- 1 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (48 opinii)
- 2 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (38 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (19 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (111 opinii)
- 5 Lechia: Mocny gong, wielka złość (117 opinii)
- 6 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (3 opinie)
Arka Gdynia musi zapłacić aż 380 tys. za finał Pucharu Polski. Będą odwołania
Arka Gdynia
Łącznie aż 380 tysięcy złotych - tyle może Arkę Gdynia kosztować zachowanie kibiców podczas finału Pucharu Polski 2 maja w Warszawie. Do 200 tys. zł kary, które nałożył na klub PZPN, doszło 180 tys. zł. Tyle wynosi wycena szkód wyrządzonych na stadionie PGE Narodowym, które mają pokryć żółto-niebiescy. Od obu tych kwot będzie odwołanie.
PRZECZYTAJ O WCZEŚNIEJSZYCH KARACH, KTÓRE PZPN NAŁOŻYŁ NA ARKĘ ZA FINAŁ PUCHARU POLSKI
"W czarnym scenariuszu kwota kar może być dramatycznie wysoka" - pisała Arka Gdynia w oświadczeniu wydanym zaraz po finale Pucharu Polski, który odbył się 2 maja.
I właśnie realizuje się ten scenariusz, mimo że klub potępił "użycie środków pirotechnicznych, których użycie zagrażało zdrowiu osobom będącym na stadionie" oraz zadeklarował pełną współpracę z PZPN.
Najpierw związek ukarał Arkę kwotą 200 tysięcy złotych oraz wprowadził zakazy wyjazdowe dla gdyńskich kibiców, a także zabronił rozgrywać przy ul. Olimpijskiej meczów Pucharu Polski w kolejnym sezonie z udziałem publiczności. I właściwie tylko ta ostatnia sankcja jest najmniej dotkliwa, gdyż takie mecze mogą odbyć się już z kibicami poza Gdynią. Natomiast żółto-niebieskich nie będzie m.in. podczas tegorocznego Superpucharu Polski, który na stadionie Legii zaplanowany jest 14 lipca.
ARKA NA 8. MIEJSCU W EKSTRAKLASIE POD WZGLĘDEM ŚREDNIEJ FREKWENCJI W SEZONIE 2017/18. SPRAWDŹ, GDZIE JEST POSTĘP?
- kara zasadnicza zakazu rozgrywania meczów z udziałem publiczności na całym obiekcie sportowym w miejscowości będącej siedzibą klubu w rozgrywkach Pucharu Polski 2018/2019 w wymiarze jednego roku;
- kara zakazu wyjazdów zorganizowanych grup kibiców na mecze piłkarskie w rozgrywkach Pucharu Polski 2018/2019 w wymiarze jednego roku oraz w meczu o Superpuchar Polski w roku 2018 roku;
- kara zakazu wyjazdu zorganizowanych grup kibiców na mecze piłkarskie w rozgrywkach Ekstraklasy do końca 2018 roku;
- kara pieniężna w wysokości 200.000 zł.
PRZYPOMNIJ SOBIE OŚWIADCZENIE KLUBU WYDANE ZARAZ PO FINALE
Jak się dowiedzieliśmy Arka złożyła odwołanie od kar nałożonych przez komisję PZPN. Klub jednak oficjalnie nie komentuje, jakie argumenty podnosi w celu złagodzenia kary i od których jej elementów się przede wszystkim odwołuje.
Obecnie przy ul. Olimpijskiej analizowana jest wycena szkód, które wyrządziła publiczność podczas meczu finałowego 2 maja.
- Wstępne wyliczenia wskazują, że straty wyniosą około 300 tys. zł. 140 tys. wyniesie naprawa dachu, 5-6 tys. naprawa telebimów, a reszta to koszty związane z wymianą krzesełek, ich czyszczeniem, wymianą urządzeń sanitarnych w toaletach itp - tak w poprzednim miesiącu Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy PGE Narodowego informowała
Polską Agencję Prasową.
Do Arki dotarła wycena, z której wynika, że po gdyńskiej stronie do zapłacenia jest 180 tysięcy złotych. Tutaj też klub będzie starał się złagodzić sankcję. Jego rzeczoznawcy mają przeanalizować pozycję po pozycję i poszukać, gdzie można zmniejszyć straty bądź które pozycje można anulować.
ARKA - LEGIA 1:2: RELACJA, VIDEO, FOTO
ZOBACZ POZOSTAŁE VIDEO POKAZUJĄCE PIROTECHNIKĘ NA TRYBUNACH PGE NARODOWEGO, KTÓRA BYŁA ODPALANA PRZEZ KIBICÓW OBU KLUBÓW
Kluby sportowe
Opinie (185) ponad 10 zablokowanych
-
2018-06-04 10:44
Trzeba tych kibiców ukarać
- 2 0
-
2018-06-04 10:47
Jak nie macie kasy na zaplacenie kary to zamiencie ja na minus 10 pkt (1)
- 4 5
-
2018-06-04 10:54
idź pograć na komputerze
- 2 1
-
2018-06-04 10:48
(1)
Kara dla Arki za Finał Pucharu Polski? śmiechu warte przecież organizatorem meczu był PZPN to on przedewszystkim powinien odpowiadać taka ochronę zatrudniła że wpuszczała z racami i takie było zabezpieczenie meczu przez głównego organizatora PZPN.
- 8 8
-
2018-06-04 13:06
wyjazd na narodowy organizowały dziewczyny z skga i dobrze na tym zarobiły
Niech płacą i płaczą........
- 0 2
-
2018-06-04 10:54
Rudy z PZPN podał Arkę do sądu za zniszczenie stadionu podczas meczu finałowego o Puchar Polski to Arka powinna podać PZPN do sądu kto był organizatorem meczu Arka czy PZPN
- 8 5
-
2018-06-04 11:02
Mają kasę tyle co ostatnio męczy sprzedali są zarobieni
- 0 4
-
2018-06-04 11:16
W dobie totalnej inwigilacji
problem karania jest uchylaniem się od odpowiedzialności tych , którzy taką odpowiedzialność powinni ponieść. A ponosi Bogu ducha winny klub. Nie pochwalam ani nie bronię tych, którzy postanowili sobie postrzelać na Narodowym, ale najbardziej winnym w tej sytuacji jest PZPN jako organizator imprezy. Pomimo inwigilacji satelitarnej, CCTV, monitoringu, służb porządkowych,oddziałów specjalnych ochrony, policji, imiennych biletów i numerowanych miejsc - nigdy i nigdzie nie można namierzyć gościa , który powinien ponieść całkowite konsekwencje swojego czynu. Albo komus na tym nie zależy, albo ten ktoś czerpie z tego korzyści albo jest bezradny i powinien sobie odpuścić zajmowanie sie organizacja imprez masowych. Karanie klubów, odpowiedzialność zbiorowa to przejaw bezradności organów państwa i organizatora, który ma wszelkie narzędzia w rękach , aby odnaleźć, złapać i ukarać osobnika A, B C. Tylko po co jak można ukarać klub i przy okazji całą resztę gości , będących na tej imprezie. Taka postawa organizatorów i ludzi odpowiedzialnych za organizację nic nie zmieni, można podejrzeć przez satelitę jak królowa angielska idzie się odlać, ale nie można namierzyć kilku , zawsze tych samych ludzi , którzy robią racowisko na trybunach. Taka droga prowadzi donikąd, bo Oni zawsze będą odpalać race dopóki im samym ta raca nie przypali d*py. Wtedy jak 4 czy 10 zapłaci po parę złociszy to się odechce na zawsze odpalania rac.
- 7 0
-
2018-06-04 11:38
za mało dodałbym dwa zera! (1)
doczekam czasów, że z dziećmi będę mógł bez zmartwień pójść na stadion, który przeznaczony jest dla wszystkich, "wszystkich ogarniętych" a nie dla zdegenerowanej patologii......
- 8 3
-
2018-06-04 20:57
glupoty piszesz. od lat chodze z dwojka malych dzieci na stadion
- 0 0
-
2018-06-04 11:46
Nie becz (1)
Ja chodzę z dziećmi, a na finale była także moja żona.
Nie jest tak źle, jak to malujecie.
Natomiast strzelanie z rakietnic to faktycznie przegięcie.
Jeśli taka sytuacja ma miesjce na stadionie klubowym, podczas rozgrywek ligowych to klub jest karany za niedopełnienie obowiązkow (dokłądne sprawdzenie wchodzących).
Tym razem organizatorwm był PZPN, więc kara (nie mylić z kosztami naprawiana szkód) powinna być nałożoana przez PZPN na PZPN a nie na klub.
Nie Arka Byłą organizatorem i to nie ona odpowiada za niewłaściwe zabezpieczenie meczu !!!- 9 2
-
2018-06-04 12:33
Kara nie jest za zabezpieczenie
Kara jest za zachowanie
- 0 1
-
2018-06-04 12:07
No to ultrasi wyskakiwać z siana. W końcu Arka to Wy czy jakiś taki bełkot ciągle słyszę. (1)
- 6 0
-
2018-06-04 20:57
dawno pokryli czesc kary za oprawy
- 0 0
-
2018-06-04 12:09
Niech kibole zapłacą
Niech zapłacą te cymbały którzy odpalają te race a nie cierpią normalni kibice A kibole szczekają ze Arka ma niski poziom ,dzięki takim osłom
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.