- 1 Lechia: Mocny gong, wielka złość (113 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (14 opinii)
- 3 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (196 opinii) LIVE!
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (92 opinie)
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (18 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (44 opinie)
Arka Gdynia negocjuje nową umowę. Kto i jak nakarmi kibiców na meczach?
Arka Gdynia
Arka Gdynia w środę, 11 stycznia o godzinie 17, w sali konferencyjnej Stadionu Miejskiego przy ul. Olimpijskiej organizuje spotkanie, które w dużej mierze ma rozstrzygnąć, kto i jak karmić będzie kibiców podczas meczów żółto-niebieskich w 2023 roku. Klub uważa, że "wiele aspektów związanych z gastronomią na stadionie można znacząco poprawić i usprawnić". Natomiast w liście otwartym kilka stowarzyszeń, a także kibice i byli piłkarze, udzielili wsparcia "Olimpijska 5 Sports Bar&Restaurant".
Arka Gdynia pozyskała ważnego sponsora. Będzie współpracowała z koncernem z Gdańska
Za punkty gastronomiczne funkcjonujące na stadionie podczas dni meczowych Arki Gdynia dotychczas odpowiedzialna była "Olimpijska 5 Sports Bar&Restaurant", która również na co dzień prowadzi działalność przy ul. Olimpijskiej. Obecnie negocjowana jest umowa na 2023 rok, co jak nigdy wcześniej wywołało poruszenie w wielu środowiskach.
"Zdajemy sobie sprawę, że temat jest niezwykle szeroki i w wielu aspektach drobiazgowy, dlatego zależy nam na spotkaniu wszystkich zainteresowanych stron.(...) zorganizujemy merytoryczną rozmowę, podczas której każdy będzie mógł zabrać głos i podzielić się swoimi przemyśleniami" - poinformowała Arka Gdynia.
Co zjemy na trójmiejskich obiektach sportowych?
Klub zaprasza w środę, 11 stycznia o godzinie 17 do sali konferencyjnej Stadionu Miejskiego przy ul. Olimpijskiej. To w dużej mierze pokłosie listu otwartego, który ukazał się u schyłku ubiegłego roku, a został podpisany przez: SKGA - Stowarzyszenie Kibiców Gdyńskiej Arki, Ejsmond Club, Stowarzyszenie Inicjatywa Arka, Oldboy Arka Gdynia, Znajomi, Przyjaciele, Kibice, Zawodnicy MZKS Arka Gdynia, Football CLUB sp. z o. o."
"W naszej opinii niektóre z zaproponowanych przez wynajmującego (Arka Gdynia S.A.) zapisów nowej umowy są oderwane od polskiej rzeczywistości gospodarczej i nie uwzględniają sytuacji ekonomicznej(...), co skłania nas do niepokojącego wniosku, iż celem prowadzonych negocjacji nie jest zawarcie umowy, ale skłonienie pani Alicji Szewczyk do rezygnacji z najmu lokalu restauracyjnego Olimpijska 5. W imieniu wyżej wspomnianych środowisk chcemy wyraźnie zaznaczyć, że jesteśmy żywotnie zainteresowani kontynuowaniem działalności gospodarczej Pani Alicji Szewczyk w lokalu Olimpijska 5 i stadionie należącym do Gdyńskiego Centrum Sportu.(...) "Olimpijska 5" stała się miejscem kultowym, na trwałe związanym z historią naszego klubu i miasta" - tak m.in. czytamy w liście otwartym.
Grzegorz Witt m.in. o pracy w reprezentacji Polski i Arce Gdynia. Przeczytaj wywiad
Arka zapewniła, że "celem owych negocjacji nie jest, jak wspomniano w liście: "skłonienie Pani Alicji Szewczyk do rezygnacji z najmu lokalu restauracyjnego Olimpijska 5". Rozmowy prowadzimy z uwzględnieniem i poszanowaniem historii oraz tradycji, ale i również z myślą o przyszłości".
Jednocześnie klub nie ukrywa, że oczekuje zmian w porównaniu z ostatnimi latami.
"Z przeprowadzonych przez klub analiz oraz głosu docierającego od kibiców jasno wynika, że wiele aspektów związanych z gastronomią na stadionie można znacząco poprawić i usprawnić (m.in. zwiększyć różnorodność oferty czy skrócić czas obsługi)" - poinformowała Arka.
Zapoznaj się szerzej ze sprawozdaniem finansowym Arki Gdynia
Duże znaczenie w negocjacjach ma również czynnik finansowy. Co prawda w ostatnim sprawozdaniu finansowym klub nie podał, ile dokładnie wyniosły przychody cateringu, gdyż wpływy połączone wraz z biletami i karnetami. Łącznie to było 1,6 mln zł.
Kwota z niewielką nawiązką zbilansowała zatem wydatki, jakie w poprzednim roku klub poniósł z organizacją meczów. Tu łączny kosz wynajmu stadionu oraz wydatków związanych z zatrudnieniem pracowników, w tym ochrony i obsługi medycznej to 1,5 mln.
Były lekkoatleta w sztabie trenerskim Arki Gdyni
Klub uważa, że m.in. poprzez poprawę gastronomii, będzie w stanie zachęcić do przyjścia na trybuny większej liczby kibiców.
"Wierzymy, że jakościowy krok naprzód pomógłby między innymi w budowaniu lepszej frekwencji na trybunach i - co za tym idzie - zwiększyłby zyski z dnia meczowego, które są niezwykle istotne dla dalszego rozwoju klubu. Koszty dnia meczowego w trwającym sezonie wynoszą średnio 80 000 zł netto, a gastronomia (zarówno punkty na trybunach, jak i stadionowa restauracja) powinna stanowić ważną część przychodów niezbędnych do pokrycia kosztów" - zadeklarowała Arka.
Kolejne ruchy transferowe Arki Gdynia. Kto przyszedł, kto odszedł?
Natomiast w przytoczonym liście otwartym przytoczony został jeszcze jeden aspekt, który powinien być brany pod uwagę na równi ze stroną finansową i jakościową gastronomii.
"Pani Alicja jest z nami od początku powstania nowego stadionu. Przez lata bezinteresownie pomagała młodym piłkarzom, brała udział w akcjach charytatywnych poświęcając swój czas i pieniądze. Pomagała, każdemu kto tej pomocy potrzebował, nie tylko osobom związanym bezpośrednio z klubem, ale całej społeczności kibicowskiej Arki Gdynia. Nikt tak jak ona nie będzie czuł klimatu kibicowskiego(...). Apelujemy do władz klubu, aby(...) miały na uwadze nie tylko naszą dobrą opinię o poziomie usług świadczonych przez "Olimpijska 5 Sports Bar & Restaurant", ale również szacunek do wszystkiego, co stanowi historię i tradycję naszego klubu... - napisano m.in. w liście otwartym.
Typowanie wyników
Jak typowano
13% | 40 typowań | Zagłębie Sosnowiec | |
22% | 64 typowania | REMIS | |
65% | 195 typowań | ARKA Gdynia |
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (97) ponad 10 zablokowanych
-
2023-01-11 13:53
Nigdy nie rozumiałem ludzi którzy w trakcie meczu potrafią stac 15 minut w kolejce po kiełbę. (6)
I potem się jeszcze przeciskają przez rzedy krzesełek gdy człowiek jest skoncentrowany na mecz a musi się koncentrować żeby ktoś go nie uwalił musztardą.
Czy człowiek naprawde nie może tych 2 godzin bez żarcia wytrzymać?- 76 12
-
2023-01-11 14:01
A ja nie rozumiem tych ludzi którzy któży muszą w czasie meczu spożywać alkohol wyciągając go z zada.... (1)
i popijając te setki i 2setki na doprawienie się po wypiciu 12 piw pod stadionem. Tez nie rozumiem tych ludzi co wnoszą nielegalnie race na stadion i zakłócają widowisko kibicom przestrzegającym prawo
Człowiek nie może wytrzymać 2 godzin bez alkoholu?- 15 9
-
2023-01-12 08:58
"któży"? naprawdę? nie żebym się czepiał, ale to trzeba być płatkiem śniegu, żeby tak pisać
- 1 0
-
2023-01-11 15:21
Glupoty (1)
Ja często na mecz jadę prosto z pracy i taka kielbacha mnie ratuje.Bo zjem coś ciepłego.
- 8 1
-
2023-01-11 15:25
No masz rację, ale to wyjątki
- 1 0
-
2023-01-11 16:46
dokładnie. dopingować a nie chlać piwo i żreć kiełbaski
a restauracje na stadionie zostawić w spokoju, jest ok
- 6 3
-
2023-01-11 18:33
W przypafku Arki stanie w kolejce może być ciekawsze niż oglądanie bieganiny na boisku.
- 9 3
-
2023-01-11 14:10
(1)
O ile w samej restauracji jedzenie powiedzmy , że jest jeszcze zjadliwe, o tyle punkty na stadionie to jakiś ponuru żart. Kilometrowe kolejki to norma ,gdyż obsługa nie nadąża z wydawaniem zamówień. Jakosc osławionej giętej to dramat i nie tylko Geslerowa by sie wydyndala na jej widok.
Jak już się człowiek skusi na te stadionowe frykasy to o zgrozo ,jeszcze następnego dnia po meczu czuje się je na żołądku.
BTW. Pamiętam sytuację gdy w punktach na stadionie zaczęła konczyc się gieta. Obsługa w opisanej sytuacji pakowała do bułki ½ kielby.....ale kasowała jak za całą. Na moje pytanie, czy nie byłoby fair obniżyć w takim razie ceny ,otrzymałem odpowiedź, że właściciel nie wyraził zgody na taka "promocje"
Od tamtej pory nie kupuje nic na ,ani przed stadionem.....chytry traci 2x.- 27 4
-
2023-01-11 18:42
Jaki klub tskie gastro - to nie Barca, MU czy PSG.
To podrzędny pierwszoligowy klubik z powiatowego miasta średniej wielkości.
- 3 2
-
2023-01-11 14:19
Kto nakarmi kibiców na meczach?
Proponuję Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta.
- 14 4
-
2023-01-11 15:02
Jest takie jedno imię, dobre dla dziewczynki... Tradycja (6)
Czyli z artykułu wynika, że jedynym argumentem za wsparciem dla Pani Alicji są jej bliskie relacje kilkoma kibicami, jej działalność charytatywna oraz dobre serce. Nie ma mowy o jakości produktów, o przystępnych cenach, o wysokiej kulturze kelnerów/ekspedientów, o standardzie, o jakimkolwiek kierunku rozwoju punktów gastronomicznych (nieprzypadkowo - bo ta "gastronomia" zatrzymała się na latach 80-tych). Wszystkie argumenty z pisma zostały wrzucone do worka "tradycja". Tymczasem kibice przychodzą głównie na mecz, a nie dla "tradycji" gastronomicznej. Gastronomia powinna być miłym i smacznym dodatkiem do meczu, który wspomoże klub i przyniesie realne zyski, a nie tradycją relacji kilku osób. "Nikt nie będzie jak ona czuł klimatu kibicowskiego" - skoro tak, to dlaczego większość kibiców (w tym ja) zrezygnowała z gastronomii podczas meczu i dlaczego ludzie masowo narzekają na jakość produktów, ceny, tempo i kulturę obsługujących ekspedientów? Jakość produktów jest koszmarna (nie mówiąc o tym, że wybór żaden), a mimo to obsługa tak powolna, że chcąc wyjść choćby po wodę w przerwie, to można wrócić na doliczony czas gry (hiperbolizując)... Myślę, że krytyka i słabe wyniki działu gastronomicznego nie biorą się z powietrza, a przez to klubowi ledwo się zwraca organizacja meczów, a kibice nie mają miłych wspomnień z jedzeniem na stadionie...
- 42 4
-
2023-01-11 16:25
Ty pewnie z konkurencji (2)
Mi kiełbasa na stadionie smakuje i nie mam zastrzeżeń do jej jakości. Obsługa też zawsze uprzejma. Jedynie do piwa mam zastrzeżenia tzn do ceny bo 12 zł to zdecydowanie za dużo.
- 7 8
-
2023-01-11 22:12
Bo chodzisz na VIP ;-)
- 2 0
-
2023-01-12 09:01
12 za piwo to duzo? to wez kup sobie czteropak harnasia i nasluchuj pod stadionem co się dzieje.
- 1 1
-
2023-01-11 16:50
regularnie korzystam z punktu na stadionie i NIGDY nie słyszałem krytyki (2)
piwo jest jakie jest i lepsze nie bedzie, a zarcie w restauracji jest smaczne.
- 5 6
-
2023-01-11 17:06
Nie, no bo w przewodniku Michelin nasze gastro przecież ma jedną gwiazdkę.
Jak to mówią o gustach się nie dyskutuje ,ale polecam czasami zjeść coś innego niż pomidorowa w barze mlecznym czy Hamburger na dworcu.- 1 3
-
2023-01-12 09:01
i to nieprawda, że podczas zgrupowania padało
- 0 0
-
2023-01-11 15:09
czyli kibice mają swoją działkę w gastro
- 8 9
-
2023-01-11 15:26
Standarty europejskie w gastronomii stadionowej haha
Moze niech w pilke zaczna grac na wyzszym poziomie to i kielbasa bedzie lepiej smakowac.Piwo na stadionach jest wszedzie podobne bo musi spelnic kryteria nisko procentowe alkoholu,a ze najczesciej sa mecze podwyzszonego ryzyka nie ma go w ogole.Dziwie sie,ze ktos chce tam pracowac i ujadac sie z patologia ,ktora wymaga niewiadomo czego haha
- 8 6
-
2023-01-11 15:46
Tylko gieta po 50 zl dla mnie.
- 2 4
-
2023-01-11 15:54
Micha ryżu i zapier.. jak to Pinoko mówi.
- 11 1
-
2023-01-11 16:44
W porownaniu z innymi stadionami na Arce jest super jedzenie (3)
jeśli ktos narzeka na piwo i kiełbasę u p. Alicji to nie był na żadnym innym stadionie piłkarskim w Polsce, gdzie katering jest o wiele gorszy. Klub zapewne sobie wymyślił opinie niby kibiców, bo chce pozbyć się wszystkiego co związane z Arką
- 7 22
-
2023-01-11 20:49
To chyba chodzisz na A klase
- 0 2
-
2023-01-12 09:03
i właściwie to nie mam zastrzeżen, bo na Arce w punkcie gastro jest super jedzenie, tak ze trzy gwiazdki miszelin
- 0 0
-
2023-01-12 09:30
dokładnie, porównując nawet do perełki pzpnu, czyli narodowego to tu jest rewelka....
gumiasta zapiekanka
- 0 0
-
2023-01-11 16:50
(3)
Tak to jest jak się ma monopol na cokolwiek. Zero konkurencji nie jest najlepsza opcja dla klienta,który jest traktowany z założenia jako zło konieczne.
Mam wbite czy gastro będzie prowadziła Pani Alicja czy Pan Zbyszek o ile da się jeść to co będą serwowali i nie będzie zdzierania kasy za ww.usluge.- 25 7
-
2023-01-11 17:00
a ja nie mam wbite kto bedzie prowadzić. Kto w ogole i po co je na stadionie? (2)
na stadion przychodze dla tradycji i atmosfery a tę właśnie tworzy p. Alicja z rodziną. nie chce nowoczesnego ani lepszego żarcia. Na takie mogę sobie iść gdzieś indziej i kiedykolwiek poza meczem, a na stadionie chce ewentualnie zjeść i napić się piwa wśród starych znajomych. Tyle.
- 6 13
-
2023-01-11 17:19
Atmosferę to się ma dopiero w domu, po powrocie z meczu , gdy gastronomia stadionowa rusza do wyjścia.
BTW.Tak jak to jest napisane wyżej, brak konkurencji na rynku jest najgorszą opcją dla klienta, a my nie oszukujmy sie , w ogromnej wiekszosci jesteśmy tylko klientami p.Alicji bo w buisnesie nie ma sentymentów.- 9 1
-
2023-01-11 18:36
Racja - catering ma odzwierciedlać poziom.gry Arki!
Precz z eyższą jakością jedzenia i obsługi!
Jedzenie ma być dostarczane z KKS Kalisz- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.