- 1 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (66 opinii)
- 2 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (34 opinie)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (163 opinie)
- 4 Lechia prawie w ekstraklasie (300 opinii) LIVE!
- 5 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (97 opinii)
- 6 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (41 opinii)
Arka Gdynia. Ryszard Tarasiewicz po debiucie: Wynik jest sprawiedliwy
Arka Gdynia
Arka Gdynia wykonała plan i zasłużenie wygrała z Resovią. Najważniejsze jednak jest to, że przy tak odpowiedzialnej i konsekwentnej grze w kolejnych meczach będzie można liczyć, że żółto-niebiescy będą piąć się w tabeli Fortuna I Ligi. - Można było strzelić dwa-trzy gole więcej, ale wynik jest sprawiedliwy - podsumował trener Ryszard Tarasiewicz po debicie w roli trenera gdyńskiego klubu.
Arka Gdynia - Resovia 2:0. Przeczytaj relację live, zobacz zdjęcia, wideo oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Arka Gdynia w meczu z Resovią zrobiła to, co do niej należało. Pokonała niżej notowanego rywala zachowując czyste konto i dopisała trzy punkty do ligowej z czystym kontem. Najważniejsze było jednak to, że piłkarze wygrali po dwóch spotkaniach, w których nawet nie zdobyli bramki. A wszystko to pod wodzą nowego trenera Ryszarda Tarasiewicza.
- Cieszymy się ze zwycięstwa. Myślę, że jest zasłużone. Dobra postawa całego zespołu. Zrobiliśmy małe roszady w ustawieniu i stałych fragmentach gry. Pierwsze 12, może 15 minut z optyczną przewagą przeciwnika, ale bez konkretnych sytuacji. I do tego też chcę nawiązać, że drużyna zgrała odpowiedzialnie i zdobyła ładne bramki. Szkoda sytuacji "Rossiego" (Maciej Rosołek przyp. red.) i Siemy (Artur Siemaszko przyp. red.), ale nie przesadzajmy. Można było strzelić dwa-trzy gole więcej, ale wynik jest sprawiedliwy, po dobrej grze mojego zespołu - podsumował trener Tarasiewicz na konferencji prasowej zaraz po debiucie.
Zobacz oprawę kibiców Arki Gdynia w meczu z Resovią
Odpowiedzialność i mądra, konsekwentna gra to coś, na co z pewnością należy zwrócić uwagę. Goście od samego początku ruszyli szturmem, ale gdy stracili dwie bramki w odstępie 10 minut, ciężko było się im pozbierać. Co więcej, mimo dwubramowego prowadzenia nie widać było, by Arka schowała się za podwójną gardą, a nadal grała według przyjętych złożeń. Przy zachowaniu większej precyzji i koncentracji w pewnych momentach mogła prowadzić wyżej.
- Wydaje mi się, że poza pierwszymi minutami meczu pozostała część był pod naszą kontrolą. Prowadziliśmy grę, dochodziliśmy do sytuacji. Dobrze to wyglądało, ale musimy popracować nad naszą skutecznością, bo to nie pierwszy raz, gdy tworzymy sobie sporo okazji, a nie możemy ich wykorzystać. Nie daj Boże przeciwnik strzeliłby jedną bramkę w drugiej połowie i wtedy już pojawiłaby się nerwówka, a to nam nie jest potrzebne - skomentował Sebastian Milewski, pomocnik Arki.
Ryszard Tarasiewicz: Rewolucji w składzie nie będzie. Zobacz, co jeszcze trener mówił przed debiutem w Arce
Tak zaczęła się oprawa kibiców Arki Gdynia:
Dlatego z nadzieją można patrzeć na grę Arki. Plan został wykonany, mimo że nowy szkoleniowiec miał tylko trzy dni na zapoznanie się z nowym zespołem i przygotowanie go do spotkania. Zgodnie z zapowiedziami nie wprowadzał rewolucji, a jedynie korekty, które miały na celu zminimalizowanie ryzyka błędów do minimum. I stąd też zobaczyliśmy powrót do ustawienia z "czwórką" obrońców, by jeszcze bardziej zabezpieczyć tyły i wyczekiwać swoich okazji z przodu. Po przechwycie żółto-niebiescy potrafili szybko przemieścić się z własnej na połowę rywala.
- Trener ma cenne doświadczenie. W tym krótkim czasie starał się przekazać nam jak najwięcej informacji. Nie było go zbyt dużo, ale wydaje mi się, że wykorzystaliśmy go maksymalnie. Trener podszedł do tego naprawdę zaangażowany, żebyśmy wyglądali tak, jak tego wymaga. Myślę, że w większości założenia zostały spełnione. Jeszcze jest nad czym pracować, ale na pewno te wskazówki są cenne. W kolejnych dniach i tygodniach będziemy starali się poprawić naszą grę - skończył Milewski.
Arka Gdynia ma specjalistę od awansów. Przypomnij sobie sukcesy Ryszarda Tarasiewicza
Tabela po 14 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Widzew Łódź | 14 | 10 | 3 | 1 | 29:11 | 33 |
2 | Miedź Legnica | 14 | 8 | 4 | 2 | 24:11 | 28 |
3 | Korona Kielce | 14 | 7 | 5 | 2 | 17:10 | 26 |
4 | Sandecja Nowy Sącz | 13 | 8 | 1 | 4 | 16:12 | 25 |
5 | Arka Gdynia | 14 | 7 | 2 | 5 | 23:13 | 23 |
6 | GKS Tychy | 14 | 6 | 5 | 3 | 14:13 | 23 |
7 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 14 | 6 | 4 | 4 | 23:19 | 22 |
8 | ŁKS Łódź | 13 | 6 | 3 | 4 | 18:14 | 21 |
9 | Odra Opole | 14 | 6 | 3 | 5 | 18:19 | 21 |
10 | Chrobry Głogów | 13 | 4 | 4 | 5 | 14:13 | 16 |
11 | Resovia | 14 | 4 | 3 | 7 | 14:17 | 15 |
12 | GKS Katowice | 14 | 3 | 6 | 5 | 18:26 | 15 |
13 | Skra Częstochowa | 13 | 3 | 5 | 5 | 7:13 | 14 |
14 | Puszcza Niepołomice | 14 | 4 | 2 | 8 | 13:20 | 14 |
15 | Zagłębie Sosnowiec | 14 | 2 | 5 | 7 | 14:21 | 11 |
16 | GKS 1962 Jastrzębie | 14 | 2 | 5 | 7 | 14:26 | 11 |
17 | Stomil Olsztyn | 14 | 3 | 1 | 10 | 16:25 | 10 |
18 | Górnik Polkowice | 14 | 1 | 7 | 6 | 14:23 | 10 |
Do II ligi zdegradowane zostaną trzy najsłabsze zespoły.
Wyniki 14 kolejki
- ARKA GDYNIA - Resovia 2:0 (2:0)
- Chrobry Głogów - Miedź Legnica 0:0
- Górnik Polkowice - Korona Kielce 2:2 (1:0)
- GKS Katowice - Puszcza Niepołomice 1:0 (1:0)
- GKS Tychy - Skra Częstochowa 0:0
- Zagłębie Sosnowiec - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2 (1:1)
- Odra Opole - GKS 1962 Jastrzębie 2:2 (2:0)
- Widzew Łódź - ŁKS Łódź 2:2 (1:2)
- Stomil Olsztyn - Sandecja Nowy Sącz 1:2 (0:1)
Kluby sportowe
Opinie (40) 2 zablokowane
-
2021-10-25 09:52
Siemaszko
Ten Siemaszko to nieporozumienie, gościu jest napastnikiem i w sumie w 95 meczach w karierze strzelił 13 goli... w Arce ponad 30 meczy i 1 gol (3 w PP), ten człowiek w ogóle nie powinien być w składzie Arki... marnuje setkę za setką... Ale widać, że właściciel chyba naciska trenera by na nim zarobić w odsprzedaniu... żałosne
- 2 2
-
2021-10-25 10:08
Moim zdaniem, bez zlosliwosci (1)
Artur S, ma wszystko żeby być porządnym napastnikiem. Ostatnio pokazuje walecznosc i chęci. Niestety, głowa nie nadąża za nogami. Potrzebuje trenera mentalnego. Oczywiście można trening psychiczny zastąpić doświadczeniem. Ilością meczów. Rutyna wprowadzi spokój, ale czy mamy tyle czasu, i my i on?
- 8 0
-
2021-10-25 11:46
Może być ale ile można czekać?
Jak zatrudniasz kogoś do pracy to nie możesz czekać rok aż zacznie dobrze pracować...
Gościu w poprzednim sezonie strzelił 0 goli w 24 meczach... A miał kilkanaście sytuacji sam na sam lub innych tzw. 100% akcji.
Niech próbuje sił w rezerwach może tam przemyśli swoją grę- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.