:20
tylko pasy tylko cracovia
ch..j z wynikami areczko jestesmy z wami
- 2 5
-
2020-02-17 17:09
Maciniak, Zbozień , Maghoma na ławę.
Nie można już patrzeć jak kaleczą grę.
Co z tym Gruzinem napadziorem ? Następny Chmiest w Arce ?
Kopczyński za Maghomę. Helstrup za Zbozienia. Szwed może grać za Marciniaka.- 5 0
-
2020-02-17 17:45
Sirmaszko
Naprawdę najwyższy czas by Siemaszko wziął sprawy w swoje ręce inaczej możemy sie nie utrzymac
- 1 2
-
2020-02-17 18:01
A przyczyna klęski jest prosta
Dla mnie,cala odpowiedzialność za ta ciągłą,nieudolną budowę od lat Arki Gdynia ponosi pion skautingu.Za modą, owczym pędem a nie zdrowym rozsądkiem, zaczęto sprowadzać szrot z Bałkanów i Hiszpanii.Mądry i rozsądny menager rozgląda się po I i II rodzimej lidze i wyłuskuje dobrze rokujących piłkarzy.Ale trzeba być trendy i za modą podążać no i mamy to co mamy czyli europejski syf. Wiecie gdzie oni maja Arkę ?Tak dokładnie tam!! Tylko kasa się liczy,a po spadku rozwiązujemy kontrakty i szukamy następnego frajera,który może da się jeszcze poślizgać na polskich boiskach, oczywiście na dobrym kontrakcie, tylko broń Boże nie mniej niż płacono w Arce. Ot cała przyczyna tego do mamy.A na koniec jeszcze coś napiszę kiedyś Arkę przed spadkiem uratował ŁKS który wycofał się z rozgrywek,teraz czas na rewanż!
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.