Arka Gdynia pokonała w Opalenicy Lech Poznań 2:0 (1:0) w drugim sparingu przed sezonem 2021/22. Gole strzelili: Marcus i Rafał Wolsztyński. Następnie piłkarze udali się na tygodniowe zgrupowanie do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie będą trenować do 16 lipca. W kadrze znalazło się 25 piłkarzy. Zabrakło: Sebastiana Milewskiego, Damiana Ślesickiego, Dawida Markiewicza, Krystiana Faltyńskiego. Ten pierwszy leczy jeszcze uraz.
Aktualizacja, godz. 17:56Bramki:
Marcus 12, Rafał Wolsztyński 67
LECH (pierwsza połowa): van der Hart - Czerwiński, Skrzypczak, Crnomarković, Palacz - Sýkora, Muhar, Kwekweskiri, Marchwiński, Karbownik - Jóhannsson (35 Wilak)
LECH (druga połowa): Mleczko - Borowski, Crnomarković, Pingot, Czerwiński (68 Ramírez) - Pereira, Skrzypczak (53 Karlstrom), Kozubal, Marchwiński (68 Skóraś), Wilak - Amaral
ARKA (pierwsza połowa): Krzepisz - Hiszpański, Marcjanik, Memić, Valcarce - Skóra, Danch, Bednarski, Siemaszko - Marcus, Wilczyński
ARKA (druga połowa): Kajzer - Kasperkiewicz, Marcjanik, Dobrotka, Hiszpański - Aleman, Łabojko, Danch (72 Chojnowski), Stępień - Żebrowski (58 Wolsztyński), Gordillo
Arka Gdynia rozgrywała swój drugi sparing podczas letniego okresu przygotowawczego. Z kolei Lech Poznań przystępował już do czwartego meczu kontrolnego. Wcześniej pokonywał Zagłębiem Lubin 3:1 i duński FC Midtjylland 3:2 oraz przegrał z Lechią Gdańsk 0:1. Okazję do spotkania z kolegami z byłej drużyny miał
Maciej Kądziorek, który po zakończeniu sezonu zamienił gdyński sztab szkoleniowy na ten z Poznania.
Żółto-niebiescy w tym meczu kontrolnego wyszli w tym samym ustawieniu, w którym kończyli poprzedni z Olimpią Elbląg, czyli 4-4-2.
W składzie żółto-niebieskich ponownie zabrakło
Huberta Adamczyka. Mimo, że nowy nabytek Arki pojechał z drużyną na zgrupowanie, to wciąż leczy uraz. Przypomnijmy, że drugi z nowych piłkarzy -
Sebastian Milewski - z tego samego powodu pozostał w Gdyni.
Hubert Adamczyk trenował z gwiazdami Chelsea, chce do ekstraklasy. Przeczytaj wywiad
Od pierwszych minut w obronie zobaczyliśmy pewniaków, czyli:
Fabiana Hiszpańskiego,
Michała Marcjanika,
Harisa Memicia i
Luisa Valcarce'a. Natomiast w pomocy w wyjściowym składzie się m.in.:
Michał Bednarski,
Kacper Skóra i
Artur Siemaszko. Ten ostatni tym razem wystawiony był na skrzydle. Kolejną szansę zaprezentowania się w ataku otrzymał
Jakub Wilczyński.
Początek spotkania był dość intensywny. Najpierw Arce zagroził
Jan Sykora, a po chwili dobijał
Jakub Karbownik. Ten sam zawodnik próbował niedługo potem zaskoczyć
Kacpra Krzepisza strzałem z woleja. Lech stwarzał sobie więcej szans. Z dystansu próbował
Alan Czerwiński, a
Aron Johansson uderzał głową.
Skuteczniejsi byli jednak gdynianie. W 12. minucie świetnie wykorzystali kontrę, gdzie
Marcus po podaniu Wilczyńskiego wyszedł sam na sam, minął bramkarza i strzelił do pustej bramki.
Arka Gdynia robi nowe rozdanie w ofensywie. Sprawdź, kto będzie strzelał gole?
Kilka minut później mocno uderzał Bednarski, ale piłkę zablokowali obrońcy. Swoich okazji szukał także Wilczyński, który dwukrotnie chciał zaskoczyć golkipera Lecha. Pod koniec pierwszej połowy dobrym uderzeniem popisał się Skóra.
W przerwie trener
Dariusz Marzec nie zmieniał formacji, ale dokonał roszad w składzie. Hiszpański został przesunięty z prawego na lewy bok obrony. Ponadto linię obrony uzupełnili:
Arkadiusz Kasperkiewicz i
Martin Dobrotka. Całe spotkanie rozegrał Marcjanik.
Bednarskiego w środku pola zmienił
Mikołaj Łabojko. Z kolei na skrzydłach pojawili się:
Christian Aleman i
Mateusz Stępień. Natomiast w ataku:
Mateusz Żebrowski, który w 58 minucie opuścił boisko po urazie na skutek przewinienia
Maksymiliana Pingota i został zmieniony przez
Rafała Wolsztyńskiego oraz
Nestor Gordillo.
Lech Poznań - Arka Gdynia 0:2. Obejrzyj transmisję z meczu
W drugiej części spotkania arkowcy podwyższyli prowadzenie. W 67. minucie ze świetnego dośrodkowania Alemana skorzystał Wolsztyński. Ekwadorczyk w podobny sposób obsłużył kolegę także w poprzednim sparingu.
Im było bliżej końca, tym bardziej widoczna była optyczna przewaga Lecha. Bliscy pokonania
Daniela Kajzera byli: Czerwiński,
Joao Amaral czy
Dani Ramirez. Jednak czujność przez cały czas zachowywał golkiepr żółto-niebieskich.
Arka Gdynia w piątek zaliczyła jeszcze poranny trening przy ul. Olimpijskiej, a następnie udała się na zgrupowanie do Grodziska Wielkopolskiego. Trener
Dariusz Marzec zabrał ze sobą 25 piłkarzy.
Miejsca zabrakło dla:
Sebastiana Milewskiego,
Damiana Ślesickiego,
Dawida Markiewicza i
Krystiana Faltyńskiego. Ten pierwszy dołączył do zespołu pod koniec czerwca, ale leczy jest uraz. Dlatego też był nieobecny podczas meczu kontrolnego z Olimpią Elbląg (5:1).
Czy to będzie nowy snajper Arki Gdynia? Poznaj Hiszpana z Kalisza
Żółto-niebiescy po drodze zatrzymają się w Opalenicy. Tam o godz. 16 zaplanowany jest jest sparing z Lechem Poznań. Jeszcze tego samego dnia udadzą się docelowo do Grodziska, gdzie będą trenować do 16 lipca.
W trakcie zgrupowania arkowcy rozegrają ponadto jeszcze dwa mecze kontrolne. We wtorek, 13 lipca, o godz. 11, zmierzą się z Górnikiem Zabrze. Wracając do Gdyni ponownie zatrzymają się w Opalenicy, gdzie o godz. 16 będą mierzyć się z czeską Sigmą Ołomuniec.
Kadra Arki Gdynia na zgrupowanie w Grodzisku Wielkopolskim:
Bramkarze: 1. Kacper Krzepisz, 22.
Daniel Kajzer, 34. Michał Molenda
Obrońcy: 3.
Haris Memić, 4. Martin Dobrotka, 14. Luis Valcarce, 15. Arkadiusz Kasperkiewicz, 18.
Paweł Sasin, 26.
Adam Danch, 29.
Michał MarcjanikPomocnicy: 7. Christian Aleman, 8. Marcus, 11. Hubert Adamczyk, 16. Adam Deja, 17.
Fabian Hiszpański, 35. Mikołaj Łabojko, 37. Mateusz Stępień, 77. Mateusz Żebrowski, Jakub Chojnowski, Michał Bednarski
Napastnicy: 9. Artur Siemaszko, 20. Nestor Gordillo, 21. Kacper Skóra, 23. Rafał Wolsztyński, 38. Jakub Wilczyński
Arka Gdynia - sparingi lato 2021
Bilans: 2 wygrane, bramki 7:16.07, Gdynia: Olimpia Elbląg 5:1
- 9.07, Opalenica: Lech Poznań 2:0
Marcus, Rafał Wolsztyński- 13.07, Grodzisk Wielkopolski - Górnik Zabrze, godz. 11
- 16.07, Opalenica - Sigma Ołomuniec (Czechy), godz. 14
- 23.07, Pruszków - Hapoel Tel Aviv (Izrael), godz. 17
dak.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
