- 1 Lechia: Mocny gong, wielka złość (111 opinii)
- 2 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (196 opinii) LIVE!
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (92 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (17 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (44 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Arka Gdynia negocjuje nową umowę. Kto i jak nakarmi kibiców na meczach?
Arka Gdynia
Arka Gdynia w środę, 11 stycznia o godzinie 17, w sali konferencyjnej Stadionu Miejskiego przy ul. Olimpijskiej organizuje spotkanie, które w dużej mierze ma rozstrzygnąć, kto i jak karmić będzie kibiców podczas meczów żółto-niebieskich w 2023 roku. Klub uważa, że "wiele aspektów związanych z gastronomią na stadionie można znacząco poprawić i usprawnić". Natomiast w liście otwartym kilka stowarzyszeń, a także kibice i byli piłkarze, udzielili wsparcia "Olimpijska 5 Sports Bar&Restaurant".
Arka Gdynia pozyskała ważnego sponsora. Będzie współpracowała z koncernem z Gdańska
Za punkty gastronomiczne funkcjonujące na stadionie podczas dni meczowych Arki Gdynia dotychczas odpowiedzialna była "Olimpijska 5 Sports Bar&Restaurant", która również na co dzień prowadzi działalność przy ul. Olimpijskiej. Obecnie negocjowana jest umowa na 2023 rok, co jak nigdy wcześniej wywołało poruszenie w wielu środowiskach.
"Zdajemy sobie sprawę, że temat jest niezwykle szeroki i w wielu aspektach drobiazgowy, dlatego zależy nam na spotkaniu wszystkich zainteresowanych stron.(...) zorganizujemy merytoryczną rozmowę, podczas której każdy będzie mógł zabrać głos i podzielić się swoimi przemyśleniami" - poinformowała Arka Gdynia.
Co zjemy na trójmiejskich obiektach sportowych?
Klub zaprasza w środę, 11 stycznia o godzinie 17 do sali konferencyjnej Stadionu Miejskiego przy ul. Olimpijskiej. To w dużej mierze pokłosie listu otwartego, który ukazał się u schyłku ubiegłego roku, a został podpisany przez: SKGA - Stowarzyszenie Kibiców Gdyńskiej Arki, Ejsmond Club, Stowarzyszenie Inicjatywa Arka, Oldboy Arka Gdynia, Znajomi, Przyjaciele, Kibice, Zawodnicy MZKS Arka Gdynia, Football CLUB sp. z o. o."
"W naszej opinii niektóre z zaproponowanych przez wynajmującego (Arka Gdynia S.A.) zapisów nowej umowy są oderwane od polskiej rzeczywistości gospodarczej i nie uwzględniają sytuacji ekonomicznej(...), co skłania nas do niepokojącego wniosku, iż celem prowadzonych negocjacji nie jest zawarcie umowy, ale skłonienie pani Alicji Szewczyk do rezygnacji z najmu lokalu restauracyjnego Olimpijska 5. W imieniu wyżej wspomnianych środowisk chcemy wyraźnie zaznaczyć, że jesteśmy żywotnie zainteresowani kontynuowaniem działalności gospodarczej Pani Alicji Szewczyk w lokalu Olimpijska 5 i stadionie należącym do Gdyńskiego Centrum Sportu.(...) "Olimpijska 5" stała się miejscem kultowym, na trwałe związanym z historią naszego klubu i miasta" - tak m.in. czytamy w liście otwartym.
Grzegorz Witt m.in. o pracy w reprezentacji Polski i Arce Gdynia. Przeczytaj wywiad
Arka zapewniła, że "celem owych negocjacji nie jest, jak wspomniano w liście: "skłonienie Pani Alicji Szewczyk do rezygnacji z najmu lokalu restauracyjnego Olimpijska 5". Rozmowy prowadzimy z uwzględnieniem i poszanowaniem historii oraz tradycji, ale i również z myślą o przyszłości".
Jednocześnie klub nie ukrywa, że oczekuje zmian w porównaniu z ostatnimi latami.
"Z przeprowadzonych przez klub analiz oraz głosu docierającego od kibiców jasno wynika, że wiele aspektów związanych z gastronomią na stadionie można znacząco poprawić i usprawnić (m.in. zwiększyć różnorodność oferty czy skrócić czas obsługi)" - poinformowała Arka.
Zapoznaj się szerzej ze sprawozdaniem finansowym Arki Gdynia
Duże znaczenie w negocjacjach ma również czynnik finansowy. Co prawda w ostatnim sprawozdaniu finansowym klub nie podał, ile dokładnie wyniosły przychody cateringu, gdyż wpływy połączone wraz z biletami i karnetami. Łącznie to było 1,6 mln zł.
Kwota z niewielką nawiązką zbilansowała zatem wydatki, jakie w poprzednim roku klub poniósł z organizacją meczów. Tu łączny kosz wynajmu stadionu oraz wydatków związanych z zatrudnieniem pracowników, w tym ochrony i obsługi medycznej to 1,5 mln.
Były lekkoatleta w sztabie trenerskim Arki Gdyni
Klub uważa, że m.in. poprzez poprawę gastronomii, będzie w stanie zachęcić do przyjścia na trybuny większej liczby kibiców.
"Wierzymy, że jakościowy krok naprzód pomógłby między innymi w budowaniu lepszej frekwencji na trybunach i - co za tym idzie - zwiększyłby zyski z dnia meczowego, które są niezwykle istotne dla dalszego rozwoju klubu. Koszty dnia meczowego w trwającym sezonie wynoszą średnio 80 000 zł netto, a gastronomia (zarówno punkty na trybunach, jak i stadionowa restauracja) powinna stanowić ważną część przychodów niezbędnych do pokrycia kosztów" - zadeklarowała Arka.
Kolejne ruchy transferowe Arki Gdynia. Kto przyszedł, kto odszedł?
Natomiast w przytoczonym liście otwartym przytoczony został jeszcze jeden aspekt, który powinien być brany pod uwagę na równi ze stroną finansową i jakościową gastronomii.
"Pani Alicja jest z nami od początku powstania nowego stadionu. Przez lata bezinteresownie pomagała młodym piłkarzom, brała udział w akcjach charytatywnych poświęcając swój czas i pieniądze. Pomagała, każdemu kto tej pomocy potrzebował, nie tylko osobom związanym bezpośrednio z klubem, ale całej społeczności kibicowskiej Arki Gdynia. Nikt tak jak ona nie będzie czuł klimatu kibicowskiego(...). Apelujemy do władz klubu, aby(...) miały na uwadze nie tylko naszą dobrą opinię o poziomie usług świadczonych przez "Olimpijska 5 Sports Bar & Restaurant", ale również szacunek do wszystkiego, co stanowi historię i tradycję naszego klubu... - napisano m.in. w liście otwartym.
Typowanie wyników
Jak typowano
13% | 40 typowań | Zagłębie Sosnowiec | |
22% | 64 typowania | REMIS | |
65% | 195 typowań | ARKA Gdynia |
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (97) ponad 10 zablokowanych
-
2023-01-11 17:06
Pani Ala to niewątpliwie osoba związana z klubem.
Cała rodzina jest zaangażowana w ten interes i to bardzo, trzeba im to oddać. Natomiast jakość usług jest przeciętna, a ona jak większość prowadzących biznes patrzy głównie na $£... Więc z tą bezinteresowna pomocą nie przesadzajcie..
- 20 5
-
2023-01-11 17:23
Goodvalley
- 0 0
-
2023-01-11 17:26
Kto dostarczy plankton i drobne skorupiaki?
- 4 0
-
2023-01-11 18:01
Pani Ala niech zostanie ale....... (1)
jakość kiełbasy giętej to dramat. same przeszkody wchodzące między zęby ,słabo wysmażone .
Np na ŁKS jest karkówka , pierś z kury itp a tu najtańsza kiełbasa i hot dog z odpadów świni.
tyle . Tylko Arka- 22 5
-
2023-01-12 07:11
Hahahahaha
Mama w domu nie karmi czy przerwany jesteś jak owca? Pikniki niech sobie wezmą parówki. Na mecz chodzi się kibicować a na obiadek.
- 0 0
-
2023-01-11 18:23
czy gastronomią są również przekąski na meczach ? jeśli tak to : bułki strae z zamrażarki i zimne , parówki zimne , najgorsza musztarda . W barze obsługa rózna ale często smutna , zmęczona i bez polotu . Oczywiście nie dla wszystkich . wystarczy ze podejdzie ktos bez karku i w tatu , to od razu browar jest podawany . Nazwa wzieta ze starej knajpy pana Stasia . Jesli kibice Arki utożsamiają się z nazwą Olimpijska 5 to już nie mają żadnej ambicji .
- 10 2
-
2023-01-11 18:43
Pewnie jakiś sklep rybny a kto inny ma
- 2 1
-
2023-01-11 19:06
Gdzie te czasy wielkich kiełbasek z grilla i duża bułka, coś pysznego
- 10 1
-
2023-01-11 19:15
Bardzo dobrze dzieje się w naszej Arce skoro do rangi największego problemu urasta kwestia kateringu w trakcie meczów ( dla mnie oferta gastronomiczna wymaga zdecydowanej poprawy! )
- 11 3
-
2023-01-11 20:02
areczka
Moim zdaniem wystarczy, że dostaną puszkę śledzi do biletu...
Smacznego!!!- 8 1
-
2023-01-11 20:43
(2)
Lubię chodzić do Alicji ale nie oszukujmy się
Piwo prawie zawsze ciepłe (właściciel niemi ma pojęcia nigdy ile kibiców przychodzi )
Jedzenie tez bardzo słabej jakości
A Gastronomia na stadionie
Na kiełbaski trzeba zawsze czekać większość kibiców zawsze się spóźnia na druga polowe
Obsługa nigdy nie potrafi przewidzieć ile ma zrobić kiełbas ( a bułki zawsze stare- 9 4
-
2023-01-11 22:09
Powinni porozumieć się z Klubem (1)
Przecież Klub wie ile sprzedał biletów na mecz i ile ew. jest w stanie sprzedać w dniu meczu +/- Zapewne wie nawet ile jest ludzi na jaką trybunę itd. Na podstawie tych danych da się prognozować popyt.. Jaki problem ustalić jakąś wartość na podstawie danych archiwalnych, że np. 5% obecnych je kiełbasę i tyle kiełbas przygotować. Po drugie nie rozumiem dlaczego każdy pracownik kasuje i przygotowuje jedzenie. Abstrahując od przepisów sanitarnych - szybciej by było jakby jeden kasował, drugi przygotowywał dania, a trzeci wydawał i lał piwo..
- 1 0
-
2023-01-11 22:28
Ale to nie klub sprzedaje tylko pseudo p Alicja
Klub nie raz się chwalił ze Tory czy Olimpijska zapelnione a jedzenia brakowało już w połowie meczu- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.